RANO: *wstaje, bierze prysznic, zaklada bokserke i jeansy, prostuje wlosy*
TERAZ: *zaklada converse, maluje paznokcie u rak na turksowo*

*wchodzi do domu, kieruje sie w kierunku salonu, otwiera baryk, wyjmuje z niego whisky, pije alkohol, probojac pochamowac dreczacu ja glod*

*wylacza muzyke, zaklada buty, zamyka dom wychodzi*

*wychodzi*

*wstała, poszła do łazienki wziąć prysznic i wykonać rutynowe czynności, następnie znalazła się w kuchni aby zrobić sobie kawę, pije*

*wylacza tv, wychodzi*

sms od Caroline:
Hej chciałabym się ztobą pożegnać. Mam dość tego życia . żegnaj Caroline

WCZORAJ: *wchodzi do domu, bierze prysznic, kładzie się spać*
DZIS: *Wstaje, ubiera się w lososiowe spodenki i czarną bokserke, zaparza sobie kawe*

*slyszy pukanie, odstawia kubek z kawa, idzie otworzyc drzwi* Hej *na jej twarzy pojawia sie usmiech* Wejdz

Wszystko dobrze A u Ciebie ? *popatrzyla sie na niego* Chcesz moze cos do picia ? *spytala sie z usmiechem*

*usiadla niedaleko niego po czym spokrzala na jego noge* To dobrze *usmiechnela sie* Dlugo jeszcze bedziesz musial chodzic o kulach ?

Ja bym nie wytrzymala tyle na kulach *powiedziala a po chwili dodala* ale chyba mi to sie nie zdarzy *usmiechnela sie*

Jak narazie nie *spojrzala na niego* Czemu pytasz ?