Ogłoszenie


UWAGA
To forum zostało wyłączone z użytku.
Możliwość rejestracji, logowania i dodawania komentarzy wyłączona.
Cała rozgrywka została przeniesiona na nową stronę http://www.mystic-fallsrpg.wxv.pl


#1 29-01-14 15:06:29

Felix Weels

Gość

Dom E. Varjacka

http://31.media.tumblr.com/tumblr_m6obogb8Da1qdnwc7o1_500.jpg
http://31.media.tumblr.com/tumblr_m6obogb8Da1qdnwc7o2_250.jpg http://25.media.tumblr.com/tumblr_m6obogb8Da1qdnwc7o7_250.jpg
http://31.media.tumblr.com/tumblr_m6obogb8Da1qdnwc7o4_250.jpg http://24.media.tumblr.com/tumblr_m6obogb8Da1qdnwc7o5_250.jpg
http://25.media.tumblr.com/tumblr_m6obogb8Da1qdnwc7o6_250.jpg http://25.media.tumblr.com/tumblr_m6obogb8Da1qdnwc7o3_250.jpg

 

#2 07-07-14 12:23:19

Ed Varjack

Gość

Re: Dom E. Varjacka

.

 

#3 07-07-14 13:22:41

Ed Varjack

Gość

Re: Dom E. Varjacka

<pojawia się pod domem z agencji. Na jego ustach pojawia się grymas. Co to kurwa jest? mruczy pod nosem i wręcza taksówkarzowi banknot za transport.
Ed wchodzi z dwiema walizkami do domu. jedną - tą z maszyną do pisania kładzie na ławie w stołowym pokoju, a drugą z ubraniami i innymi osobistymi rzeczami wkłada do wielkiej szafy w przedpokoju.
Następnie wchodzi do łazienki i przygląda się swojemu odbiciu w lustrze. Podkrążone oczy. Był głodny. Zerknął na zegarek i westchnął. Ostatni raz jadł jakieś siedem godzin temu.
Edward podwinął rękawy białej koszuli, przeczesał włosy dłonią i wyszedł z domu.>

 

#4 13-07-14 12:59:38

Ed Varjack

Gość

Re: Dom E. Varjacka

<Edward wraca do domu i pierwsze co robi to zrzuca z siebie mundur wojskowy. Tym razem zakłada zwykłą czarną bluzę i krótkie spodnie, a do tego trampki. Kaptur zarzuca sobie na włosy i wychodzi>

 

#5 17-07-14 19:09:10

Ed Varjack

Gość

Re: Dom E. Varjacka

<Edward wraca do domu po kilku dniach i kładzie się na kanapie. Przez moment wpatruje się w sufit, rozmyślając nad spotkaniem z Alice. Nie pamiętał co czuł do niej jako człowiek teraz była to tylko jawna niechęć.
Ręka Edwarda znalazła się w kieszeni czarnych spodni z zamiarem wyciągnięcia sygnetu i wyczyszczenia go. Gdy poczuł tylko materiał spodni gwałtownie usiadł. I od razu przed jego oczami pojawił się obraz dziewczyny odchodzącej z błyskotką na palcu prawej ręki. Wziął telefon i od razu napisał smsa>

 

#6 18-07-14 13:17:29

Ed Varjack

Gość

Re: Dom E. Varjacka

<był wściekły. Kolejny SMS z pogróżką by nic nie dał, a on nie lubił składać obietnic bez pokrycia. Ściągnął na telefon program namierzający inne numery i niemal od razu zobaczył Alice, poruszającą się w stronę Missouri. Uśmiechnął się pod nosem i ubrał czarną bluzkę i napisał ostatniego smsa po czym w wampirzym tempie ruszył.>

 

#7 18-07-14 22:18:22

Ed Varjack

Gość

Re: Dom E. Varjacka

<wnosi Alice do swojego domu i kładzie ją na kanapie. Siada na fotelu obok z szklaneczką szkockiej w ręku i maszyną do pisania na kolanach.>

 

