Ogłoszenie


UWAGA
To forum zostało wyłączone z użytku.
Możliwość rejestracji, logowania i dodawania komentarzy wyłączona.
Cała rozgrywka została przeniesiona na nową stronę http://www.mystic-fallsrpg.wxv.pl


#326 20-10-13 13:27:48

Rebekah Mikaelson

Gość

Re: Bar śniadaniowy

Ginger.. Jak piwo. *uśmiecha się szeroko i opiera się wygodnie o oparcie krzesła* Długo tutaj mieszkasz? Muszę przyznać, że widzę cię po raz pierwszy.

 

#327 20-10-13 13:32:36

Ginger Howell

Gość

Re: Bar śniadaniowy

*Zaśmiała się słysząc porównanie dziewczyny.*Ciekawe, nigdy o tym nie pomyślałam.*Podłubała jeszcze chwilę widelcem z jajecznicy i odstawiła talerz na bok.*Mieszkam tu od wczoraj. A jesteś stąd?

 

#328 20-10-13 13:34:35

Rebekah Mikaelson

Gość

Re: Bar śniadaniowy

Tak jakby. Wiele lat spędziłam w tym mieście. I chyba mam tu więcej wrogów niż przyjaciół. Zdecydowanie. *uśmiecha się lekko i patrzy jak jej rana powoli się zabliźnia* Pij tą herbatę, naprawdę pomoże. *puszcza jej oczko*

 

#329 20-10-13 13:40:05

Ginger Howell

Gość

Re: Bar śniadaniowy

*Wzruszyła ramionami i wzięła napój w obie dłonie.*Skoro tak mówisz.*Wzięła kilka dużych łyków. W szklance zostało już niedużo herbaty.*Nie rozumiem, czemu ludzie cię tu nie lubią. Nie wydajesz się kimś, kto robi sobie wrogów na każdym kroku.

 

#330 20-10-13 13:42:55

Rebekah Mikaelson

Gość

Re: Bar śniadaniowy

*uśmiecha się szeroko i stara się nie roześmiać* Jestem wyjątkowo wredną suką. Ale jeszcze nie osiągnęłam tego stopnia samouwielbienia co mój brat. On jest chyba najbardziej znienawidzonym człowiekiem w tym mieście. *przewraca oczami*

 

#331 20-10-13 13:48:30

Ginger Howell

Gość

Re: Bar śniadaniowy

Widocznie nie poznałam cię jeszcze na tyle dobrze, żeby tak twierdzić.*Uśmiechnęła się i dopiła herbatę do końca.*A co do twojego brata, to po tym opisie mam nadzieję, że nigdy go nie spotkam.

 

#332 20-10-13 13:53:03

Rebekah Mikaelson

Gość

Re: Bar śniadaniowy

No wiesz.. pozory mylą, prawda? *unosi kącik ust* Jak bym mogła wybierać, to też wolałabym go w ogóle nie poznać. *puszcza jej oczko* Mamy bardzo.. mordercze stosunki. *przygryza lekko wargę i w końcu wyciąga telefon z kieszeni spodni. Odczytuje e-maila i szybko ścisza dźwięki, gdy z telefonu wydobywa się jakieś sapanie Noah'a <hahaha>. Unosi brwi oglądając nagranie i zaciska mocno wargi* Wiesz skarbie, muszę już lecieć. *daje jej kartkę ze swoim numerem* Musimy wyskoczyć na jakieś mocne brandy. Teraz czas mnie goni, muszę kogoś zabić. *wstaje i uśmiecha się do niej lekko chowając telefon do kieszeni* Do zobaczenia. *wychodzi*

 

#333 20-10-13 14:06:58

Ginger Howell

Gość

Re: Bar śniadaniowy

*Zaśmiała się cicho.*Rozumiem.*Kiedy dziewczyna włączyła coś na telefonie i Ginger usłyszała dźwięk, który Rebekah za chwilę wyciszyła, uniosła brew. Patrzyła na towarzyszkę. Ta następnie wstała i pożegnała się, a Ginger wzięła od niej kartkę z numerem.*To na pewno.*Uśmiechnęła się szeroko.*Do zobaczenia.*Kiedy blondynka już wyszła, ruda zapłaciła za swoje śniadanie i również opuściła lokal.*

 

#334 26-10-13 09:19:15

Jace Wayland

Gość

Re: Bar śniadaniowy

<Wszedł powolnym krokiem i rozejrzał się. Był tu może już kiedyś? Nie pamiętał. Usiadł przy pierwszym lepszym, wolnym stoliku i zamówił sobie frytki i colę>

 

