Ogłoszenie


UWAGA
To forum zostało wyłączone z użytku.
Możliwość rejestracji, logowania i dodawania komentarzy wyłączona.
Cała rozgrywka została przeniesiona na nową stronę http://www.mystic-fallsrpg.wxv.pl


#101 16-01-14 20:03:01

Matthew Grant

Gość

Re: Nawiedzony dom

<zaśmiał się> Mam nadzieję <odsunął się od niej i spojrzał na chłopaka, który był przywiązany do krzesła> a z nim co teraz?

 

#102 16-01-14 20:11:20

Leticia Grant

Gość

Re: Nawiedzony dom

*Spojrzała na Crossa.*Nie wiem. Chyba jeszcze trochę się nim pobawię, a później zobaczymy.*Wzruszyła ramionami.*Targowałam się trochę o jego porwanie.

 

#103 16-01-14 20:14:55

Matthew Grant

Gość

Re: Nawiedzony dom

<zaśmiał się> Właśnie widziałem, widziałem.. wszystko, to co ja pójdę pozałatwiać swoje sprawy <spojrzał na siostrzyczkę> Jeszcze raz dziękuje <poprzez magię na nim pojawiły się nowe ciuchy> Widzimy się w domu <znikł>

 

#104 16-01-14 20:22:29

Leticia Grant

Gość

Re: Nawiedzony dom

Nie ma sprawy, braciszku. Zawsze chętnie Ci pomogę.*Uśmiechnęła się, zabezpieczyła znowu cały budynek tak jak wcześniej i zniknęła.*

 

#105 16-01-14 20:41:17

Gabrielle Aplin

Gość

Re: Nawiedzony dom

*przechodzi niedaleko i zatrzymuje się czując krew. Marszczy lekko brwi, podchodzi bliżej i patrzy na coś w ciemności.* Gideon? *szepcze cicho, rozgląda się i szybszym krokiem wchodzi, aż odbija się o niewidzialną ścianę* Co jest? *warczy, zaciska dłonie w pięści i wali w pokrywę* Gideon! *woła* Obudź się. *warczy, sięga po kamień i rzuca nim w chłopaka trafiając w nogę*

 

#106 16-01-14 20:52:25

Gideon Cross

Gość

Re: Nawiedzony dom

*Ocknął się słysząc krzyki, czuł okropny ból i był osłabiony. Dopiero po kilku minutach otworzył oczy i dotarło do niego kto go woła* Foxy... * Szepnął cichutko ochrypniętym głosem. Poruszył nadgarstkami chcąc się uwolnić lecz bez skutku. Mimo odczuwalnego bólu zaczął się kołysając na krześle aż w końcu mógł wstać mimo iż miał przywiązane ręce. Doczłapał się z krzesłem do wyjścia aż upadł z nim przed dziewczyną.*

 

#107 16-01-14 20:56:34

Gabrielle Aplin

Gość

Re: Nawiedzony dom

*oddychając szybciej, pociąga go dalej od budynku i siłą rozrywa wszystkie łańcuchy, czy tam liny, po czym odsuwa krzesło i kuca nad nim* Jesteś ranny. *bierze oddech* Co tu robisz do cholery? *warczy zirytowana i rozgląda się*-

 

#108 16-01-14 21:01:18

Gideon Cross

Gość

Re: Nawiedzony dom

*Oddychał głęboko, powoli i z trudem spojrzał na dziewczynę. Chciał coś powiedzieć nawet otworzył usta żeby to zrobić ale był zbyt osłabiony. Dudniło mu w głowie, a serce coraz powoli biło. Zamknął oczy próbując jak najdłużej wytrzymać.*

 

#109 16-01-14 21:10:22

Gabrielle Aplin

Gość

Re: Nawiedzony dom

No pewnie. Ludzie są tacy słabi. *mruczy cicho do siebie, chwyta go za nadgarstki trzymając się na dystans i podnosi, po czym podtrzymując go, odchodzą*

