Ogłoszenie


UWAGA
To forum zostało wyłączone z użytku.
Możliwość rejestracji, logowania i dodawania komentarzy wyłączona.
Cała rozgrywka została przeniesiona na nową stronę http://www.mystic-fallsrpg.wxv.pl


#201 09-12-13 20:36:06

Jensen Court

Gość

Re: Ogród botaniczny

*zaśmiał się i pokiwał głową rozbawiony* Wolne? *wskazał na ławkę jednak po chwili jakby nigdy nic usiadł sobie obok niej* Pytałem się, czy jesteś miłośniczką natury *powiedział niskim tonem głosu* Choć tak naprawdę szukałem tylko pretekstu by do Ciebie zgadać *puścił jej oczko*

 

#202 09-12-13 20:38:45

Miranda McGuinness

Gość

Re: Ogród botaniczny

<uśmiechnęła się pod nosem i skrzyżowała ręce na piersi> Wiesz to było pierwsze spokojnie wyglądające miejsce jakie spotkałam po drodze. Ledwo co przyjechałam i musiałam gdzieś odpocząć <westchnęła i spojrzała z zaciekawieniem na chłopaka> A ciebie co tutaj sprowadza?

 

#203 09-12-13 20:44:22

Jensen Court

Gość

Re: Ogród botaniczny

Jeszcze tutaj nie byłem, a zawsze chcemy być tam gdzie nas jeszcze nie ma, czy coś takiego *podrapał się po głowie i uśmiechnął się do niej* Więc czemu przyjechałaś do tego zadupia?

 

#204 09-12-13 20:48:43

Miranda McGuinness

Gość

Re: Ogród botaniczny

<zaśmiała się> całkiem niezła próba cytowania największych <usiadła po turecku a twarz skierowała ku niebu> co mnie tu sprowadza? Wszystko i nic. Mam nadzieję znaleźć tu parę odpowiedzi na dręczące mnie pytania. <spojrzała prosto w jego oczy> A ty, od dawna tu jesteś?

 

#205 09-12-13 20:53:53

Jensen Court

Gość

Re: Ogród botaniczny

Dręczące Cię pytania? Cholera, takie są najgorsze *zaśmiał się* Ale życzę powodzenia w znajdywaniu odpowiedzi i ja? *zastanowił się* Od dwóch dni, sam nie wiem na jak długo tutaj zostanę, mam jeden cel, zabić i tyle *wzruszył ramionami* Pozwolisz mi poznać Twoje imię?

 

#206 09-12-13 21:00:42

Miranda McGuinness

Gość

Re: Ogród botaniczny

<uśmiecha się krzywo pod nosem> taaaa ,masz racje powodzenie będzie tutaj potrzebne. <odwróciła do niego głowę i zza kosmyka włosów spojrzała> zabić? taka aspiracja jest często spotykana pośród tutejszych? <zaśmiała się delikatnie> a co zrobisz jeśli ci powiem, ze narazie nie poznasz mojego imienia?

 

#207 09-12-13 21:03:44

Jensen Court

Gość

Re: Ogród botaniczny

Zabić i mieć z tego cholerną przyjemność *rozmarzył się i zaśmiał się* jeszcze nie jestem wśród tutejszych, ale powinnaś się bać *puścił jej oczko* I cóż, będę nalegał tak długo, aż mi je zdradzisz, a ja nie należę do osób, które łatwo odpuszczają *wzruszył ramionami*

 

#208 09-12-13 21:07:43

Miranda McGuinness

Gość

Re: Ogród botaniczny

Widzę klasycznego wampira po mojej lewej <zaśmiała się> ale to dobrze, z takimi ludźmi jest ciekawiej. <odgarnęła włosy za ramię> Ile osób w życiu zabiłeś? I kogo najbardziej lubisz zabijać?
A tak poza tym, dobrze, że nie lubisz ustępować <zaśmiała się perliście>

 

#209 09-12-13 21:11:35

Jensen Court

Gość

Re: Ogród botaniczny

Mam długą historię, ale najlepiej zabije się te suki, czarownice *wzdycha* To śmieszne, że są takie potężne, a jednak nie mają ze mną szans *spojrzał na nią uważnie* Wiedziałaś o wampirach? jesteś fanką legend, czy również coś ukrywasz? *badawczo studiował każdy kawałek jej twarzy* I tak, nie ustąpię, więc może od razu zdradź mi Twoje imię?

 

#210 09-12-13 21:22:55

Miranda McGuinness

Gość

Re: Ogród botaniczny

<spojrzała na niego z zaciekawieniem i lekko przysunęła do niego swoje ciało> Pierwszy raz słyszę aby wampir wypowiadał się z jakim kolwiek szacunkiem o czarownicach. <uśmiechnęła się delikatnie> Biblioteki Stanforda sa długie i szerokie, znajdziesz tam informacje na każdy temat. <spojrzała na niego wyzywająco> Podoba mi się twoja nieustępliwość

 

#211 09-12-13 21:27:51

Jensen Court

Gość

Re: Ogród botaniczny

Tak, jestem ich największym fanem, dziwne, że tego nie zauważyłaś od razu *zaśmiał się i uniósł brew* Powinien się kiedyś wybrać do jakiejś biblioteki, najwyraźniej dużo rzeczy można tam się dowiedzieć *puścil jej oczko i rozejrzał się dookoła* Dziękuję za komplement, ale zdradź mi swoje imię, będę tak Ciebie męczył aż osiągnę skutek, a na pewno mi się to uda *wytłumaczył dumny z siebie*

 

#212 09-12-13 21:34:08

Miranda McGuinness

Gość

Re: Ogród botaniczny

Poznałeś tutaj kogoś? <uśmiechnęła się wrednie> Jakieś potencjalne ofiary? Poza tym, uwierz mi, biblioteki skrywają 1000 tajemnic, lecz mojego imienia tam nie znajdziesz. <zaśmiała się i podała mu dłoń> Niech ci będzie, nazywam się Miranda.