#8 19-07-14 11:48:34

Ed Varjack

Gość

Re: Dom E. Varjacka

<Edward słysząc słowa dziewczyny nie uniósł nawet głowy. Po prostu wpisywał kolejne litery jak gdyby był tu zupełnie sam. Na kilka minut zrobił przerwę po czym napisał: Nie moja wina, że twój kolega był fatalnym kierowcą.
Wypowiedział te zdanie w tym samym momencie, w którym je zapisał. Jego głos był kompletnie niewzruszony. Dopiero gdy sygnet znalazł się w powietrzu Edward podniósł się z fotela i z wampirzym refleksem złapał pierścień. Znowu wygrał.>
A ja nienawidzę jak mnie ktoś ignoruje <wzruszył ramionami, a dostrzegając drżenie nóg dziewczyny w ułamku sekundy znalazł się tuż przed nią. Nie, nie po to by jej pomóc. Uniósł brutalnie jej podbródek by spojrzała mu w oczy i wymruczał niskim, hipnotyzującym głosem. Wiedział, że śmierć zniwelowała działanie werbeny.>
A w ramach zemsty... Cóż w tej chwili nie będziesz pamiętać NICZEGO co się wydarzyło od momentu twojego przyjazdu do tego miasta.

Ostatnio edytowany przez Ed Varjack (19-07-14 13:58:29)

 

#9 19-07-14 14:26:43

Ed Varjack

Gość

Re: Dom E. Varjacka

<Edward nie musiał się długo zastanawiać co robić dalej. Był wampirem, podłym i przebiegłym do szpiku kości. Zemścił się ale to nie był koniec. Teraz.. teraz czas na zabawę, nawet jeśli to oznaczało udawanie niewinnego i szarmanckiego jeńca wojennego. Przytaknął głową by poteierdzić, że to jego dom.>
Znalazłem Cię w Mystic Grill. Byłaś bardzo upita <uśmiechnął się słabo i dalej brnął w swoje kłamstwo> a każdy wie jak słodka jesteś pod wpływem a biorąc pod uwagę ilu napaleńców się przy tobie kręci musiałem Cię zabrać do domu <na jego twarzy pojawiło się rozbawienie. Szczere. Była marionetką w jego rękach. Musiał opisać to w swojej książce. Wyciągnął rękę w jej kierunku by się należycie przywitać.>

 

#10 19-07-14 16:07:43

Ed Varjack

Gość

Re: Dom E. Varjacka

Jasne <odparł sucho i po chwili zdał sobie sprawę, że jego głos zabrzmiał zbyt nieprzyjemnie. Edward szybko się zreflektował> Schodami na górę, drugie drzwi na lewo. Ręcznik znajdziesz w szafie pod umywalka.
<uśmiechnął się kwaśno i ruszył w kierunku kuchni, wyciągając butelkę whisky. Wcześniej jednak zmierzył ją wzrokiem - wyglądała mizernie, dużo czasu zajmie nim wróci do normy. Do tego czasu zorientuje się, że coś jest nie tak. Zacisnął mocno zęby i krzyknął z kuchni>
Co chcesz do picia?

 

#11 19-07-14 16:39:09

Ed Varjack

Gość

Re: Dom E. Varjacka

<Gdy dziewczyna zniknęła Edward wypił na raz cały alkohol, zmierzwiając włosy prawą dłonią. Musiał to jakoś przetrwać. Oddychał ciężko.
Dzięki wampirzym zmysłom usłyszał jak dziewczyna schodzi na dół i napełnił dwie szklaneczki szkocką. Do szklanki Alice wycisnął kilka kropel krwi ze swojego nadgarstka, po czym ruszył do salonu.
Kilka metrów dalej gwałtownie przystanął, widząc w co jest ubrana dziewczyna. Zacisnął mocno zęby ze złości, próbując się opanować. Wziął głęboki oddech i się uśmiechnął nieco sztucznie, podając jej alkohol>
Wyglądasz w niej dużo lepiej ode mnie <kolejny wymuszony uśmiech. Usiadł na fotelu i oparł się wygodnie o oparcie. Jego ulubiona koszulka... Ze wszystkich sił starał się nie okazać zdenerwowania. Dobrze mu szło.>

 

#12 19-07-14 17:29:54

Ed Varjack

Gość

Re: Dom E. Varjacka

<upił łyk szkockiej i przymknął oczy, skupiając się na swoich myślach. Zastanawiał się w jaki sposób najlepiej ją wykorzystać, sprawić by była na jego zawołanie. Kolejny łyk alkoholu>
Nie miałaś nic przy sobie <kolejne kłamstwo. Jej telefon był schowany w kieszeni jego spodni. Zawsze mógł się przydać. Po chwili włączył telewizor.>
Chcesz coś pooglądać, cokolwiek? <kolejny sztuczny uśmiech. Jeszcze trochę. Tylko trochę a pokaże swój charakterek.>

