Gość
*Przewróciła oczami* Jak wolisz, nie będę prosić *wzruszyła ramionami i spojrzała na niego*
Gość
<Obrzucił ją niechętnym spojrzeniem po czym zniknął>
Gość
*sestchnęła lekko znudzona i wolnym krokiem poszła do domu*
Gość
<parkuje samochód, wysiada z niego i idzie kawałek miastem, aż wchodzi do parku>
Gość
<spaceruje, po ulicach miasta i rozgląda się>
Gość
< zaparkowała gdzieś samochód , zaczeła spacerować poczym zobaczyła jakiegoś chłopaka> Hejka < powiedziała z zaskoczenia > sorka jeśli sie przestraszyłeś < usmiechneła się>
Gość
<uśmiechnął się> Hej, nie, nie przestraszyłaś... Idziesz na spacer?
Gość
< uśmiechneła się > jasne ... jestem Jane a ty?
Gość
<powoli zaczęli iść> Ja mam na imię Tomas, a długo tu już mieszkasz?
Gość
< podniosła kącik ust> No wiesz jakiś czas sama nie wiem , a ty?
Gość
Od dwóch dni <lekko się uśmiechnął> Nawet mi się tu podoba
Gość
Raczej są tu fajni ludzie < puściła mu oczko > A ty co tak spacerujesz ? < u śmiechnała się>
Gość
<rozejrzał się> Poznaje miasto i rzeczywiście spotkałem mało ludzi, ale naprawdę miłych <uśmiechnął się>
Gość
no widzisz... A masz rodzeństwo , rodzine czy tak sie oderwałeś? < uśmiechnełą się >
Gość
<zaśmiał się> Tak mam brata Justina i rodziców, ale zostali w Meksyku, a ty masz rodzeństwo?
Gość
<Usmiechnała się >. Moze cie to zdziwi ale niedawno poznałam moją siostre bliźniaczke , była zaginiona a ja uciekłam od rodziców... Masz hobby?
Gość
<zdziwił się> O to masz szczęście, że odnalazłaś siostrę <uśmiechnął się> No chyba, że jest zła.. Moim hobby jest pływanie
Gość
< zaśmiała się > Nie... Jestesmy takie same , uuu pływanie też lucię pływać ale i tez uwielbiam gotować...
Gość
<pokręcił głową> ja nie to że lubię gotować, ale umiem
Gość
< usmiechneła się > ważne że nie umierasz z głodu... A opowiedz mi o sobie < zaśmiała się > jeśli to nie problem ...
Gość
Jasne, że nie problem <pomyślał chwilkę> Więc urodziłem się w meksyku, mam 19 lat, skończyłem szkołę, coś się wydarzył <westchnął> ale nie mogę ci powiedzieć co i przyjechałem tutaj do Mystic Falls, żeby zacząć życie od nowa <spojrzał na nią> Więc teraz ty <dalej wolnym krokiem szli przez ulice miast>
Gość
< spojrzała na niego przez mysl przeszła tylko jedna obcja że może jest wampirem> Ja mam troszkę inaczej jestem z wenecji przyjechałam tu poznałam siostre i jakoś sobie zyję ... I sory że sie zapytam ale ... No nie wiem jak to ująć < podniosła kącik ust > czym sie zajmujesz? < usmiechnela się lekko>
Ostatnio edytowany przez Jane Collis (06-01-14 16:43:41)
Gość
<"zdziwił" [hahahah Vander to słowo] się> Jeśli chodzi o zawód, to nie mam, no może pływak czy coś
Gość
< podniosła kącik ust [ jestem dyslektykiem XD ]> a no spoko ja tez nie mam < uśmiechneła sie>
Gość
<wyobraził sobie Wenecję> Wenecja, jak tam jest?