Ogłoszenie


UWAGA
To forum zostało wyłączone z użytku.
Możliwość rejestracji, logowania i dodawania komentarzy wyłączona.
Cała rozgrywka została przeniesiona na nową stronę http://www.mystic-fallsrpg.wxv.pl


#26 24-05-13 22:26:06

Alison Marcado

Gość

Re: Dom Alison Marcado

*zapłakana idzie do łazienki wziąć prysznic i się przebrać*

 

#27 24-05-13 22:30:20

Hilly :)

Gość

Re: Dom Alison Marcado

Mi ciebie też.* Wyszeptała zaciskając ramiona na karku chłopaka.* Mogę wejść twoja współlokatorka.... No cóż. Jest trochę nerwowa.

 

#28 24-05-13 22:38:32

Klaus Mickelson

Gość

Re: Dom Alison Marcado

Ali? Dziwne. Ale jasne wchodź. Tak cieszę się że przyjechałaś.* Weszli do domu* Nadal chcesz zostać hybrydą?* spytał gdy siedzieli obok siebie w salonie

 

#29 24-05-13 22:46:39

Hilly :)

Gość

Re: Dom Alison Marcado

Tak.*Uśmiechnęła się.* Mam nadzieję że mi pomożesz.* szturchnęła go delikatnie w bok

 

#30 24-05-13 22:46:56

Alison Marcado

Gość

Re: Dom Alison Marcado

*wychodzi spod prysznica, suszy włosy i przebiera się... wychodzi z łazienki kieruje się w stronę kanapy, już ma się na nią rzucić i przepłakać całą noc, gdy nagle widzi Klausa i jego koleżankę... nie odezwała się w ogóle do nich, ominęła ich wzięła kurtkę, założyła buty i bez słowa wyszła*

 

#31 24-05-13 23:05:01

Hilly :)

Gość

Re: Dom Alison Marcado

*Przeprosiła Klausa i wyszła. Chciała powiedzieć tej laluni coś do słuchu. Dopadła ją jeszcze zanim minęła sekunda* Co ty sobie myślisz co?

 

#32 25-05-13 08:50:30

Alison Marcado

Gość

Re: Dom Alison Marcado

(to się działo wczoraj)
Nie dotykaj mnie * wrzasnęła* za kogo ty się uważasz, spadaj stąd, nie mam ochoty na rozmowę, a tym bardziej z tobą *krzyknęła i pobiegła do baru*
(to jest dziś)
*wróciła do domu pijana, odwiózł ją barman któremu zwierzała się całą noc, nie była pewna, czy on nie uznał ją za wariatkę, chyba pierwszy raz w życiu tak się opiła, barman odprowadził ją do drzwi, gdy chciał ją pocałować w policzek ta gwałtownie się odsunęła* no to papa *zdążyła powiedzieć, po czym zniknęła za drzwiami, stała tak przy nich chwilkę, bała się, że straci równowagę*

 

#33 25-05-13 08:57:01

Klaus Mickelson

Gość

Re: Dom Alison Marcado

Alison napisał:

(to się działo wczoraj)
Nie dotykaj mnie * wrzasnęła* za kogo ty się uważasz, spadaj stąd, nie mam ochoty na rozmowę, a tym bardziej z tobą *krzyknęła i pobiegła do baru*
(to jest dziś)
*wróciła do domu pijana, odwiózł ją barman któremu zwierzała się całą noc, nie była pewna, czy on nie uznał ją za wariatkę, chyba pierwszy raz w życiu tak się opiła, barman odprowadził ją do drzwi, gdy chciał ją pocałować w policzek ta gwałtownie się odsunęła* no to papa *zdążyła powiedzieć, po czym zniknęła za drzwiami, stała tak przy nich chwilkę, bała się, że straci równowagę*

I ja dużo piję* odezwał się głos z salonu. Staną na przeciwko Ali. Klaus prychną i popatrzył w stronę dziewczyny z dezaprobatą* Co było powodem przez który się upiłaś co?* Był wściekły. Ona mogła przyjaźnić się z Barry z którą pomimo zakopaniu topora wojennego nie przepadał, ale on nie mógł zaprosić do domu najlepszej   przyjaciółki. Co prawda to prawda. Ali miała powody do zazdrości. Ali była bardzo ładna lecz Hilly czarowała wręcz swoją urodą i śmiałością

 

#34 25-05-13 09:04:10

Alison Marcado

Gość

Re: Dom Alison Marcado

A od kiedy ja cię w ogóle interesuje, czy wiesz chociażby o tym, że byłam u lekarza, i o tym, że jest 99% szans, że mój brat będzie chory? Że mój ojciec nie żyje, że jak ty urywałeś się gdzieś po nocach to ja płakałam w samotności *zaśmiała się z pogardą* no właśnie, ty nic nie wiesz.... a jak w końcu łaskawie się pojawiasz to przyjeżdżasz z przyjaciółką, jak myślisz jak mam na to zareagować? Tak mogę na ciebie liczyć, barman który mnie dziś wysłuchał był lepszy od ciebie *odeszła od niego chwiejnym krokiem, ledwo weszła po schodach, potem weszła do pokoju swojego brata, trzasnęła drzwi i zamknęła je na klucz*

