Ogłoszenie


UWAGA
To forum zostało wyłączone z użytku.
Możliwość rejestracji, logowania i dodawania komentarzy wyłączona.
Cała rozgrywka została przeniesiona na nową stronę http://www.mystic-fallsrpg.wxv.pl


#151 11-06-13 16:43:04

DeanWest

Gość

Re: Bar Bookworm

QuinnMuller napisał:

DeanWest napisał:

QuinnMuller napisał:

<wchodzi, siada na uboczu i czyta książkę>

*siada obok dziewczyny* Co tam czytasz, blondie?

<unosi wzrok znad książki, po chwili mówi obojętnie> Wichrowe wzgórza. Klasyka. <uśmiechnęła sie delikatanie>

Ach... Wichrowe Wzgórza... świetna książka
*uśmiecha się*

 

#152 11-06-13 16:44:20

QuinnMuller

Gość

Re: Bar Bookworm

DeanWest napisał:

QuinnMuller napisał:

DeanWest napisał:


*siada obok dziewczyny* Co tam czytasz, blondie?

<unosi wzrok znad książki, po chwili mówi obojętnie> Wichrowe wzgórza. Klasyka. <uśmiechnęła sie delikatanie>

Ach... Wichrowe Wzgórza... świetna książka
*uśmiecha się*

<pokiwała energicznie głową> Uwielbiam książki, z którymi moge sie utożsamiać. <po chwili wyciągnęła dłoń w jego kierunku> Jestem Quinn.

 

#153 11-06-13 16:49:13

DeanWest

Gość

Re: Bar Bookworm

QuinnMuller napisał:

DeanWest napisał:

QuinnMuller napisał:


<unosi wzrok znad książki, po chwili mówi obojętnie> Wichrowe wzgórza. Klasyka. <uśmiechnęła sie delikatanie>

Ach... Wichrowe Wzgórza... świetna książka
*uśmiecha się*

<pokiwała energicznie głową> Uwielbiam książki, z którymi moge sie utożsamiać. <po chwili wyciągnęła dłoń w jego kierunku> Jestem Quinn.

*ujął jej dłoń i delikatnie pocałował*
Dean.
*uśmiechnął się szarmancko*

 

#154 11-06-13 16:50:45

QuinnMuller

Gość

Re: Bar Bookworm

DeanWest napisał:

QuinnMuller napisał:

DeanWest napisał:


Ach... Wichrowe Wzgórza... świetna książka
*uśmiecha się*

<pokiwała energicznie głową> Uwielbiam książki, z którymi moge sie utożsamiać. <po chwili wyciągnęła dłoń w jego kierunku> Jestem Quinn.

*ujął jej dłoń i delikatnie pocałował*
Dean.
*uśmiechnął się szarmancko*

<posłała mu lekki uśmiech, po chwili zgrabnie cofnęła dłoń, wracając do urwanego zdania.> Wampir, wilkołak, hybryda? <pyta po chwili>

 

#155 11-06-13 16:53:24

DeanWest

Gość

Re: Bar Bookworm

QuinnMuller napisał:

DeanWest napisał:

QuinnMuller napisał:


<pokiwała energicznie głową> Uwielbiam książki, z którymi moge sie utożsamiać. <po chwili wyciągnęła dłoń w jego kierunku> Jestem Quinn.

*ujął jej dłoń i delikatnie pocałował*
Dean.
*uśmiechnął się szarmancko*

<posłała mu lekki uśmiech, po chwili zgrabnie cofnęła dłoń, wracając do urwanego zdania.> Wampir, wilkołak, hybryda? <pyta po chwili>

A cóż ty taka ciekawska, blondie?
*spojrzał na nią z rozbawieniem*

 

#156 11-06-13 16:54:44

QuinnMuller

Gość

Re: Bar Bookworm

DeanWest napisał:

QuinnMuller napisał:

DeanWest napisał:


*ujął jej dłoń i delikatnie pocałował*
Dean.
*uśmiechnął się szarmancko*

<posłała mu lekki uśmiech, po chwili zgrabnie cofnęła dłoń, wracając do urwanego zdania.> Wampir, wilkołak, hybryda? <pyta po chwili>