 

#213 09-12-13 21:43:16

Jensen Court

Gość

Re: Ogród botaniczny

Potencjalne ofiary? *zastanowił się* Najgorsze jest to, że ciężko je odróżnić od zwykłych ludzi, a biednych ludzkich istot nie lubię zabijać *wzruszył ramionami, a gdy usłyszał imię uśmiechnął się bezczelnie i zagwizdał* Wiedziałem, że mi się uda *mruknął arogancko* Więc piękne imię dla pięknej dziewczyny, miło poznać *puścił jej oczko*

 

#214 09-12-13 21:50:54

Miranda McGuinness

Gość

Re: Ogród botaniczny

was wampiry zawsze cechuje taka pewność siebie? <prychnęła> takie zagrywki możesz sobie darować, jakoś specjalnie to nikomu nie imponuje <wstała i wygładziła sweter> A mi kogo jest zaszczyt poznawać? Zdradzisz swe imię o panie? <ukłoniła się przed nim> mam mało czasu, więc mam nadzieję, ze nie będziesz się ze mną bawić < uśmiechneła się delikatnie >

 

#215 09-12-13 21:55:48

Jensen Court

Gość

Re: Ogród botaniczny

Nie, ja jestem taki wyjątkowy, zazwyczaj inne pijawki chowają się w domkach i atakują tylko w nocy *słysząc jej słowa roześmiał się i również wstał patrząc wyzywająco w jej oczy* Tak, jestem pewien, że na Ciebie to maleńka nie działa *prychnął i przejechał dłonią po jej policzku* Jestem Jensen i właśnie udowodniłem Ci, że jednak potrafię być miły, bo jak ty to nazwałaś? Nie musiałaś się ze mną bawić, czyż nie? *bezczelnie się uśmiechnął*

 

#216 09-12-13 22:14:43

Miranda McGuinness

Gość

Re: Ogród botaniczny

<uśmiechnęła się z lekką drwiną> nie lubię gdy ktoś mnie dotyka, nie rób tego bo może zaboleć. <odwróciła się do niego plecami i poprawiła torbę na plecach> Pobyt tutaj zapowiada się niezwykle ciekawie. <spojrzała ku niemu> Dobrze, że zdradziłeś mi swoje imię, może cię jakoś znajdę gdy będę miała ochotę na trochę zabawy. A póki <ogdarnęła mu kosmyk opadająco na czoło> muszę się zwijać do domu. Nie ubrudź się przy potencjalnym polowaniu. Przy następnym spotkaniu nie chcę czuć od ciebie krwii ! <krzykneła na odchodne i kołyszącym krokiem odeszła w ciemną ulicę>

<Wychodzi>

 

#217 11-12-13 16:23:27

Alina Perssi

Gość

Re: Ogród botaniczny

*Wchodzi,zaczyna spacerować podziwiając kwiaty*

 

#218 11-12-13 20:20:03

Alina Perssi

Gość

Re: Ogród botaniczny

*Idzie w kierunku parku*

 

#219 15-12-13 12:14:01

Alina Perssi

Gość

Re: Ogród botaniczny

*Weszła do ogrodu i zaczęła się rozglądać.Widząc jakąś dziewczynę rzuciła się na nią i wbiła kły w jej szyję.Piła dłuższą chwilę jej krew lecz gdy się zorientowała co robi odsunęła się od niej przerażona* Ja...przepraszam*Powiedziała roztrzęsiona po czym spojrzała w jej oczy* Nie będziesz niczego pamiętać *Zahipnotyzowała ją po czym otarła usta* Przepraszam *Odsunęła się i zniknęła*

 

#220 17-12-13 18:03:38

Faye Marshall

Gość

Re: Ogród botaniczny

< Przyszłam, usiadłam na ławce i rozmyślałam.>

 

#221 17-12-13 18:32:53

Dean Winchester

Gość

Re: Ogród botaniczny

<parkuje pod ogrodem boatnicznym; wysiada z samochodu postanawia się przejść, porozmyślać>
<gdy zauważa Faye, wzdycha ciężko, podchodzi do niej> Musimy pogadać <powiedział beznamiętnie>

 

#222 17-12-13 18:39:20

Faye Marshall

Gość

Re: Ogród botaniczny

< Spojrzałam na chłopaka.> Spotkamy się na miejscu o 18.30 < Mruknęłam.> Radzę ci się zachowywać.

 

#223 17-12-13 18:45:09

Dean Winchester

Gość

Re: Ogród botaniczny

O, to ułatwia sprawę <ułożył usta w podkówkę> Nie zagryź nikogo, reksio <mruknął> I może ubierz coś ładnego <uśmiechnął się kąśliwie, obrócił się na pięcie i zaczął iść w kierunku samochodu>

 

#224 17-12-13 18:50:02

Faye Marshall

Gość

Re: Ogród botaniczny

Załuż garniak bad boyu < Pokręciłam oczmi.> Jeśli spróbujesz wbić komuś kołek w serce to zginiesz < Zawołałam za nim.>

 

#225 17-12-13 18:55:19

Dean Winchester

Gość

Re: Ogród botaniczny

<wystawił do góry rękę z kciukiem w górę nie odwracając się w jej stronę, ale tak, aby to zobaczyła; wsiadając do samochodu posłał jej ostatnie spojrzenie i odjechał>

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.ogt.pun.pl www.zakazaneportale.pun.pl www.forumbezimienni.pun.pl www.styles.pun.pl www.pamietnikiwampirow.pun.pl