Ogłoszenie


UWAGA
To forum zostało wyłączone z użytku.
Możliwość rejestracji, logowania i dodawania komentarzy wyłączona.
Cała rozgrywka została przeniesiona na nową stronę http://www.mystic-fallsrpg.wxv.pl


#601 26-07-13 18:00:38

Samuel Blackwood

Gość

Re: Bar Bookworm

DeanWest napisał:

SamuelBlackwood napisał:

DeanWest napisał:


*spojrzał kątem oka na chłopaka*
Czarodziej?
*uniósł brew*

Wampira bym wyczuł, a wilkołaki mają dość specyficzny zapach, ale ty wiesz to chyba lepiej. *uśmiechnął się znacząco i ponownie napił się piwa* Ale jak mówiłem, do kobiet mam większe zaufanie.

No wiem, wiem *wywrócił oczami wziął kolejny łyk piwa* Ale, nie zaszkodzi spróbować *spojrzał na niego kątem oka*

Oczywiście, że można, tylko, że oni zawsze współpracują z łowcami. *ponownie spojrzał na nieznajomego, a kiedy zobaczył jego uśmiech, spojrzał ze złością na Deana* Co go tak bawi? *warknął wrogo*

 

#602 26-07-13 18:03:29

DeanWest

Gość

Re: Bar Bookworm

SamuelBlackwood napisał:

DeanWest napisał:

SamuelBlackwood napisał:


Wampira bym wyczuł, a wilkołaki mają dość specyficzny zapach, ale ty wiesz to chyba lepiej. *uśmiechnął się znacząco i ponownie napił się piwa* Ale jak mówiłem, do kobiet mam większe zaufanie.

No wiem, wiem *wywrócił oczami wziął kolejny łyk piwa* Ale, nie zaszkodzi spróbować *spojrzał na niego kątem oka*

Oczywiście, że można, tylko, że oni zawsze współpracują z łowcami. *ponownie spojrzał na nieznajomego, a kiedy zobaczył jego uśmiech, spojrzał ze złością na Deana* Co go tak bawi? *warknął wrogo*

Mam nadzieje, że nie wziął nas za zbocznocyh gejów *uniósł brew i napił się piwa*

 

#603 26-07-13 18:04:44

Samuel Blackwood

Gość

Re: Bar Bookworm

DeanWest napisał:

SamuelBlackwood napisał:

DeanWest napisał:


No wiem, wiem *wywrócił oczami wziął kolejny łyk piwa* Ale, nie zaszkodzi spróbować *spojrzał na niego kątem oka*

Oczywiście, że można, tylko, że oni zawsze współpracują z łowcami. *ponownie spojrzał na nieznajomego, a kiedy zobaczył jego uśmiech, spojrzał ze złością na Deana* Co go tak bawi? *warknął wrogo*

Mam nadzieje, że nie wziął nas za zbocznocyh gejów *uniósł brew i napił się piwa*

Tylko by spróbował. *zacisnął pięść i na wszelki wypadek pocałował Ann w usta* Więc, jak? *spytał po chwili* Probujemy, czy szukamy jakiejś gorącej czarownicy?

 

#604 26-07-13 18:05:49

Diego Torees

Gość

Re: Bar Bookworm

* Oparł się plecami o bar, co jakiś czas spoglądał na telefon*

 

#605 26-07-13 18:08:16

DeanWest

Gość

Re: Bar Bookworm

SamuelBlackwood napisał:

DeanWest napisał:

SamuelBlackwood napisał:


Oczywiście, że można, tylko, że oni zawsze współpracują z łowcami. *ponownie spojrzał na nieznajomego, a kiedy zobaczył jego uśmiech, spojrzał ze złością na Deana* Co go tak bawi? *warknął wrogo*

Mam nadzieje, że nie wziął nas za zbocznocyh gejów *uniósł brew i napił się piwa*

Tylko by spróbował. *zacisnął pięść i na wszelki wypadek pocałował Ann w usta* Więc, jak? *spytał po chwili* Probujemy, czy szukamy jakiejś gorącej czarownicy?

Bardziej odpowiadałaby mi opcja numer dwa, ale spróbujmy. Nie mamy nic do stracenia *dopił do końca swoje piwo*

 

#606 26-07-13 18:09:57

Samuel Blackwood

Gość

Re: Bar Bookworm

*dopił piwo do końca i odwrócił głowę, spoglądając na gościa* Ej Ty. *powiedział głośno i wrogo, spoglądając na chłopaka* Podejdź no.

 

#607 26-07-13 18:11:46

Diego Torees

Gość

Re: Bar Bookworm

SamuelBlackwood napisał:

*dopił piwo do końca i odwrócił głowę, spoglądając na gościa* Ej Ty. *powiedział głośno i wrogo, spoglądając na chłopaka* Podejdź no.

