Ogłoszenie


UWAGA
To forum zostało wyłączone z użytku.
Możliwość rejestracji, logowania i dodawania komentarzy wyłączona.
Cała rozgrywka została przeniesiona na nową stronę http://www.mystic-fallsrpg.wxv.pl


#1 20-05-13 17:44:47

 StefanSięUśmiecha

Administrator

Zarejestrowany: 19-05-13
Posty: 373
WWW

Kawiarenka w centrum miasta.

http://3.bp.blogspot.com/_gdEmj1nxGy0/S_gpqKDwxyI/AAAAAAAAAJc/q9HlXa8uYFE/s1600/Cornilea_cafe.jpg

Offline

 

#2 04-07-13 18:43:46

Alison Marcado

Gość

Re: Kawiarenka w centrum miasta.

zabrałam cię do prostej kawiarni *uśmiechnęła się* wiesz coś, w stylu kubków i koszulek z napisami *zaśmiała się cicho* opowiedz mi coś o sobie *zamówiła kawę*

 

#3 04-07-13 18:57:30

Christian Lewis

Gość

Re: Kawiarenka w centrum miasta.

Alison napisał:

zabrałam cię do prostej kawiarni *uśmiechnęła się* wiesz coś, w stylu kubków i koszulek z napisami *zaśmiała się cicho* opowiedz mi coś o sobie *zamówiła kawę*

Zależy co chciałabyś wiedzieć *uśmiecha się i zamawia dla siebie latte*

 

#4 04-07-13 19:04:04

Alison Marcado

Gość

Re: Kawiarenka w centrum miasta.

Christian Lewis napisał:

Alison napisał:

zabrałam cię do prostej kawiarni *uśmiechnęła się* wiesz coś, w stylu kubków i koszulek z napisami *zaśmiała się cicho* opowiedz mi coś o sobie *zamówiła kawę*

Zależy co chciałabyś wiedzieć *uśmiecha się i zamawia dla siebie latte*

skąd jesteś? dlaczego przyjechałeś do MF? i najważniejsze jak stałeś się wilkołakiem? uaktywniłeś gen czy ktoś cię przemienił?

 

#5 04-07-13 19:18:24

Christian Lewis

Gość

Re: Kawiarenka w centrum miasta.

Alison napisał:

Christian Lewis napisał:

Alison napisał:

zabrałam cię do prostej kawiarni *uśmiechnęła się* wiesz coś, w stylu kubków i koszulek z napisami *zaśmiała się cicho* opowiedz mi coś o sobie *zamówiła kawę*

Zależy co chciałabyś wiedzieć *uśmiecha się i zamawia dla siebie latte*

skąd jesteś? dlaczego przyjechałeś do MF? i najważniejsze jak stałeś się wilkołakiem? uaktywniłeś gen czy ktoś cię przemienił?

Nie wszystko naraz. Jedno pytanie ty, jedno ja, okej? *uśmiecha się lekko* Urodziłem się w Waszyngtonie, a do Mystic Falls przyjechałem z ciekawości *bierze łyk kawy* Pytanie dla ciebie brzmi: Skąd wiesz o nadnaturalnych istotach?

 

#6 04-07-13 20:41:13

Alison Marcado

Gość

Re: Kawiarenka w centrum miasta.

Christian Lewis napisał:

Alison napisał:

Christian Lewis napisał:


Zależy co chciałabyś wiedzieć *uśmiecha się i zamawia dla siebie latte*

skąd jesteś? dlaczego przyjechałeś do MF? i najważniejsze jak stałeś się wilkołakiem? uaktywniłeś gen czy ktoś cię przemienił?

Nie wszystko naraz. Jedno pytanie ty, jedno ja, okej? *uśmiecha się lekko* Urodziłem się w Waszyngtonie, a do Mystic Falls przyjechałem z ciekawości *bierze łyk kawy* Pytanie dla ciebie brzmi: Skąd wiesz o nadnaturalnych istotach?

dowiedziałam się od mojego byłego chłopaka *powiedziała cicho i bardzo szybko* teraz, no to jak stałeś się wilkołakiem? *zapytała pewnym siebie tonem*

 

#7 05-07-13 09:36:50

Christian Lewis

Gość

Re: Kawiarenka w centrum miasta.