 

#110 23-01-14 21:34:03

Ruby Jones

Gość

Re: Nawiedzony dom

*Wpadła do nawiedzonego domu klnąc siarczyście pod nosem. Dlaczego przyszła akurat tu? Usiadła na podłodze i gapiła się w ścianę nie woedząc co ze sobą zrobić*

 

#111 23-01-14 21:55:27

Ruby Jones

Gość

Re: Nawiedzony dom

*Kiedy tylko Sam jej dotknął odepchnęła go od siebie i zerwała na równe nogi. Zachwiała się natychmiast i musiała przytrzymać ściany. Była dość mocno poraniona. Miała rozciętą wargę i parę głębszych ran.* Nie dotykaj mnie *wysyczała a jej oczy nagle zrobiłysię demoniczne, całe czarne*

 

#112 23-01-14 22:47:32

Ruby Jones

Gość

Re: Nawiedzony dom

*Dostrzegła że Sam zamyka oczy. Błyskawicznie się domyśliła o co chodzi. Jej umysł szybko pracował, szacując szanse na powodzenie 'planu' który już układał się w jej głowie... wydała z siebie westchnienie* Nie mogłabym cię zabić. *powiedziała cicho. No cóż, wiedziała że to nieprawda, bo akurat w tej chwili jedyne czego pragnęła to właśnie go zabić* Przecież wiesz *zrobiła parę kroków w jego stronę chwiejąc się.*

 

#113 23-01-14 22:57:05

Ruby Jones

Gość

Re: Nawiedzony dom

Nic Sam! *podniosła lekko głos i zrobiła kolejnych parę chwiejnych kroków. Była już blisko niego...* Nic! Wierzę ci okej? *kolejne kłamstwo spłynęło z jej ust. Na szczęście kłamała tak dobrze że nikt nie mógł się zorientować.*

 

#114 23-01-14 23:06:55

Ruby Jones

Gość

Re: Nawiedzony dom

*Przygryzła wargę od środka. Była okrutna, wiedziała o tym. Ale albo Sam albo ona. Nie wątpiła że Abaddon naprawdę ją zabije jeśli nie wykona zadania. Ruby momentalnie znalazła się przy Samie i pocałowała go. Miała rozciętą wargę, więc i w ten sposób mogła przekazywać mu swoją krew...*

 

#115 23-01-14 23:16:38

Ruby Jones

Gość

Re: Nawiedzony dom

*Zarzuciła mu ręce na szyję odwzajemniając pocałunki.*

 

#116 23-01-14 23:28:58

Ruby Jones

Gość

Re: Nawiedzony dom

*Odchyliła głowę pozwalając mu pić krew z jej ran. Gładziła go po włosach i przymknęła oczy. Po krótkiej chwili poczuła coś mokrego na policzku. Mokrego i słonego... łza? Płakała? Ona, demon płakała? To było niedorzeczne a jednak prawdziwe. Co ona robiła? I to Samowi, temu Samowi.... ufał jej. A ona co? Oszukiwała i wykorzystywała go...*

(Hahaha jestem lepsza niż nasz bóg, Chuck xDD)

 

#117 23-01-14 23:40:58

Ruby Jones

Gość

Re: Nawiedzony dom

*Szybko wytarła ręką twarz, a właściwie oczy, tak żeby nie było śladu po łzach i ruszyła za Samem. Złapała go za ramię i odwróciła do siebie po czym namiętnie go pocałowała.* Przepraszam. Za wszystko *i zniknęła*

(Bo Chuck to bóg <3 wiem wiem xD jestem genialna :3)

 

#118 31-01-14 21:25:30

Jensen Court

Gość

Re: Nawiedzony dom

*Pojawił się z Victorią, którą postawił na ziemi i mocno trzymał* Cóż, miałem osobiście Ciebie zabić, ale znalazłem zastępstwo *stwierdził i napisał jedną ręką sms*

