Ogłoszenie


UWAGA
To forum zostało wyłączone z użytku.
Możliwość rejestracji, logowania i dodawania komentarzy wyłączona.
Cała rozgrywka została przeniesiona na nową stronę http://www.mystic-fallsrpg.wxv.pl


#776 01-09-13 18:56:31

Hayley Momsen

Gość

Re: Bar Bookworm

Effy Delacure napisał:

Hayley Momsen napisał:

Effy Delacure napisał:


Przykro mi. <Powiedziałam szczerze i oparłam się wygodnie na krześle, rozglądając się dookoła.>
Zazwyczaj są tutaj większe tłumy, dzisiaj jakos wyjątkowe pustki. <Mruknęłam, nie kryjąc smutku.>

<wzruszyła ramionami> Ogólnie Mystic Falls wydaje mi się puste <po chwili o czymś sobie przypomniała> Hej, jestem organizatorką imprezy na koniec wakacji. Będzie w ten piątek. Będziecie z Jaredem? <zapytała z nadzieją>

<Kieam ochoczo głową.> jeśli nie wypadnie nam coś nagłego to siłą go przywlokę na tą imprezę. <Uśmiecham się szeroko, dopijając sok.>
Wystarczy, że mi zabrania pić alkoholu.

Fajnie. To znaczy fajnie, że przyjdziecie <uśmiechnęła się szeroko> Co do picia, to Ci współczuję <zacisnęła usta>

 

#777 01-09-13 18:58:51

Effy Delacure

Gość

Re: Bar Bookworm

Hayley Momsen napisał:

Effy Delacure napisał:

Hayley Momsen napisał:


<wzruszyła ramionami> Ogólnie Mystic Falls wydaje mi się puste <po chwili o czymś sobie przypomniała> Hej, jestem organizatorką imprezy na koniec wakacji. Będzie w ten piątek. Będziecie z Jaredem? <zapytała z nadzieją>

<Kieam ochoczo głową.> jeśli nie wypadnie nam coś nagłego to siłą go przywlokę na tą imprezę. <Uśmiecham się szeroko, dopijając sok.>
Wystarczy, że mi zabrania pić alkoholu.

Fajnie. To znaczy fajnie, że przyjdziecie <uśmiechnęła się szeroko> Co do picia, to Ci współczuję <zacisnęła usta>

Prawda? <Wywracam teatralnie oczami i wyciągam z kieszeni kurtki portfel płacąc za zamówienie>
Miło było Cię poznać, Hayley. Do zobaczenia. <Posłałam jej ciepły uśmiech i wyszłam z baru.>

 

#778 01-09-13 18:59:54

Hayley Momsen

Gość

Re: Bar Bookworm

Effy Delacure napisał:

Hayley Momsen napisał:

Effy Delacure napisał:


<Kieam ochoczo głową.> jeśli nie wypadnie nam coś nagłego to siłą go przywlokę na tą imprezę. <Uśmiecham się szeroko, dopijając sok.>
Wystarczy, że mi zabrania pić alkoholu.

Fajnie. To znaczy fajnie, że przyjdziecie <uśmiechnęła się szeroko> Co do picia, to Ci współczuję <zacisnęła usta>

Prawda? <Wywracam teatralnie oczami i wyciągam z kieszeni kurtki portfel płacąc za zamówienie>
Miło było Cię poznać, Hayley. Do zobaczenia. <Posłałam jej ciepły uśmiech i wyszłam z baru.>

I wzajemnie <uśmiechnęła się do niej szeroko zanim wyszła, zapłaciła za siebie i po jakimś czasie sama również wyszła>

 

#779 01-09-13 19:13:57

Megan Archer

Gość

Re: Bar Bookworm

*podeszla pod budynek. Zgasila papierosa i weszła do lokalu. Zamówiła Cosmopolitan i wzięła tę samą książkę co ostatnio. Usiadla przy stoliku i czytala pijąc drinka*

 

#780 01-09-13 19:32:45

Megan Archer

Gość

Re: Bar Bookworm

*dopiła drinka, odłożyła książkę i wyszła*

 

#781 04-09-13 12:46:29

Annabeth Blake

Gość

Re: Bar Bookworm

<przychodzi, zamawia cappuccino, bierze z półki jedną z książek, siada przy stoliku, zaczyna czytać>

 

#782 04-09-13 12:49:07

Jace Wayland

Gość

Re: Bar Bookworm

Annabeth Blake napisał:

<przychodzi, zamawia cappuccino, bierze z półki jedną z książek, siada przy stoliku, zaczyna czytać>

