Administrator
STACJA KOLEJOWA
Offline
Gość
*przyjeżdża z Nowego Yorku, idzie do domu*
Gość
*Wysiada z Adri* Idziemy do mnie ?
Gość
Dobra *Uśmiecha się i poprawia torbę na ramieniu*
Gość
idzie z Adri w stronę domu*
Gość
*jedzie z Ann pociągiem do NY*
Gość
SamuelBlackwood napisał:
*jedzie z Ann pociągiem do NY*
*wysiadają, biorą taksówkę i jadą do baru*
Gość
SamuelBlackwood napisał:
SamuelBlackwood napisał:
*jedzie z Ann pociągiem do NY*
*wysiadają, biorą taksówkę i jadą do baru*
<dociera z Samuelem na stację, kupują bilety, wracają do Falls>
Gość
*wchodzi na stację, jedzie do Nowego Orleanu*
Gość
SamuelBlackwood napisał:
*wchodzi na stację, jedzie do Nowego Orleanu*
*po kilku godzinach wysiada*
Gość
<wraca do MF>
Gość
<przychodzą na stację, kupują w kasie bilety do Nowego Jorku, po chwili oczekiwania przyjeżdża pociąg, wsiadają do niego i zajmują przedział>
Ostatnio edytowany przez Annabeth Blake (04-07-13 18:45:07)
Gość
Annabeth Blake napisał:
<przychodzą na stację, kupują w kasie bilety, po chwili oczekiwania przyjeżdża pociąg, wsiadają do niego i zajmują przedział>
*po paru godzinach docierają na miejsce, biorą taksówkę i jadą do hotelu*
Gość
WCZORAJ: *Wpada na peron, w ostatniej chwili zdąża. Podaje bilet, wsiada, szuka wolnego przedziału. Siada, po godzinie dociera na miejsce.*
Gość
<kupuje bilet, po chwili przyjeżdża pociąg, po jakimś czasie dociera do NY, bierze taksówkę i udaje się do hotelu>
Gość
*wchodzi z Ann na stację kolejową, jadą do MF*
Gość
SamuelBlackwood napisał:
*wchodzi z Ann na stację kolejową, jadą do MF*
<po jakimś czasie docierają na miejsce, biorą taksówkę i udają się do domu>
Gość
<kupuje bilet, wraca do Mystic Falls>
Gość
*Kupuje bilet i nareszcie wraca do Mystic Falls*
Gość
*taksówka przyjeżdża pod stacje, wychodzi z niej, kupuje bilet do Atlanty, w ostatniej chwili wchodzi do pociągu i odjeżdża*
Gość
*pociąg wraca z Atlanty, wychodzi z niego z czerwonymi od łez oczami, siada na ławce i czeka na Jareda*
Gość
BerryBlackmine napisał:
*pociąg wraca z Atlanty, wychodzi z niego z czerwonymi od łez oczami, siada na ławce i czeka na Jareda*
*przybiega szybko na dworzec i podbiega do Berry*
Przepraszam, że się spóźniłem, nie mogłem wcześniej wyjść
*przygląda się jej*
Berry, co się dzieje?
Gość
Jared Delacure napisał:
BerryBlackmine napisał:
*pociąg wraca z Atlanty, wychodzi z niego z czerwonymi od łez oczami, siada na ławce i czeka na Jareda*
*przybiega szybko na dworzec i podbiega do Berry*
Przepraszam, że się spóźniłem, nie mogłem wcześniej wyjść
*przygląda się jej*
Berry, co się dzieje?
*spojrzała na niego i pociągnęła nosem*
Byłam w moim "ukochanym" mieście rodzinnym. Ciotka mnie odnalazła i powiedziała, żebym przyjechała.
Gość
BerryBlackmine napisał:
Jared Delacure napisał:
BerryBlackmine napisał:
*pociąg wraca z Atlanty, wychodzi z niego z czerwonymi od łez oczami, siada na ławce i czeka na Jareda*
*przybiega szybko na dworzec i podbiega do Berry*
Przepraszam, że się spóźniłem, nie mogłem wcześniej wyjść
*przygląda się jej*
Berry, co się dzieje?*spojrzała na niego i pociągnęła nosem*
Byłam w moim "ukochanym" mieście rodzinnym. Ciotka mnie odnalazła i powiedziała, żebym przyjechała.
No dobrze, więc spotkałaś się z ciotką i co się stało?
*wytarł łzy z jej policzków*
Gość
Jared Delacure napisał:
BerryBlackmine napisał:
Jared Delacure napisał:
*przybiega szybko na dworzec i podbiega do Berry*
Przepraszam, że się spóźniłem, nie mogłem wcześniej wyjść
*przygląda się jej*
Berry, co się dzieje?*spojrzała na niego i pociągnęła nosem*
Byłam w moim "ukochanym" mieście rodzinnym. Ciotka mnie odnalazła i powiedziała, żebym przyjechała.No dobrze, więc spotkałaś się z ciotką i co się stało?
*wytarł łzy z jej policzków*
Powiedziała, że mnie nienawidzi. Że to przeze mnie mój ojciec wyjechał. I że dlatego też, babka mnie nienawidziła. To nie wszystko. Powiedziała, że mnie obserwowała od dłuższego czasu i, że muzyką nie zarobię na życie i mam iść na studia, aby nauczyć się czegoś pożytecznego. A jak się nie zgodziłam, to zaczęła mi grozić.
*rozpłakała się*
Ale nic mi nie zrobi. Na pewno. Nie boję się jej.