 

#119 31-01-14 21:38:30

Beatrice Prior

Gość

Re: Nawiedzony dom

<przyjeżdża samochodem pod nawiedzony dom, parkuje go na krawężniku i zgrabnym ruchem wychodzi z niego. Bierze głęboki oddech i pewnym krokiem idzie przez opuszczoną posesję aż do drzwi wejściowych. Otwiera je i wchodzi do środka, opierając rękę na rączce od noża. Gdy odnajduje chłopaka z wampirzycą przystaje i opiera się o ramę drzwi, zaplatając ramiona na piersi> No proszę, ty tak na serio. A myślałam, że blefujesz żebym puściła cię wolno <wywróciła oczami i uśmiechnęła się kątem ust>

 

#120 31-01-14 21:40:36

Victoria McClair

Gość

Re: Nawiedzony dom

<zaczęła się wyrywać Jensenowi> Puszczaj mnie i to w tej chwili! <syknęła i spróbowała go kopnąć jednak na marne, kiedy jakaś dziewczyna przyszła do nich zlustrowała ją wzrokiem i spojrzała na nią błagalnie> Błagam, zabij go! <jęknęła>

 

#121 31-01-14 21:42:24

Jensen Court

Gość

Re: Nawiedzony dom

Zamknij się *warknął i uderzył blond wampirzycę* Witaj Tris *spojrzał na brunetkę i uśmiechnął się bezczelnie* Ja dotrzymuję słowa, zaufałaś mi, a ja Ciebie nie zawiodę. Wiele laseczek na mnie poluje, od teraz wszystkie będą Twoje *mrugnąl do niej*

 

#122 31-01-14 21:50:12

Beatrice Prior

Gość

Re: Nawiedzony dom

<uśmiechnęła się i pokręciła głową. Ignorując wampirzycę zwróciła się do chłopaka> Poprawka, nie ufam ci ani trochę i ostrzegam, jeden fałszywy krok i skończę z tobą zanim zdążysz choćby mrugnąć <wzruszyła ramionami i podeszła do nich, po czym wstrzyknęła dziewczynie trochę werbeny na osłabienie>

 

#123 31-01-14 21:52:28

Jensen Court

Gość

Re: Nawiedzony dom

Fałszywy krok? Skarbie, pociągasz mnie *Roześmiał się i widząc jak podaje insuline Victorii puścił wampirzyce na ziemie uśmiechając się bezczelnie* Powinnaś docenić fakt, że daję Ci ją chociaż sam miałem się z nią rozprawić, to potworna suka *Stwierdził zwracając się do Tris*

 

#124 31-01-14 21:58:42

Beatrice Prior

Gość

Re: Nawiedzony dom

Nie przywykłam do okazywania wdzięczności zwłaszcza w stosunku do wampirów, więc pogódź się z tym <powiedziała obojętnie, zerkając kątem oka na blondynkę> Możesz już sobie iść, poradzę sobie z nią dalej <rzuciła w stronę Jensena i uśmiechnęła się pod nosem, okrążając ich wolnymi krokami. Wyciągnęła zza pasa kołek i ułożyła go sobie w dłoni> Załatwię to szybko.

 

#125 03-02-14 18:48:16

Victoria McClair

Gość

Re: Nawiedzony dom

<Jensen sobie zniknął xd>
<zebrała w sobie resztki sił i podniosła się patrząc wściekła na łowczynie> Ja pierdziule, o co Ci dziewczyno chodzi?! <warknęła wściekła>

(Aga kazała mi napisać, bo dziś ma trening, a ja chciałam uśmiercić Vicky, bo zakładam inną postać ;p )

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.fifa09league.pun.pl www.gothicmmo.pun.pl www.wlvswrld.pun.pl www.havana.pun.pl www.grafikaanime.pun.pl