Ogłoszenie


UWAGA
To forum zostało wyłączone z użytku.
Możliwość rejestracji, logowania i dodawania komentarzy wyłączona.
Cała rozgrywka została przeniesiona na nową stronę http://www.mystic-fallsrpg.wxv.pl


#2076 23-03-14 15:58:15

Miranda McGuinness

Gość

Re: Ulice miasta

< nie mogła w to uwierzyć. Chłopak totalnie postradał zmysły. Po jej policzkach poleciały grube łzy > Czy wraz z pamięcią straciłeś inteligencje? Nie jestem masochistką. Nic nie wiesz o swoim zyciu, więc ja ci nie będe go odtwarzać. Poza tym Charlotte na pewno chętnie się tobą zajmie < mrukneła wrednie i odwróciła głowę > Masz mój numer, mozesz dać mi znać. Przerpaszam, ze nie jestem w stanie ci pomóc. Nawet moja magia się na nic nie zda skoro nie ma odpowiednich chęci. < pociągneła zasmarkanym nosem i wstała >

 

#2077 23-03-14 16:02:45

Alexander Kahn

Gość

Re: Ulice miasta

Sądzisz, że nie chcę pamiętać? <prycha i zaciska wargi> Nie płacz, okay? Nie powinnaś. <bierze oddech> Przepraszam. <mowi cicho>

 

#2078 23-03-14 16:06:25

Miranda McGuinness

Gość

Re: Ulice miasta

Ja już nie wiem co sądzić. Każdy ode mnie wymaga niemożliwego, a ja nie jestem taka silna za jaką mnie macie. < założyła ręce na piersi i spojrzała w dal. > Twój brak jakichkolwiek emocji teraz też jest niepokojący... < spojrzała zapłakana po raz ostatni w jego oczy. Postanowiła się nad nim nachylić i pocałować, mając ostatni promyk nadziei w soboe >

 

#2079 23-03-14 16:14:11

Alexander Kahn

Gość

Re: Ulice miasta

Nic od ciebie nie chcę, okay? Nic nie chcę. <mówi cicho i obserwuje jej zapłakaną twarz. Jest piękna. Kiedy nachyla się i całuje go, trochę niepewnie odwzajemnia. Po chwili odsuwa się nieco i bierze oddech> Przepraszam za te kłopoty. Jestem pewien, że nigdy nie chciałem cię w ten sposób skrzywdzić.

 

#2080 23-03-14 16:18:24

Miranda McGuinness

Gość

Re: Ulice miasta

Ale stało się. Los okrutnie sobie ze mnie żartuje. < uśmiechnęła się kwaśno i odsuneła od chłopaka. Nic tu po niej. > Na pewno się do ciebie odezwę, bo nie tracę w pełni nadziei. Ale musze trochę pobyć sama... Ty też napisz jak się czegoś dowiesz o sobie < rzuciła zapłakanym głosem i rozpłyneła się w powietrzu >

 

#2081 23-03-14 16:20:15

Alexander Kahn

Gość

Re: Ulice miasta

Zaczekaj, ja.. <uchyla wargi, a kiedy widzi jak znika, zszokowany patrzy w powietrze. Bierze mocny oddech i marszczy brwi> Boże, mam schizy.. <szepcze i przykłada dłonie do głowy>

 

#2082 23-03-14 16:32:37

Charlotte Hall

Gość

Re: Ulice miasta

*Charlotte wyszła z MG i ruszyła ulicami. Było jej przyjemine, ale wiedziała, że będzie jeszcze lepiej, gdy napije sie więcej. Pokręciłą głową i przystanęła w ciemniejszej uliczce. Oparła się o ścianę, przymkneła oczy i skupiła na znajomej energi. Po chwili teleportowała się w jej pobliże. Ruszyła spacerem i rozglądałą się. Dopiero gdy mineła trzy ulice, w czwartej zobaczyła sylwetkę Alexa. Skręciła w ulicę i po chwili staneła koło hybrydy.* Hej. TO ja, twój anioł stróż. *wywróciłą oczami, ale wiedziała, że tylko tak załapałby że to ona.*

 

#2083 23-03-14 16:34:18

Alexander Kahn

Gość

Re: Ulice miasta

<unosi wzrok w górę i patrzy na nią chwilę> Siadaj.

 

#2084 23-03-14 16:36:51

Charlotte Hall

Gość

Re: Ulice miasta

*pokiwała głową, i usiadła na krawężniku. Wyciągneła nogi i zaczęła bujać lekko stopami, które opierały się na szpilkach. po chwili spojrzała na Alexandra.* Więc.. Pamietasz coś? Czy zupełnie nic, pustka?

 

#2085 23-03-14 16:39:48

Alexander Kahn

Gość

Re: Ulice miasta

Nic. <kreci glowa> Wlasnie zlamalem serce Mirandzi. <wydyma wargi i kladzie sie na chodniku>

 

#2086 23-03-14 16:43:07

Charlotte Hall

Gość

Re: Ulice miasta

*rochyliła zdziwona usta.* Och. Czyli ją spotkałeś. *przełkneła ślinę.* Moze i wyjdę teraz na sukę, ale.. Zasłuzyła sobie na to.. *pokręciła głową* Wiem, nikt nie zasługuje na to żeby łamać mu serce.. Wiem.

