Gość
Alison napisał:
Klaus Mickelson napisał:
Alison napisał:
To chodź ze mną do domu i już więcej mi nie uciekaj*Przytulił ją.*Bardzo bym chciał * szepną jej do ucha
No to chodź, wstała z krzesła i złapała go za rękę.
*Wstał i przyciągną ją do siebie jednym zgrabnym jakby tanecznym krokiem.* Nauczyłem się tego wieki temu* Wymruczał w jej włosy
Gość
Klaus Mickelson napisał:
Alison napisał:
Klaus Mickelson napisał:
*Przytulił ją.*Bardzo bym chciał * szepną jej do uchaNo to chodź, wstała z krzesła i złapała go za rękę.
*Wstał i przyciągną ją do siebie jednym zgrabnym jakby tanecznym krokiem.* Nauczyłem się tego wieki temu* Wymruczał w jej włosy
*uśmiechnęła się* obiecaj, że już mnie nie zostawisz...
Gość
Alison napisał:
Klaus Mickelson napisał:
Alison napisał:
No to chodź, wstała z krzesła i złapała go za rękę.*Wstał i przyciągną ją do siebie jednym zgrabnym jakby tanecznym krokiem.* Nauczyłem się tego wieki temu* Wymruczał w jej włosy
*uśmiechnęła się* obiecaj, że już mnie nie zostawisz...
Obiecuję. *Popatrzył jej w oczy.* Niechaj zginę jeśli kłamię
Gość
Klaus Mickelson napisał:
Alison napisał:
Klaus Mickelson napisał:
*Wstał i przyciągną ją do siebie jednym zgrabnym jakby tanecznym krokiem.* Nauczyłem się tego wieki temu* Wymruczał w jej włosy*uśmiechnęła się* obiecaj, że już mnie nie zostawisz...
Obiecuję. *Popatrzył jej w oczy.* Niechaj zginę jeśli kłamię
*Jest, wygrała* Wracajmy, dawno cię nie było u nas w domu *słowo ,,u nas" powiedziała głośniej*
Gość
Alison napisał:
Klaus Mickelson napisał:
Alison napisał:
*uśmiechnęła się* obiecaj, że już mnie nie zostawisz...Obiecuję. *Popatrzył jej w oczy.* Niechaj zginę jeśli kłamię
*Jest, wygrała* Wracajmy, dawno cię nie było u nas w domu *słowo ,,u nas" powiedziała głośniej*
Ależ ja tam byłem. Tylko ty mnie nie widziałaś
Gość
Klaus Mickelson napisał:
Alison napisał:
Klaus Mickelson napisał:
Obiecuję. *Popatrzył jej w oczy.* Niechaj zginę jeśli kłamię*Jest, wygrała* Wracajmy, dawno cię nie było u nas w domu *słowo ,,u nas" powiedziała głośniej*
Ależ ja tam byłem. Tylko ty mnie nie widziałaś
kiedy? *zapytała zdziwiona*
Gość
Alison napisał:
Klaus Mickelson napisał:
Alison napisał:
*Jest, wygrała* Wracajmy, dawno cię nie było u nas w domu *słowo ,,u nas" powiedziała głośniej*Ależ ja tam byłem. Tylko ty mnie nie widziałaś
kiedy? *zapytała zdziwiona*
Wczoraj choćby nawet.
Gość
Klaus Mickelson napisał:
Alison napisał:
Klaus Mickelson napisał:
Ależ ja tam byłem. Tylko ty mnie nie widziałaśkiedy? *zapytała zdziwiona*
Wczoraj choćby nawet.
ale dokładniej kiedy? w nocy? przed naszą rozmową, czy po?
Gość
Alison napisał:
Klaus Mickelson napisał:
Alison napisał:
kiedy? *zapytała zdziwiona*Wczoraj choćby nawet.
ale dokładniej kiedy? w nocy? przed naszą rozmową, czy po?
I przed i po. W środku nocy i nad ranem. Ale teraz nie mogę się doczekać aż tam wrócę więc....?* powiedział
Gość
Klaus Mickelson napisał:
Alison napisał:
Klaus Mickelson napisał:
Wczoraj choćby nawet.ale dokładniej kiedy? w nocy? przed naszą rozmową, czy po?
