«--

OpheliĂŠ LefĂŠbure · 29-10-13 20:15:55

*Kiedy Megan poszÂła zadzwoniĂŚ, Phelia wstaÂła i oparÂła siĂŞ biodrem o ÂścianĂŞ. PrzygryzÂła wargĂŞ, wbiÂła wzrok w podÂłogĂŞ i myÂślaÂła.*

Megan Archer · 29-10-13 21:16:39

*z westchnieniem odwiesiÂła sÂłuchawkĂŞ. Policjant odprowadziÂł jÂą do celi. WeszÂła i usiadÂła pod ÂścianÂą na Âławce.* WpÂłaci. *poweidziaÂła po chwili i uÂśmiechnĂŞÂła siĂŞ. Alkohol zupeÂłnie odpuÂściÂł a powoli pojawiaÂł siĂŞ kac. Cholera.*

OpheliĂŠ LefĂŠbure · 29-10-13 21:21:01

Ta, za ten czas juÂż bym ich wszystkich zjadÂła.
*KiwnĂŞÂła gÂłowÂą w stronĂŞ policjantĂłw wskazujÂąc na nich. UÂśmiechnĂŞÂła siĂŞ.*
Ale to Âświetnie, Âże wpÂłaci. A tak przy okazji to strasznie ciĂŞ demoralizujĂŞ, wiesz?
*UniosÂła kÂącik ust.*

Megan Archer · 29-10-13 21:23:34

Serio? *uniosÂła pytajÂąco brew uÂśmiechajÂąc siĂŞ przy tym.* Niby jak. To Âże siedzimy w areszcie? Nie jestem w takiej sytuacji po raz pierwszy *rozeÂśmiaÂła siĂŞ*

Megan Archer · 29-10-13 21:39:46

*obejrzaÂła siĂŞ w stornĂŞ wejÂścia gdy usÂłyszaÂła otwierane drzwi. MoÂże i nic nie widziaÂła ale wszystko sÂłyszaÂła.* O kurwa... ZabijĂŞ tĂŞ ssukĂŞ. ZabijĂŞ jak sÂłowo dajĂŞ. *popatrzyÂła preraÂżona na PheleiĂŞ* Red Coat.

OpheliĂŠ LefĂŠbure · 29-10-13 21:44:23

Tak, a ja ci w tym pomogĂŞ.
*WarknĂŞÂła wÂściekÂła patrzÂąc na kraty.*
Co za szmata.

Megan Archer · 29-10-13 21:49:17

*MiaÂła ochotĂŞ doskoczyĂŚ do krat. KrzyczeĂŚ, Âże to nie jest prawda, Âże tamta kobieta nie jest z FBI. Ale, cholera jasna, nie mogÂła! WziĂŞÂła kilka uspokajajÂących oddechĂłw i oparÂła gÂłowĂŞ o chÂłodnÂą ÂścianĂŞ. Nagle uÂśmiechnĂŞÂła siĂŞ do Phelii* Wie co? Mam pomysÂł. *szepnĂŞÂła tak cicho, Âże tylko wampirzyca mogÂła ja usÂłyszeĂŚ, nawet hybrydy nie byÂły w stanie* Mam nadziejĂŞ, Âże jesteÂś dobra aktorkÂą i sprowadzisz mi pomoc.* mrugnĂŞÂła do Phelii, po czym osunĂŞÂła siĂŞ na podÂłogĂŞ jakby mdlejÂąc.*

Megan Archer · 29-10-13 22:01:22

*SÂłyszÂąc co sie dzieje, uchyliÂła powieki. WidziaÂła to tylko Phelia, i NIKT inny (nawet RC), bo byÂła zwrĂłcona twarzÂą do wampirzycy. W oczach pojawiÂł sie tylko strach? NiepewnoÂśĂŚ? Ciche woÂłanie o pomoc?*

OpheliĂŠ LefĂŠbure · 29-10-13 22:09:03

*SpojrzaÂła jeszcze raz w stronĂŞ krat i pokrĂŞciÂła gÂłowÂą zrezygnowana. UsiadÂła na podÂłodze obok leÂżÂącej Megan i oparÂła czoÂło na dÂłoni.
MyÂśl, LefĂŠbure, myÂśl.
NakazaÂła sobie.*
Teraz to dopiero mamy przejebane.
*MruknĂŞÂła cicho.*