Alison napisał:

Christian Lewis napisał:

Alison napisał:


skąd jesteś? dlaczego przyjechałeś do MF? i najważniejsze jak stałeś się wilkołakiem? uaktywniłeś gen czy ktoś cię przemienił?

Nie wszystko naraz. Jedno pytanie ty, jedno ja, okej? *uśmiecha się lekko* Urodziłem się w Waszyngtonie, a do Mystic Falls przyjechałem z ciekawości *bierze łyk kawy* Pytanie dla ciebie brzmi: Skąd wiesz o nadnaturalnych istotach?

dowiedziałam się od mojego byłego chłopaka *powiedziała cicho i bardzo szybko* teraz, no to jak stałeś się wilkołakiem? *zapytała pewnym siebie tonem*

Uaktywniłem gen *powiedział wymijająco* Kim był twój były chłopak? Wampirem? Wilkołakiem?

 

#8 05-07-13 10:18:25

Alison Marcado

Gość

Re: Kawiarenka w centrum miasta.

Christian Lewis napisał:

Alison napisał:

Christian Lewis napisał:


Nie wszystko naraz. Jedno pytanie ty, jedno ja, okej? *uśmiecha się lekko* Urodziłem się w Waszyngtonie, a do Mystic Falls przyjechałem z ciekawości *bierze łyk kawy* Pytanie dla ciebie brzmi: Skąd wiesz o nadnaturalnych istotach?

dowiedziałam się od mojego byłego chłopaka *powiedziała cicho i bardzo szybko* teraz, no to jak stałeś się wilkołakiem? *zapytała pewnym siebie tonem*

Uaktywniłem gen *powiedział wymijająco* Kim był twój były chłopak? Wampirem? Wilkołakiem?

Hybrydą *powiedziała spokojnie* kogo zabiłeś?

 

#9 05-07-13 10:37:27

Christian Lewis

Gość

Re: Kawiarenka w centrum miasta.

Alison napisał:

Christian Lewis napisał:

Alison napisał:


dowiedziałam się od mojego byłego chłopaka *powiedziała cicho i bardzo szybko* teraz, no to jak stałeś się wilkołakiem? *zapytała pewnym siebie tonem*

Uaktywniłem gen *powiedział wymijająco* Kim był twój były chłopak? Wampirem? Wilkołakiem?

Hybrydą *powiedziała spokojnie* kogo zabiłeś?

Swojego brata *powiedział cicho, nie okazując żadnych emocji* Moja kolej. Nigdy nie myślałaś o zmianie w wampira?

 

#10 05-07-13 11:01:24

Alison Marcado

Gość

Re: Kawiarenka w centrum miasta.

Christian Lewis napisał:

Alison napisał:

Christian Lewis napisał:


Uaktywniłem gen *powiedział wymijająco* Kim był twój były chłopak? Wampirem? Wilkołakiem?

Hybrydą *powiedziała spokojnie* kogo zabiłeś?

Swojego brata *powiedział cicho, nie okazując żadnych emocji* Moja kolej. Nigdy nie myślałaś o zmianie w wampira?

byłam już wampirem *spuściła wzrok* dlaczego go zabiłeś? *zapytała i napiła się kawy*

 

#11 05-07-13 11:42:05

Christian Lewis

Gość

Re: Kawiarenka w centrum miasta.

Alison napisał:

Christian Lewis napisał:

Alison napisał:


Hybrydą *powiedziała spokojnie* kogo zabiłeś?

