Gość
<w pewnej chwili nie wytrzymał>
<był taki podniecony, że pourywał wszystkie kajdanki jednym ruchem>
<znalazł się nad nią> Kate jak ty wspaniale na mnie działasz <szepnął jej do ucha i zaczął całować ją w szyję>
Gość
Uznam to za komplement *szepnęłam cicho, włożyłam dłoń do jego bokserek i zaczęłam masowa jego efdsfsdfre, pocałowałam go namiętnie* No więc, jak bardzo Ci mnie brakowało? *poruszałam zabawnie brwiami*
Gość
Tego nawet nie da się opisać jak bardzo, ale możliwe, że można pokazać <z pocałunkami powoli zjeżdżał coraz niżej>
Gość
O tak, pokaż mi *zamruczałam, wyjęłam dłoń z jego bokserek, zdjęłam swoje majteczki i wplotłam palce w jego włosy*
Gość
<zjechał z pocałunkami aż do jej #@?! a tam bawił się swoim językiem>
(o bosze Kolesław!!!!)
Gość
*jęknęłam przeciągle i wbiłam paznokcie w pościel* Jeny, Kol!!! *wydyszałam* Nie wiedziałam, że potrafisz sprawić mi taką przyjemność *wyszeptałam zachrypniętym głosem*
Gość
<popatrzył się na nią> dwa tygodnie kotku <uśmiechnął się i teraz z pocałunkami jechał w górę aż do ust gdzie namiętnie ją zaczął całować>
Gość
Czyli po prostu muszę Cię dłużej trzyma? *zachichotałam, odwzajemniłam pocałunek, nogami w pasie i przycisnęłam go do siebie* A to ja miałam się zająć Tobą *wywróciłam oczami* Chociaż, podoba mi się ta zmiana ról...
Gość
<zaśmiał się, lecz nic nie powiedział i dalej ją całował>
<po chwili zsunął swoje bokserki i całując ją po szyi, delikatnie w nią wchodził>
Gość
*rozsunęłam szeroko nogi, chciałam krzyczeć lecz jego język w moich ustach uniemożliwił mi to, przygryzłam mocno jego wargę, aż poleciała z niej krew, zaczęłam ją ssać i zlizywać krew, moje dłonie błądził po jego plecach*
Gość
<jego palce wbiły się w łóżko>
<pogłębiali swój SEX przy czym dalej się namiętnie całowali>
Gość
*byłam głodna, nie wytrzymałam wgryzłam się mocniej w jego szyję, delektowałam się jego krwią oraz doznaniami jakimi mi dawał* Skończmy to, już płonę *wyszeptałam mu przy uchu, przechyliłam głowę umożliwiając mu dostęp do mojej szyi, sugerując tym samym, aby napił się mojej krwi*
Gość
<wygryzł się w jej szyję i po chwili przestał>
<po skończonym SEX'ie wyczerpani padli obok siebie>
Gość
*położyłam głowę na jego umięśnionym ramieniu, palcem zaczęłam rysować wzorki na jego torsie* Czy ty też słyszałeś to walenie w ścianę podczas naszego stosunku? *spytałam rozbawiona* Biedni ludzie *zachichotałam*
(hahahha co to było? xD O.o)
Ostatnio edytowany przez Katelynn Blake (21-12-13 16:47:55)
Gość
No to co.. nie obchodzą mnie oni <westchnął> .... Wiesz, że Vicky mi wyjechała z naszym ślubem <parsknął śmiechem>
Gość
*zamknęłam oczy, a słysząc jego dalsze słowa wybuchłam śmiechem* Już miałam mieć jeden ślub *powiedziałam po dłuższej chwili krzywiąc się przy tym*
Gość
Ale z kim? <zapytał zdziwiony>
Gość
z ojcem Lily *powiedziałam smutno* zerwałam zaręczyny gdy przyłapałam go na zdradzie *dodałam z obrzydzeniem* był moją pierwszą miłością, byłam w niego wpatrzona jak obraz, a on wyzywał mnie od dziwek i idiotek *moja warga zaczęła się trząść* szkoda tylko, że moje dziecko ma takiego ojca... ty byłbyś lepszy *dodałam kładąc dłoń na jego policzku, zmusiłam się na blady uśmiech*
Gość
<uśmiechnął się> Kate, teraz jesteś ze mną i ja cię nie opuszczę <delikatnie ją pocałował w usta>
Gość
*odwzajemniłam pocałunek* Wiem, ty jesteś inny *szepnęłam i położyłam się na nim, głowę ułożyłam na jego klatce piersiowej* Szkoda, że nie poznałam Cię wcześniej...
Gość
<uśmiechnął się> no, ja też żałuję
Gość
Co się stało? *spytałam zdziwiona* Coś taki małomówny jesteś...
Gość
<westchnął> Bo pomyślałem sobie jak to mieć własne dziecko.. taka część siebie <uśmiechnął się> Ale niestety tylko Klaus się może tym cieszyć
Gość
*spojrzałam na niego zdziwiona* Chciałbyś mieć ze mną dziecko? *otworzyłam szeroko oczy*
Gość
Czy chciałbym? <pomyślał chwilę> Tak, bardzo.. no ale niestety to nie możliwe