Ogłoszenie


UWAGA
To forum zostało wyłączone z użytku.
Możliwość rejestracji, logowania i dodawania komentarzy wyłączona.
Cała rozgrywka została przeniesiona na nową stronę http://www.mystic-fallsrpg.wxv.pl


#851 05-10-13 15:22:16

Jace Wayland

Gość

Re: Bar Bookworm

Może i nie żyję.
<Wzruszył ramionami i uśmiechnął się>
Ale mamy przed sobą wieczność, słonko.
<nachylił się do Rose>
Ty jesteś nieśmiertelna, ja jestem martwy.
<wzruszył ramionami>
Już się mnie nie pozbędziesz.

 

#852 05-10-13 15:22:43

Camille Belcourt

Gość

Re: Bar Bookworm

<prychnęła> Nie uważaj się za wyjątkową. Jestem anty na KAŻDĄ pijawę i mieszańca <wzruszyła ramionami> I mylisz się, Rose. Jace może cię zmusić do wszystkiego, a także objąć nad tobą panowanie <mrugnęła do niej>

 

#853 05-10-13 15:30:44

Rosalie Delacure

Gość

Re: Bar Bookworm

Już nie mogę się doczekać
<mruknęła pod nosem i skupiła swój wzrok na stole>
Nie boję się żadnego z Was
<wzruszyła ramionami>
Jace, trzeba było mnie nie całować
<mrugnęła do niego>

 

#854 05-10-13 15:32:14

Jace Wayland

Gość

Re: Bar Bookworm

<Skrzywił się>
Ty pierwsza się na mnie rzuciłaś, tam w klubie.
<mruknął z niezadowoloną miną>

 

#855 05-10-13 15:36:37

Camille Belcourt

Gość

Re: Bar Bookworm

<zaśmiała się> Nie zapędzajcie się tak, bo zaraz wyjdą na  jaw wszystkie brudne sekrety <powiedziała, kręcąc głową rozbawiona> Samuel też utrzymywał, że się mnie nie boi, ale nie raz miał dość, gdy skierowałam go przeciwko tej małej, ówczesnej pijawce.

 

#856 05-10-13 15:38:09

Rosalie Delacure

Gość

Re: Bar Bookworm

Jace, skarbie nie miałeś nic przeciwko, ba jestem pewna, że Ci się podobało
<zachichotała i mrugnęła do niego po czym zwróciła się do Camille>
Na pewno, lecz moja opinia jest już tak zniszczona, że mam gdzieś to co pomyślą o mnie inni i jakich rzeczy się dowiedzą
<wzruszyła ramionami>

 

#857 05-10-13 15:39:46

Camille Belcourt

Gość

Re: Bar Bookworm

Oj, proszę, nie bierz mnie na litość, to żałosne <wywróciła oczami i wzięła łyk coli>

 

#858 05-10-13 15:42:29

Jace Wayland

Gość

Re: Bar Bookworm

Byłem pijany
<warknął do Rosalie>

 

#859 05-10-13 15:44:19

Rosalie Delacure

Gość

Re: Bar Bookworm

<potrząsnęła głową>
Będę waszą dwójkę najnormalniej w świecie ignorować
<mruknęła i powróciła do czytania książki>

 

#860 05-10-13 15:56:15

Camille Belcourt

Gość

Re: Bar Bookworm

<westchnęła> Jace, coś marnie ci idzie uprzykrzanie jej życia <pokręciła głową> Mój zabójca już dawno zwijałby się z bólu <uśmiechnęła się szeroko>

 

#861 05-10-13 15:56:51

Jace Wayland

Gość

Re: Bar Bookworm

Mnie będzie ci dość trudno ignorować, zważywszy na to, że od teraz będę ci wszędzie towarzyszył.
<zauważył i wyszczerzył zęby w uśmiechu, ale słysząc słowa Camille skrzywił się>
Daj mi się najpierw oswoić z tym, że jestem martwy
<burknął, chociaż wiedział, że dziewczyna nie może go usłyszeć>

Ostatnio edytowany przez Jace Wayland (05-10-13 15:59:14)

 

