Gość
Sam tego chciałeś *powiedziała obojętnie i spojrzała na drzwi* Chyba widziałeś z czym to się wiąże
Gość
Myślałem tylko o wyłączeniu uczuć. * Powiedział jakby do siebie. Otworzył drzwi, za nimi stała młoda brunetka. * To chyba żart. * Spojrzał na dziewczynę.*
Ostatnio edytowany przez Nathaniel Goop (23-07-13 13:51:47)
Gość
Obiecales że tego nie zrobisz *powiedziała cicho i spojrzała na chłopaka*
Gość
Nie zrobię tego póki nie dowiem się co tak na prawdę czujesz. * Stanął na przeciwko brunetki, skupił się na czymś. Spojrzał się w jej oczy i zaczął do niej mówić.* Nie uciekniesz i nie wydasz z siebie nawet cichego pisku. Będziesz stać grzecznie póki się nie pożywię. * Odsłonił jej ramię. Wahał się ale po chwili zatopił swoje kły w jej szyi. Zaczął powoli pić jej krew*
Ostatnio edytowany przez Nathaniel Goop (23-07-13 14:12:17)
Gość
*wstała i podeszła do nich, przez chwilę stała w bezruchu* Wystarczy *powiedziała stanowczym tonem*
Gość
*Nie mógł oderwać się od dziewczyny czół, że brunetka zaczyna słabnąć ale nadal pił jej krew.*
Gość
*Odepchnęła chlopaka od dziewczyny* Powiedziałam wystarczy
Gość
*Cofnął się o kilka kroków. Kiedy jego kły już się schowały przetarł wierzchem dłoni usta na których była jeszcze krew. Stanął nieruchomo w miejscu.*
( Wracam za 30 minut )
Gość
*podeszła do dziewczyny i spojrzała w jej oczy* Zapomnij o tym co tu się wydarzyło i idź już *zamknęła za nią drzwi*
(okey, ja też już idę. Będę wieczorem lub wcześniej)
Gość
*Dopiero teraz do niego dotarło co tak na prawdę zrobił. Usiadł na krześle, przyglądając się swoim dłonią zaczął myśleć.*
Ostatnio edytowany przez Nathaniel Goop (23-07-13 19:13:43)
Gość
*Westchnął* Chyba pójdę się upić. * Wstał z krzesła* Jeśli chcesz możesz wracać beze mnie do Mystic Falls.
Gość
Nie *powiedziała stanowczo* Bez ciebie nie wracam
Gość
*Wzruszył ramionami* Jak tam chcesz. * Podszedł do drzwi* Zamierzam wziąć butelkę whisky i wypić ją na plaży. Więc ... * Spojrzał na Nicole* Więc możesz tu zostać albo pójść pochodzić po jakiś sklepach.
Ostatnio edytowany przez Nathaniel Goop (23-07-13 20:39:43)
Gość
Nathaniel Goop napisał:
*Wzruszył ramionami* Jak tam chcesz. * Podszedł do drzwi* Zamierzam wziąć butelkę whisky i wypić ją na plaży. Więc ... * Spojrzał na Nicole* Więc możesz tu zostać albo pójść pochodzić po jakiś sklepach.
Cholera, a tym razem jaki masz powód do zmartwień *warknęła i wstała z kanapy*
Gość
Nicolette Rousseau napisał:
Nathaniel Goop napisał:
*Wzruszył ramionami* Jak tam chcesz. * Podszedł do drzwi* Zamierzam wziąć butelkę whisky i wypić ją na plaży. Więc ... * Spojrzał na Nicole* Więc możesz tu zostać albo pójść pochodzić po jakiś sklepach.
Cholera, a tym razem jaki masz powód do zmartwień *warknęła i wstała z kanapy*
Czy ja muszę mieć powód żeby się upić ? * Uniósł brwi*
Gość
Nathaniel Goop napisał:
Nicolette Rousseau napisał:
Nathaniel Goop napisał:
*Wzruszył ramionami* Jak tam chcesz. * Podszedł do drzwi* Zamierzam wziąć butelkę whisky i wypić ją na plaży. Więc ... * Spojrzał na Nicole* Więc możesz tu zostać albo pójść pochodzić po jakiś sklepach.