* Uniósł wzrok, spoglądając na blondyna* Jeśli czegoś chcesz to ty podejdź do mnie. * Schował telefon do kieszeni*

 

#608 26-07-13 18:13:13

DeanWest

Gość

Re: Bar Bookworm

SamuelBlackwood napisał:

*dopił piwo do końca i odwrócił głowę, spoglądając na gościa* Ej Ty. *powiedział głośno i wrogo, spoglądając na chłopaka* Podejdź no.

Ty się tym zajmij
*powiedział cicho i odchrząknął*

 

#609 26-07-13 18:15:11

Annabeth Blake

Gość

Re: Bar Bookworm

DeanWest napisał:

SamuelBlackwood napisał:

DeanWest napisał:


Mam nadzieje, że nie wziął nas za zbocznocyh gejów *uniósł brew i napił się piwa*

Tylko by spróbował. *zacisnął pięść i na wszelki wypadek pocałował Ann w usta* Więc, jak? *spytał po chwili* Probujemy, czy szukamy jakiejś gorącej czarownicy?

Bardziej odpowiadałaby mi opcja numer dwa, ale spróbujmy. Nie mamy nic do stracenia *dopił do końca swoje piwo*

Nie rozumiem, po co wam czarownik <pokręciła głową> Mówiłam wam, że w Falls są trzy Łowczynie.

 

#610 26-07-13 18:16:51

Samuel Blackwood

Gość

Re: Bar Bookworm

Annabeth Blake napisał:

DeanWest napisał:

SamuelBlackwood napisał:


Tylko by spróbował. *zacisnął pięść i na wszelki wypadek pocałował Ann w usta* Więc, jak? *spytał po chwili* Probujemy, czy szukamy jakiejś gorącej czarownicy?

Bardziej odpowiadałaby mi opcja numer dwa, ale spróbujmy. Nie mamy nic do stracenia *dopił do końca swoje piwo*

Nie rozumiem, po co wam czarownik <pokręciła głową> Mówiłam wam, że w Falls są trzy Łowczynie.

*spojrzał na chłopaka i zrobił sie cały bordowy na twarzy, po czym spojrzał na Deana i Ann* Nie no, zaraz go chyba walnę. *zacisnął pięści* Skąd ta pewność?

 

#611 26-07-13 18:19:14

Diego Torees

Gość

Re: Bar Bookworm

* Nie zwracając na nich uwagi zamówił sobie piwo.*

 

#612 26-07-13 18:25:18

Annabeth Blake

Gość

Re: Bar Bookworm

SamuelBlackwood napisał:

Annabeth Blake napisał:

DeanWest napisał:


Bardziej odpowiadałaby mi opcja numer dwa, ale spróbujmy. Nie mamy nic do stracenia *dopił do końca swoje piwo*

Nie rozumiem, po co wam czarownik <pokręciła głową> Mówiłam wam, że w Falls są trzy Łowczynie.

*spojrzał na chłopaka i zrobił sie cały bordowy na twarzy, po czym spojrzał na Deana i Ann* Nie no, zaraz go chyba walnę. *zacisnął pięści* Skąd ta pewność?

Nate mi mówił. Zakumplował się z jedną z nich. Z tą Larą <powiedziała i skończyła swoją kawę>

 

#613 26-07-13 18:27:49

Samuel Blackwood

Gość

Re: Bar Bookworm

Annabeth Blake napisał:

SamuelBlackwood napisał:

Annabeth Blake napisał:


Nie rozumiem, po co wam czarownik <pokręciła głową> Mówiłam wam, że w Falls są trzy Łowczynie.

*spojrzał na chłopaka i zrobił sie cały bordowy na twarzy, po czym spojrzał na Deana i Ann* Nie no, zaraz go chyba walnę. *zacisnął pięści* Skąd ta pewność?

Nate mi mówił. Zakumplował się z jedną z nich. Z tą Larą <powiedziała i skończyła swoją kawę>

*zmrużył oczy i rozchylił wargi, jakby szukał kontrargumentu, po chwili jednak się poddał* W porządku, powiedzmy, że mu wierzę. W takim razie wiemy ile ich jest, ale nie wiemy gdzie są.

 

#614 26-07-13 18:29:40

DeanWest

Gość

Re: Bar Bookworm

SamuelBlackwood napisał:

Annabeth Blake napisał:

SamuelBlackwood napisał:


*spojrzał na chłopaka i zrobił sie cały bordowy na twarzy, po czym spojrzał na Deana i Ann* Nie no, zaraz go chyba walnę. *zacisnął pięści* Skąd ta pewność?