#862 05-10-13 15:58:30

Rosalie Delacure

Gość

Re: Bar Bookworm

<ignorując ich wciąż czytała książkę>

 

#863 05-10-13 16:01:48

Jace Wayland

Gość

Re: Bar Bookworm

Nie możesz mnie przez cały czas ignorować, Rose!
<powiedział, nachylając się do niej>

 

#864 05-10-13 16:03:45

Camille Belcourt

Gość

Re: Bar Bookworm

<wywróciła oczami i wyciągnęła z kieszeni trochę sproszkowanego tojadu i werbeny, którym dmuchnęła dziewczynie w twarz> Nie ładnie to tak ignorować rozmówcę <zacmokała>

(tak się zastanawiam, czy Camille nie powinna widzieć Jace'a, bo w końcu była martwa i wróciła, tak jak Jeremy z TVD, a on w końcu widział duchy o.O)

 

#865 05-10-13 16:05:34

Rosalie Delacure

Gość

Re: Bar Bookworm

<wciąż sobie nic nie robiąc czyta>

 

#866 05-10-13 16:09:31

Camille Belcourt

Gość

Re: Bar Bookworm

O właśnie. A co tam u Deana, Rose? Coś dawno go nie widziałam <powiedziała od niechcenia>

 

#867 05-10-13 16:16:23

Rosalie Delacure

Gość

Re: Bar Bookworm

<spojrzała na nią wściekła i szybko wstała by następnie zniknąć>

 

#868 05-10-13 16:18:10

Jace Wayland

Gość

Re: Bar Bookworm

<Gdy Rose sobie poszła skrzywił się i zniknął>

 

#869 05-10-13 16:24:05

Camille Belcourt

Gość

Re: Bar Bookworm

<wywróciła oczami, uśmiechnęła się szeroko, dopiła colę, zapłaciła i wyszła>

 

#870 22-10-13 18:17:30

Noah Puckerman

Gość

Re: Bar Bookworm

< przyszedł, usiadł przy barze i zamówił sobie drinka.>

 

#871 22-10-13 18:21:30

Mini McGuinness

Gość

Re: Bar Bookworm

*weszła do środka lokalu i wręcz od razu odnalazła poznanego wczorajszego wieczoru chłopaka, podeszła do niego od tyłu i za chrząkała* Mógłbyś oddać mi moją bluzkę? *zapytała i zdobyła się na przesłodzony sztuczny uśmieszek*

 

#872 22-10-13 18:23:44

Noah Puckerman

Gość

Re: Bar Bookworm

< Odwrócił się przodem do dziewczyny.> Nie < Powiedział pewnie.> Masz nauczkę na przyszłość, że na nowo poznanych facetów trzeba uważać < Uniósł kącik ust.>

 

#873 22-10-13 18:26:19

Mini McGuinness

Gość

Re: Bar Bookworm

*przewróciła teatralnie oczami i spojrzała na niego z niedowierzaniem* Nauczkę miałam gdy musiałam isć pół nago do domu, bo jakiś sukinsyn zabrał mi górną część garderoby *prychnęła uśmiechając się przy tym kąśliwie i wskoczyła sprawnie na hoker*

 

#874 22-10-13 18:30:04

Noah Puckerman

Gość

Re: Bar Bookworm

< Wzruszył ramionami.> Jak będziesz grzeczna to może ci oddam bluzkę < Puścił jej oczko. Zamówił dwa kolejne drinki jednego dał dziewczynie.> Powinnaś uważać na to z kim chcesz się przespać < Szepnął jej na ucho.>

 

#875 22-10-13 18:34:41

Mini McGuinness

Gość

Re: Bar Bookworm

Wybacz, ale zdążyłam zauważyć, że nie da się polegać na zaufaniu do ciebie *mruknęła i upiła łyk drinka* Och, tak od teraz postaram sie uważać na chłopakach w irokezach i przepoconych koszulkach *uśmiechnęła się złośliwie*

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi

[ Generated in 0.049 seconds, 10 queries executed ]


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.vue.pun.pl www.bloog-o-howrse.pun.pl www.dods.pun.pl www.tibia-forum.pun.pl www.kultura.pun.pl