Ogłoszenie


UWAGA
To forum zostało wyłączone z użytku.
Możliwość rejestracji, logowania i dodawania komentarzy wyłączona.
Cała rozgrywka została przeniesiona na nową stronę http://www.mystic-fallsrpg.wxv.pl


#301 03-01-14 19:01:38

Jace Wayland

Gość

Re: Motel Denver

Nic mnie nie obchodzi <odpowiedział beznamiętnie.> Prosto. Wampiry potrafią wyłączać uczucia. <pstryknął palcami> Puff i nie ma. <wzruszył ramionami>

 

#302 03-01-14 19:08:44

Anastasia Whitmore

Gość

Re: Motel Denver

A co takiego się stało, że je wyłączyłeś? <zmarszczyła brwi, próbując sobie to wszystko uporządkować> Bo nie wierzę, ze zrobiłeś to tak po prostu z nudów <wzruszyła lekko ramionami i przechyliła głowę>

 

#303 03-01-14 19:10:13

Jace Wayland

Gość

Re: Motel Denver

<rysy jego twarzy stwardniały.> A jednak. Z nudów. <wzruszył ramionami>

 

#304 03-01-14 19:23:20

Anastasia Whitmore

Gość

Re: Motel Denver

<pokręciła głową i oparła się na fotelu> Jesteś chory <powiedziała i przeczesała nerwowo włosy. Jej dłoń w pewnym momencie zatrzymała się i zjechała na szyję, gdzie Jace ją ugryzł. Mimo, że rana zniknęła, czuła, jakby coś wciąż tam było. Przygryzła wargę> Jak stać się wampirem? <spytała cicho i spuściła rękę> Ugryzłeś mnie. Przemienię się? <popatrzyła się na niego wyczekująco z bijącym sercem, jednocześnie bojąc się odpowiedzi>

 

#305 03-01-14 19:29:52

Jace Wayland

Gość

Re: Motel Denver

<kącik ust mu drgnął> Zadziwiające. To samo powiedziałem wczoraj pewnej wiedźmie. <pokręcil głową. Śledził wzrokiem jej rękę a kiedy usłyszał pytanie roześmiał się chrapliwie> Naoglądałaś się Zmierzchu <znów pokręcił głową.> Żebyś stała się wampirem musiałbym cię zabić.

 

#306 03-01-14 19:35:46

Anastasia Whitmore

Gość

Re: Motel Denver

<odetchnęła z ulgą i rozluźniła się odrobinę> Akurat Zmierzchu nie oglądałam, ale cóż... zawsze słyszałam o przemianie po ugryzieniu <wzruszyła lekko ramionami> Zabić, tylko tyle? To bez sensu w takim razie każdy stawałby się po śmierci wampirem <pokręciła głową>

 

#307 03-01-14 19:39:23

Jace Wayland

Gość

Re: Motel Denver

<uniósł brwi> Nie oglądałaś Zmierzchu? <roześmiał się> Nie masz czego żałować.<pokiwał głową i uśmiechnął się lekko.> Nie. Najpierw wampir musi dać krwi osobie którą chce przemienić. Potem dopiero zabić. <pokiwał głową.>

 

#308 03-01-14 19:48:57

Anastasia Whitmore

Gość

Re: Motel Denver

<pokiwała głową i zamilkła, zamykając oczy i przyswajając nowe informacje. Odezwała się dopiero po dłuższej chwili> Siedzę tu już tak długo... mógłbyś mnie już wypuścić, co? <uniosła brew ku górze>

 

#309 03-01-14 19:53:47

Jace Wayland

Gość

Re: Motel Denver

Zależy <uniósł brwi> Wciąż nie wiem czy już werbena zniknęła z twojego organizmu.

 

#310 03-01-14 20:03:21

Anastasia Whitmore

Gość

Re: Motel Denver

<westchnęła i podciągnęła nogi pod brodę, po czym objęła je ramionami> Mogę zadać ci pytanie? <powiedziała po chwili i popatrzyła się na chłopaka> Naprawdę myślisz, że jestem czarownicą? <spytała cicho, patrząc się w jakiś punkt za nim>

 

#311 03-01-14 20:10:59

Jace Wayland

Gość

Re: Motel Denver

Już je zadałaś. <zauważył ale skinął głową. Kiedy usłyszał pytanie ledwo powstrzymał się od śmiechu.> Oczywiście. <odparł z całą powagą na jaką było go stać.> Niby czym innym?

 

#312 03-01-14 20:17:07

Anastasia Whitmore

Gość

Re: Motel Denver

Nie wiem <wzruszyła lekko ramionami> Nie umiem czarować poza... niektórymi sytuacjami, kiedy coś mi zagraża <popatrzyła się na niego> Tak jak dzisiaj <uniosła delikatnie kąciki ust> Znasz jakieś inne czarownice w tym mieście?