Nate mi mówił. Zakumplował się z jedną z nich. Z tą Larą <powiedziała i skończyła swoją kawę>

*zmrużył oczy i rozchylił wargi, jakby szukał kontrargumentu, po chwili jednak się poddał* W porządku, powiedzmy, że mu wierzę. W takim razie wiemy ile ich jest, ale nie wiemy gdzie są.

Z Larą na pewno będzie łatwo. Jest ufna. I często bywa w barach
*skrzyżówał ręce na klatce piersiowej*

 

#615 26-07-13 18:30:56

Annabeth Blake

Gość

Re: Bar Bookworm

SamuelBlackwood napisał:

Annabeth Blake napisał:

SamuelBlackwood napisał:


*spojrzał na chłopaka i zrobił sie cały bordowy na twarzy, po czym spojrzał na Deana i Ann* Nie no, zaraz go chyba walnę. *zacisnął pięści* Skąd ta pewność?

Nate mi mówił. Zakumplował się z jedną z nich. Z tą Larą <powiedziała i skończyła swoją kawę>

*zmrużył oczy i rozchylił wargi, jakby szukał kontrargumentu, po chwili jednak się poddał* W porządku, powiedzmy, że mu wierzę. W takim razie wiemy ile ich jest, ale nie wiemy gdzie są.

Ale nawet jeśli chcesz je wytropić z pomocą czarownika, musisz mieć coś, co do nich należy. Tak, jak ja wytropiłam Lilith dzięki twojej krwi <powiedziała i oparła ręce na stoliku>

 

#616 26-07-13 18:33:31

Samuel Blackwood

Gość

Re: Bar Bookworm

Annabeth Blake napisał:

SamuelBlackwood napisał:

Annabeth Blake napisał:


Nate mi mówił. Zakumplował się z jedną z nich. Z tą Larą <powiedziała i skończyła swoją kawę>

*zmrużył oczy i rozchylił wargi, jakby szukał kontrargumentu, po chwili jednak się poddał* W porządku, powiedzmy, że mu wierzę. W takim razie wiemy ile ich jest, ale nie wiemy gdzie są.

Ale nawet jeśli chcesz je wytropić z pomocą czarownika, musisz mieć coś, co do nich należy. Tak, jak ja wytropiłam Lilith dzięki twojej krwi <powiedziała i oparła ręce na stoliku>

Okej, w porządku, nasz plan nie jest idealny. *westchnął ciężko* Mówisz, że Lara nie jest groźna? A co jeśli ona tylko udawała? Ta, Carmen z początku była bardzo czarująca.

 

#617 26-07-13 18:35:59

Annabeth Blake

Gość

Re: Bar Bookworm

SamuelBlackwood napisał:

Annabeth Blake napisał:

SamuelBlackwood napisał:


*zmrużył oczy i rozchylił wargi, jakby szukał kontrargumentu, po chwili jednak się poddał* W porządku, powiedzmy, że mu wierzę. W takim razie wiemy ile ich jest, ale nie wiemy gdzie są.

Ale nawet jeśli chcesz je wytropić z pomocą czarownika, musisz mieć coś, co do nich należy. Tak, jak ja wytropiłam Lilith dzięki twojej krwi <powiedziała i oparła ręce na stoliku>

Okej, w porządku, nasz plan nie jest idealny. *westchnął ciężko* Mówisz, że Lara nie jest groźna? A co jeśli ona tylko udawała? Ta, Carmen z początku była bardzo czarująca.

Doprawdy? <uniosła brew>

 

#618 26-07-13 18:36:11

DeanWest

Gość

Re: Bar Bookworm

SamuelBlackwood napisał:

Annabeth Blake napisał:

SamuelBlackwood napisał:


*zmrużył oczy i rozchylił wargi, jakby szukał kontrargumentu, po chwili jednak się poddał* W porządku, powiedzmy, że mu wierzę. W takim razie wiemy ile ich jest, ale nie wiemy gdzie są.

Ale nawet jeśli chcesz je wytropić z pomocą czarownika, musisz mieć coś, co do nich należy. Tak, jak ja wytropiłam Lilith dzięki twojej krwi <powiedziała i oparła ręce na stoliku>

Okej, w porządku, nasz plan nie jest idealny. *westchnął ciężko* Mówisz, że Lara nie jest groźna? A co jeśli ona tylko udawała? Ta, Carmen z początku była bardzo czarująca.

Nie zaatakowała mnie. To już coś.
*uśmiechnął się szeroko*

 

#619 26-07-13 18:38:24

Samuel Blackwood

Gość

Re: Bar Bookworm

DeanWest napisał:

SamuelBlackwood napisał:

Annabeth Blake napisał:


Ale nawet jeśli chcesz je wytropić z pomocą czarownika, musisz mieć coś, co do nich należy. Tak, jak ja wytropiłam Lilith dzięki twojej krwi <powiedziała i oparła ręce na stoliku>

Okej, w porządku, nasz plan nie jest idealny. *westchnął ciężko* Mówisz, że Lara nie jest groźna? A co jeśli ona tylko udawała? Ta, Carmen z początku była bardzo czarująca.

