Gość
SMS:
Taka rola starszego brata.
Nie skalecz się.
Gość
SMS:
Mógłbym się kłócić
Ciota.
Gość
SMS:
Ciota.
PS. Muszę kończyć, twoja była psojawka atakuje.
Gość
SMS:
Zwiała mi, ale myślę, że zapamięta to spotkanie.
Gość
SMS:
Wszystko okay? Nic cię nie zjadło?
Gość
SMS:
Przez polowanie czy Lię? If you know what I mean
Wygląda na to, że teraz mieszkam z Alice.
Gość
SMS:
That's cute.
A Lia ci jeszcze nie zaproponowała wspólnego mieszkania? Haha.
Gość
SMS:
Ok. Rozumiem. Rozmowa się nie klei?
(HAHAHA)
Gość
SMS:
Zaraz się zrzygam. Seks-esemesy do brata? Serio?
PS. Nie. Nie wygrasz.
Gość
SMS:
HAHAHA. Dobre.
Pewnie była nawalona, albo naćpana, albo ktoś ją zmusił, albo ktoś jej zapłacił. Albo wszystko na raz
Gość
SMS:
Zabawny jesteś, serio. Mogę ci najwyżej postawić piwo
Nie, a dziś nawet ominął mnie koszmar. W ogóle wyjeżdżam na kilka dni. A ty ile jeszcze będziesz siedział na tym 'polowaniu'?
Gość
SMS:
Tak, tak przestań pieprzyć, wszyscy ci wierzą.
Nie. Znajomi się stęsknili, a przy okazji czeka mnie ostatnia dłuższa przejażdżka Impalą.
Gość
SMS:
Nie, ale... Nieważne. Powoli tracę wiarę, że wrócę. W ogóle, o czym my gadamy? Wciąż żyję!
Gość
SMS:
Zajmij się lepiej Lią, co? Nikt mi nie dał żadnej sprawy, sam ją sobie wziąłem.
Gość
SMS od Mirandy
Och oczywiście, że znajdę czas. Wpadaj kiedy chcesz, będę w Bree's
Gość
SMS:
Zgadnij kto wrócił. A ty ciągle siedzisz w NO?
Gość
SMS:
Okay, czy to jakaś metafora? Slang? "Zabiłem te pieprzone hybrydy" znaczy "Pieprzyłem się z Malią jak cholera", tak? Haha.
Gość
SMS:
Ja z natury nie lubię rzeczy, które mają w sobie choć trochę z wampira "Wycieczka" poszła całkiem nieźle.
Gość
SMS:
Królicza łapka? Really? <facepalm>
Gość
SMS:
A co do spotkania... Nie wiem, wpadłbym jutro, ale wolałbym spędzić jeszcze trochę czasu z Alice. No wiesz, zostały mi 2 dni Ale w piątek z samego rana do ciebie wpadnę. Postaraj się do tego czasu odzyskać to cholerstwo, co? W ogóle, to wolę żeby ogary rozszarpały mnie poza miastem. I jeszcze jedno pytanie... Jedziesz ze mną?
Gość
SMS:
Gotowy? Zaraz po ciebie przyjadę.
Gość
SMS od Mirandy
Cześć Sam... Gdzie jesteś?
Gość
SMS od Mirandy
Sam... Powiem ci jedno: pamiętaj o tym, że zawsze masz we mnie oparcie.
Daj znać kiedy dojdziesz do siebie.
Gość
SMS do Sama
Och cześć Sam. Już lepszy humor?
Ostatnio jakoś tak żyłam w dziwnym letargu. Myślę że powinnam znaleźć czas.
Gość
SMS od Mirandy
Dużo mnie omija. Co nie zmienia faktu, że to wspaniała wiadomość.
Która jest ta szczęściarą?