 

#35 25-05-13 09:11:55

Klaus Mickelson

Gość

Re: Dom Alison Marcado

*Poszedł pod drzwi i powiedział*Ty mówisz o zwykłej ludzkiej chorobie. Wiem że to dla ciebie ważne ale ją można uleczyć. A nawet jeśli nie można was poprzemieniać. Moja siostra wyłączyła to cholerne człowieczeństwo i co ja mam robić? Myślisz że po co zaprosiłem to Hilly? Myślisz że czemu tak znikam? Bo jej szukam!! Wyobraź sobie jak ty byś się czuła! Oczekujesz że będę tu z tobą siedział bezczynnie z uśmiechem na ustach.* zdenerwował się

 

#36 25-05-13 09:18:58

Alison Marcado

Gość

Re: Dom Alison Marcado

Klaus Mickelson napisał:

*Poszedł pod drzwi i powiedział*Ty mówisz o zwykłej ludzkiej chorobie. Wiem że to dla ciebie ważne ale ją można uleczyć. A nawet jeśli nie można was poprzemieniać. Moja siostra wyłączyła to cholerne człowieczeństwo i co ja mam robić? Myślisz że po co zaprosiłem to Hilly? Myślisz że czemu tak znikam? Bo jej szukam!! Wyobraź sobie jak ty byś się czuła! Oczekujesz że będę tu z tobą siedział bezczynnie z uśmiechem na ustach.* zdenerwował się

Nie, ale mógłbyś mi powiedzieć o swoich problemach, ja bym ich wysłuchała.... tylko poczekaj, zawsze jak się budzę to ciebie nie ma *krzyknęła przez drzwi* i ja też nie mam się komu zwierzyć, ja chcę ci pomóc z Ellie, ale jak widać nie możemy się dogadać, spakowała kilka rzeczy i wyszła z pokoju, pomału schodząc po schodach, kierowała się w stronę drzwi, była kompletnie pijana, ale jakoś dawała sobie radę*

 

#37 25-05-13 09:22:06

Klaus Mickelson

Gość

Re: Dom Alison Marcado

*Złapał ją przy drzwiach i popchną na kanapę w salonie.* Ty nigdzie nie idziesz. Jesteś pijana* Powiedział a potem wyszedł. ,,Jest taka sama jak Wanda.-myślał-Hilly miała rację. Zupełnie jak Wanda.

 

#38 25-05-13 09:24:56

Alison Marcado

Gość

Re: Dom Alison Marcado

Klaus Mickelson napisał:

*Złapał ją przy drzwiach i popchną na kanapę w salonie.* Ty nigdzie nie idziesz. Jesteś pijana* Powiedział a potem wyszedł. ,,Jest taka sama jak Wanda.-myślał-Hilly miała rację. Zupełnie jak Wanda.

*Podniosła się z łóżka, wytarła kilka łez z jej policzków, wzięła swoją torbę i chwiejnym krokiem wyszła*

 

#39 25-05-13 14:01:08

Alison Marcado

Gość

Re: Dom Alison Marcado

SMS OD ALI DO KLAUSA: Chciałam cię przeprosić, zachowałam się źle, ale ty też nie byłeś w tym tygodniu zainteresowany moją osobą, nie chcę spędzać swoich ostatnich chwil będąc skłócona z tobą Jestem teraz w Los Angeles u mojej ciotki, jeśli chciałbyś mnie zobaczyć.... Jeśli się już nie zobaczymy to chcę abyś wiedział, że byłeś moją jedyną, prawdziwą miłością i że bardzo cię kocham. Ali.

 

#40 25-05-13 19:43:25

Klaus Mickelson

Gość

Re: Dom Alison Marcado

*Wraca do domu. Czyta sms'a. Potem siada na kanapie i zastanawia się co ma robić dalej. ,,Jedno jest pewne-pomyślał- Nie mogę jechać do Los Angeles. Nie mogę tego zrobić Ali.,, Był zakłopotany. Co teraz? Ali przyznała się do błędu i go przeprosiła? Wmawiał sobie że to dla dobra dziewczyny ,lecz prawda była taka że nie chciał tam jechać. Nie wiedział czy kocha Ali. Czuł coś innego do niej i coś innego do  Hilly, ale był pewien. Gdyby teraz ktoś go zapytał: Ile razy się zakochałeś? Odpowiedź brzmiałaby: 3. Na pytanie ,,W ilu osobach jesteś teraz zakochany,, Odpowiedź byłaby stanowcza ,,Jednej,,. Po tych przemyśleniach wyszedł z domu. Poszedł nad staw