#335 26-10-13 10:14:23

Ariana Grande

Gość

Re: Bar śniadaniowy

<przychodzę do baru, rozglądając się chwilę pp nim. Gdy mój wzrok pada na Jace'a, postanawiam do niego podejść. Usiadłam na krześle naprzeciwko> Hej. Przepraszam, że wczoraj tak zniknęłam <przełknęła ślinę i popatrzyła się na chłopaka>

 

#336 26-10-13 10:16:53

Jace Wayland

Gość

Re: Bar śniadaniowy

<Zerknął na Arianę i uśmiechnął się> Nie ma sprawy <wzruszył ramionami>

 

#337 26-10-13 10:20:52

Ariana Grande

Gość

Re: Bar śniadaniowy

<odetchnęłam z ulgą, że chłopak nie zadawał pytań i zmusiłam się do uśmiechu. Zamówiłam sobie kakao i naleśniki>

 

#338 26-10-13 10:24:13

Jace Wayland

Gość

Re: Bar śniadaniowy

<Uśmiechnął się i napił swojej coli> Więc... kontynuujemy wczorajszą rozmowę?

 

#339 26-10-13 10:31:42

Ariana Grande

Gość

Re: Bar śniadaniowy

Pewnie <powiedziałam z entuzjazmem i uśmiechnęłam się szeroko> Możesz opowiedzieć mi wszystko o krajach, w których byłeś, a szczególnie tych w Europie <wzięłam do ust kęs  naleśnika>

 

#340 26-10-13 10:32:25

Jace Wayland

Gość

Re: Bar śniadaniowy

Poważnie, chcesz tego słuchać? <zapytał z uśmiechem>

 

#341 26-10-13 10:41:19

Ariana Grande

Gość

Re: Bar śniadaniowy

Oczywiście <zaśmiałam się melodyjnie> Kto by nie chciał? <spytałam i uniosłam lekko brew>

 

#342 26-10-13 11:27:02

Jace Wayland

Gość

Re: Bar śniadaniowy

<Wzruszył ramionami> Nie za często opowiadam o sobie.

 

#343 26-10-13 12:10:48

Ariana Grande

Gość

Re: Bar śniadaniowy

Ja też nie lubię mówić o sobie <uśmiechnęłam się delikatnie i wzięła kilka łyków kakao> Dlatego odwracam uwagę od siebie, wypytując ludzi o różne rzeczy <puściłam mu oczko i wzięłam kęs naleśnika> Ale za to umiem słuchać i ciekawi mnie, co ludzie mają do powiedzenia.

 

#344 26-10-13 12:12:57

Jace Wayland

Gość

Re: Bar śniadaniowy

<Przechylił głowę.> A ja po prostu zmieniam temat <odparł i uśmiechnął się delikatnie>

 

#345 26-10-13 15:30:45

Ariana Grande

Gość

Re: Bar śniadaniowy

Wychodzi na to samo <powiedziałam z usmiechem  i wzruszam lekko ramionami> Tak w ogóle to czemu nie lubisz mówić o sobie,  co? Będąc w tylu miejscach na świecie, musisz być bardzo interesującą osobą <mrugnęłam do niego i zaśmiałam się cicho>

 

#346 26-10-13 18:33:15

Jace Wayland

Gość

Re: Bar śniadaniowy

<Przechylił głowę i wzruszył ramionami> Po prostu nie lubię. <uśmiechnął się> Interesującą? Czy ja wiem?

 

#347 26-10-13 19:00:54

Ariana Grande

Gość

Re: Bar śniadaniowy

<wywróciłam oczami> No dobrze, niech ci będzie powiedziała i dokończyła jedzenie> Ja muszę się już zbierać. Do zobaczenia <uśmiechnęłam się, zapłaciłam za siebie i opuściłam bar>

 

#348 26-10-13 19:02:37

Jace Wayland

Gość

Re: Bar śniadaniowy

<Odprowadził ją wzrokiem. Zapłacił za siebie i wyszedł>

 

#349 01-11-13 13:27:48

Megan Archer

Gość

Re: Bar śniadaniowy

*Trzeba było utrzymywać pozory normalności. Może policja jej nie zgarnie jak tyko pojawi się na ulicy. Usiadła w miejscu z którego miała widok na cały lokal i zamówiła naleśniki z syropem klonowym. Coś co najbardziej lubiła, gdy była dzieckiem*

 

#350 01-11-13 16:21:04

Megan Archer

Gość

Re: Bar śniadaniowy

*kiedy zjadłą, zapłaciła i wyszła*

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.dsw-dm2009.pun.pl www.grubaski.pun.pl www.phantomlegion.pun.pl www.siatkarkiwislakrakow.pun.pl www.miasteczko-minecraft.pun.pl