Gość
Czemu ? * Schował ręce do kieszeni* Czemu tak bardzo nie chcesz tam jechać ? * Stanął przed nią*
Gość
Bo nie. Nie mam ochoty Ci się tłumaczyć *warkneła*
(jednak nie jadę na basen xd Za mocny wiatr)
Gość
A co powiesz na Los Angeles ? * Spojrzał się w jej oczy* Na prawdę zależy mi na spędzeniu z tobą tego dnia.
Gość
Los Angeles ? *zamyśliła się* Może być *uśmiechneła się lekko i podeszła blizej niego*
Gość
*Uśmiechnął się, poszedł kupić bilety* Pociąg powinien zaraz być.
Gość
Jasne *usiadła na ławce*
Gość
*Usiadł obok niej, zerknął na zegarek.*
Gość
Więc kiedy ten pociąg *zapytała cicho*
Gość
*Rozejrzał się, w końcu przyjechał ich pociąg* To ten * Wstał* Idziesz czy zamierzasz mi uciec ?
Gość
A mogę wybrać tą drugą opcję ? *zaśmiała się*
Gość
*Uśmiechnął się * Jeśli uciekniesz ze mną to tak ale sama to ... nie * Pokręcił głową*
Gość
To już nie będzie ucieczka od Ciebie *uśmiechneła sie zadziornie i wstała*
Gość
No tak. * Weszli do pociągu. Po jakimś czasie wysiedli w LA*
Gość
Nathaniel Goop napisał:
No tak. * Weszli do pociągu. Po jakimś czasie wysiedli w LA*
Więc gdzie idziemy *uśmiechnęła się*
Gość
*Myśli* Zabieram cie na lody* Złapał ja za rękę i poszli do kawiarenki*
Gość
*Weszli do pociągu w LA. Po kilku godzinach dojechali do Falls. Wysiedli z pociągu* Dziękuję * Uśmiechnął się do Nicole*
Gość
Za co? *uniosła lewą brew ku górze*
Gość
Za wszystko* Pocałował ją w czoło i zniknął*
Gość
*spojrzała niego ze zdziwieniem i po chwili sama wyszła*
Gość
*wchodzi z nowo poznanym chłopakiem na peron. podchodzi do rozkładu jazdy, sprawdza.* Za dziesięć minut będzie pociąg.
Gość
Zamierzasz pożywić się na oczach wszystkich * Uniósł brwi* Dla mnie spoko. * powiedział uśmiechnięty*
Gość
Bez przesady *wzdycha* opanowales juz hipnoze?
Gość
Tak * Spojrzał na dziewczynę* Zdradzisz mi swoje imię ?
Gość
Amanda. *zamyslona wpatruje sie w dal* amanda Collins. *znow patrzy na chłopaka.* a jak brzmi twoje.?
Gość
Nathaniel Goop * Podrapał się po ramieniu* Ale mówią mi Nate.