 

#13 19-07-14 18:24:32

Ed Varjack

Gość

Re: Dom E. Varjacka

<słowo "przyjaciel" sprawiło, że jego mięśnie ponownie się napięły. Czy chodziło o tego gnojka, który prowadził samochód? Edward zmarszczył brwi i ostrożnie przytaknął głową.
Musiał zgrywać takiego, który o niczym nie wie. I dodatkowo ten telefon Alice, który zabrzęczał mu w kieszeni. Nie mógł przecież odebrać przy niej, bo pewnie by go poznała.>
Jak się nazywa twój przyjaciel? <zaakcentował te słowo z dziwnym drżeniem w głosie. Była to odraza ale bardzo przypiminała zazdrość. Znakomicie. Ludzkie uczucie. Sięgnął po kluczyki od samochodu.>

 

#14 19-07-14 18:38:01

Ed Varjack

Gość

Re: Dom E. Varjacka

Po prostu jest wspaniałomyślny <powiedział sarkastycznie z lekkim uśmieszkiem na ustach. Wstał z fotela i razem z Alice wyszli z domu i wsiedli do jego auta. Edward zapalił silnik i przekrzywił głowę w kierunku dziewczyny>
Wiesz gdzie on mieszka?

 

#15 20-07-14 23:01:00

Ed Varjack

Gość

Re: Dom E. Varjacka

<podjeżdżają pod dom i wchodzą do środka. Edward przez całą drogę milczał, tylko co jakiś czas zerkał na swój granatowy t-shirt.
Gdy wrócili do domu Edward zmęczony usiadł na fotelu i wbił wzrok w sufit, nawet na nią nie patrząc.>

 

#16 21-07-14 09:15:07

Ed Varjack

Gość

Re: Dom E. Varjacka

<Ed był tak intensywnie skupiony na swoich myślach, że nie wyłapał sensu jej słów. W jego głowie snuły się coraz to chytrzejsze plany i nigdy by nie zgadł, że jest zdolny do tego; do udawania uczuć. To miało być bardzo interesującym doświadczeniem zarówno ze strony wampira jak i pisarza. Uniósł głowę do góry. Nienawidził, gdy ktoś dotykał jego rzeczy. Zacisnął jedynie wargi. O ile dotykanie laptopa mógł wybaczyć, o tyle maszyna do pisania była jego sacrum.>
Co tam wyprawiasz? <spytał łagodnie, choć w środku się w nim gotowało.>

 

#17 21-07-14 11:31:26

Ed Varjack

Gość

Re: Dom E. Varjacka

Trochę rzeczy <powtórzył po niej, unosząc brwi do gory.> zamierzasz zahipnotyzować dostawcę, nie mylę się? < oddycha ciężko by ukryć poirytowanie. Był ciekaw ile jeszcze straci przez swój kochany materiał.>
Jasne. Oak Street 13.

 

#18 21-07-14 12:27:01

Ed Varjack

Gość

Re: Dom E. Varjacka

<Gdy tylko komputer dotykał stolika Ed od razu poderwał go do góry. Wstał z fotela i schował go do specjalnej szafki. Nie lubił bałaganu. Ba, nienawidził. Usiadł z powrotem na fotelu i zaczął czyścić mokrą szmatką klawisze maszyny do pisania.>
Jesteś głodna? <uniósł brwi do góry, udając drwinę i zdziwienie. Tak naprawdę w ogóle go to nie szokowało.>

 

#19 21-07-14 12:50:59

Ed Varjack

Gość

Re: Dom E. Varjacka

Na górze jest niużywana sypialnia <odparł beznamiętnie. Chciał poczekać aż dziewczyna zaśnie, wtedy będzie mógł zrobić to na co ma ochote. Uśmiechnął się do niej.>

 

