Ogłoszenie


UWAGA
To forum zostało wyłączone z użytku.
Możliwość rejestracji, logowania i dodawania komentarzy wyłączona.
Cała rozgrywka została przeniesiona na nową stronę http://www.mystic-fallsrpg.wxv.pl


#376 04-12-13 20:53:25

James Meyers

Gość

Re: Dom James'a Meyers'a

Mam słabość jedynie do ciebie. Panno pierwotna. <dotyka jej po nodze, wyżej i wyżej, dochodząc do pewnego czułego miejsca; przenosi na nią wzrok> Co ty... zrobiłaś <śmieje się>

 

#377 04-12-13 20:59:06

Rebekah Mikaelson

Gość

Re: Dom James'a Meyers'a

Ale to nie moja wina.. To samo się tak.. *unosi kącik ust i przygryza wargę czując jego dotyk w tamtym miejscu; drży* Niegrzeczne mięsko.. *uśmiecha się szeroko i przesuwa dłonią po jego ramieniu i całuje go*

 

#378 04-12-13 21:01:54

James Meyers

Gość

Re: Dom James'a Meyers'a

To samo się tak... pokomplikowało? <mruczy i spogląda na swoją gęsią skórkę na ramieniu; śmieje się> Lubię to, co ze mną robisz. Nie jesteś głodna? To znaczy... dzisiaj cierpiałaś, ta krew... rany... Nie jesteś głodna?

 

#379 04-12-13 21:08:32

Rebekah Mikaelson

Gość

Re: Dom James'a Meyers'a

Ja.. też to lubię. *unosi kącik ust i dotyka powoli opuszkami palców jego ramienia* Trochę. Załatwię to jak wrócę do domu. *dotyka delikatnie jego warg swoimi i uśmiecha się* A ty? Nie glodujesz przeze mnie, co?

 

#380 04-12-13 21:12:54

James Meyers

Gość

Re: Dom James'a Meyers'a

Nie pamiętam kiedy ostatnio jadłem. Chyba wczoraj. <śmieje się> Ale nie jestem głodny. Przynajmniej nie teraz, kiedy jesteś obok. <Odwzajemnia pocałunek i kiedy dziewczyna się odsuwa, przysuwa się ponownie i całuje ją> Nie możesz się głodzić. <uśmiecha się podczas pocałunku> Obiecaj, że coś przekąsisz. <puszcza jej oczko, kiedy się odsuwa>

 

#381 04-12-13 21:17:25

Rebekah Mikaelson

Gość

Re: Dom James'a Meyers'a

Obiecuję.. Jutro. A ty.. dzisiaj. No już. Chyba nie chcesz, żebym to ja robiła ci kanapki, co? *śmieje się i całuje go lekko w usta, ich kącik, policzek i znowu wargi*

 

#382 04-12-13 21:19:10

James Meyers

Gość

Re: Dom James'a Meyers'a

Lubię twoje kanapki. Takie inne od tych wszystkich. Kolejność. <kręci głową z rozbawieniem, przypominając sobie wizualnie kanapkę> Ale była dobra. <kiwa głową pewnie>

 

#383 04-12-13 21:26:33

Rebekah Mikaelson

Gość

Re: Dom James'a Meyers'a

Jako, że powinnam się zatroszczyć o moje mięsko.. sexy mięsko.. *uśmiecha się lekko* Będziesz miał tą przyjemność i zobaczysz.. Mój zgrabny tyłeczek w akcji. *śmieje się, wstaje i sięga po jego koszulę. Ubiera ją, zapina kilka środkowych guzików, posyła mu kuszące spojrzenie i idzie do kuchni. Wyciąga z lodówki serek, masło i w takiej kolejności smaruje chleb, po czym dokłada jakieś warzywa analizując kolejność w myślach* Nie.. *kręci głową, przekłada pomidora z ogórkiem i wzdycha* Co to za różnica? *marszczy brwi mruczac do siebie pod nosem*

 