Megan Archer · 29-10-13 22:14:07

Co. ty. kurwa. nie powiesz *wyszeptaÂła do Phelii, Tak chicho, Âże NIKT(!!!!) inny nie sÂłyszaÂł.*

(KoĂączymy jutro, co? ja musze jeszcze ogarnÂąĂŚ kilka rzeczy na koknkurs z polskiego xD )

OpheliĂŠ LefĂŠbure · 29-10-13 22:19:53

No niebywaÂłe, prawda?
*PowiedziaÂła bardzo cicho. PoÂłoÂżyÂła siĂŞ na tej podÂłodze i teraz dopiero uruchomiÂła szare komĂłrki na peÂłnych obrotach.*

(teÂż muszĂŞ ogarnÂąĂŚ na jutro na konkurs z polskiego, a jeszcze nic nie napisaÂłam to do jutra )

Klaus Mikaelson · 30-10-13 07:41:14

<PrzyszedÂł, Âżeby poinformowaĂŚ o poÂżarze domu. Kiedy podszedÂł do policjanta, wyczuÂł, Âże coÂś tu nie gra. RozejrzaÂł siĂŞ uwaÂżnie, wszĂŞdzie byÂły Hybrydy. PodszedÂł do jednego z nich, zahipnotyzowaÂł go i zaczÂą wypytywaĂŚ po co oni tu sÂą. Kiedy siĂŞ dowiedziaÂł zachipnotyzowaÂł kaÂżdego z nich i kazaÂł im wyjÂśĂŚ. PoszedÂł do celi w ktĂłrej byÂły dziewczyny.> No no no kogo ja tu widzĂŞ < PokrĂŞciÂł rozbawiony gÂłowÂą > Phelia za kratkami, kto by siĂŞ tego spodziewaÂł. < PoszedÂł po klucz do celi, po chwili wrĂłciÂł > Spokojnie juÂż jestem. <WestchnÂąÂł, daÂł im klucz po czym zniknÂąÂł. >

Megan Archer · 30-10-13 13:10:59

*poprzedniego wieczora w koĂącu usnĂŞÂła. Rano siĂŞ obudziÂła i usiadÂła pod ÂścianÂą wkurzona. Kiedy ktoÂś siĂŞ pojawiÂł wyczuÂła, Âże to hybryda. SÂłynny Mikaelson? No no no... NieÂźle. Kiedy daÂł Klucz Phelii i Meg, M. wziĂŞÂła klucz i przekÂładajÂąc rĂŞke miĂŞdzy kratami i otworzyÂła zamek. ObejrzaÂła sie na PheliĂŞ* ChodÂź. Zanim znĂłw nas zapuszkujÂą. *pomachaÂła wampirzycy i zniknĂŞÂła z komisariatu uprzednio zabierajÂąc swojÂą torebkĂŞ i kurtkĂŞ*

Ostatnio edytowany przez Megan Archer (30-10-13 13:11:46)

OpheliĂŠ LefĂŠbure · 30-10-13 14:01:12

*ZabraÂła swojÂą torebkĂŞ i zniknĂŞÂła z komisariatu zaraz za Megan.*

Miranda McGuinness · 10-04-14 14:49:59

Idiota. Ciekawe kto napisaÂł, Âże mam zaburzenia myÂślenia? Zapomnieli ci przysÂłaĂŚ moje osiÂągniĂŞcia ze Stanford ? < prychnĂŞÂła w jego stronĂŞ i caÂłkiem nieprzejmujÂąc siĂŞ tym wszystkim usiadÂła spokojnie na podÂłodze > Daj znaĂŚ kiedy ktoÂś siĂŞ po mnie zjawi. Albo tedy kiedy bĂŞdziesz chciaÂł posmakowac mojego sexocholizmu niedowartoÂściowany psie < uÂśmiechneÂła siĂŞ bezbÂłĂŞdnie. NapisaÂła szybko 2 sms i przymknĂŞÂła oczy >

Ostatnio edytowany przez Miranda McGuinness (10-04-14 14:51:01)

