Gość
Aktualne, widzimy się jutro wieczorem.
Gość
Przepraszam, mam bardzo napiete terminy. Postaram sie byc jutro wieczorem, bedzie mogla pani przyjsc.
A. Kahn
Gość
Zapomniałem dać ci kluczy.. Zapasowe są w moim biurku, gdzieś pod stertą papierów w 1 szufladzie. Wyjechałem na kilka dni, więc nie rób dzikich imprez beze mnie Wszystko gra?
Twój przystojny współlokator, Alexander
Gość
Nie może mnie opuścić żadna impreza, no co ty Chciałem na chwilę uciec, ale problemy dogoniły mnie nawet tutaj. Sooo sucks. Mam nadzieję, że u ciebie układa się lepiej. ;>
Wciąż twój przystojny współlokator, Alexander.
Gość
Właśnie takie jest. Właściwie mogłem wziąć cię ze sobą, ale akurat cię nie było. Wyglądasz cholernie bezproblemowo, teraz mnie to pociąga
Gość
Nie wiem. Nie wiem czy planuję powrót. Podoba mi się ocean, może zostanę na dłużej. Jeśli będziesz tęsknić, to w razie czego.. mam spore podwójne łóżko ;>
Gość
''Nie kuś bo naprawdę skorzystam'' to miała być groźba? Jestem w LA, ratuję życia jak zwykle. Bohater nigdy nie ma wolnego.. Haha żartuję.
Gość
Zawsze możesz przyjechać i zobaczyć. Wspaniały, no jasne..
Gość
Widzimy się na plaży ;>
Gość
Problem w moim domu? Nie dotykaj go przypadkiem, boję się że coś spłonie.
Gość
Pewnie. Już myślałem że gdzieś zginęłaś, tyle czasu cię nie widziałem. Może krwawa kolacja na jakiejś dużej imprezie na Ibizie?
Gość
Nie, powiedziałem to z grzeczności. Kiedy tylko chcesz.
Gość
Stoi. Gdzie się w ogóle podziewasz? Albo.. nie mów, po prostu wróć do domu. Chyba, że spędzasz czas z jakimś przystojniakiem. Wybaczam.
Gość
Dzięki, podnosisz mnie na duchu. Zawsze mogę na ciebie liczyć, Hunter.
Gość
Skorzystam chętnie. Ubierz czarną koronkową, będziesz wyglądać w niej jak kąsek do schrupania Mówię o bieliźnie, rzecz jasna. Ale nie przywiązuj się do niej, szybko zniknie.
Gość
Nie jestem pewien. Nie oglądam cię nago, w tym błąd. Mamy w piwnicy, planujesz romantyczną kolację żeby mnie uwieść? Zgoda.
Gość
Ja, pokaz? Wyglądam na pełnoetatowego tancerza? Wino, okay, załatwione.