Nie zaatakowała mnie. To już coś.
*uśmiechnął się szeroko*

Hej, one są dobrze wyszkolone. *spojrzał niewinnie na Ann* No nie wiem... może tylko próbowała zdobyć twoje zaufanie?

 

#620 26-07-13 18:41:02

DeanWest

Gość

Re: Bar Bookworm

SamuelBlackwood napisał:

DeanWest napisał:

SamuelBlackwood napisał:


Okej, w porządku, nasz plan nie jest idealny. *westchnął ciężko* Mówisz, że Lara nie jest groźna? A co jeśli ona tylko udawała? Ta, Carmen z początku była bardzo czarująca.

Nie zaatakowała mnie. To już coś.
*uśmiechnął się szeroko*

Hej, one są dobrze wyszkolone. *spojrzał niewinnie na Ann* No nie wiem... może tylko próbowała zdobyć twoje zaufanie?

Nie mam pojęcia *pokręcił głową* Dobra, powiedzmy, że zabijemy te łowczynie. Co z klątwą? *uniósł brew*

 

#621 26-07-13 18:41:43

Samuel Blackwood

Gość

Re: Bar Bookworm

DeanWest napisał:

SamuelBlackwood napisał:

DeanWest napisał:


Nie zaatakowała mnie. To już coś.
*uśmiechnął się szeroko*

Hej, one są dobrze wyszkolone. *spojrzał niewinnie na Ann* No nie wiem... może tylko próbowała zdobyć twoje zaufanie?

Nie mam pojęcia *pokręcił głową* Dobra, powiedzmy, że zabijemy te łowczynie. Co z klątwą? *uniósł brew*

Wezmę to na siebie. *powiedział beznamiętnie*

 

#622 26-07-13 18:45:28

DeanWest

Gość

Re: Bar Bookworm

SamuelBlackwood napisał:

DeanWest napisał:

SamuelBlackwood napisał:


Hej, one są dobrze wyszkolone. *spojrzał niewinnie na Ann* No nie wiem... może tylko próbowała zdobyć twoje zaufanie?

Nie mam pojęcia *pokręcił głową* Dobra, powiedzmy, że zabijemy te łowczynie. Co z klątwą? *uniósł brew*

Wezmę to na siebie. *powiedział beznamiętnie*

Co? *uniósł brwi* Słuchaj, wiem, jesteś twardy i tak dalej, ale klątwa to ciężki orzech do zgryzienia.

 

#623 26-07-13 18:47:00

Samuel Blackwood

Gość

Re: Bar Bookworm

DeanWest napisał:

SamuelBlackwood napisał:

DeanWest napisał:


Nie mam pojęcia *pokręcił głową* Dobra, powiedzmy, że zabijemy te łowczynie. Co z klątwą? *uniósł brew*

Wezmę to na siebie. *powiedział beznamiętnie*

Co? *uniósł brwi* Słuchaj, wiem, jesteś twardy i tak dalej, ale klątwa to ciężki orzech do zgryzienia.

Miałem ja na sobie już dwa razy, więc jakos dam radę. *powiedział, uśmiechając się blado* A jak nie to.. przynajmniej łowca będzie martwy, tak? *przełknął ślinę*

 

#624 26-07-13 18:48:21

Annabeth Blake

Gość

Re: Bar Bookworm

SamuelBlackwood napisał:

DeanWest napisał:

SamuelBlackwood napisał:


Hej, one są dobrze wyszkolone. *spojrzał niewinnie na Ann* No nie wiem... może tylko próbowała zdobyć twoje zaufanie?

Nie mam pojęcia *pokręcił głową* Dobra, powiedzmy, że zabijemy te łowczynie. Co z klątwą? *uniósł brew*

Wezmę to na siebie. *powiedział beznamiętnie*

Nie ma mowy <mówi> Nie pozwolę ci na to <zalotła dłonie na piersi> Poza tym może to nie będzie konieczne. Jeśli nie mają tatuaży...

 

#625 26-07-13 18:50:52

Samuel Blackwood

Gość

Re: Bar Bookworm

I co niby mamy zrobić? *prychnął* Zaciągnąć każdą kolejną do łóżka i się z nią przespać, by sprawdzić, czy maja tatuaże? *powiedział ze złością* Ann zrozum.. musze to zrobić i ty będziesz bezepiczna.

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi

[ Generated in 0.066 seconds, 10 queries executed ]


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.zrom.pun.pl www.dods.pun.pl www.vue.pun.pl www.kultura.pun.pl www.tibia-forum.pun.pl