 

#313 03-01-14 20:25:36

Jace Wayland

Gość

Re: Motel Denver

<zmarszczył brwi> Dziwne <stwierdził i wzruszył ramionami słuchając jej. Skrzywił się przy pytaniu> Jedną. Ale ona ma chyba nierówno pod sufitem. <uniósł kącik ust>

 

#314 03-01-14 20:30:16

Anastasia Whitmore

Gość

Re: Motel Denver

Bardziej niż ty? <uśmiechnęła się kwaśno i pokręciła głową> Wiesz, jak się nazywa? <spytała, opierając głowę na ręce>

 

#315 03-01-14 20:33:34

Jace Wayland

Gość

Re: Motel Denver

Bardziej <stwierdził zdecydowanie i uśmiechnął się.> Znam tylko imię <wzruszył ramionami> Nazywa się Megan.

 

#316 03-01-14 20:41:18

Anastasia Whitmore

Gość

Re: Motel Denver

<kiwnęła głową, powtarzając sobie w myślach to imię, żeby nie zapomnieć. Odchyliła głowę do tyłu, opierając ją o fotel i zamknęła oczy, czując potworne zmęczenie przez utratę krwi i starając się trochę rozluźnić>

 

#317 03-01-14 20:43:33

Jace Wayland

Gość

Re: Motel Denver

<Obserwował ją cały czas. Przeciągnął się i zmierzył ją wzrokiem.> To co? Sprawdzamy czy werbena wyparaowała? <uniósł kąciki ust w uśmiechu>

 

#318 03-01-14 20:53:33

Anastasia Whitmore

Gość

Re: Motel Denver

<momentalnie otworzyła oczy i przeniosła je na chłopaka> Nie, nie będziesz mnie znowu gryzł <powiedziała czując narastającą panikę. Wstała z fotela i zrobiła kilka kroków do tyłu, cofając się a niego i przywierając plecami do ściany>

 

#319 03-01-14 20:59:13

Jace Wayland

Gość

Re: Motel Denver

Och, czemu nie?<uniósł brwi i zrobił parę kroków w jej stronę. Bawiło go jej przerażenie.> Jeśli nie będziesz się opierać może ci być nawet przyjemnie. <uniósł kącik ust i znalazł się przy niej. Tak jak w parku odgarnął jej włosy na bok tak żeby było widać szyję.>

 

#320 03-01-14 21:10:12

Anastasia Whitmore

Gość

Re: Motel Denver

<pokręciła głową. Teraz, kiedy znała to uczucie, bała się powtórki jeszcze bardziej. Zacisnęła powieki i czekała na najgorsze wiedząc, że i tak nie może nić zrobić i mając jedynie nadzieję, że po wszystkim ją wpuści>
(zw)

 

#321 03-01-14 21:14:38

Jace Wayland

Gość

Re: Motel Denver

<Widząc że dziewczyna nie będzie się opierała uśmiechnął się szeroko.> No. Zobaczysz że tym razem nie będzie tak źle. <uśmiechnął się, uśmiechem bardziej przypominającym grymas. Przybliżył twarz do jej szyi, pocałował lekko i wgryzł się w jej szyję. Nie czuł już werbeny, a krew Any naprawdę była pyszna>

(Oki )

 

#322 03-01-14 21:37:31

Anastasia Whitmore

Gość

Re: Motel Denver

<z każdą sekundą czuła się coraz słabiej, w głowie pulsował jej ból, w uszach dzwoniło. Otworzyła oczy, patrząc się w sufit, ale obraz zaczął się powoli rozmywać, aż w końcu całkowicie zanikł; osunęła się na podłogę tracąc przytomność>
(muszę kończyć na jakiś czas. Możemy dokończyć to za godzinę lub dwie, jeśli będziesz albo najwyżej jutro )

 

#323 03-01-14 21:43:48

Jace Wayland

Gość

Re: Motel Denver

<Przestał pić kiedy zemdlała. Przewrócił oczami i wziął ją na ręce. Położył ją na łóżku, usiadł obok i przez chwilę siedział. Po chwili nadgryzł swój nadgarstek i przycisnął go do ust dziewczyny, a  po chwili zabrał rękę. Kiedy dziewczyna dalej była nieprzytomna usiadł i czekał aż się obudzi.>

(Raczej będę dzisiaj)

 

#324 03-01-14 23:03:17

Anastasia Whitmore

Gość

Re: Motel Denver

<budzi się i otwiera oczy, mrugając kilkakrotnie, żeby przyzwyczaić je do światła. Siada na brzegu łóżka, rozglądając się za Jace'm, a gdy odnajduje go wzorkiem, zaciska usta w cienką linię nic nie mówiąc. Czując coś na ustach, oblizuje wargę koniuszkiem języka> Znowu dawałeś mi swojej krwi <skrzywiła się, rozpoznając smak>

 

#325 03-01-14 23:05:44

Jace Wayland

Gość

Re: Motel Denver

<wyszczerzył zęby}> aż tak bardzo cie nie smakuje? <pokręcił zawiedziony głową i znów się uśmiechnął >

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi

[ Generated in 0.049 seconds, 9 queries executed ]


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.vue.pun.pl www.zrom.pun.pl www.bloog-o-howrse.pun.pl www.kultura.pun.pl www.tibia-forum.pun.pl