Swojego brata *powiedział cicho, nie okazując żadnych emocji* Moja kolej. Nigdy nie myślałaś o zmianie w wampira?

byłam już wampirem *spuściła wzrok* dlaczego go zabiłeś? *zapytała i napiła się kawy*

Nie chciałem tego. To był wypadek. Byłem pijany. Popchnąłem go lekko, a on się potknął i spadł ze schodów *zamknął na chwilę oczy i wziął głęboki oddech* Co znaczy, że byłaś już wampirem? *pyta patrząc na nią*

 

#12 05-07-13 13:47:55

Alison Marcado

Gość

Re: Kawiarenka w centrum miasta.

Christian Lewis napisał:

Alison napisał:

Christian Lewis napisał:


Swojego brata *powiedział cicho, nie okazując żadnych emocji* Moja kolej. Nigdy nie myślałaś o zmianie w wampira?

byłam już wampirem *spuściła wzrok* dlaczego go zabiłeś? *zapytała i napiła się kawy*

Nie chciałem tego. To był wypadek. Byłem pijany. Popchnąłem go lekko, a on się potknął i spadł ze schodów *zamknął na chwilę oczy i wziął głęboki oddech* Co znaczy, że byłaś już wampirem? *pyta patrząc na nią*

Byłam... jeszcze jakiś miesiąc temu, ale ktoś na balu dał mi lekarstwo, nie pamiętam kto i dlaczego *przysunęła się się do niego* Bardzo mi przykro *spojrzała mu w oczy* jak chcesz nie musimy o tym gadać *uśmiechnęła się lekko*

 

#13 05-07-13 15:13:32

Christian Lewis

Gość

Re: Kawiarenka w centrum miasta.

Alison napisał:

Christian Lewis napisał:

Alison napisał:


byłam już wampirem *spuściła wzrok* dlaczego go zabiłeś? *zapytała i napiła się kawy*

Nie chciałem tego. To był wypadek. Byłem pijany. Popchnąłem go lekko, a on się potknął i spadł ze schodów *zamknął na chwilę oczy i wziął głęboki oddech* Co znaczy, że byłaś już wampirem? *pyta patrząc na nią*

Byłam... jeszcze jakiś miesiąc temu, ale ktoś na balu dał mi lekarstwo, nie pamiętam kto i dlaczego *przysunęła się się do niego* Bardzo mi przykro *spojrzała mu w oczy* jak chcesz nie musimy o tym gadać *uśmiechnęła się lekko*

To było dawno. Od tamtego czasu wiele się zmieniło, ja się zmieniłem *zmusił się do lekkiego uśmiechu*

 

#14 05-07-13 15:17:49

Alison Marcado

Gość

Re: Kawiarenka w centrum miasta.

Christian Lewis napisał:

Alison napisał:

Christian Lewis napisał:


Nie chciałem tego. To był wypadek. Byłem pijany. Popchnąłem go lekko, a on się potknął i spadł ze schodów *zamknął na chwilę oczy i wziął głęboki oddech* Co znaczy, że byłaś już wampirem? *pyta patrząc na nią*

Byłam... jeszcze jakiś miesiąc temu, ale ktoś na balu dał mi lekarstwo, nie pamiętam kto i dlaczego *przysunęła się się do niego* Bardzo mi przykro *spojrzała mu w oczy* jak chcesz nie musimy o tym gadać *uśmiechnęła się lekko*

To było dawno. Od tamtego czasu wiele się zmieniło, ja się zmieniłem *zmusił się do lekkiego uśmiechu*

To jaki byłeś wcześniej? *spytała zaciekawiona*

 

#15 05-07-13 15:25:30

Christian Lewis

Gość

Re: Kawiarenka w centrum miasta.

Alison napisał:

Christian Lewis napisał:

Alison napisał:


Byłam... jeszcze jakiś miesiąc temu, ale ktoś na balu dał mi lekarstwo, nie pamiętam kto i dlaczego *przysunęła się się do niego* Bardzo mi przykro *spojrzała mu w oczy* jak chcesz nie musimy o tym gadać *uśmiechnęła się lekko*

To było dawno. Od tamtego czasu wiele się zmieniło, ja się zmieniłem *zmusił się do lekkiego uśmiechu*

To jaki byłeś wcześniej? *spytała zaciekawiona*

Inny. Po prostu *uśmiechnął się* Po tamtym zdarzeniu wyprowadziłem się z domu, dużo  podróżowałem, zmieniłem swoje podejście do wielu spraw *wzruszył ramionami* Myślisz o tym, żeby znowu stać się wampirem?

