Gość
*Założył kurtkę i wyszedł z domu.*
Gość
Sms od Vicky: Moja słodka kolacjo, z przyjemnością pójdę z Tobą na drinka, w końcu Tobie nie mogłabym się oprzeć, napisz tylko gdzie. Urocza wampirzyca - podoba mi się to.
Gość
Sms od Vicky: Zaraz się tam zjawię.
Gość
SMS do Olivera: Hey Oli, siostra chcę cię poznać, masz czas... przyjdź do MG P. S. Jest już zajęta . Kol
Ostatnio edytowany przez Kol Mikaelson (27-11-13 23:39:07)
Gość
*W nocy wrócił do domu, wziął długi, zimny prysznic i położył się do łóżka. Po jakimś czasie usnął.*
Gość
SMS od Kate do Oliver'a: Gdzie i za ile?
Gość
*Obudził się, zjadł coś, ubrał się, wziął z szuflady stanik Kate i schował go do kieszeni bluzy, wyszedł z domu.*
Gość
*prowadzona zapachem chłopaka staje przed domem. Przesuwa językiem po zębach i unosi kącik ust. Podchodzi i naciska klamkę. Wchodzi do środka i rozgląda się. Przygląda się kilku rzeczom i unosi podbródek do góry. Wchodzi do salonu i przesuwa dłonią po obiciu kanapy. Kręci głową i spogląda na whisky, które stoi na stoliku. Chwyta butelkę za główkę, odkręca je i upija kilka sporych łyków, po czym krzywi się lekko. Układa palce na stoliku i przesuwa nimi aż do lampki, która spada i tłucze się na małe kawałeczki.* Ups.. *oblizuje powoli wargę koniuszkiem języka i zahacza szpilką o stolik, z którego spadają różne rzeczy i tłuką się. Podchodzi do telewizora, dotyka chwilę jego ekranu i popycha go lekko tak, że spada na ziemię i roztrzaskuje się. Upija trochę whisky i zmierza do kuchni. Otwiera szufladę i wyciąga z niej długi, ostry nóż. Wbija go w blat pozostawiając dużą dziurę i otwiera powoli szafki. Spogląda na rzeczy, które się w nich znajdują i jednym ruchem zwala większość na podłogę. Wyciąga nóż z blatu i przechodzi z powrotem do salonu. Wbija go w kanapę i przesuwa nim aż do jej zakończenia. Naciska 'on' na radiu i podgłaśnia je na maxa. Powoli opróżnia whisky kręcąc biodrami i zmierza do góry po schodach. Zdziera zasłonki prysznicowe w łazience, tłucze szybę, przedziurawia materac w sypialni i wywala wszystko z szafek. Trochę wstawiona dopija whisky i rzuca pustą butelkę na podłogę. Opuszkiem kciuka przeciera dolną wargę i schyla się po kartkę i długopis. Zapisuje na niej ''To moja skromna rada dla ciebie, kochasiu. Nie wtykaj łapsk w coś, co nie należy do ciebie. Następnym razem, ja zamoczę je w twoim sercu. Buziaki, Rebekah.'' - wychodzi z domu i zamyka za sobą drzwi jak były. Przyczepia kartkę do drzwi na wysokość oczu i oddala się nonszalanckim krokiem wciąż słysząc melodię.*
Gość
*Wszedł do domu z Faye na rękach, otwierając drzwi łokciem. To, zastał w domu, a raczej w tym momencie w nie wiadomo czym, to jeden wielki rozpierdol. Stanął nie puszczając jej cały czas i rozglądał się po całym tym chaosie. Wszedł z nią szybko na górę, do swojej sypialni, ale tam wcale nie wyglądało to lepiej. Zaniósł ją do zapasowej sypialni dla gości, która pozostała nieruszona i położył ją na łóżku.*Śpij, Księżniczko, za chwilę wrócę.*Pocałował ją w policzek i poszedł do swojej sypialni, gdzie znalazł kartkę, przeczytał ją i pomiął rzucając w kąt. Wrócił do gościnnej sypiani, gdzie Faye już spała. Zdjął z niej delikatnie buty, spodnie i kurtkę zostawiając ją tylko w bieliźnie i koszulce. Przykrył ją kołdrą i usiadł na brzegu łóżka przyglądając jej się, pogłaskał ją po włosach i wyszedł z domu zamykając drzwi na klucz.*
Gość
< obudziłam się z potwornym bólem głowy, nie wiedziałam gdzie jestem ani jak tu się znalazłam. Wstałam powoli z łóżka, przebrałam się we wczorajsze rzeczy po czym wyszłam z pokoju. Stanęłam nieruchomo rozglądając się po mieszkaniu.> Co za pierdolnik. < Szepnęłam cicho marszcząc brwi.> Jak ja się tu do cholery znalazłam. < Przymrużyłam oczy próbując sobie coś przypomnieć ale bez skutku. Zrobiłam kilka kroków w stronę drzwi próbując niczego nie dotknąć i nie wywalić się po drodze. Kiedy dotarłam do drzwi szybko opuściłam budynek.>
Gość
*Wczoraj wrócił do domu, wziął prysznic i poszedł spać do gościnnej sypialni. Dzisiaj wstał, zamówił nowe meble i zaczął sprzątać. Kiedy skończył wziął prysznic, ubrał się i wyszedł z domu.*
Gość
*Wrócił do domu i położył się spać.*
Gość
*Wstał, wziął prysznic, ubrał się, zjadł coś i wyszedł z domu.*
Gość
*Przyszedł, przebrał się, wziął prezenty dla Faye i wyszedł z domu.*
Gość
PRZEDWCZORAJ:
*Wrócił do domu, poszedł spać.*
DZISIAJ:
*Obudził się, wziął prysznic, ubrał się, zjadł coś i wyszedł.*
Gość
*Kiedyś tam wrócił do domu, wziął długi prysznic i położył się spać, przez kilka dni żył sobie normalnie, a dzisiaj wstał, wziął prysznic, ubrał się i wyszedł.*
Gość
Sms od Vicky: Pamiętaj, że Twoja ściana może być zazdrosna ps. Cieszę się widząc Ciebie całego i zdrowego.
Gość
*Wrócił do domu, przebrał się i położył spać.*
Gość
*Wstał, wziął prysznic, ubrał się i wyszedł.*
Gość
SMS do Olivera: Chodź tu deklu.. Ona chcę ciebie tylko jest trochę zazdrosna :3 Przy okazji mam sprawę XD
Gość
SMS do Olivera: Cześć, mam małe pytanko? Znajdziesz dla mnie jutro jakieś 10 minut? Potrzebowałabym twojej małej pomocy. Będę miała u cb dług wdzięczności.
Mira.
Ostatnio edytowany przez Miranda McGuinness (12-12-13 22:23:37)
Gość
SMS do Olivera: Wszystko w porządku.. Kate odzyskała uczucia. Później ci opowiem jak.. W barku macie alkohol poczęstujcie się gołąbki.. miłej nocy KOL
Jak zobaczycie Klaus'a lepiej go nie wnerwiajcie XD
Gość
SMS do Olivera: Hej, to znowu ja. Wczoraj nie wyszło to może dzisiaj spotkanie? Nadal mam do ciebie tą samą, małą przysługę
Gość
SMS do Oliviera: Co powiesz na 19 w Grillu? ; )
Gość
SMS do Olivera : PRZEPRASZAM, zaraz się zjawię !
(serio, totalnie padł mi internet....)