Już jesteśmy prawie na początku* Stali przez chwilę w ciszy. Po kilku minutach wsiedli do kolejki*

*Objął ją ramieniem* Kocham cię * Szepnął jej na ucho, pocałował ją w policzek* Za często to mówię.

* Oparł się całymi plecami o siedzenie. Spojrzał przed siebie, nic nie mówił*

* Stanął przed nią* Naprawdę cię kocham. * Schował ręce do kieszeni*

*Przełknął ślinę, patrzył się w jej oczy* Tak, kocham cię.


( xd Szczerze chciałam napisać, że nie xDDD )

* Zamrugał oczami* Nie wierze, zahipnotyzowałaś mnie. * Spojrzał na nią wkurzony*

*Spojrzał na pluszaka, przez chwilę stał w miejscu. Po jakimś czasie poszedł*

Tomas Torees napisał:

*Weszli *To gdzie najpierw idziemy?

Nie wiem, nie często bywam w takich miejscach.<uśmiechnęła się przepraszająco>

Tomas Torees napisał:

Mira Adams napisał:

Tomas Torees napisał:

*Weszli *To gdzie najpierw idziemy?

Nie wiem, nie często bywam w takich miejscach.<uśmiechnęła się przepraszająco>

Hmm * chwile się zastanowił* To może kolejka górska?

Może być.<zaśmiała się>Bardzo straszna?

Tomas Torees napisał:

Mira Adams napisał:

Tomas Torees napisał:

Hmm * chwile się zastanowił* To może kolejka górska?

Może być.<zaśmiała się>Bardzo straszna?

Przekonajmy się *puścił oczko * Gotowa? *spytał kiedy zaraz mieli ruszać*

Nie, ale nie mam wyjścia.<uśmiechnęła się>

Tomas Torees napisał:

Mira Adams napisał:

Tomas Torees napisał:

Przekonajmy się *puścił oczko * Gotowa? *spytał kiedy zaraz mieli ruszać*

Nie, ale nie mam wyjścia.<uśmiechnęła się>

*kolejka ruszyła. Po jakimś czasie , kiedy już schodzili z kolejki zapytał*a więc bardzo straszna?

Nie?<spojrzała na niego niepewnie, roześmiała się>

Tomas Torees napisał:

Mira Adams napisał:

Tomas Torees napisał:

*kolejka ruszyła. Po jakimś czasie , kiedy już schodzili z kolejki zapytał*a więc bardzo straszna?

Nie?<spojrzała na niego niepewnie, roześmiała się>

* śmiał się razem z nią* to.. hm.. samochody elektryczne ?

Może być.<skrzywiła się>Twojego brata boli, bardzo. Powinnam się tym przejmować?<uniosła brew>

Tomas Torees napisał:

Mira Adams napisał:

Tomas Torees napisał:

* śmiał się razem z nią* to.. hm.. samochody elektryczne ?

Może być.<skrzywiła się>Twojego brata boli, bardzo. Powinnam się tym przejmować?<uniosła brew>

Nie wiem *uśmiechnął się przyjacielsko* Sama musisz podjąć decyzje. *spojrzał na nią* Idziesz? Na swoją obronę mam, że nic złego raczej nie robimy

Wiem.<przymknęła na chwilę oczy>No to idziemy?<zapytała wesoło>