 

#16 05-07-13 15:33:08

Alison Marcado

Gość

Re: Kawiarenka w centrum miasta.

Christian Lewis napisał:

Alison napisał:

Christian Lewis napisał:


To było dawno. Od tamtego czasu wiele się zmieniło, ja się zmieniłem *zmusił się do lekkiego uśmiechu*

To jaki byłeś wcześniej? *spytała zaciekawiona*

Inny. Po prostu *uśmiechnął się* Po tamtym zdarzeniu wyprowadziłem się z domu, dużo  podróżowałem, zmieniłem swoje podejście do wielu spraw *wzruszył ramionami* Myślisz o tym, żeby znowu stać się wampirem?

nie wiem, na razie chcę się nacieszyć ludzkim życiem, zawsze chciałam mieć dzieci *uśmiechnęła się* ale kocham Mike'a, chociaż jeśli się nie przemienię nasz związek nie będzie miał żadnej przyszłości *spuściła wzrok*

 

#17 05-07-13 15:42:39

Christian Lewis

Gość

Re: Kawiarenka w centrum miasta.

Alison napisał:

Christian Lewis napisał:

Alison napisał:


To jaki byłeś wcześniej? *spytała zaciekawiona*

Inny. Po prostu *uśmiechnął się* Po tamtym zdarzeniu wyprowadziłem się z domu, dużo  podróżowałem, zmieniłem swoje podejście do wielu spraw *wzruszył ramionami* Myślisz o tym, żeby znowu stać się wampirem?

nie wiem, na razie chcę się nacieszyć ludzkim życiem, zawsze chciałam mieć dzieci *uśmiechnęła się* ale kocham Mike'a, chociaż jeśli się nie przemienię nasz związek nie będzie miał żadnej przyszłości *spuściła wzrok*

Nie martw się, wszystko jakoś się ułoży *złapał ją za rękę, ale szybko ją zabrał* Chcesz gdzieś jeszcze dzisiaj pójść? *spytał dopijając swoją kawę*

 

#18 05-07-13 15:55:56

Alison Marcado

Gość

Re: Kawiarenka w centrum miasta.

Christian Lewis napisał:

Alison napisał:

Christian Lewis napisał:


Inny. Po prostu *uśmiechnął się* Po tamtym zdarzeniu wyprowadziłem się z domu, dużo  podróżowałem, zmieniłem swoje podejście do wielu spraw *wzruszył ramionami* Myślisz o tym, żeby znowu stać się wampirem?

nie wiem, na razie chcę się nacieszyć ludzkim życiem, zawsze chciałam mieć dzieci *uśmiechnęła się* ale kocham Mike'a, chociaż jeśli się nie przemienię nasz związek nie będzie miał żadnej przyszłości *spuściła wzrok*

Nie martw się, wszystko jakoś się ułoży *złapał ją za rękę, ale szybko ją zabrał* Chcesz gdzieś jeszcze dzisiaj pójść? *spytał dopijając swoją kawę*

możemy iść pooglądać zabytki *uśmiechnęła się* co powiesz na spacer po Broadway'u? *zapytała niepewnie*

 

#19 05-07-13 16:18:21

Christian Lewis

Gość

Re: Kawiarenka w centrum miasta.