 

#2087 23-03-14 16:44:53

Alexander Kahn

Gość

Re: Ulice miasta

Chodzi o to ze mnie zdradzila? <marszczy brwi> Czy o cos innego?

 

#2088 23-03-14 16:51:43

Charlotte Hall

Gość

Re: Ulice miasta

*pokiwała głową.* Tak. własnie to miałam na myśli. *westchneła i też padła plackiem na chodnik*

 

#2089 23-03-14 16:53:26

Alexander Kahn

Gość

Re: Ulice miasta

Mam chujowe zycie. <mruczy i przewraca oczami> i mam dosyc. Tego wszystkiego.

 

#2090 23-03-14 16:57:33

Charlotte Hall

Gość

Re: Ulice miasta

*Westchneła*  Masz. Fatk. Ale nie ty jedyny. *stwierdziła.* Mogłabym ci pomóc. Mam na myśli przywrócenie ci pamięci. *spojrzała na niego. Po chwili wyjeła z torebki butelkę whisky i podała ją hybrydzie.* Chcesz się napić?

 

#2091 23-03-14 16:58:52

Alexander Kahn

Gość

Re: Ulice miasta

Nie wiem czy chce. Jakie bylo moje zycie? <spoglada na nia, odbiera whisky, otwiera je i upija troche>

 

#2092 23-03-14 17:04:26

Charlotte Hall

Gość

Re: Ulice miasta

Nie wiem jak było na początku, bo przyjechałam tu dość niedawno. *powiedziałą cicho i odebrała od niego butelkę upiła trochę i oddała flaszkę.* Ale od chwili gdy już tu jestem.. To musze oweidzieć, że łatwo nie było. Co ja mam ci więcej powiedzieć? Były lepsze i gorsze chwile..

 

#2093 23-03-14 17:08:08

Alexander Kahn

Gość

Re: Ulice miasta

Jaki jestem? Tyran, dupek, idiota, arogancki.. czy jakis uhm.. kochany, rodzinny.. i tak dalej? <unosi brew i spoglada na nia; upija whisky>

 

#2094 23-03-14 17:12:35

Charlotte Hall

Gość

Re: Ulice miasta

Ty jesteś.. opiekuńczy, miły, jesteś inteligentny. Bywasz impulsywny i zaborczy. Uwielbiasz kobiety i flitrowanie z nimi co czasami działa na twoją niekorzysć. *odpowiedziała i wzieła od Alexandra butelkę; napiłą sie z niej.* Jesteś ideałem dla wielu kobiet.

 

#2095 23-03-14 17:20:01

Alexander Kahn

Gość

Re: Ulice miasta

Ideałem? <parska śmiechem i przeciera twarz dłonią> Widać już nie. Jednak wystarczą jedne kłopoty i wszyscy znikają tak szybko jak się pojawili. <przewraca oczami i upija whisky>

 

#2096 23-03-14 17:22:37

Charlotte Hall

Gość

Re: Ulice miasta

Znam to. Kiedy coś jest z tobą nie tak, nagle nikt nie chce cię znać.. *wydęła usta wspominajac niechętnie czasy nieba i ucieczki*

 

#2097 23-03-14 17:29:10

Alexander Kahn

Gość

Re: Ulice miasta

A najlepsze? Kiedy ja.. jestem w takim stanie, inni oczekują tego, że będę nagle cały i zdrowy i do tego wybawię ich od cierpienia. <zaciska mocno dłonie w pięści> Nikt chyba nie zdaje sobie sprawy z tego, że ja tu cierpię najbardziej. Wyobrażasz to sobie? Jestem pozostawiony samemu sobie, taki.. bezradny. <wzdycha i zamyka oczy>

 

#2098 23-03-14 17:33:38

Charlotte Hall

Gość

Re: Ulice miasta

*Charlotte podniosłą sie na przedramioach.* Alexander. Wiem co czujesz. Pzeżywałam co podobnego kiedy zwiałam z.. nieba. nie wiedziałam co ze soba zrobić. Nie miałam gdzie się podziać. Nikt się mną nie przejmował, a jeśli już to chciał mnie zabic. *powiedziała* Ciebie może nikt nie chce zabić, ale wiem, że jest ci ciężko.

 

#2099 23-03-14 17:38:07

Alexander Kahn

Gość

Re: Ulice miasta

Właśnie o tym mówię. <wzdycha> Nie wiem komu ufać, a komu nie. <zaciska wargi> Nie wiem, może ktoś chce. Nie znam siebie, ani ludzi. Obudziłem się w jakimś domu i od rana siedzę tutaj. <kreci glowa>

 

#2100 23-03-14 17:39:34

Charlotte Hall

Gość

Re: Ulice miasta

*pokiwała głową.* Wiec może warto zaryzykować i odzyskać wspomnienia?

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi

[ Generated in 0.107 seconds, 9 queries executed ]


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.vue.pun.pl www.zrom.pun.pl www.bloog-o-howrse.pun.pl www.kultura.pun.pl www.dods.pun.pl