A cóż ty taka ciekawska, blondie?
*spojrzał na nią z rozbawieniem*

<wzruszyła delikatnie ramionami> Lubię wiedzieć z kim mam do czynienia, i co mnie czeka. <zamrugała oczami, przykładając prawą dłoń do okaleczonego policzka. > Nie jestem blondie, mam imię. <posłała mu ciepły uśmiech>

 

#157 11-06-13 16:56:30

DeanWest

Gość

Re: Bar Bookworm

QuinnMuller napisał:

DeanWest napisał:

QuinnMuller napisał:


<posłała mu lekki uśmiech, po chwili zgrabnie cofnęła dłoń, wracając do urwanego zdania.> Wampir, wilkołak, hybryda? <pyta po chwili>

A cóż ty taka ciekawska, blondie?
*spojrzał na nią z rozbawieniem*

<wzruszyła delikatnie ramionami> Lubię wiedzieć z kim mam do czynienia, i co mnie czeka. <zamrugała oczami, przykładając prawą dłoń do okaleczonego policzka. > Nie jestem blondie, mam imię. <posłała mu ciepły uśmiech>

*wywrócił oczami*
Nie masz się czego obawiać.

 

#158 11-06-13 16:57:56

QuinnMuller

Gość

Re: Bar Bookworm

DeanWest napisał:

QuinnMuller napisał:

DeanWest napisał:


A cóż ty taka ciekawska, blondie?
*spojrzał na nią z rozbawieniem*

<wzruszyła delikatnie ramionami> Lubię wiedzieć z kim mam do czynienia, i co mnie czeka. <zamrugała oczami, przykładając prawą dłoń do okaleczonego policzka. > Nie jestem blondie, mam imię. <posłała mu ciepły uśmiech>

*wywrócił oczami*
Nie masz się czego obawiać.

Biorąc pod uwagę, że kilka dni temu zostałam zabita przez wampira i podrapana przez wilkołaka, uwierz mi. Mam. <powiedziała z przekąsem, po chwili jednak się rozluźniła> Przepraszam, mam ochotę dzisiaj wszystkich zabić. <zachichotała krótko>

 

#159 11-06-13 16:59:24

DeanWest

Gość

Re: Bar Bookworm

QuinnMuller napisał:

DeanWest napisał:

QuinnMuller napisał:


<wzruszyła delikatnie ramionami> Lubię wiedzieć z kim mam do czynienia, i co mnie czeka. <zamrugała oczami, przykładając prawą dłoń do okaleczonego policzka. > Nie jestem blondie, mam imię. <posłała mu ciepły uśmiech>

*wywrócił oczami*
Nie masz się czego obawiać.

Biorąc pod uwagę, że kilka dni temu zostałam zabita przez wampira i podrapana przez wilkołaka, uwierz mi. Mam. <powiedziała z przekąsem, po chwili jednak się rozluźniła> Przepraszam, mam ochotę dzisiaj wszystkich zabić. <zachichotała krótko>

Ja miałem tak wczoraj.
*przymknął na chwilę oczy przypominając sobie swojego brata, po czym otworzył je i spojrzał na Quinn*
Więc nie żyjesz?

 

#160 11-06-13 17:02:01

QuinnMuller

Gość

Re: Bar Bookworm

DeanWest napisał:

QuinnMuller napisał:

DeanWest napisał:


*wywrócił oczami*
Nie masz się czego obawiać.

Biorąc pod uwagę, że kilka dni temu zostałam zabita przez wampira i podrapana przez wilkołaka, uwierz mi. Mam. <powiedziała z przekąsem, po chwili jednak się rozluźniła> Przepraszam, mam ochotę dzisiaj wszystkich zabić. <zachichotała krótko>

Ja miałem tak wczoraj.
*przymknął na chwilę oczy przypominając sobie swojego brata, po czym otworzył je i spojrzał na Quinn*
Więc nie żyjesz?

<zmarszczyła czoło, po chwili odpowiedziała> Umarłam, ale żyję. <wywróciła oczami> Nadal tego nie rozumiem.

 

#161 11-06-13 17:03:34

DeanWest

Gość

Re: Bar Bookworm

QuinnMuller napisał:

DeanWest napisał:

QuinnMuller napisał:


Biorąc pod uwagę, że kilka dni temu zostałam zabita przez wampira i podrapana przez wilkołaka, uwierz mi. Mam. <powiedziała z przekąsem, po chwili jednak się rozluźniła> Przepraszam, mam ochotę dzisiaj wszystkich zabić. <zachichotała krótko>

Ja miałem tak wczoraj.
*przymknął na chwilę oczy przypominając sobie swojego brata, po czym otworzył je i spojrzał na Quinn*
Więc nie żyjesz?