#20 21-07-14 15:51:33

Ed Varjack

Gość

Re: Dom E. Varjacka

<Edward odczekał kilka godzin by dziewczyna zapadła w twardy sen. Gdy minęło wystarczająco dużo czadu wstał z fotela i w wampirzym tempie znalazł się przy jej łóżku.
Wyglądała bardzo niewinnie.. Ed obiecał sobie, że skoczy do sklepu po jakieś ludzkie jedzenie. Nachylił się nad jej ciałem, łapiąc ją za dłoń. Puls miała spokojny.
Ostrożnie wyprostował jej rękę i przyłożył usta do jej nadgarstka. Wbił zęby w jej skórę tak delikatnie, że nie mogła tego nawet poczuć. Dla zabezpieczenia głaskał jej plecy, na początku było to niedbale ale z czasem gest ten bardzo się mu spodobał.
Najedzony oderwał się od niej, oblizując wargi koniuszkiem języka. To była najsłodsza krew jaką kiedykolwiek pił. Uśmiechnął się pod nosem i wyszedł z domu, wracając dopiero po kilku godzinach.
Ponownie wszedł do jej pokoju, zostawiając na szafce nocnej kawe z kropelkami wampirzej krwi w środku oraz jakies grzanki z dżemem. Nie wiedział czy to będzie dobre, ale tak przeczuwał.
Wziął prysznic i z zawiniętym ręcznikiem w pasie zaczął oglądać jakiś stary film.>

Ostatnio edytowany przez Ed Varjack (21-07-14 15:54:55)

 

#21 21-07-14 18:23:39

Ed Varjack

Gość

Re: Dom E. Varjacka

<Mimo że nasłuchiwał czy wszystko w porządku i czy Alice nadal śpi widok dziewczyny przed nim sprawił że gwałtownie się wyprostował. Nie bał się nagości, ba lubił gdy dziewczyny patrzyły na jego nagie ciało. Właśnie po to dbał o swój wygląd. Jego usta uniosły się w uwodzicielskim uśmiechu.>
Sprawdzałem kiedy się zorientujesz <wzrusza ramionami, przygryzając lekko dolną wargę.>
Moja koszulka? <spytał, lecz nie oczekiwał na odpowiedź.>

 

#22 21-07-14 18:41:26

Ed Varjack

Gość

Re: Dom E. Varjacka

Znalazłem cię taką <wzrusza ramionami i przenosi wzrok na telewizor. Wysłuchuje w skupieniu monologu głównego bohatera i uśmiecha się lekko pod nosem.>
Zorientowałem się od razu. Wyglądałaś strasznie; pijana i cała we krwi <ścisza głośność filmu i dopiero teraz przenosi wzrok na nią. Kolejne kłamstwa, uwielbiał to.>
Rozumiesz już dlaczego nie mogłem cię zostawić?

 

#23 21-07-14 19:18:26

Ed Varjack

Gość

Re: Dom E. Varjacka

Daj spokój, gdzie pójdziesz? <spytał pogardliwie. Był to najgorszy pomysł jaki kiedykolwiek słyszał. Poprawił się na fotelu i popatrzył prosto w jej oczy i wywrócił teatralnie oczami >
Co zamierzasz zrobić? Jaki jest twój genialny plan? Zdradź mi go. <sięgnął po paczkę Malrlboro i wsadził sobie papierosa do ust.>

 

#24 21-07-14 19:32:02

Ed Varjack

Gość

Re: Dom E. Varjacka

No właśnie <uśmiechnął się z satysfakcją i zmrużył oczy, zastanawiając się nad jej słowami. Wydął dolną wargę, sprawiając, że papieros podskoczył mu w ustach>
Odwdzięczam się za uratowanie mi życia <odparł, ale wiedział że sentymentalny ton nie przejdzie. Zaciągnął się więc i dodał.>
Chcę mieć w końcu towarzystwo. Do grania w kasynie, obiadów w Lullaby. A ty... ty masz to coś. <posłał jej lekki uśmiech, czując lekkie zażenowanie.>

 

#25 21-07-14 19:53:09

Ed Varjack

Gość

Re: Dom E. Varjacka

Zaprowadze Cię też do weterynarza <dodał sarkastycznie. Opiekować się kimś? To już było przegięcie. Obserwował jej poczynania z obojętnym wyrazem na twarzy. Dopiero gdy wychodziła w wampirzym tempie stanął przed nią.>
Droga wolna, nie będę rozpaczał ale to... <dźgnął ją palcem w żebra i bez zastanowienia ściągnął z niej koszulkę. Gdyby przyszła tu osoba 3 nie wiedzialaby co myśleć; on tylko w reczniku na biodrach a ona bez koszulki. Edward miał to gdzieś. Mimo to jego wzrok na chwilę zatrzymał się na jej piersiach.>
To też zalicza się do mojej pomocy.

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.darkots.pun.pl www.zzn.pun.pl www.ktnewsfansubs.pun.pl www.kultura.pun.pl www.gossip-girl.pun.pl