Ogłoszenie


UWAGA
To forum zostało wyłączone z użytku.
Możliwość rejestracji, logowania i dodawania komentarzy wyłączona.
Cała rozgrywka została przeniesiona na nową stronę http://www.mystic-fallsrpg.wxv.pl


#701 26-04-14 08:34:39

Miranda McGuinness

Gość

Re: Dom Mirandy McGuinness

< Miranda nie miała nic przeciwko dłoniom chłopaka na swoim ciele. Sama zaczęła się zbliżać coraz bardziej do jego krocza, a paznokcie delikatnie wbijała w jego plecy > Jestem ciekawa, czy po twojej nieobecności coś się zmieniło w tobie... Bo temperament masz jak zawsze gorący... < podniosła się ponownie w stronę jego ust, przy okazji przez przypadek cała spódnica podwineła jej się na talię pokazując skąpe białe stringi > Och Logan, Logan... < szepneła mu sensualnie do ucha i zaczęła namiętnie całować >

 

#702 26-04-14 08:43:38

Logan Ashford

Gość

Re: Dom Mirandy McGuinness

<Opuszkami palców powoli i delikatnie gładził skórę dziewczyny wywołując przez to u niej dreszcz, a nawet łaskocząc. Czując jak Miranda wbija paznokcie w jego plecy napiął mięśnie.> Nie musisz być taka delikatna < Szepnął, musnął ustami jej policzek> Stałem się romantykiem no i nadal jestem słodki jak diabli. < Uniósł kącik ust, kiedy dziewczyny spódnica się uniosła zerwał ją szybko.> Zbyt bardzo przeszkadzała. < Odwzajemnił pocałunek bardziej go pogłębiając, językiem toczył walkę z jej i dlatego pocałunek stał się drapieżniejszy. W między czasie jego dłonie znalazły już drogę do pośladków Mirandy, złapał za nie i zacisnął na nich palce.>

 

#703 26-04-14 09:02:33

Miranda McGuinness

Gość

Re: Dom Mirandy McGuinness

< Miranda tylko na to czekała, aż cała zabawa stanie się coraz bardziej drapieżna. Nie poprzestała całować go z odpowiednią namietnością. Jej zwinne dłonie łatwo rozprawiły się z jego spodniami i opuściła je na kolana. Przewróciła chłopaka na plecy, a sama usiadła na nim okrakiem > Możemy już zakończyć grę wstępną? Muszę ci się przyznać, że dawno się z nikim nie bawiłam < uśmiechneła się bezbłędnie i ściągnęła delikatną bluzkę przez głowę pokazując prześwitujący, koronkowy stanik. Poruszyła jednoznacznie biodrami czując jak jego członek nabrzmiewa > Chyba jesteś gotowy..

 

#704 26-04-14 09:32:25

Logan Ashford

Gość

Re: Dom Mirandy McGuinness

< Odwzajemniał każdy jej pocałunek i kciukami kreślił kółeczka na jej pośladkach. Wyszczerzył żeby w uśmiechu widząc co robi dziewczyna, językiem seksownie przejechał po dolnej wardze przez cały czas patrzył w oczy dziewczyny.> Zamierzasz mnie ujeżdżać? < Spytał rozbawiony.> Owszem możemy nie lubię długich wstępów < Przegryzł policzek od środka, gdy dziewczyna zdjęła bluzkę przekrzywił głowę w bok żeby lepiej widzieć jej całe ciało.> Jesteś piękna, tęskniłem za tobą. < Uniósł głowę i cmoknął Mirandę w usta. Wydał z siebie pomruk rozkoszy gdy się poruszyła.> Boże jak ty mnie podniecasz, oddaje się w twoje ręce możesz zrobić ze mną co tylko chcesz. < Położył z powrotem głowę na poduszkę i z tym łobuzerskim uśmieszkiem na twarzy obserwował uważnie dziewczynę.>

 

#705 26-04-14 09:38:57

Miranda McGuinness

Gość

Re: Dom Mirandy McGuinness

< Miranda nie chciała myśleć o niczym innym, jedynie o czystej przyjemności. Niestety po jego słowach : tęskniłem, wyrzuty sumienia zaczeły czaić się w kątach jej umysłu. Odpędziła je od siebie i ponownie uśmiechneła się sexownie > Chyba nie wiesz na co się piszesz pozwalając mi na wolną rękę < z pełną premedytacją ściągnęła stanik i nachyliła się nad Loganem, całując go i pozwalając aby jej piersi opadały na jego tors. Jednocześnie włożyła rękę w jego bokserki i zaczeła się witać z jego przyjacielem > Trzymaj się mocno... < mrukneła na odchodne i zniżyła się do przyrodzenia aby go na początku drażnić jedynie końcem jęzka, a potem już całymi ustami >

 

#706 26-04-14 09:46:21

Logan Ashford

Gość

Re: Dom Mirandy McGuinness

< Uniósł brwi, nie spodziewał się tego co może zrobić z nim dziewczyna i dlatego to tak go cholernie podniecało. Poruszył się pod nią gdy zdjęła stanic i rozchylił lekko usta. Gdy go pocałowała odwzajemnił pocałunek i przymknął przy tym powieki. Mruknął coś nie zrozumiałego pod nosem w tym samym czasie co Miranda zaczęła zajmować się jego kumplem.> Okey skarbie. < Jęknął czując usta dziewczyny, wplątał palce w jej włosy i odchylił głowę bardziej do tyłu.>

