Ogłoszenie


UWAGA
To forum zostało wyłączone z użytku.
Możliwość rejestracji, logowania i dodawania komentarzy wyłączona.
Cała rozgrywka została przeniesiona na nową stronę http://www.mystic-fallsrpg.wxv.pl


#826 28-09-13 13:20:27

Megan Archer

Gość

Re: Bar Bookworm

*Otworzyła szeroko oczy ze zdumienia* To jest poważna sprawa. Myśle, że jest to możliwe, ale wymagało by wiele pracy. Naprawdę wiele...

 

#827 28-09-13 13:25:51

Annabeth Blake

Gość

Re: Bar Bookworm

Wiem <powiedziała i westchnęła> Ale zrozum. To miasto jest niebezpieczne, szczególnie dla człowieka <mimowolnie dotknęła dłonią miejsca, w które ugryzł ją Dexter> Nie chcę być bezbronna <upiła łyk kawy>

 

#828 28-09-13 13:29:11

Megan Archer

Gość

Re: Bar Bookworm

*kiedy Ann dotkneła swojej szyi, Meg przyszedł do głowy pewien pomysł.* Wiem o tym. Ale mam pewien pomysł.

 

#829 28-09-13 13:32:59

Annabeth Blake

Gość

Re: Bar Bookworm

Tak? <podniosła wzrok na dziewczynę>

 

#830 28-09-13 13:39:01

Megan Archer

Gość

Re: Bar Bookworm

Myślę... Że mogłabym przekazać ci tymczasowo część mojej mocy.

 

#831 28-09-13 13:49:27

Annabeth Blake

Gość

Re: Bar Bookworm

<pokręciła głową> Nie, na to się nie zgodzę. Nie chcę cię aż tak osłabiać <powiedziała, patrząc się na nią uważnie> A ten pierwszy pomysł? Na czym miałby polegać?

 

#832 28-09-13 13:52:52

Megan Archer

Gość

Re: Bar Bookworm

*machneła ręką* Nie osłabiłabyś mnie za bardzo. przez kilka dodatkowych lat życia mocno rozwinęłam swoją moc. Jeśli przekazałabym ci choć maleńką cząstkę, mogłabyś nad nią pracować i rozwijać. A jeśli chcesz wiedzieć o pierwszym pomyśle to byłby podobny. Ale najpierw musiałabyś wydobyć tą cząstkę. Obudzić ją.

 

#833 28-09-13 14:05:48

Annabeth Blake

Gość

Re: Bar Bookworm

W jaki sposób? <spytała zaciekawiona> Nie obraź się, ale wolałabym rozwijać własne moce <uśmiechnęła się lekko i upiła trochę kawy>

 

#834 28-09-13 14:16:03

Megan Archer

Gość

Re: Bar Bookworm

Nie ma sprawy. *rozejrzała się dookoła* najlepiej zacząć od medytacji w lesie lub ogrodzie. Wtedy cały organizm jest spokojny i masz kontakt z naturą, z którą czerpiesz siłę. Ja bym położyła przed sobą coś lekkiego, co można by łatwo podnieść, lub świeczkę do zapalenia. W trakcie medytacji skupiłabym się na danym przedmiocie i próbowała coś z nim zrobić.

 

#835 28-09-13 14:24:08

Annabeth Blake

Gość

Re: Bar Bookworm

Próbowałam już tego <powiedziała, opierając dłonie na stole> W parku starałam się poruszyć płatkami stokrotki, a nad jeziorem unieść cząsteczki wody <spuściła wzrok na swój kubek> Nie podziałało.

 

#836 28-09-13 14:39:04

Megan Archer

Gość

Re: Bar Bookworm

Nie powinnaś się poddawać. *zastanowiła się przez chwilę.* Może przejdźmy się razem do parku?

