Gość
Nie wiem ale na pewno chcê byæ przy tobie.*Ca³uje j± *
Gość
*Przyci±ga go i ca³uje bardziej namiêtnie*
Gość
*Jego rêce wêdrowa³y po jej ciele.*
Gość
*Wplata d³onie w jego w³osy*
Gość
*Wzi±³ krótki oddech i zacz±³ j± znowu ca³owaæ*
Gość
*Usmiecha siê przez poca³unek*
Gość
*Jego rêce znalaz³y siê pod jej bluzk±* Idziemy do mnie czy do ciebie. Robi siê powoli zimno.
Gość
Mo¿e do ciebie *U¶miecha siê zachêcaj±co*
Gość
Spoko*£apie j± za rêkê i idzie w kierunku swojego domu*
Gość
BerryBlackmine napisał:
BerryBlackmine napisał:
BerryBlackmine napisał:
*wchodzi, siada na brzegu jeziorka, pije trunek bezpo¶rednio z butelki, wpatruje siê w jezioro*
*zaczyna p³akaæ i jak najmocniej rzuca butelk± w stronê jeziora*
*traci przytomno¶æ*
*wstaje powoli na nogach, jednak po chwili przewraca siê i znów traci przytomno¶æ*
Gość
BerryBlackmine napisał:
BerryBlackmine napisał:
BerryBlackmine napisał:
*zaczyna p³akaæ i jak najmocniej rzuca butelk± w stronê jeziora**traci przytomno¶æ*
*wstaje powoli na nogach, jednak po chwili przewraca siê i znów traci przytomno¶æ*
*budzi siê, siada skulona i g³o¶no p³acze*
Gość
BerryBlackmine napisał:
BerryBlackmine napisał:
BerryBlackmine napisał:
*traci przytomno¶æ**wstaje powoli na nogach, jednak po chwili przewraca siê i znów traci przytomno¶æ*
*budzi siê, siada skulona i g³o¶no p³acze*
*wyciera ³zy, na si³ê przestaje p³akaæ, idzie do domu*
Gość
*wchodzi do lasu, siada przy samym brzegu jeziora, próbuje siê nie rozp³akaæ, ale przegrywa ze sam± sob± i po jej policzkach zaczynaj± lecieæ ³zy*
Gość
*spaceruje po lesie, zauwaza placzaca Berry, podchodzi do niej* Cos sie stalo ?
Gość
Jessica napisał:
*spaceruje po lesie, zauwaza placzaca Berry, podchodzi do niej* Cos sie stalo ?
*spogl±da k±tem oka w stonê Jessica'i, wyciera ³zy* Nie... nic... nie przejmuj siê mn±...
Gość
BerryBlackmine napisał:
Jessica napisał:
*spaceruje po lesie, zauwaza placzaca Berry, podchodzi do niej* Cos sie stalo ?
*spogl±da k±tem oka w stonê Jessica'i, wyciera ³zy* Nie... nic... nie przejmuj siê mn±...
*wyciera ostanie ³zy, wstaje i idzie do domu*
Gość
*Chodzi zamy¶lona pomiêdzy drzewami. Nagle zauwa¿y³a, ¿e biegnie. Stanê³a i zauwa¿y³a, ¿e jest w g³êbi lasu*
Brawo, idiotko... *Mruknê³a do siebie i posz³a prosto*
Ostatnio edytowany przez Adrienne Masanovic (26-05-13 18:01:17)
Gość
*wchodzi do lasu, na miejsce, gdzie by³a chwilê wcze¶niej, bierze torbê i idzie przez las*
Gość
*Od kilku minut b³±dzi po lesie* Cholera no! *Krzyczy i siada pod drzewem*
Gość
Adrienne Masanovic napisał:
*Chodzi zamy¶lona pomiêdzy drzewami. Nagle zauwa¿y³a, ¿e biegnie. Stanê³a i zauwa¿y³a, ¿e jest w g³êbi lasu*
Brawo, idiotko... *Mruknê³a do siebie i posz³a prosto*
*spotyka Adrienne* Hej, my siê chyba jeszcze nie znamy. Jestem Berry *u¶miecha siê do niej*
Gość
*Podnosi wzrok i wstaje* Hej... Adrien...Adri *Poprawia siê i usmiecha* Powiesz mi mo¿e, gdzie ja do cholery jestem? *Wymownie omiata wzrokiem otoczenie*
Ostatnio edytowany przez Adrienne Masanovic (26-05-13 18:04:46)
Gość
Adrienne Masanovic napisał:
*Podnosi wzrok i wstaje* Hej... Adrien...Adri *Poprawia siê i wstaje* Powiesz mi mo¿e, gdzie ja do cholery jestem? *Wymownie omiata wzrokiem otoczenie*
O, Adri... *rozgl±da siê* Jeste¶ w lesie. Ale to chyba wiesz *¶mieje siê* A gdzie chcesz siê dostaæ, co?
Gość
*¦mieje siê* Nie jestem na tyle g³upia, ¿eby nie wiedzieæ, ¿e jestem w lesie, ale na tyle, ¿eby siê zgubiæ *Krzywo siê u¶miecha* A dostaæ siê chcê do centrum... Albo gdziekolwiek, byleby st±d wyj¶æ
Gość
Adrienne Masanovic napisał:
*¦mieje siê* Nie jestem na tyle g³upia, ¿eby nie wiedzieæ, ¿e jestem w lesie, ale na tyle, ¿eby siê zgubiæ *Krzywo siê u¶miecha* A dostaæ siê chcê do centrum... Albo gdziekolwiek, byleby st±d wyj¶æ
Chod¼, zaprowadzê ciê *u¶miecha siê* S³uchaj... tak siê zastanawiam... znasz Nate'a? Nate'a Goop'a?
Gość
*Idzie za ni± i siê u¶miecha* No tak jakby