<Wchodzi i od razu zauważa Ann. Po chwili wahania podchodzi i bez pytania siada naprzeciwko niej> Miłośniczka książek? <zapytał z błyskiem w oku>

 

#783 04-09-13 12:56:33

Annabeth Blake

Gość

Re: Bar Bookworm

Jace Wayland napisał:

Annabeth Blake napisał:

<przychodzi, zamawia cappuccino, bierze z półki jedną z książek, siada przy stoliku, zaczyna czytać>

<Wchodzi i od razu zauważa Ann. Po chwili wahania podchodzi i bez pytania siada naprzeciwko niej> Miłośniczka książek? <zapytał z błyskiem w oku>

Zależy od książek <uśmiecha się lekko i zamyka książkę. Odkłada ją na bok i bierze łyk kawy>

 

#784 04-09-13 12:58:53

Jace Wayland

Gość

Re: Bar Bookworm

Annabeth Blake napisał:

Jace Wayland napisał:

Annabeth Blake napisał:

<przychodzi, zamawia cappuccino, bierze z półki jedną z książek, siada przy stoliku, zaczyna czytać>

<Wchodzi i od razu zauważa Ann. Po chwili wahania podchodzi i bez pytania siada naprzeciwko niej> Miłośniczka książek? <zapytał z błyskiem w oku>

Zależy od książek <uśmiecha się lekko i zamyka książkę. Odkłada ją na bok i bierze łyk kawy>

<Uśmiecha się lekko> Też lubię czytać. I nie chciałem ci przeszkadzać <zerknął na odłożoną książkę>

 

#785 04-09-13 13:02:35

Annabeth Blake

Gość

Re: Bar Bookworm

Jace Wayland napisał:

Annabeth Blake napisał:

Jace Wayland napisał:


<Wchodzi i od razu zauważa Ann. Po chwili wahania podchodzi i bez pytania siada naprzeciwko niej> Miłośniczka książek? <zapytał z błyskiem w oku>

Zależy od książek <uśmiecha się lekko i zamyka książkę. Odkłada ją na bok i bierze łyk kawy>

<Uśmiecha się lekko> Też lubię czytać. I nie chciałem ci przeszkadzać <zerknął na odłożoną książkę>

Nie, spokojnie <mówi, wzruszając lekko ramionami> I tak już to czytałam. Teraz tylko wracam do ulubionych momentów <unosi kąciki ust>

 

#786 04-09-13 13:05:00

Jace Wayland

Gość

Re: Bar Bookworm

Annabeth Blake napisał:

Jace Wayland napisał:

Annabeth Blake napisał:


Zależy od książek <uśmiecha się lekko i zamyka książkę. Odkłada ją na bok i bierze łyk kawy>

<Uśmiecha się lekko> Też lubię czytać. I nie chciałem ci przeszkadzać <zerknął na odłożoną książkę>

Nie, spokojnie <mówi, wzruszając lekko ramionami> I tak już to czytałam. Teraz tylko wracam do ulubionych momentów <unosi kąciki ust>

A tak w ogóle, to co czytałaś? <zapytał z zainteresowaniem>

 

#787 04-09-13 13:19:19

Annabeth Blake

Gość

Re: Bar Bookworm

Jace Wayland napisał:

Annabeth Blake napisał:

Jace Wayland napisał:


<Uśmiecha się lekko> Też lubię czytać. I nie chciałem ci przeszkadzać <zerknął na odłożoną książkę>

Nie, spokojnie <mówi, wzruszając lekko ramionami> I tak już to czytałam. Teraz tylko wracam do ulubionych momentów <unosi kąciki ust>

A tak w ogóle, to co czytałaś? <zapytał z zainteresowaniem>

Miasteczko Salem, Stephana Kinga <uśmiecha się szeroko i opiera wygodniej na krześle> Co tam u ciebie?

 

#788 04-09-13 13:50:12

Jace Wayland

Gość

Re: Bar Bookworm

Annabeth Blake napisał:

Jace Wayland napisał:

Annabeth Blake napisał:


Nie, spokojnie <mówi, wzruszając lekko ramionami> I tak już to czytałam. Teraz tylko wracam do ulubionych momentów <unosi kąciki ust>

A tak w ogóle, to co czytałaś? <zapytał z zainteresowaniem>

Miasteczko Salem, Stephana Kinga <uśmiecha się szeroko i opiera wygodniej na krześle> Co tam u ciebie?