Alexander Kahn · 10-04-14 15:00:15

To chyba jakiÂś Âżart. <warczy i zaciska dÂłonie na prĂŞtach. Wzdycha ciĂŞÂżko opierajÂąc siĂŞ o nie czoÂłem i krĂŞci powoli gÂłowÂą> Super. <Âśmieje siĂŞ cicho i przeciera powieki. Po chwili prostuje siĂŞ i rozglÂąda za miejscem ucieczki oceniajÂąc wszystko bystrym okiem> Uhm.. <mruÂży oczy kiedy wpada na MirandĂŞ i cofa siĂŞ zdecydowanie> CzeÂśĂŚ? <krĂŞci powoli gÂłowÂą i zaciska wargi spoglÂądajÂąc badawczo na FBI i policjantĂłw i wszystkie inne gnidy ktĂłre siĂŞ tam krĂŞcÂą. Wsuwa dÂłoĂą do kieszeni spodni chcÂąc wysÂłaĂŚ smsa, ale potem przypomina mu siĂŞ o tym, Âże odebrali mu telefon> Okay. <mruczy do siebie i siada na kozetce opierajÂąc siĂŞ o ÂścianĂŞ. Przesuwa opuszkami palcĂłw wzdÂłuÂż swojego tatuaÂżu na caÂłej rĂŞce i mruÂży oczy w zamyÂśleniu>

Miranda McGuinness · 10-04-14 15:04:27

< Miranda przez caÂły czas obserwowaÂła kaÂżdy ruch wykonywany w sali, kalkulujÂąc swoje szanse. ZnalazÂła parĂŞ plusĂłw uÂśmiechajÂąc siĂŞ pod nosem. Gdy zauwarzyÂła wpychanego do jej celi Alexandra zrzedÂła jej mina. ZaczeÂła siĂŞ wycofywaĂŚ ten jednak i tak na niÂą wpadÂł. MruknĂŞÂła tylko z niezadowoleniem pod nosem i odsunĂŞÂła siĂŞ pod przeciwlegÂłÂą ÂścianĂŞ > ZamknĂŞli ciĂŞ za heroinĂŞ i sexocholizm? < zaÂśmiaÂła siĂŞ cierpko podkreÂślajÂąc ostatnie sÂłowo w ten sam sposĂłb co policjant > Ciekawy tatuaÂż < wzruszyÂła ramionami i utkwiÂła wzrok z jakimÂś punkcie starajÂąc siĂŞ z caÂłych siÂł aby unormowaĂŚ swoje podwyÂższone tĂŞtno >

Alexander Kahn · 10-04-14 15:08:07

Nie, za marihuanĂŞ. ChociaÂż seksoholizm to jeszcze choroba, ktĂłrej u mnie nie zbadali, jednak.. <przenosi wzrok na policjantĂłw i mruÂży oczy> CzujĂŞ, Âże niedÂługo bĂŞdĂŞ miaÂł to na papierku. <przewraca oczami i zaciska wargi> Wiem. <odpowiada zwiĂŞÂźle i przeczesuje wÂłosy palcami. Opiera siĂŞ Âłokciami o rozstawione mĂŞsko nogi i przeciera twarz dÂłoĂąmi po chwili unoszÂąc obojĂŞtny wzrok na MirandĂŞ> ZamknĂŞli ciĂŞ za seksoholizm? <uÂśmiecha siĂŞ szeroko i po chwili parska Âśmiechem krĂŞcÂąc gÂłowÂą>

Miranda McGuinness · 10-04-14 15:12:17

< zaczesaÂła palcami wÂłosy z czoÂła > A wiĂŞc siedzimy za to samo. nie zdziwiĂŞ siĂŞ jak posÂądzÂą nas o kontakty z meksykaĂąskÂą mafiÂą < pokrĂŞciÂła gÂłowÂą. CaÂła sytuacja byÂła kuriozalna i nie chciaÂło jej siĂŞ wierzyĂŚ w to wszystko. PoprawiÂła sweter na opalonych ramionach > MajÂą moje papierki ze stwierdzonymi zaburzeniami myÂślenia i seksoholizmie. MiÂłych rzeczy siĂŞ o sobie dowiadujĂŞ < sÂłyszÂąc jego Âśmiech, zrobiÂła to samo, jednak w jej gÂłosie byÂło o wiele wiĂŞcej goryczy > Zaraz ktoÂś pewnie przybĂŞdzie ciĂŞ uratowaĂŚ