I przed i po. W środku nocy i nad ranem. Ale teraz nie mogę się doczekać aż tam wrócę więc....?* powiedział
*zawstydziła się* fajnie wiedzieć, że jednak się o mnie martwiłeś *uśmiechnęła się* Chodźmy *wyszli*
Gość
*weszła zapłakana, zamówiła kolejkę, nadl była głodna i załamana, nie chciała dłużej żyć*
*przypomniało jej się, że jeszcze wczoraj była tu z Klausem, była taka zagubiona, nie wiedziała co ma dalej ze sobą robić*
Ostatnio edytowany przez Alison (29-05-13 20:09:05)
Gość
Alison napisał:
*weszła zapłakana, zamówiła kolejkę, nadl była głodna i załamana, nie chciała dłużej żyć*
*przypomniało jej się, że jeszcze wczoraj była tu z Klausem, była taka zagubiona, nie wiedziała co ma dalej ze sobą robić*
*nie wiedziała co robić, postanowiła iść do Samuela*
Gość
*Wchodzi do Mystic**zamawia whisky*
Gość
*wchodzi, zamawia cole z lodem*
Gość
BerryBlackmine napisał:
*wchodzi, zamawia cole z lodem*
*zauważa Berry* *kiwa do niej głową, uśmiechając się bezczelnie*
Gość
SamuelBlackwood napisał:
BerryBlackmine napisał:
*wchodzi, zamawia cole z lodem*
*zauważa Berry* *kiwa do niej głową, uśmiechając się bezczelnie*
*głośno przełyka ślinę, odruchowo chwytając się za szyję*
Gość
BerryBlackmine napisał:
SamuelBlackwood napisał:
BerryBlackmine napisał:
*wchodzi, zamawia cole z lodem*
*zauważa Berry* *kiwa do niej głową, uśmiechając się bezczelnie*
*głośno przełyka ślinę, odruchowo chwytając się za szyję*
*bezwahania podchodzi do niej, siadając na przeciwko, ale nic nie mówi tylko patrzy na nią, zabawnie unosząc brwi*
Gość
SamuelBlackwood napisał:
BerryBlackmine napisał:
SamuelBlackwood napisał:
*zauważa Berry* *kiwa do niej głową, uśmiechając się bezczelnie**głośno przełyka ślinę, odruchowo chwytając się za szyję*
*bezwahania podchodzi do niej, siadając na przeciwko, ale nic nie mówi tylko patrzy na nią, zabawnie unosząc brwi*
Czego chcesz? *pyta nie patrząc na niego*
Gość
BerryBlackmine napisał:
SamuelBlackwood napisał:
BerryBlackmine napisał:
*głośno przełyka ślinę, odruchowo chwytając się za szyję**bezwahania podchodzi do niej, siadając na przeciwko, ale nic nie mówi tylko patrzy na nią, zabawnie unosząc brwi*
Czego chcesz? *pyta nie patrząc na niego*
Grzeczniej nie można? *mówi beznamiętnie, popijając whisky*
Gość
SamuelBlackwood napisał:
BerryBlackmine napisał:
SamuelBlackwood napisał:
*bezwahania podchodzi do niej, siadając na przeciwko, ale nic nie mówi tylko patrzy na nią, zabawnie unosząc brwi*Czego chcesz? *pyta nie patrząc na niego*
Grzeczniej nie można? *mówi beznamiętnie, popijając whisky*
Ja pierwsza zadałam pytanie *mówi stanowczo biorąc łyk coli*
Gość
BerryBlackmine napisał:
SamuelBlackwood napisał:
BerryBlackmine napisał:
Czego chcesz? *pyta nie patrząc na niego*Grzeczniej nie można? *mówi beznamiętnie, popijając whisky*
Ja pierwsza zadałam pytanie *mówi stanowczo biorąc łyk coli*
Ale to ty pierwsza odpowiesz na moje. *wysyczał,mrugając do niej okiem*
Gość
SamuelBlackwood napisał:
BerryBlackmine napisał:
SamuelBlackwood napisał:
Grzeczniej nie można? *mówi beznamiętnie, popijając whisky*Ja pierwsza zadałam pytanie *mówi stanowczo biorąc łyk coli*
Ale to ty pierwsza odpowiesz na moje. *wysyczał,mrugając do niej okiem*
Uważasz się za lepszego ode mnie? *uniosła brwi do góry*
Gość
BerryBlackmine napisał:
SamuelBlackwood napisał:
BerryBlackmine napisał:
Ja pierwsza zadałam pytanie *mówi stanowczo biorąc łyk coli*Ale to ty pierwsza odpowiesz na moje. *wysyczał,mrugając do niej okiem*
Uważasz się za lepszego ode mnie? *uniosła brwi do góry*
*zastanawia się przez chwilę* Tak. *kiwa głową*
Gość
SamuelBlackwood napisał:
BerryBlackmine napisał:
SamuelBlackwood napisał:
Ale to ty pierwsza odpowiesz na moje. *wysyczał,mrugając do niej okiem*Uważasz się za lepszego ode mnie? *uniosła brwi do góry*
*zastanawia się przez chwilę* Tak. *kiwa głową*
Fantastycznie. *słodko się uśmiechnęła i oparła na krześle*
Gość
BerryBlackmine napisał:
SamuelBlackwood napisał:
BerryBlackmine napisał:
Uważasz się za lepszego ode mnie? *uniosła brwi do góry**zastanawia się przez chwilę* Tak. *kiwa głową*
Fantastycznie. *słodko się uśmiechnęła i oparła na krześle*
Jezu... powiedz o co Ci chodzi, co? *rozkłada się wygodnie na krześle* robisz szum nawet niewiadomo o co/