Gość
<przychodzi, zamawia sobie hamburgera i frytki, je>
Gość
Isaac Lahey napisał:
<przychodzi, zamawia sobie hamburgera i frytki, je>
*przychodzi, zamawia kawę, podchodzi do chłopaka i siada obok niego* hej, my się chyba jeszcze nie znamy *uśmiecha się i podaje mu rękę* jestem Kate
Gość
Katelynn Blake napisał:
Isaac Lahey napisał:
<przychodzi, zamawia sobie hamburgera i frytki, je>
*przychodzi, zamawia kawę, podchodzi do chłopaka i siada obok niego* hej, my się chyba jeszcze nie znamy *uśmiecha się i podaje mu rękę* jestem Kate
<spogląda na dziewczynę i ściska jej dłoń> Isaac <uśmiecha się lekko i wskazuję głową na wolne siedzenie> Przysiądziesz się?
Gość
Isaac Lahey napisał:
Katelynn Blake napisał:
Isaac Lahey napisał:
<przychodzi, zamawia sobie hamburgera i frytki, je>
*przychodzi, zamawia kawę, podchodzi do chłopaka i siada obok niego* hej, my się chyba jeszcze nie znamy *uśmiecha się i podaje mu rękę* jestem Kate
<spogląda na dziewczynę i ściska jej dłoń> Isaac <uśmiecha się lekko i wskazuję głową na wolne siedzenie> Przysiądziesz się?
jasne *siada* od jak dawna tu mieszkasz? *pyta i bierze łyk kawy*
Gość
Katelynn Blake napisał:
Isaac Lahey napisał:
Katelynn Blake napisał:
*przychodzi, zamawia kawę, podchodzi do chłopaka i siada obok niego* hej, my się chyba jeszcze nie znamy *uśmiecha się i podaje mu rękę* jestem Kate<spogląda na dziewczynę i ściska jej dłoń> Isaac <uśmiecha się lekko i wskazuję głową na wolne siedzenie> Przysiądziesz się?
jasne *siada* od jak dawna tu mieszkasz? *pyta i bierze łyk kawy*
Ponad 4 lata <wzrusza lekko ramionami i uśmiecha się do niej szeroko> A jak jest z Tobą?
Gość
Isaac Lahey napisał:
Katelynn Blake napisał:
Isaac Lahey napisał:
<spogląda na dziewczynę i ściska jej dłoń> Isaac <uśmiecha się lekko i wskazuję głową na wolne siedzenie> Przysiądziesz się?jasne *siada* od jak dawna tu mieszkasz? *pyta i bierze łyk kawy*
Ponad 4 lata <wzrusza lekko ramionami i uśmiecha się do niej szeroko> A jak jest z Tobą?
ja przyjechałam kilka dni temu do siostry i postanowiłam, że zostanę na dłużej, jutro wprowadzam się do własnego mieszkania *stara się wejść do jego głowy* coś cię gnębi? *pyta z troską widząc jaki zamęt ma w głowię*
Gość
Katelynn Blake napisał:
Isaac Lahey napisał:
Katelynn Blake napisał:
jasne *siada* od jak dawna tu mieszkasz? *pyta i bierze łyk kawy*Ponad 4 lata <wzrusza lekko ramionami i uśmiecha się do niej szeroko> A jak jest z Tobą?
ja przyjechałam kilka dni temu do siostry i postanowiłam, że zostanę na dłużej, jutro wprowadzam się do własnego mieszkania *stara się wejść do jego głowy* coś cię gnębi? *pyta z troską widząc jaki zamęt ma w głowię*
Co masz na mysli? <unosi brwi, ale po chwili wracają na właściwe miejsce> Medium?
Gość
Isaac Lahey napisał:
Katelynn Blake napisał:
Isaac Lahey napisał:
Ponad 4 lata <wzrusza lekko ramionami i uśmiecha się do niej szeroko> A jak jest z Tobą?ja przyjechałam kilka dni temu do siostry i postanowiłam, że zostanę na dłużej, jutro wprowadzam się do własnego mieszkania *stara się wejść do jego głowy* coś cię gnębi? *pyta z troską widząc jaki zamęt ma w głowię*
Co masz na mysli? <unosi brwi, ale po chwili wracają na właściwe miejsce> Medium?
aż tak widać? *uśmiechnęła się lekko* no więc?
Gość
Katelynn Blake napisał:
Isaac Lahey napisał:
Katelynn Blake napisał:
ja przyjechałam kilka dni temu do siostry i postanowiłam, że zostanę na dłużej, jutro wprowadzam się do własnego mieszkania *stara się wejść do jego głowy* coś cię gnębi? *pyta z troską widząc jaki zamęt ma w głowię*Co masz na mysli? <unosi brwi, ale po chwili wracają na właściwe miejsce> Medium?
aż tak widać? *uśmiechnęła się lekko* no więc?
To dość dramatyczna historia. <zaśmiał się i pokręcił głową> Kiedyś Ci opowiem, teraz niestety muszę coś zrobic w domu. <westchnął i zapłacił, po czym wyszedł>
Gość
WCZORAJ: Dobrze *odpowiedziała i także wyszła*
Gość
<Wchodzi do lokalu i zamawia Cheeseburger'a i kawę. Siada przy jednym ze stolików i zaczyna jeść posiłek>
Gość
BerryBlackmine napisał:
<Wchodzi do lokalu i zamawia Cheeseburger'a i kawę. Siada przy jednym ze stolików i zaczyna jeść posiłek>
<wypija kawę, wychodzi>
Gość
*Wchodzi, zamawia cheeseburgera i colę. Siada przy wolnym stoliku i je*
Gość
*Wychodzi*
Gość
<przyszedł i zamówił burgery po czym je jadł>
Gość
*Usiadła przy stoliku, zamówiła średnie frytki, po czym szybko je zjadła*
Gość
*Siedziała jeszcze przez chwilę w samotności rozglądając się za kimś z kim mogłaby porozmawiać*
Gość
*Po krótkiej chwili wyszła*
Gość
<Weszłam, powiesiłam kurtkę na oparciu i poszłam zamówić Cheeseburgera. Po otrzymaniu zamówienia wzięłam dużego kęsa.>
Gość
<Płaci i wychodzi>
Gość
*Wchodzi, zamawia whoopera i średnie frytki po czym zabiera się do jedzenia*
Gość
*Najedzona płaci za jedzenie i wychodzi z baru*
Gość
*Wszedł, staną w kolejce; po jakimś czasie złożył zamówienie na kurczak burgera. Kiedy odebrał tacę z jedzeniem usiadł przy stoliku. Zaczął jeść posiłek mimo iż już nie był głodny*
Ostatnio edytowany przez Colton Haynes (04-12-13 13:31:56)
Gość
<parkuje samochód pod lokalem, wchodzi i zamawia sobie hamburgera z frytkami, po odebraniu zamówienia siada przy stoliku i wgryza się w kanapkę>
Gość
<skończył hamburgera, i już miał wychodzić, gdy podeszła do niego blondynka> Ta, ktoś dał mi powód do zostania <uśmiechnął się>