Alexander Kahn · 10-04-14 15:15:45

SkÂąd wiesz.. <uchyla wargi i po chwili zaciska je. UÂśmiecha siĂŞ szeroko i pociera powieki> Mnie moÂże tak, ciebie.. coÂś czujĂŞ, Âże niekoniecznie. <krĂŞci gÂłowÂą i odruchowo wzglĂŞdem sytuacji, zaczyna grzebaĂŚ w kieszeniach poszukujÂąc papierosĂłw i zaciska mocno szczĂŞkĂŞ zirytowany, kiedy nic nie znajduje> Masz takie papierki? Nie sÂądziÂłem. <opiera siĂŞ o zimnÂą ÂścianĂŞ i porusza nogÂą czujÂąc brak nikotyny> Nie wiem. Nikt nie wie gdzie poszedÂłem, ani po co. Raczej nigdzie nie miaÂłem siĂŞ zjawiĂŚ, chyba Âże zabiĂŚ Alice. <mruÂży oczy myÂślÂąc nad czymÂś>

Miranda McGuinness · 10-04-14 15:21:42

< Miranda przyciÂągnĂŞÂła kolana pod brodĂŞ, jednoczeÂśnie naciÂągajÂąc jeansowe shorty na uda > WÂątpiĂŞ. Zbyt duÂża iloÂśĂŚ osĂłb mnie nienawidzi abym wyszÂła z tego bez szwanku. Jak to RC powiedziaÂła nie zostaÂł mi juÂż nikt <spojrzaÂła na niego chÂłodnÂą szaroÂściÂą i wyciÂągneÂła paczkĂŞ z kieszeni swetra. PopchaÂła Marlboro w jego stronĂŞ z dwoma papierosami w Âśrodku > Mam tylko papierki o chorobie psychicznej. Nic wiĂŞcej < powiedziaÂła lodowato. Powoli czuÂła, Âże chciaÂłaby uciec stÂąd jak najdalej. BrakowaÂło jej sÂłoĂąca Kalifornii > Nie moÂżesz nigdy mieĂŚ czystej karty? Wiecznie z kimÂś na pieĂąku, co Kahn? < uÂśmiechnĂŞÂła siĂŞ wrednie >

Alexander Kahn · 10-04-14 15:31:02

Jak sobie poÂścielisz tak siĂŞ wyÂśpisz, jak to mĂłwiÂą. <uÂśmiecha siĂŞ pod nosem i obraca rollexa na nadgarstku> Nikt? <spoglÂąda na niÂą bez wiĂŞkszych emocji i przenosi obojĂŞtny wzrok na papierosy, a potem na FBI i Âśledzi jednego policjanta wzrokiem; > DziĂŞki, ale nie przepadam za Marlboro. <wzrusza ramionami i zwraca jej paczkĂŞ wracajÂąc do niej wzrokiem> Te papiery.. SÂą chociaÂż prawdziwe? <unosi brew i spoglÂąda na niÂą, aÂż po chwili uÂśmiecha siĂŞ zadziornie> Gdybym nie miaÂł wrogĂłw, chyba zaczÂąÂłbym ich szukaĂŚ dla urozmaicenia mojego Âżycia. <krĂŞci gÂłowÂą> Czysta karta? MogĂŞ, ale nie chcĂŞ.

Ostatnio edytowany przez Alexander Kahn (10-04-14 15:31:27)

Miranda McGuinness · 10-04-14 15:39:46

Znasz mnie. Nie bez powodu wsadzili nas do jednej celi pod tym samym zarzutem. CzekajÂą aÂż zaczniemy sobie skakaĂŚ do gardeÂł < WyciÂągneÂła beznamiĂŞtnie rĂŞkĂŞ po papierosy i wyciÂągneÂła jednego > Szkoda, widzĂŞ Âże ciĂŞ palce ÂświerzbiÂą od braku tytoniu. < ogarneÂła wzrokiem kaÂżdego z osobna i uÂśmiechnĂŞÂła siĂŞ do nich sztucznie > Nie sÂą prawdziwe. < pokrĂŞciÂła przeczÂąco gÂłowÂą i spojrzaÂła prosto w jego oczy > A jak z Charlotte? UkÂłada siĂŞ wam? < nie chciaÂła mĂłwiĂŚ o sobie bo nie widziaÂła w tym gÂłĂŞbszego sensu. MiaÂła nadziejĂŞ, Âże pytanie spÂłynie po niej beznamiĂŞtnie, ale jej gÂłos lekko zadrÂżaÂł > Szalony Alexander...