#384 04-12-13 21:30:47

James Meyers

Gość

Re: Dom James'a Meyers'a

<Stoi obok niej, całkowicie nagi i uśmiecha się> Ładnie. Jak zawsze. <śmieje się> Jesteś najlepsza w robieniu kanapek. Serek... masło... <kiwa głową z uznaniem i rozbawieniem i sięga po kanapkę; je i wzdycha teatralnie> Samo rozpływa się w ustach. <wybucha śmiechem i kontynuuje jedzenie> Oglądasz jakieś programy kulinarne? <patrzy znacząco>

 

#385 04-12-13 21:36:12

Rebekah Mikaelson

Gość

Re: Dom James'a Meyers'a

Przestań. *śmieje się i szturcha go* A co? Aż tak.. fatalnie? I nie udawaj. *mruży oczy zakładając ręce na biodrach; mierzy go wzrokiem i przygryza wargę seksownie* Muszę coś robić przez całą wieczność. *siada na blacie i macha lekko nogami*

 

#386 04-12-13 21:42:18

James Meyers

Gość

Re: Dom James'a Meyers'a

Nie. Nie fatalnie. Jest... wyśmienicie. Tak jak ostatnio <kiwa głową z uznaniem> Pyszne kanapki. Dziękuję. <uśmiecha się szeroko, kończąc kanapkę. Sięga po następną> Wieczność... Staniesz się z czasem mistrzynią. <oblizuje dolną wargę i zaczyna jeść>

 

#387 04-12-13 21:47:57

Rebekah Mikaelson

Gość

Re: Dom James'a Meyers'a

W wielu dziedzinach. Do perfekcji już opanowałam podryw pewnego seksownego i przystojnego szatyna o brązowych oczach.. *mruczy i wzdycha; układa dłonie na jego ramionach i przysuwa go do siebie. Rozsuwa nogi i oplata go nimi w pasie. całuje go lekko, gryzie kawałek jego kanapki i mruży oczy* To nie ma smaku. *kręci głową rozbawiona*

 

#388 04-12-13 21:49:36

James Meyers

Gość

Re: Dom James'a Meyers'a

Ma smak. <przewraca oczami> Twój. <dodaje po chwili> Masz rację, opanowałaś to. Dziwne, że aż tak szybko. To poniekąd przerażające, panno... Mikaelson. <mruży oczy, patrząc na nią>

 

#389 04-12-13 21:56:09

Rebekah Mikaelson

Gość

Re: Dom James'a Meyers'a

Mój? Więc jestem.. nijaka? *unosi brwi starając się zachować powagę, ale po chwili śmieje się rozbawiona* Przerażające? Ja? No.. nie patrz tak na mnie, bo nie wiem co myślisz. *patrzy na niego znacząco i unosi powoli nogę dotykając subtelnie stopą jego ud*

 

#390 04-12-13 23:15:59

James Meyers

Gość

Re: Dom James'a Meyers'a

Nie jesteś nijaka. Wręcz odwrotnie. Masz smak. Jak papryczka chilli. Im dłużej jedzona tym smak coraz bardziej oswojony i delikatny. <kończy jeść i przytula ją, zerkając na koszule> Do twarzy ci w moich koszulach. Masz gust. <śmieje się>

 

#391 04-12-13 23:19:21

Rebekah Mikaelson

Gość

Re: Dom James'a Meyers'a

Ale na początku jestem ostra.. Masz rację, to się zgadza. *uśmiecha się szeroko* Niezła analiza przystojniaku.. *przygryza lekko wargę i zaplata dłonie wokół jego szyi*  Gust do koszul, czy do.. facetów? *całuje go lekko i patrzy mu w oczy*

 

#392 04-12-13 23:33:38

James Meyers

Gość

Re: Dom James'a Meyers'a

Będę skromny i powiem, że do...Do tego i tego. <patrzy jej w oczy, odwzajemnia pocałunek. Rozmawiają przez chwilę. Decydują się na wspólny prysznic, który następnie biorą. Układają się na łóżku.>

 