Cholera, a tym razem jaki masz powód do zmartwień *warknęła i wstała z kanapy*
Czy ja muszę mieć powód żeby się upić ? * Uniósł brwi*
Siebie o to zapytaj nie mnie *podeszła bliżej niego*
Gość
Nicolette Rousseau napisał:
Nathaniel Goop napisał:
Nicolette Rousseau napisał:
Cholera, a tym razem jaki masz powód do zmartwień *warknęła i wstała z kanapy*Czy ja muszę mieć powód żeby się upić ? * Uniósł brwi*
Siebie o to zapytaj nie mnie *podeszła bliżej niego*
*Spojrzał się na nią, nie odezwał się*
Gość
Nathaniel Goop napisał:
Nicolette Rousseau napisał:
Nathaniel Goop napisał:
Czy ja muszę mieć powód żeby się upić ? * Uniósł brwi*Siebie o to zapytaj nie mnie *podeszła bliżej niego*
*Spojrzał się na nią, nie odezwał się*
*spojrzała w jego oczy* Przepraszam *powiedziała cicho*
Gość
Nicolette Rousseau napisał:
Nathaniel Goop napisał:
Nicolette Rousseau napisał:
Siebie o to zapytaj nie mnie *podeszła bliżej niego**Spojrzał się na nią, nie odezwał się*
*spojrzała w jego oczy* Przepraszam *powiedziała cicho*
Za co ? * Zdziwiony uniósł brwi*
Gość
Nathaniel Goop napisał:
Nicolette Rousseau napisał:
Nathaniel Goop napisał:
*Spojrzał się na nią, nie odezwał się**spojrzała w jego oczy* Przepraszam *powiedziała cicho*
Za co ? * Zdziwiony uniósł brwi*
Za ten pocałunek *powiedziała i spuściła wzrok na podłogę*
Gość
Nicolette Rousseau napisał:
Nathaniel Goop napisał:
Nicolette Rousseau napisał:
*spojrzała w jego oczy* Przepraszam *powiedziała cicho*Za co ? * Zdziwiony uniósł brwi*
Za ten pocałunek *powiedziała i spuściła wzrok na podłogę*
*Podniósł delikatnie jej podbródek tak żeby spojrzała mu w oczy.* Nie musisz mnie za to przepraszać.
Gość
Nathaniel Goop napisał:
Nicolette Rousseau napisał:
Nathaniel Goop napisał:
Za co ? * Zdziwiony uniósł brwi*Za ten pocałunek *powiedziała i spuściła wzrok na podłogę*
*Podniósł delikatnie jej podbródek tak żeby spojrzała mu w oczy.* Nie musisz mnie za to przepraszać.
Muszę *powiedziała cicho* Nawet nie wiem co mi odbiło, że to zrobiłam
Gość
Nicolette Rousseau napisał:
Nathaniel Goop napisał:
Nicolette Rousseau napisał:
Za ten pocałunek *powiedziała i spuściła wzrok na podłogę**Podniósł delikatnie jej podbródek tak żeby spojrzała mu w oczy.* Nie musisz mnie za to przepraszać.
Muszę *powiedziała cicho* Nawet nie wiem co mi odbiło, że to zrobiłam
Zależało ci na mnie dlatego to zrobiłaś * Westchnął i odsunął się od niej* Zrozumiałem, że im bardziej będę ci wmawiał że coś do mnie czujesz to tym bardziej będziesz mnie odpychać. * Schował ręce do kieszeni* Więc nadal będę się starał ale nie zamierzam już naciskać.
Gość
Nathaniel Goop napisał:
Nicolette Rousseau napisał:
Nathaniel Goop napisał:
*Podniósł delikatnie jej podbródek tak żeby spojrzała mu w oczy.* Nie musisz mnie za to przepraszać.Muszę *powiedziała cicho* Nawet nie wiem co mi odbiło, że to zrobiłam
Zależało ci na mnie dlatego to zrobiłaś * Westchnął i odsunął się od niej* Zrozumiałem, że im bardziej będę ci wmawiał że coś do mnie czujesz to tym bardziej będziesz mnie odpychać. * Schował ręce do kieszeni* Więc nadal będę się starał ale nie zamierzam już naciskać.
*spojrzała na niego odrobinę zdziwiona* Dziękuje *powiedziała i uśmiechnęła się lekko*
Gość
Nicolette Rousseau napisał:
Nathaniel Goop napisał:
Nicolette Rousseau napisał:
Muszę *powiedziała cicho* Nawet nie wiem co mi odbiło, że to zrobiłamZależało ci na mnie dlatego to zrobiłaś * Westchnął i odsunął się od niej* Zrozumiałem, że im bardziej będę ci wmawiał że coś do mnie czujesz to tym bardziej będziesz mnie odpychać. * Schował ręce do kieszeni* Więc nadal będę się starał ale nie zamierzam już naciskać.
*spojrzała na niego odrobinę zdziwiona* Dziękuje *powiedziała i uśmiechnęła się lekko*
Spoko *Podszedł do niej i pocałował ją w czoło* Idziesz ze mną na plaże ? Nigdy jeszcze nie upiłem się w Los Angeles więc muszę to zrobić. * Uśmiechnął się*