Ogłoszenie


UWAGA
To forum zostało wyłączone z użytku.
Możliwość rejestracji, logowania i dodawania komentarzy wyłączona.
Cała rozgrywka została przeniesiona na nową stronę http://www.mystic-fallsrpg.wxv.pl


#276 23-12-13 22:45:00

Kol Mikaelson

Gość

Re: Motel Denver

<westchnął bezradnie> Bo uciekła.... <nie wiedział dalej co zrobić>

 

#277 23-12-13 22:49:33

Katelynn Blake

Gość

Re: Motel Denver

powinieneś jej szukać! i mnie wcześniej poinformować, a nie iść sobie spokojnie pod prysznic *warknęłam* jak ty chcesz być ojcem skoro z taką rzeczą nie dajesz sobie rady? *dodałam* zastanów się lepiej, czy na pewno chcesz ze mną być i czy dasz sobie z tym radę... bo będąc ze mną nie jesteś tylko odpowiedzialny za mnie, ale też za moją córkę *dodałam wściekle i wybiegłam z motelu*

 

#278 23-12-13 22:52:12

Kol Mikaelson

Gość

Re: Motel Denver

<zdenerwowany usiadł na łóżku po czym po chwili wstał i kopnął w łóżko, tak że rozpadło się na kawałki, wziął torbę, zapłacił za motel, wsiadł w samochód i odjechał>

 

#279 24-12-13 09:59:50

Dean Winchester

Gość

Re: Motel Denver

<Budzi się i leniwie wychodzi z łóżka. Rozgląda się po motelowym pokoju, którego tak bardzo nie lubił. Nastepnie ubrał się w czyste ubrania i wypił kawę z automatu. Spakowal wszystkie swoje rzeczy, sprawdzając dwa razy, czy niczego nie zostawił. Wyszedł z motelu, uprzednio płacąc, otworzył Impalę, do bagażnika wrzucił torbę ze swoimi rzeczami i usiadł na miejscu kierowcy; westchnął z zadowoleniem zamykając za sobą drzwi> Skrbie, nareszcie się zabawimy na autostradzie <powiedzial przekręcając kluczyki w stacyjce, włożył do odtwarzacza jeden z najstarszyck albumów AC/DC i odjechał>

 

#280 25-12-13 10:04:22

Miranda McGuinness

Gość

Re: Motel Denver

sms do Dean`a
Czesc Dean. Wyjezdzam dzisiaj na pare dni. Musze zalatwic pewne sprawy w Kalifornii. Mam nadzieje ze spotkasz sie ze mna jak wrocisz.
M.

 

#281 28-12-13 21:50:58

Evelynn Black

Gość

Re: Motel Denver

*przyjeżdża taksówką pod budynek, płaci kierowcy i dziękuje mu słodkim uśmieszkiem prosząc jednocześnie o wniesienie bagaży do środka budynku, kiedy ten się zgadza, wraz z nim wchodzi do motelu stukając głośno szpilkami, podchodzi do recepcji, rejestruje się i odbiera klucze od swojego pokoju, bierze bagaże i idzie do swojego pokoju, odświeża się po długiej podróży i rozpakowuje część rzeczy, po jakiejś godzinie wychodzi z motelu, aby rozejrzeć się odrobinę po mieście*

 

#282 30-12-13 10:12:23

Evelynn Black

Gość

Re: Motel Denver

*wczorajszego wieczoru wróciła do swojego motelowego pokoju i zmęczona zwiedzaniem miasta położyła się spać, dzisiaj budzi się z pierwszymi promieniami Słońca i leniwie przekręca się z boku na bok, robi to tak kilka razy, aż w końcu niechętnie podnosi się z łóżka i zasuwa zasłony przy oknie, bierze potrzebne rzeczy z szafy i idzie się wykąpać, po długiej kąpieli wraca z powrotem do pokoju i przebiera się w (zobacz tu), siada znudzona na łóżku i po chwili namysłu wychodzi z domu*

 

#283 31-12-13 11:58:21

Jace Wayland

Gość

Re: Motel Denver

<Podjechał samochodem pod najbliższy motel który udało mu się znaleźć. Zaparkował, wysiadł z samochodu i ruszył w stronę budynku. Wszeł i podszedł do recepcji. Rozmawiał chwilę z recepcjonistką, a kiedy powiedziała mu że nie ma miejsc, zahipnotyzował ją szybko i zameldował się. Wrócił do samochodu po bagaż a potem poszedł do swojego pokoju gdzie rozpakował rzeczy, a następnie wyszedł z motelu>

 

#284 31-12-13 14:58:56

Jace Wayland

Gość

Re: Motel Denver

<Wrócił do motelu, zameldował się i poszedł do swojego pokoju. Wziął gitarę i zaczął ćwiczyć.>

 

#285 31-12-13 23:15:56

Jace Wayland

Gość

Re: Motel Denver

<odłożył gitarę, wziął prysznic i położył się spać.>

 

#286 01-01-14 12:41:23

Jace Wayland

Gość

Re: Motel Denver

<Obudził się, ubrał, i wyszedł z motelu>

 

