Gość
< Przyszedł, chodził nie daleko ruin. Po chwili usiadł na jakimś kamieniu.>
Gość
<szła i gdy zobaczyła Klausa zacisnęła pięści i pojawiła się tuż przed nim mrużąc oczy>
Znudziła Ci się, co?
<roześmiała się głośno>
Gość
< Uniósł wzrok, skrzyżował ręce na piersi.> Śledziłaś mnie? < Uniósł brwi.> Tylko z nią rozmawiałem. < Wzruszył ramionami, wstał i podszedł bardzo blisko Rose.>
Gość
Tak Klaus, śledzę Cię, nie mam nic ciekawszego do roboty
<powiedziała ironicznie, wywróciła oczami i spojrzała na niego błagalnie>
Rób co chcesz
<wzruszyła ramionami i odsunęła się lekko opuszczając wzrok>
Gość
Rose, czy ty przypadkiem nie jesteś zazdrosna, Hmmm? < Przekrzywił lekko głowę.>
Gość
Co?
<podniosła głowę i spojrzała na niego rozbawiona>
Klaus błagam Cię, czarujesz wiele dziewczyn, nie pozwoliłabym sobie na cokolwiek
<skłamała i uśmiechnęła się słodko>
Gość
< W sekundzie stał bardzo blisko niej, między nimi nie było żadnej przestrzeni.> Rose, powiedz mi prawdę. < Powiedział powoli patrząc się w jej oczy.>
Gość
Nie
<uśmiechnęła się słodko i zachichotała mrugając do niego>
W tym momencie przemawia przeze mnie napój z procentami
<wywróciła oczami wymyślając coś na szybko>
Gość
< Pokręcił oczami, pogładził ją po policzku po czym pocałował Rose namiętnie w usta.>
Gość
<po chwili zachichotała odsuwając się minimalnie od niego>
Klaus ile ty masz lat co?
<zmrużyła oczy>
Bo niesamowicie całujesz, więc musisz mieć niezłą wprawę
<uśmiechnęła się słodko i przyległa do niego swoim ciałem wpijając się w jego usta>
Gość
Nie gadaj tyle < Odwzajemnił pocałunek jeszcze bardziej go pogłębiając. Nie przestając jej całować przygwoździł dziewczynę do ściany zamku.>
Gość
Zagadam Cię na śmierć
<wyszeptała mu do ucha i przygryzła jego płatek uśmiechając się, po chwili znów złączyła ich usta w pocałunku obejmując go nogami w pasie i przyciągając jeszcze bliżej siebie>
Gość
< Złapał ją w talii, uniósł kącik ust i złożył na ustach Rose krótkiego buziaka. Spojrzał się w jej oczy.>
Gość
<wywróciła oczami i odepchnęła go lekko od siebie stając na nogach i uśmiechając się słodko>
Masz rację... Nie chcę byś zabawiał się z wszystkimi dziewczynami w Falls
<wyszeptała>
Gość
< Zmarszczył brwi ale po chwili uśmiechnął się uroczo.> Dla ciebie mogę przestać. < Powiedział cicho, pocałował ją w policzek.>
Gość
<wywróciła oczami>
Prawie mnie nie znasz
<uśmiechnęła się słodko i zamrugała kilkukrotnie>
Gość
To daj mi szansę Cię poznać. < Patrzył się przez cały czas w jej oczy.> Co powiesz na wspólną kolację u mnie ?
Gość
Zależy Ci na tym?
<zmrużyła oczy i poruszyła brwiami wzruszając ramionami>
Może się zgodzę
<uśmiechnęła się i musnęła słodko jego usta>
Gość
A tobie nie zależy? < Uniósł brwi, przegryzł delikatnie jej dolną wargę.> Jestem pewien, że na pewno się zgodzisz.
Gość
<uśmiechnęła się słodko>
Masz rację, zgodzę się, ale tylko pod takim warunkiem, że będę mogła zostać na śniadanie
<zachichotała i przejechała ręką po jego torsie>
Gość
Będziesz mogła zostać tyle ile będziesz chciała. < Uśmiechnął się.> Idziemy? < Uniósł brwi.>
Gość
<zmrużyła oczy i zlustrowała go wzrokiem kiwając potwierdzająco głową po czym zbliżyła się do niego i złapała go za ramię>
Idziemy
<uśmiechnęła się lekko>
Gość
< Objął ją po czym wyszli.>
Gość
<przybiega roztrzęsiona i siada w ruinach zamykając oczy i próbując się uspokoić>
Gość
<Pojawia się koło Rose.>
Wiesz, teraz tak szybko mnie się nie pozbędziesz.
<wyszczerzył zęby>