Gość
Zoe! Choć na chwile * powiedziałam do koleżanki *
Ostatnio edytowany przez Elizabeth Evans (09-11-13 18:03:32)
Gość
Elizabeth Evans napisał:
Zoe! Choć na chwile * powiedziałam do koleżanki *
* Odeszły trochę na bok żeby nie było słychać o czym mówią *
- Ah tak teraz ta ''poważna rozmowa''
* zrobiła palcami cudzysłów *
Gość
Zoe Hope napisał:
Elizabeth Evans napisał:
Zoe! Choć na chwile * powiedziałam do koleżanki *
* Odeszły trochę na bok żeby nie było słychać o czym mówią *
- Ah tak teraz ta ''poważna rozmowa''
* zrobiła palcami cudzysłów *
*Zaśmiałam się *Nie jestem twoją matką. Chce ci tylko wytłumaczyc dlaczego tak " zniklam " w barze. Mam dar. A raczej mialam wizje na temat pewniej dziewczyny z tego miasta dlatego bylam w szpitalu rozumiesz ?
Gość
Caroline Forbes napisał:
U mnie też *odpwiedziała dziewczynie przyjacielskim uśmiechem i spojrzała na nie* No więc gdzie najpierw? *uniosła brwi*
Ja mam już buty i sukienke * pokazałam dłonią torbę z butami i sukienką*Ale nie zaszkodzi jeszcze pare par *uśmiechnęłam się*
Gość
Elizabeth Evans napisał:
Zoe Hope napisał:
Elizabeth Evans napisał:
Zoe! Choć na chwile * powiedziałam do koleżanki *
* Odeszły trochę na bok żeby nie było słychać o czym mówią *
- Ah tak teraz ta ''poważna rozmowa''
* zrobiła palcami cudzysłów **Zaśmiałam się *Nie jestem twoją matką. Chce ci tylko wytłumaczyc dlaczego tak " zniklam " w barze. Mam dar. A raczej mialam wizje na temat pewniej dziewczyny z tego miasta dlatego bylam w szpitalu rozumiesz ?
- Ah tak rozumiem. Masz po prostu coś na podobę przeczucia
* Uśmiech *
- Wiesz, że nie musiałaś mi się tlumaczyć?
* Poklepała ją po ramieniu *
- No idź już na zakupy. Ja też idę.
* Uśmiechnęła się i ruszyła do auta wraz z chłopcami, którzy nieśli jej troby. Spakowała torby do auta i kazała zapomniec o tym wszystkim. Ruszyła do domu *
Gość
To na sukienki pokaże wam moją * wyjęłam z torby białą wyciętą sukienkę* Sexy nie ?
Ostatnio edytowany przez Elizabeth Evans (09-11-13 18:19:59)
Gość
Czerwona na sam widok robię mrr *Zaśmiałam się patrząc na nią od stóp do głów*
Gość
Zawsze możesz wziąść wszystkie *Zaśmiałam się * I tak pewnie na koszt firmy *Szepnęłam jej do ucha*
Gość
Polecam czerwoną wszystkim oczy zbieleją jak cię zobaczą *Pstryknęłam seksownie i poruszyłam biodrem * Nie wiem po co tam idziesz może kiedyś mi powiesz ale temu komuś opadnie szczęka. Albo pójdź w tej Szczena im opadnie
Gość
Ja nic nie wybrałam ale wiem co ubierze Av *Wyszczerzyłam się *
Gość
Strasznie mnie korci ta czarna bez ramiączek z skórzanymi elementami ale jest wyzywająca *Zastanawiam się* BIORE !
Gość
Pięknie Caroline. Podkreśla twoje atuty.
Gość
*Wyszła ze sklepu z kosmetykami i zaczęła chodzić po centrum bez celu oglądając wystawy*
Gość
Dziewczyny na chwile was opuszczę.*Zauważyłam przechodzącą Tatię koło sklepu * Tatia ! Czekaj.
Ostatnio edytowany przez Elizabeth Evans (09-11-13 18:53:47)
Gość
Elizabeth Evans napisał:
Dziewczyny na chwil was opuszczę.*Zauważyłam przechodzącą Tatię koło sklepu * Tatia ! Czekaj.
*Słysząc swoje imię obróciła się i spojrzała na dziewczynę. Uśmiechnęła się* Cześć, Beth.
Gość
Idźcie na buty tam *Wskazałam im sklep * Zaraz was dogonię
Gość
Tatia Petrova napisał:
Elizabeth Evans napisał:
Dziewczyny na chwil was opuszczę.*Zauważyłam przechodzącą Tatię koło sklepu * Tatia ! Czekaj.
*Słysząc swoje imię obróciła się i spojrzała na dziewczynę. Uśmiechnęła się* Cześć, Beth.
Nie pojechałaś do domu jak Zoe?
Gość
Elizabeth Evans napisał:
Tatia Petrova napisał:
Elizabeth Evans napisał:
Dziewczyny na chwil was opuszczę.*Zauważyłam przechodzącą Tatię koło sklepu * Tatia ! Czekaj.
*Słysząc swoje imię obróciła się i spojrzała na dziewczynę. Uśmiechnęła się* Cześć, Beth.
Nie pojechałaś do domu jak Zoe?
*Pokręciła głową* Nie, chciałam się jeszcze trochę pokręcić.
Gość
Aha. Może dołączysz do nas ? Chyba nic si nie stanie *Uśmiechnęłam się do niej ciepło i zachęcająco *
Gość
Caroline Forbes napisał:
*zauważając dziewczynę podobną do Katherine, opuściła torbę i wampirzym tempie znalazła się przy niej i przyparła ją za szyję do ściany* Katherine ty szmato *wysyczała myląc dziewczynę z jej sobowtórem*
*Odepchnęła ze złością od siebie dziewczynę i w wampirzym tempie znalazła się przy niej. Chwyciła ją za gardło i rzuciła o ścianę. Podeszła do niej wolno i zaśmiała się ponuro* Dlaczego każdy mnie z nią myli? *przewróciła oczami* To się staje nudne...
Gość
Oh Tatio oby dwie macie kręcone włosy *Uniosłam kącik ust do góry* Elena ma proste a wy macie kręcone.
Gość
Av musimy coś zrobić z tym czy nie ?
Gość
Caroline Forbes napisał:
(nie wtrącajcie się proszę )
oki
Gość
Caroline Forbes napisał:
*spojrzała na nią z niedowierzaniem, podniosła się w nadprzyrodzonym tempie z podłogi i stanęła tuż przed dziewczyną* Elena? *uniosła brwi ze zdziwieniem* Co zrobiłaś z włosami?
*Zachichotała* Elena? Poważnie? *przewróciła oczami* Masz na myśli tą biedną dziewczynkę, która nie potrafi zdecydować między Salvatorami? *pokręciła głową* Nie jestem ani Eleną, ani Kateriną.
Gość
*Przyglądałam się z Avery co się dzieje *