#287 01-01-14 21:20:52

Jace Wayland

Gość

Re: Motel Denver

<Wrócił do motelu, zameldował się i poszedł do pokoju, gdzie zaczął czytać.>

 

#288 02-01-14 05:55:58

Jace Wayland

Gość

Re: Motel Denver

Wczoraj: <Zasnął>

Dzisiaj: <Obudził się wcześnie>,  odłożył książkę z którą wczoraj zasnął,  wziął prysznic i ubrał się.  Potem wyszedł z motelu>

 

#289 02-01-14 23:30:33

Jace Wayland

Gość

Re: Motel Denver

<Wrócił do motelu, zameldował się i poszedł do swojego pokoju. Wziął prysznic , wrócił do pokoju i poszedł spać, mrucząc pod nosem przekleństwa.>

 

#290 03-01-14 13:01:25

Jace Wayland

Gość

Re: Motel Denver

<Przespał pół dnia, teraz się obudził, ubrał i wyszedł>

 

#291 03-01-14 17:45:07

Jace Wayland

Gość

Re: Motel Denver

<Wszedł razem z Aną do motelu, poszli do jego pokoju. Wskazał dziewczynie fotel, a sam oparł się o ścianę przyglądając się jej.>

 

#292 03-01-14 17:52:04

Anastasia Whitmore

Gość

Re: Motel Denver

<weszła do pokoju> Masz tu gdzieś łazienkę? <spytała, pokazując mu umazaną krwią rękę> Muszę doprowadzić się do porządku po tym, co mi zrobiłeś <powiedziała, krzywiąc się lekko>

 

#293 03-01-14 17:55:54

Jace Wayland

Gość

Re: Motel Denver

<przewrócił oczami i wskazał głową drzwi do łazienki.> tam <mruknął i uśmiechnął się mrużąc oczy.> Ciuchów na przebranie też potrzebujesz? Chętnie pożyczę ci moje.

 

#294 03-01-14 18:05:42

Anastasia Whitmore

Gość

Re: Motel Denver

Jakiś ty troskliwy<wywróciła oczami. Zdjęła płaszczyk i zawiesiła go na oparciu wskazanego fotela> Dzięki, poradzę sobie <powiedziała i poszła do łazienki. Zamknęła drzwi i oparła się o umywalkę, patrząc na swoje blade odbicie. Z obrzydzeniem zmyła z rąk i szyi krew. Przemyła twarz, napiła się trochę wody i podeszła do okna, gdy jednak okazało się że nie da się przez nie w żaden sposób wyjść, wróciła do pokoju i bez słowa usiadła na fotelu>

 

#295 03-01-14 18:09:45

Jace Wayland

Gość

Re: Motel Denver

<Rozłożył ręce uśmiechając się szeroko, a kiedy poszła do łazienki cierpliwie czekał. Kiedy usiadła zmierzył ją wzrokiem.> Więc.... ile potrwa zanim werbena zniknie z twojego organizmu? <uniósł brwi>

(Zw )

 

#296 03-01-14 18:13:44

Anastasia Whitmore

Gość

Re: Motel Denver

Nie ma pojęcia, jetem nowa w tym wszystkim <wzruszyła lekko ramionami> Jeszcze wczoraj miałam wątpliwości, czy wampiry na prawdę istnieją, a ty jesteś pierwszym, którego spotkałam <popatrzyła się na niego i zmarszczyła lekko brwi> I mam nadzieję, że ostatnim, jeśli wszystkie są takie jak ty <pokręciła lekko głową i ponownie odwróciła wzrok>

 

#297 03-01-14 18:41:24

Jace Wayland

Gość

Re: Motel Denver

To dla mnie zaszczyt <ukłonił się ironicznie, a kąciki ust uniósł ku górze.> Oczywiście że nie są. <prychnął udając oburzonego.>  Jestem jedyny w swoim rodzaju. <puścił jej oko i uśmiechnął się zarozumiale.>

 

#298 03-01-14 18:45:23

Anastasia Whitmore

Gość

Re: Motel Denver

Jasne <wywróciła oczami i przeniosła na niego wzrok> Chodziło mi, ze wszystkie są... jak ty to określiłeś? "Złe" <nakreśliła cudzysłów w powietrzu tak, jak wcześniej Jace>

 

#299 03-01-14 18:52:02

Jace Wayland

Gość

Re: Motel Denver

<Uniósł kącik ust> Jeśli mam być szczery nie wiem. <wzruszył ramionami.> I mało mnie to obchodzi.

 

#300 03-01-14 18:56:17

Anastasia Whitmore

Gość

Re: Motel Denver

Więc co cię obchodzi? <spytała i nachyliła się lekko w jego stronę> Nie obchodzą cię inne wampiry, o ludzkie życie też jak widzę nie dbasz <przełknęła cicho ślinę> Jak można być tak nieczułym? <zmarszczyła lekko brwi, bacznie mu się przyglądając

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi

[ Generated in 0.047 seconds, 9 queries executed ]


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.dods.pun.pl www.zrom.pun.pl www.tibia-forum.pun.pl www.kultura.pun.pl www.bloog-o-howrse.pun.pl