 

#837 28-09-13 14:40:52

Annabeth Blake

Gość

Re: Bar Bookworm

Jasne <uśmiechnęła się i zapłaciła za siebie. Wyszły z baru>

(daj post w parku c: )

 

#838 01-10-13 16:57:16

Rosalie Delacure

Gość

Re: Bar Bookworm

<wchodzi, bierze książkę, siada przy wolnym stoliku, zamawia kawę i zaczyna czytać>

 

#839 01-10-13 18:20:01

Rosalie Delacure

Gość

Re: Bar Bookworm

<płaci i wychodzi>

 

#840 03-10-13 14:14:00

Adrienne Masanovic

Gość

Re: Bar Bookworm

*Wchodzi, zamawia lekki obiad, wybiera książkę i siada w milczeniu przy stoliku w kącie baru*

 

#841 03-10-13 17:27:57

Adrienne Masanovic

Gość

Re: Bar Bookworm

*Patrzy na zegarek i dziwi się, że tyle tutaj siedziała. Wstaje, kładzie pieniądze na ladzie i wychodzi do parku*

 

#842 05-10-13 14:30:50

Rosalie Delacure

Gość

Re: Bar Bookworm

<przychodzi, siada zamawia sobie kawę, bierze książkę i siada z nią przy wolnym stoliku zaczynając czytać>

 

#843 05-10-13 15:00:36

Camille Belcourt

Gość

Re: Bar Bookworm

<wchodzi do baru, siada przy jednym ze stolików, zamawia colę z lodem. Po chwili zaczyna rozglądać się po sali i jej wzrok zatrzymuje się na Rosalie. Bez namysłu bierze szklankę i dosiada się do jej stolika> Witaj Rose <uśmiecha się złośliwie> Ładnie to tak zabijać łowców? <unosi brwi>

 

#844 05-10-13 15:02:24

Rosalie Delacure

Gość

Re: Bar Bookworm

<spojrzała zaskoczona na Camille>
Daj mi spokój, wiesz, że większość moich problemów jest spowodowana tym, że przez Ciebie jestem hybrydą
<wysyczała>

 

#845 05-10-13 15:05:17

Camille Belcourt

Gość

Re: Bar Bookworm

<westchnęła głęboko> A to już sobie wyjaśnialiśmy <powiedziała znudzonym głosem> Mówiłam czym grozi podnoszenie głosu, nie posłuchałaś. Poza tym nie ja dałam co hybrydziej krwi <wywróciła oczami>

 

#846 05-10-13 15:05:27

Jace Wayland

Gość

Re: Bar Bookworm

<Zmaterializował się obok Rosalie>
Ją też zabijesz, tak jak mnie?
<zapytał i uniósł brwi>

 

#847 05-10-13 15:07:23

Rosalie Delacure

Gość

Re: Bar Bookworm

<zaskoczona spojrzała na Jace'a i uśmiechnęła się do niego słodko>
Tak, będę się rozkoszować jej śmiercią tak samo jak Twoją
<powiedziała i zwróciła się do Camille>
Nie musiałaś mnie przetrzymywać!

 

#848 05-10-13 15:11:20

Jace Wayland

Gość

Re: Bar Bookworm

<Skrzywił się>
Jeszcze trochę i pożałujesz że się urodziłaś, słodka Rose.
<warknął>

 

#849 05-10-13 15:12:06

Camille Belcourt

Gość

Re: Bar Bookworm

Owszem musiałam <uśmiechnęła się szeroko> Jace? Jesteś tu, co nie? Daj jej ode mnie popalić <powiedziała, patrząc się w miejsce gdzieś ponad ramieniem dziewczyny>

Ostatnio edytowany przez Camille Belcourt (05-10-13 15:13:05)

 

#850 05-10-13 15:18:23

Rosalie Delacure

Gość

Re: Bar Bookworm

<spojrzała na niego błagalnie>
Skarbie nie żyjesz, nic mi nie zrobisz
<wystawiła mu język i znów zwróciła się do Camille>
Widzę cudowny mój antyclub założyliście? Jak uroczo!
<wywróciła oczami>

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi

[ Generated in 0.069 seconds, 10 queries executed ]


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.vue.pun.pl www.zrom.pun.pl www.tibia-forum.pun.pl www.bloog-o-howrse.pun.pl www.dods.pun.pl