<zmarszczyła czoło, po chwili odpowiedziała> Umarłam, ale żyję. <wywróciła oczami> Nadal tego nie rozumiem.

*zastanowił się przez chwilę*
A czy miałaś na wtedy ubrany taki... dość oryginalny pierścień?
*spojrzał na nią spod uniesionej brwi*

 

#162 11-06-13 17:06:10

QuinnMuller

Gość

Re: Bar Bookworm

DeanWest napisał:

QuinnMuller napisał:

DeanWest napisał:


Ja miałem tak wczoraj.
*przymknął na chwilę oczy przypominając sobie swojego brata, po czym otworzył je i spojrzał na Quinn*
Więc nie żyjesz?

<zmarszczyła czoło, po chwili odpowiedziała> Umarłam, ale żyję. <wywróciła oczami> Nadal tego nie rozumiem.

*zastanowił się przez chwilę*
A czy miałaś na wtedy ubrany taki... dość oryginalny pierścień?
*spojrzał na nią spod uniesionej brwi*

Doszłam do tego, Sherlocku. <zamrugała oczami, odkładając książkę na stolik> Wampir. <powiedziała po chwili, uśmiechając się wyzywająco>

 

#163 11-06-13 17:08:00

DeanWest

Gość

Re: Bar Bookworm

QuinnMuller napisał:

DeanWest napisał:

QuinnMuller napisał:


<zmarszczyła czoło, po chwili odpowiedziała> Umarłam, ale żyję. <wywróciła oczami> Nadal tego nie rozumiem.

*zastanowił się przez chwilę*
A czy miałaś na wtedy ubrany taki... dość oryginalny pierścień?
*spojrzał na nią spod uniesionej brwi*

Doszłam do tego, Sherlocku. <zamrugała oczami, odkładając książkę na stolik> Wampir. <powiedziała po chwili, uśmiechając się wyzywająco>

A nawet jeśli, to co? Może jestem jak Edward ze "Zmierzchu"?
*poruszył zabawnie brwiami*

 

#164 11-06-13 17:09:03

QuinnMuller

Gość

Re: Bar Bookworm

DeanWest napisał:

QuinnMuller napisał:

DeanWest napisał:


*zastanowił się przez chwilę*
A czy miałaś na wtedy ubrany taki... dość oryginalny pierścień?
*spojrzał na nią spod uniesionej brwi*

Doszłam do tego, Sherlocku. <zamrugała oczami, odkładając książkę na stolik> Wampir. <powiedziała po chwili, uśmiechając się wyzywająco>

A nawet jeśli, to co? Może jestem jak Edward ze "Zmierzchu"?
*poruszył zabawnie brwiami*

<nachyliła się nad stolikiem i zniżyła głos> Nienawidzę Edwarda. <pokazała mu język, podnosząc się z miejsca> Muszę lecieć. <wyszła, nie oglądając się za siebie>

 

#165 11-06-13 17:09:55

DeanWest

Gość

Re: Bar Bookworm

QuinnMuller napisał:

DeanWest napisał:

QuinnMuller napisał:


Doszłam do tego, Sherlocku. <zamrugała oczami, odkładając książkę na stolik> Wampir. <powiedziała po chwili, uśmiechając się wyzywająco>

A nawet jeśli, to co? Może jestem jak Edward ze "Zmierzchu"?
*poruszył zabawnie brwiami*

<nachyliła się nad stolikiem i zniżyła głos> Nienawidzę Edwarda. <pokazała mu język, podnosząc się z miejsca> Muszę lecieć. <wyszła, nie oglądając się za siebie>

*zapłacił i wyszedł*

 

#166 13-06-13 19:07:24

Rosalie Delacure

Gość

Re: Bar Bookworm

<Wchodzi i siada przy barze zamawiając czystą wódkę>

 

#167 13-06-13 19:17:39

Rosalie Delacure

Gość

Re: Bar Bookworm

Kurt Langton napisał:

Rosalie Delacure napisał:

<Wchodzi i siada przy barze zamawiając czystą wódkę>

*Przychodzi do baru i od razu zauważa znajomą dziewczynę, więc siada obok niej i uśmiecha się szeroko*
Ile razy mam powtarzać, żebyś tak nie szalała z tym alkoholem?
*Śmieje się i zabiera jej kieliszek by samemu wypić jego zawartość*

Możesz sobie w końcu darować?
<Spojrzała na niego błagalnie i znów zamówiła sobie alkohol>

 

#168 13-06-13 19:32:30

Rosalie Delacure

Gość

Re: Bar Bookworm

Kurt Langton napisał:

Rosalie Delacure napisał:

Kurt Langton napisał:


*Przychodzi do baru i od razu zauważa znajomą dziewczynę, więc siada obok niej i uśmiecha się szeroko*
Ile razy mam powtarzać, żebyś tak nie szalała z tym alkoholem?
*Śmieje się i zabiera jej kieliszek by samemu wypić jego zawartość*

Możesz sobie w końcu darować?
<Spojrzała na niego błagalnie i znów zamówiła sobie alkohol>

Maleńka ja nie znam takiego słowa
*Zaśmiał się i złapał ją za nadgarstek*
Ależ masz gładkie dłonie, pójdziesz gdzieś ze mną?

<Prychnęła>
Nie mam dziś ani ochoty, ani nastroju na te Twoje głupie gierki, więc spadaj

 

#169 13-06-13 19:43:29

Rosalie Delacure

Gość

Re: Bar Bookworm

Kurt Langton napisał:

Rosalie Delacure napisał:

Kurt Langton napisał:


Maleńka ja nie znam takiego słowa
*Zaśmiał się i złapał ją za nadgarstek*
Ależ masz gładkie dłonie, pójdziesz gdzieś ze mną?

<Prychnęła>
Nie mam dziś ani ochoty, ani nastroju na te Twoje głupie gierki, więc spadaj

A ty co taka w gorącej wodzie kąpana?
*Szybko złapał jej nadgarstek raz jeszcze i przyłożył sobie do ust wgryzając się w go, przez chwilę pił jej krew po czym puścił jej krwawiącą rękę i uśmiechnął się*
Zero werbeny, trochę niebezpiecznie..

<Nawet nie spojrzała na swoją rękę tylko napiła się swojego alkoholu>
Już skończyłeś? Dobrze wiesz, że mi nic nie możesz zrobić...

 

#170 13-06-13 19:56:48

Rosalie Delacure

Gość

Re: Bar Bookworm

Kurt Langton napisał:

Rosalie Delacure napisał:

Kurt Langton napisał:


A ty co taka w gorącej wodzie kąpana?
*Szybko złapał jej nadgarstek raz jeszcze i przyłożył sobie do ust wgryzając się w go, przez chwilę pił jej krew po czym puścił jej krwawiącą rękę i uśmiechnął się*
Zero werbeny, trochę niebezpiecznie..

<Nawet nie spojrzała na swoją rękę tylko napiła się swojego alkoholu>
Już skończyłeś? Dobrze wiesz, że mi nic nie możesz zrobić...

Ze mną się nie zadziera!
*Warknął i zdenerwowany wyszedł*

<Wzruszyła ramionami i pije dalej>

 

#171 13-06-13 20:12:45

Rosalie Delacure

Gość

Re: Bar Bookworm

<Po chwili wychodzi z Baru i wraca do domu>

 

#172 16-06-13 16:37:15

BerryBlackmine

Gość

Re: Bar Bookworm

*wchodzi, zamawia mocną herbatę i czyta pierwszą lepszą książkę*

 

#173 16-06-13 16:40:16

Sam Overstreet

Gość

Re: Bar Bookworm

*Wszedł do środka z Alexis, usiedli przy stoliku*

 

#174 16-06-13 16:50:35

Alexis Doreen

Gość

Re: Bar Bookworm

<zamawia herbatę>

 

#175 16-06-13 16:51:41

Sam Overstreet

Gość

Re: Bar Bookworm

Alexis Doreen napisał:

<zamawia herbatę>

*Zamówił sok pomarańczowy. Uśmiechnął się do dziewczyny*

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi

[ Generated in 0.070 seconds, 9 queries executed ]


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.dods.pun.pl www.vue.pun.pl www.kultura.pun.pl www.bloog-o-howrse.pun.pl www.tibia-forum.pun.pl