 

#41 27-05-13 17:15:23

Alison Marcado

Gość

Re: Dom Alison Marcado

*Wchodzi do domu, szuka Klausa* Hej *powiedziała i podbiegła do niego z niewyobrażalną prędkością i przytuliła go*

 

#42 27-05-13 17:19:43

Klaus Mickelson

Gość

Re: Dom Alison Marcado

Alison napisał:

*Wchodzi do domu, szuka Klausa* Hej *powiedziała i podbiegła do niego z niewyobrażalną prędkością i przytuliła go*

*Zaskoczony zamrugał.* Ali? Nie miałaś być w LA?* zupełnie nie zauważył że porusza się z nadnaturalną szybkością. Dla niego było to normalne a od kiedy Alison wyjechała nie kontaktował się z ludźmi

 

#43 27-05-13 17:24:44

Alison Marcado

Gość

Re: Dom Alison Marcado

Klaus Mickelson napisał:

Alison napisał:

*Wchodzi do domu, szuka Klausa* Hej *powiedziała i podbiegła do niego z niewyobrażalną prędkością i przytuliła go*

*Zaskoczony zamrugał.* Ali? Nie miałaś być w LA?* zupełnie nie zauważył że porusza się z nadnaturalną szybkością. Dla niego było to normalne a od kiedy Alison wyjechała nie kontaktował się z ludźmi

Już wróciłam *uśmiechnęła się* nie cieszysz się? *zapytała smutno*

 

#44 27-05-13 17:29:11

BerryBlackmine

Gość

Re: Dom Alison Marcado

*podchodzi pod dom, wzdycha i puka do drzwi*

 

#45 27-05-13 17:29:16

Klaus Mickelson

Gość

Re: Dom Alison Marcado

Alison napisał:

Klaus Mickelson napisał:

Alison napisał:

*Wchodzi do domu, szuka Klausa* Hej *powiedziała i podbiegła do niego z niewyobrażalną prędkością i przytuliła go*

*Zaskoczony zamrugał.* Ali? Nie miałaś być w LA?* zupełnie nie zauważył że porusza się z nadnaturalną szybkością. Dla niego było to normalne a od kiedy Alison wyjechała nie kontaktował się z ludźmi

Już wróciłam *uśmiechnęła się* nie cieszysz się? *zapytała smutno*

Cieszę*Uśmiechną się trochę słabo* Co tam u Mike?

 

#46 27-05-13 17:35:45

Alison Marcado

Gość

Re: Dom Alison Marcado

Klaus Mickelson napisał:

Alison napisał:

Klaus Mickelson napisał:


*Zaskoczony zamrugał.* Ali? Nie miałaś być w LA?* zupełnie nie zauważył że porusza się z nadnaturalną szybkością. Dla niego było to normalne a od kiedy Alison wyjechała nie kontaktował się z ludźmi

Już wróciłam *uśmiechnęła się* nie cieszysz się? *zapytała smutno*

Cieszę*Uśmiechną się trochę słabo* Co tam u Mike?

dobrze *uśmiechnęła się krzywo i podeszła do drzwi* hej Berry *uśmiecha się*

 

#47 27-05-13 17:38:06

Klaus Mickelson

Gość

Re: Dom Alison Marcado

Alison napisał:

Klaus Mickelson napisał:

Alison napisał:


Już wróciłam *uśmiechnęła się* nie cieszysz się? *zapytała smutno*

Cieszę*Uśmiechną się trochę słabo* Co tam u Mike?

dobrze *uśmiechnęła się krzywo i podeszła do drzwi* hej Berry *uśmiecha się*

Wychodzę.* mówi i przechodzi obok nich z szybkością hybrydy

 

#48 27-05-13 17:41:46

Alison Marcado

Gość

Re: Dom Alison Marcado

Klaus Mickelson napisał:

Alison napisał:

Klaus Mickelson napisał:


Cieszę*Uśmiechną się trochę słabo* Co tam u Mike?

dobrze *uśmiechnęła się krzywo i podeszła do drzwi* hej Berry *uśmiecha się*

Wychodzę.* mówi i przechodzi obok nich z szybkością hybrydy

Ja też *powiedziała, pobiegła i zostawiła Berry samą*

 

#49 27-05-13 17:53:10

BerryBlackmine

Gość

Re: Dom Alison Marcado

*wzruszyła ramionami i odeszła*

 

#50 27-05-13 19:59:23

Alison Marcado

Gość

Re: Dom Alison Marcado

*wchodzi do domu, kładzie się wykończona na sofę i myśli o tym co dalej z jej życiem, usypia nie czekając na Klausa... pewnie i tak jest z Hilly, pomyślała i usnęła*

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.servers.pun.pl www.im5.pun.pl www.rusinow.pun.pl www.ntns.pun.pl www.sailor-moon.pun.pl