Nie czytałem <stwierdził i uśmiechnął się lekko> Od naszego ostatniego spotkania? Niewiele <uśmiechnął się szeroko> Dość często na siebie wpadamy, nie uważasz? <mrugnął do niej>

 

#789 04-09-13 14:03:46

Annabeth Blake

Gość

Re: Bar Bookworm

Jace Wayland napisał:

Annabeth Blake napisał:

Jace Wayland napisał:


A tak w ogóle, to co czytałaś? <zapytał z zainteresowaniem>

Miasteczko Salem, Stephana Kinga <uśmiecha się szeroko i opiera wygodniej na krześle> Co tam u ciebie?

Nie czytałem <stwierdził i uśmiechnął się lekko> Od naszego ostatniego spotkania? Niewiele <uśmiechnął się szeroko> Dość często na siebie wpadamy, nie uważasz? <mrugnął do niej>

Właśnie zauważyłam <śmieje się cicho> Chyba mnie nie śledzisz, co? <uniosła brwi. Pokręciła głową z rozbawieniem i wzięła łyk kawy>

 

#790 04-09-13 17:31:08

Annabeth Blake

Gość

Re: Bar Bookworm

Annabeth Blake napisał:

Jace Wayland napisał:

Annabeth Blake napisał:


Miasteczko Salem, Stephana Kinga <uśmiecha się szeroko i opiera wygodniej na krześle> Co tam u ciebie?

Nie czytałem <stwierdził i uśmiechnął się lekko> Od naszego ostatniego spotkania? Niewiele <uśmiechnął się szeroko> Dość często na siebie wpadamy, nie uważasz? <mrugnął do niej>

Właśnie zauważyłam <śmieje się cicho> Chyba mnie nie śledzisz, co? <uniosła brwi. Pokręciła głową z rozbawieniem i wzięła łyk kawy>

<dopiła kawę> Będę się już zbierać. Do zobaczenia <uśmiechnęła się, zapłaciła i wyszła>

 

#791 05-09-13 14:42:59

Jace Wayland

Gość

Re: Bar Bookworm

WCZORAJ: <wyszedł>

 

#792 20-09-13 13:54:04

Sean Hemsworth

Gość

Re: Bar Bookworm

< Wszedł do środka, zamowił sobie kawę i usiadł przy stoliku.>

 

#793 20-09-13 14:04:24

Isabelle Stewart

Gość

Re: Bar Bookworm

<wchodzę do baru, idę powoli do końca sali.
Ściągam sweterek, wieszam go na oparciu, po
czym siadam na jednym z krzeseł. Zamawiam
herbatę>

 

#794 20-09-13 14:33:18

Sean Hemsworth

Gość

Re: Bar Bookworm

< Rozejrzał się, zauważył młodą dziewczynę. Wstał i podszedł do niej.> Hej, mogę się przysiąść ?

 

#795 20-09-13 15:37:13

Isabelle Stewart

Gość

Re: Bar Bookworm

<podniosłam głowę i popatrzyłam się na nieznajomego> Czemu nie <uśmiechnęłam się delikatnie>

 

#796 20-09-13 15:41:18

Sean Hemsworth

Gość

Re: Bar Bookworm

< Usiadł na przeciwko niej.> Jestem Sean < Uśmiechnął się lekko.>

 

#797 20-09-13 21:35:35

Sean Hemsworth

Gość

Re: Bar Bookworm

< Spojrzał na godzinę w telefonie.> Niestety muszę już iść < Wstał i poszedł.>

Ostatnio edytowany przez Sean Hemsworth (20-09-13 21:36:08)

 

#798 21-09-13 13:38:08

Klaus Mikaelson

Gość

Re: Bar Bookworm

< Wszedł, usiadł przy barze, zamówił sobie drinka po czym zaczął rozglądać się po lokalu w poszukiwaniu jakiejś przekąski.>

 

#799 21-09-13 14:00:37

Hayley Momsen

Gość

Re: Bar Bookworm

<po krótkim spacerze, wchodzi, siada przy barze, zamawia sobie wodę, opiera łokcie o blat baru, a na dłoniach opiera czoło>

 

#800 21-09-13 14:20:15

Klaus Mikaelson

Gość

Re: Bar Bookworm

< Upił łyka trunku, po chwili zauważył Hayley uśmiechnął się sam do siebie. Przysiad się do dziewczyny.> Miło mi jest znowu Cię spotkać, Hayley.

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi

[ Generated in 0.060 seconds, 9 queries executed ]


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.vue.pun.pl www.tibia-forum.pun.pl www.dods.pun.pl www.zrom.pun.pl www.bloog-o-howrse.pun.pl