#393 05-12-13 13:17:06

Rebekah Mikaelson

Gość

Re: Dom James'a Meyers'a

*wczoraj zasypiają wtuleni w siebie. Teraz R. budzi się powoli i przeciąga się. Spogląda na śpiącego chlopaka i przygląda mu się dłuższy czas. Unosi dłoń i opuszkiem kciuka dotyka zarysu jego dolnej wargi. Przysuwa się, podnosi na łokciach i całuje go powoli w czubek nosa, dolną i górną wargę, policzki i kącik ust.*

 

#394 05-12-13 17:12:12

James Meyers

Gość

Re: Dom James'a Meyers'a

Wcześniej: <Uśmiecha się przez sen, otwierając niechętnie oczy. Dźwiga się na łokciach i spogląda na śpiącą dziewczynę, uśmiecha się przygryzając wargę, a następnie ubiera się. Idzie zrobić sobie śniadanie, po czym siada na łóżku, obok dziewczyny. Otwiera laptopa, pisze>

Ostatnio edytowany przez James Meyers (05-12-13 17:12:52)

 

#395 05-12-13 18:40:28

Rebekah Mikaelson

Gość

Re: Dom James'a Meyers'a

*w tym czasie bierze prysznic, ubiera z powrotem jego koszulę i przeczesuje włosy palcami. Wraca do sypialni, opiera się o framugę i przygląda się chlopakowi z lekkim uśmiechem. Po chwili wchodzi na łóżko, przytula się do niego i po cichu czyta to, co pisze*

 

#396 05-12-13 19:33:34

James Meyers

Gość

Re: Dom James'a Meyers'a

<Zerka na nią z ukosa> Podoba ci się? <Przygląda się jej przez chwilę, ujmując następnie jej brodę i całuje czule w usta> Jak się spało?

 

#397 05-12-13 19:36:23

Rebekah Mikaelson

Gość

Re: Dom James'a Meyers'a

*odwzajemnia pocałunek i uśmiecha się lekko* Dobrze. przy tobie zawsze mi się dobrze śpi. I.. Tak, świetnie ci to wychodzi. Chyba zabieram ci sporo czasu, który mógłbyś poświęcić na pisanie. *spoglada mu w oczy*

 

#398 05-12-13 19:39:09

James Meyers

Gość

Re: Dom James'a Meyers'a

Nie zabierasz <kręci głową przeciągle> Piszę, kiedy najdzie mnie wena, a jak spałaś... miałem ochotę i trochę mnie poniosło. <Zapisuje plik i zamyka laptopa> Ale na dzisiaj koniec. Jakieś plany? Panno M? <unosi kąciki ust> Może w końcu cię nakarmimy? Czuję się podle. <mruży oczy> Ja jadłem. Ty nie.

 

#399 05-12-13 19:45:37

Rebekah Mikaelson

Gość

Re: Dom James'a Meyers'a

*uśmiecha się szeroko* Nic mi nie będzie, bo.. raczej nie umrę z głodu. A ty dzisiaj nic nie jadłeś. Zamów sobie coś.. Lubisz chińszczyznę? *przygryza wargę w uśmiechu* Po takim wysiłku umysłowym musisz nadrobić stracone szare komórki. *przeczesuje dłonią jego włosy i całuje go przeciągle*

 

#400 05-12-13 19:51:17

James Meyers

Gość

Re: Dom James'a Meyers'a

Jadłem. <kiwa głową szybko> Coś tam na szybko, ale wystarczająco. Nadrobić... <zastanawia się przez moment, przygryzając dolną wargę> By stracić... w sensie fizycznym? <śmieje się cicho> Nie umrzesz z głodu, ale to nie jest przyjemne uczucie. Co ty na to, by iść do ciebie? Przekąsisz coś w końcu. I ja nie będę czuł wyrzutów sumienia.

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.pamietnikiwampirow.pun.pl www.styles.pun.pl www.zakazaneportale.pun.pl www.forumbezimienni.pun.pl www.designed.pun.pl