Gość
Hol
Jadalnia
Sypialnia
Łazienka
Zejście do winiarni
Salon
Pokój Luny
Poddasze
Ostatnio edytowany przez Melanie Fair (24-09-13 18:46:16)
Gość
SMS OD JOCELYNE:
Jasne, nie ma problemu. Pisz, kiedy już będziesz miała czas
Gość
sms od Arii
Hej, tak sobie myślałam że może byśmy się spotkały?
Gość
SMS OD JOCELYNE:
W sumie to teraz oglądam Modę Na Sukces odcinek już chyba miliard. Jasne, że mam czas i bardzo chętnie zwlokę się w końcu z kanapy, więc możemy się spotkać. Gdzie?
Gość
Sms od Arii
Oczywiście może być jutro . Masz czas około.... hmmmm...... 20-20.30?
Gość
SMS OD JOCELYNE:
Za ile?
Gość
SMS OD JOCELYNE:
Yhh... no to muszę się ogarnąć i widzimy się za chwilę. Tylko nie wiem jak długo potrwa to "za chwilę"
Gość
Sms od Arii
No jasne ) To jeszcze napisz jak będziemy miały iść. Do zobaczenia
Gość
Sms od Arii
Przepraszam, dzisiaj nie dam rady ;((
Gość
SMS do Kath: Oo to gratuluję. Odpoczywaj dużo Kol
Gość
*SMS DO BRAMA*
Tak bardzo cię przepraszam, najdroższy braciszku! Jak dla mnie może być nawet w tym momencie.
Mystere
Gość
*SMS DO BRAMA*
No nie obrażaj się na mnie. Ciocią? Serio? Już?
Gość
*SMS DO BRAMA*
Wpadnę do was po 20, ok?
Gość
*Przyszła pod dom i napisała smsa do brata.*
*SMS DO BRAMA*
Stoję pod drzwiami i jak chcesz, to możesz mi otworzyć.
Gość
Cześć, chyba bym się nie doczekała, żeby Bram otworzył mi drzwi.*Uśmiechnęła się szeroko i spojrzała na dziecko które trzymała Kath.*Jejku, jaka śliczna.
Gość
Zdecydowanie zbyt dawno.*Weszła do środka i rozejrzała się.*Ładnie tu macie.*Uśmiechnęła się i spojrzała znowu na dziecko.*Jak ma na imię?
Gość
Śliczne imię.*Wzięła delikatnie dziecko od Kath bojąc się o to, żeby czegoś jej nie zrobić.*Jest taka krucha, a ja jakoś nigdy nie miałam doświadczenia z dziećmi.*Patrzyła na małą, a na jej twarzy cały czas gościł uśmiech.*Bardzo chętnie.*Odpowiedziała Kath i spojrzała na Brama.*Hej braciszku. Gdyby nie Kath, to dalej stałabym na dworze.
Ostatnio edytowany przez Mystere Lacroix (16-11-13 20:41:28)
Gość
Prawda.*Zaśmiała się.*Też tęskniłam, staruchu.*Zachichotała i przytuliła brata.*
Gość
Jest naprawdę śliczna. Ładniejsza od ciebie, kiedy byłeś mały.*Zaśmiała się i pokazała mu język.*Choć w sumie nie widziałam cię kiedy byłeś taki mały, tylko na zdjęciach Panie Starszy.*Dodała po chwili.*
Gość
Urodę odziedziczyła po cioci i po mamie. Wszystko w żeńskiej linii.*Puściła mu oczko, zaśmiała się i podała małą Bramowi.*U mnie nic nowego. Te same nudy, jak w powtórkach kiepskiej telenoweli.*Odpowiedziała mu, starała się nie roześmiać, ale jej nie wyszło.*
Gość
Wiesz... Chyba właśnie tak zrobię.*Uśmiechnęła się.*Muszę w końcu wyjść do ludzi, choć nigdy nie miałam z tym problemu.
Gość
Wolałbyś, żeby twoja siostra prowadzała się po barach?*Zapytała z udawanym oburzeniem i zaśmiała się.*Taak, chyba najwyższy czas na jakiś chilloucik.
Gość
Zdecydowanie, ale najlepszym, jakiego mam.*Puściła mu oczko.*Trochę znam, ale to tylko tak, że kojarzę imię, bo gadałam z nimi raz, ewentualnie dwa.
Gość
Zostali w Nowym Jorku.*Wzruszyła ramionami.*Tutaj raczej nie zawierałam aż tak bliskich znajomości. Ludzie często przewijają się przez to miasto, a później już ich nie ma.
Gość
A ja nie, podoba mi się tu.*Uśmiechnęła się szeroko.*I na razie nigdzie się nie wybieram.