Alison napisał:

Christian Lewis napisał:

Alison napisał:


nie wiem, na razie chcę się nacieszyć ludzkim życiem, zawsze chciałam mieć dzieci *uśmiechnęła się* ale kocham Mike'a, chociaż jeśli się nie przemienię nasz związek nie będzie miał żadnej przyszłości *spuściła wzrok*

Nie martw się, wszystko jakoś się ułoży *złapał ją za rękę, ale szybko ją zabrał* Chcesz gdzieś jeszcze dzisiaj pójść? *spytał dopijając swoją kawę*

możemy iść pooglądać zabytki *uśmiechnęła się* co powiesz na spacer po Broadway'u? *zapytała niepewnie*

Bardzo chętnie *uśmiecha się* Prowadź

 

#20 05-07-13 16:19:44

Alison Marcado

Gość

Re: Kawiarenka w centrum miasta.

Christian Lewis napisał:

Alison napisał:

Christian Lewis napisał:


Nie martw się, wszystko jakoś się ułoży *złapał ją za rękę, ale szybko ją zabrał* Chcesz gdzieś jeszcze dzisiaj pójść? *spytał dopijając swoją kawę*

możemy iść pooglądać zabytki *uśmiechnęła się* co powiesz na spacer po Broadway'u? *zapytała niepewnie*

Bardzo chętnie *uśmiecha się* Prowadź

*dopija kawę, płacą, wychodzą*

 

#21 08-09-13 15:35:21

Mystere Lacroix

Gość

Re: Kawiarenka w centrum miasta.

*Podeszła do kawiarenki i od razu zauważyła znajomego czarnego chłopaka przy stoliku na zewnątrz. Usiadła na przeciwko niego i przywitała się.*Hej, Lou. Masz coś dla mnie?*Uśmiechnęła się szeroko i oparła łokcie na stoliku. "Hej, Ev. A ty dla mnie? "Wyszczerzył się, a jego białe zęby mocno kontrastowały z czarną skórą. Był wysoki, nawet przystojny.*
Jasne, że mam.* Powiedziała wesoło i wyjęła z torebki  złotą spinkę do mankietu. Chłopak obejrzał ją dokładnie i zagwizdał cicho."Niezła." Skomentował i odliczył sporą sumę pieniędzy, którą następnie jej przekazał. Z kieszeni wyjął pakiet i podał go Mystere.*
Tylko pięć?*Zapytała zawiedziona i uniosła brew.*Może znajdzie się jeszcze troszeczkę.*
"Evan, człowieku, to wszystko jest wyliczone!" Powiedział głośniej Lou. Spojrzała na niego błagalnie i przygryzła lekko dolną wargę. Chłopak westchnął i wyciągnął jeszcze małą torebeczkę, którą wcisnął jej do ręki. "Będę tego żałował. Masz szczęście, że cię uwielbiam, księżniczko. To w gratisie. " Pokręcił głową.*
Naprawdę? Dzięki, dzięki, dzięki...*Nachyliła się i pocałowała go po przyjacielsku u policzek. Poczęstowała go papierosem, sama też zapaliła. Porozmawiali chwilę, po czym Mystere pożegnała się i wstała od stolika.* Będziemy  w kontakcie.* Powiedziała z uśmiechem i odchodząc odebrała jeszcze kopertę od mężczyzny siedzącego przy innym stoliku. Wsiadła do samochodu i odjechała do Falls.*

Ostatnio edytowany przez Mystere Lacroix (08-09-13 15:41:06)

 

#22 22-09-13 17:02:22

Mystere Lacroix

Gość

Re: Kawiarenka w centrum miasta.

*Z daleka już widziała Lou, który siedział przy tym samym stoliku co zawsze. Przysiadła się i przywitała, po czym wymieniła wszystkie łupy z teczki na sporą sumę gotówki. Rozmawiali i śmiali się jeszcze przez jakiś czas, Mystere wypił dwie mocne kawy. Następnie pożegnali się i dziewczyna wstała odchodząc wzdłuż ulicy, zostawiając patrzącego za nią  czarnego chłopaka siedzącego przy stoliku.*

Ostatnio edytowany przez Mystere Lacroix (27-09-13 11:24:18)

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.nadzieja-glejak.pun.pl www.stronagildii.pun.pl www.klaps.pun.pl www.ie2008.pun.pl www.cannabis-squad.pun.pl