Administrator
Offline
Gość
*zameldowała się, poszła do swojego pokoju, o 15 umówiła się z ciocią w jej domu*
Gość
*wraca wkurzona i jednocześnie zapłakana do domu, wysyła SMS do Klausa*
Gość
*wymeldowuje się z hotelu i idzie na samolot*
Gość
*Przyszli, Nate zameldował dla nich pokój. Weszli po chwili do pokoju* To jak ? Przemienisz mnie ?
Gość
Dlaczego chcesz być wampirem ? *zapytała nie patrząc na niego*
Gość
Bo nie chcę czuć bólu i nie chcę być taki słaby * Usiadł na łóżku * Bycie wampirem może i ma minusy ale ma też plusy.
Gość
Nie jesteś słaby *powiedziała cicho* Po jakimś czasie znienawidzisz to że jesteś wampirem .. i mnie za to że cię przemienilam *mówiła cały czas wpatrzona w podłogę*
Gość
Jestem * Wziął głęboki oddech wstał z łóżka i podszedł do dziewczyny.Uniósł jej lekko głowę* Obiecuję że cię nie znienawidzę okej ? *Przełknął ślinę* Naprawdę tego chcę.
Gość
Obiecaj mi jeszcze jedno *powiedziała i spojrzała w jego oczy* Gdy staniesz się wampirem to nie wylaczysz uczuć *przelknela śline*
Gość
*Zmarszczył brwi * Przez jakiś czas mogę ci to obiecać.
Gość
*westchnela, nadgryzla swój nadgarstka i podała go chłopakowi* Jeszcze masz szansę zrezygnowac *powiedziała z nadzieją w głosie*
Gość
*Wypił trochę jej krwi krzywiąc się przy tym.* Chcę tego, mam nadzieje że nie zostawisz mnie samego. * Wytarł swoje usta wierzchem dłoni*
Ostatnio edytowany przez Nathaniel Goop (22-07-13 22:28:58)
Gość
Na pewno tego nie zrobię *spojrzała w jego oczy, bez wahania pocałowała go* Przepraszam *powiedziała cicho i skręciła mu kark*
Gość
*Upadł bezwładnie na podłogę.*
( hehehe dobra ja idę spać. Dobranoc )
Gość
*usiadła na kanapie cały czas wpatrzona w jego bezwładne ciało po jakimś czasie zasnela*
(haha no i Nate jest wampirem :O Dobranoc )
Gość
*Zaczerpnął powierzał, otwierając przy tym oczy. Przez chwilę był zdezorientowany, złapał się za bolący kark. Oparł się o ścianę próbując się uspokoić.*
Gość
*wstała, zauważając Nate szybko do niego pobiegła* Hej wszystko wporzadku ? *spojrzała na niego wyraźnie zatroskana*
Gość
*Zamknął oczy, wziął głęboki oddech* Daj mi chwilę. * Powoli zaczął się uspokajać.*
Gość
*spojrzała na niego i odeszła dwa kroki w tyl, po chwili namysłu zasłoniła wszystkie okna*
Ostatnio edytowany przez Nicolette Rousseau (23-07-13 08:06:50)
Gość
*Otworzył oczy, podpierając się ściany wstał powoli.*
Gość
Już jest okej ? *zapytała z nadzieją*
Gość
*Przetarł dłonią oczy* Chyba tak.
Gość
To dobrze *powiedziała bez jakichkolwiek emocji*
Gość
Co jest ? * Uniósł brwi, podszedł do niej powoli*