Gość
A ja znowu się poddaję <uśmiechnął się>
Gość
O nie.Tym razem nie pozwolę ci się poddać.Musisz coś wymyślić *Spojrzałam na chłopaka pewnie i uśmiechnęłam się*
Gość
oj gdybym ja cos wymyślił to byłoby nie zgodne z zasadami <zaśmiał się>
Gość
Nie zgodne z zasadami? Niby dlaczego? Tym razem ci nie odpuszczę*Mrugnęłam do niego po czym uniosłam kącik ust*
Gość
Na pewno chcesz wiedzieć?
Gość
Tak, na pewno.*Spojrzałam na niego*
Gość
<chwile pomyślał> No to ci pokarze na czym to polega <zbliżył się do niej i delikatnie pocałował ją w usta po czym się odsunął> No i już się wynagrodziłaś <uśmiechnął się>
Gość
* Pocałowałam go tym razem namiętnie po czym się odsunęłam trochę od niego* Masz racje. Już ci to wynagrodziłam
Gość
No widzisz, a teraz... <zbliżył się do niej i popatrzył w oczy> Zapomnisz o tym pocałunku <zahipnotyzował ją i się odsunął>
Gość
* Mrugnęłam kilka razy po czym spojrzałam na chłopaka* O czym rozmawialiśmy? * Spytałam uśmiechając się lekko*
Gość
<uśmiechnął się> O tym, że nie masz mi nic do wynagrodzenia <wzruszył ramionami>
Gość
* Pokiwała rozbawiona głową* Już pamiętam* Zaśmiała się cicho* Poczekasz chwilkę? * spytała wstając z kanapy*
Gość
Dobrze <pokiwał głową>
Gość
*Poszła do łazienki i odkryła ranę na palcu która znów zaczęła mocno krwawić.Zaczęła kapać krew.Próbowała zatamować ranę*
Gość
<gdy dziewczyna poszła do łazienki.. zaczął coś czuć>
<to był zapach krwi>
<pobiegł do dziewczyny>
<spojrzał się najpierw na nią, a później na pełno krwi>
<stał jak wryty>
<jego głód znowu wy-górował>
Gość
*Odwróciła się i spojrzała na chłopaka po czym podłożyła rękę pod kran z lecącą wodą jednak nic nie pomagało*
Gość
<zaczął mocno oddycha, serce mu zaczęło mocniej bić> Co się stał? <powiedział drżącym głosem>
Gość
Moja rana znowu zaczęła krwawić *Powiedziałam podenerwowana że nie można zatamować krwi i wzięła bandaż po czym szybko owinęła palec jednak krew zaczęła przeciekać*
Gość
<gdy zobaczył więcej krwi głód wziął górę>
<jego oczodoły wypełniły się czerwonymi żyłkami, a kły się wysunęły>
Gość
*Spojrzałam na kapiącą krew z przerażeniem*
Gość
<Josh nie wytrzymał>
<z szybkością wampira znalazł się obok niej i wbił jej kły w szyję i pił>
Gość
*Krzyknęła gdy chłopak wbił się w jej szyję.Po chwili czuła że opada z sił*
Gość
<gdy zorientował się co robi odskoczył od niej tak, że wylądował na ścianie i zsunął się na podłogę>
Gość
*Upadła bezwładnie na podłogę*
Gość
<gdy zobaczył, że dziewczyna upadła podbiegł do niej, rozgryzł nadgarstek i dał jej swojej krwi>