Alexander Kahn · 10-04-14 15:47:34

Obawiam siĂŞ, Âże mogÂłabyÂś tego nie przeÂżyĂŚ. Starcie z hybrydÂą wyglÂąda boleÂśnie. <uÂśmiecha siĂŞ kwaÂśno i wstaje przechadzajÂąc siĂŞ po klatce> No tak. Nie paliÂłem od rana, a obecna sytuacja wyciska ze mnie ile siĂŞ da, wiĂŞc muszĂŞ czymÂś zapchaĂŚ tÂą dziurĂŞ. <wsuwa dÂłoĂą do kieszeni spodni, a drugÂą przeczesuje wÂłosy palcami> No jasne, tak myÂślaÂłem. <mruczy i wzdycha cicho wkÂładajÂąc takÂże drugÂą dÂłoĂą do kieszeni i sÂłyszÂąc pytanie, unosi brew i odwzajemnia krĂłtkie spojrzenie> Tak, jest w porzÂądku. Przyjaciele, jak zawsze. Mamy siĂŞ dobrze, chociaÂż nie rozmawiaÂłem z niÂą od kilku dni. <spoglÂąda na kalendarz i wzdycha cicho> Skomplikowane. <mruczy i podchodzi bliÂżej krat opierajÂąc siĂŞ o nie leniwie i splatajÂąc nogi na stojÂąco> Chyba nic nowego. <wzrusza ramionami> Jak u ciebie?

Miranda McGuinness · 10-04-14 16:05:41

Tym bardziej ze moja magia troche szwankuje < pstryknela palcami w celu wywolania ognia a pojawily sie jedynie strzepy dymu > wiesz Alexandrze ze mna to nic nie wiadomo jestem niezrownowazona < specjalnie podkreslila ostatnie slowo jednoczesnie wstajac na nogi. Oparla sie o zimna sciane i wysluchiwala jego opowiesc z uwaga > dostawalam sms z tym co robisz w wolnym czasie. RC i GG staraja sie abym o tobie nie zapomniala < uniosla oczy w jego strone. Usmiechnela sie nieznacznie > odpoczywalam i ukladalam mysli w Kalifornii. Nic wiecej nic mniej. Uswiadomilam sobie jak bardzo ludzi przezemnie cierpia. < odeszla od sciany i zaczela isc przy kratach >

OgĹoszenie

#26 29-10-13 20:15:55

Re: Komisariat policji

#27 29-10-13 21:16:39

Re: Komisariat policji

#28 29-10-13 21:21:01

Re: Komisariat policji

#29 29-10-13 21:23:34

Re: Komisariat policji

#30 29-10-13 21:39:46

Re: Komisariat policji

#31 29-10-13 21:44:23

Re: Komisariat policji

#32 29-10-13 21:49:17

Re: Komisariat policji

#33 29-10-13 22:01:22

Re: Komisariat policji

#34 29-10-13 22:09:03

Re: Komisariat policji

#35 29-10-13 22:14:07

Re: Komisariat policji

#36 29-10-13 22:19:53

Re: Komisariat policji

#37 30-10-13 07:41:14

Re: Komisariat policji

#38 30-10-13 13:10:59

Re: Komisariat policji

#39 30-10-13 14:01:12

Re: Komisariat policji

#40 10-04-14 14:49:59

Re: Komisariat policji

#41 10-04-14 15:00:15

Re: Komisariat policji

#42 10-04-14 15:04:27

Re: Komisariat policji

#43 10-04-14 15:08:07

Re: Komisariat policji

#44 10-04-14 15:12:17

Re: Komisariat policji

#45 10-04-14 15:15:45

Re: Komisariat policji

#46 10-04-14 15:21:42

Re: Komisariat policji

#47 10-04-14 15:31:02

Re: Komisariat policji

#48 10-04-14 15:39:46

Re: Komisariat policji

#49 10-04-14 15:47:34

Re: Komisariat policji

#50 10-04-14 16:05:41

Re: Komisariat policji

Stopka forum

OgĹoszenie