 

#707 26-04-14 10:39:13

Miranda McGuinness

Gość

Re: Dom Mirandy McGuinness

< Miranda czuła jak narasta jej własne podniecenie, ale chciała jeszcze trochę się podroczyć z Loganem. Zostawiła jego przyrodzenie w wzbudzonym stanie i wróciła twarzą na poziom jego oczu > Uwielbiam patrzeć, jak nie możesz się doczekać dojścia wraz ze mną... < przygryzła sexownie wargę i złapała jego dłoń. Położyła ją na swoich stringach i spojrzała na niego wymownie > Twoja kolej, pozwalam ci zacząć to na co myślę obydwije czekamy... < zaśmiała się krótko i zaczęła podgryzać jego szyję jakby chciała się zabawić w wampira >

 

#708 26-04-14 11:10:00

Logan Ashford

Gość

Re: Dom Mirandy McGuinness

< Przełknął z trudem ślinę gdy dziewczyna zostawiła jego kumpla w takim stanie. Przejechał nosem po jej szyi i przekręcił się tak, że teraz to on był na górze. Wpił się w usta Mirandy, a palcami prawej dłoni w między czasie zahaczył o jej stringi które zaczął powoli z niej ściągać. Przerwał pocałunek żeby teraz przenieść usta na jej piersi najpierw delikatnie muskał je ustami, a potem przegryzał skórę zębami. Dolna część bielizny w tym czasie znalazł się już gdzieś w kącie. Uśmiechnął się sam do siebie i po chwili pochylił się jeszcze bardziej; jego język znalazł się przy czułym miejscu dziewczyny pieścił ją trochę i w końcu zniecierpliwiony gdy dziewczyna była na skraju rozkoszy tak jak on sam wszedł w nią szybko.>

 

#709 26-04-14 11:17:30

Miranda McGuinness

Gość

Re: Dom Mirandy McGuinness

< Miranda nie mogła się doczekać tego momentu. Cała była rozpalona, a jej ciało przechodziły dreszcze rozkoszy. Jęczała delikatnie tuż nad uchem Logana, a kiedy poczuła go w sobie zacisneła paznokcie na jego barkach i ruszała biodrami w jego rytmie aby pogłębić doznania >

 

#710 26-04-14 11:23:05

Logan Ashford

Gość

Re: Dom Mirandy McGuinness

< Poruszał się nie za szybko, ale mocno. Jedną dłoń miał zaciśniętą na biodrze dziewczyny, a drugą się podpierał . Prawie w tym samym czasie doznali spełnienia Logan poruszył sie jeszcze kilka razy aż w końcu wyszedł i opadł obok próbując wyrównać oddech. Ręką zasłonił oczy i leżał tak nie poruszając sie.>

 

#711 26-04-14 11:27:24

Miranda McGuinness

Gość

Re: Dom Mirandy McGuinness

< Miranda kiedy czuła że jest już w szczytowym punkcie jęknęła jednoznacznie i zaraz potem opadła na pierś chłopaka. Leżała tak przez chwilę, a potem opadła na poduszki cały czas mając głowę oparta na jego piersi > Mam nadzieje, że nie żałujesz, że wyszedłeś ze mną a nie z jakąś inną dziewczyną... < powiedziała cicho, a palcem zataczała kółeczka na jego brzuchu >

 

#712 26-04-14 11:34:13

Logan Ashford

Gość

Re: Dom Mirandy McGuinness

< Słysząc słowa dziewczyny uniósł rękę i objął nią Mirandę. Spojrzał się w jej oczy i uśmiechnął łagodnie.> Akurat tego nigdy nie będę żałować < Pocałował ją w czoło.> Tylko wiedz, że ja to traktuję jako dobrą zabawę nic więcej. < Wzruszył ramionami, złapał za pojedynczy kosmyk jej włosów i okręcał go sobie w okół palców.>

Ostatnio edytowany przez Logan Ashford (26-04-14 11:47:56)

 

#713 26-04-14 11:45:40

Miranda McGuinness

Gość

Re: Dom Mirandy McGuinness

< Miranda uśmiechnęła się kąśliwie > No popatrz, a miałam ci właśnie mówić to samo. < wzięła jeden lekki koc z podłogi i przykryła oboje. Spojrzała mu głęboko w oczy > Co teraz będziesz robić?

 

#714 26-04-14 11:52:14

Logan Ashford

Gość

Re: Dom Mirandy McGuinness

< Uniósł brwi zbyt bardzo nie rozumiejąc o co dziewczyna pyta.> Teraz poszedłbym spać tak chociaż na godzinę < Szepnął.> Lecz wolę posłuchać co tam u ciebie słychać. Miesiąc mnie tu nie było i muszę nadrobić zaległości< Nosem przejechał po jej policzku.>

 

#715 26-04-14 11:56:55

Miranda McGuinness

Gość

Re: Dom Mirandy McGuinness

Och poprosiłes mnie o coś, czego chyba nie będziesz chciał wysłuchać < zaśmiała się zmieszana. Na prawdę nie była pewna czy jej dziwne perypetie będą go interesować. Tym bardziej, że jej umysł domagał się snu > Możemy najpierw trochę się zrelaksować? Proszę... < przymknęła oczy i już zaraz zasneła >

(wychodze na jakieś 2 godziny, jak chcesz to nie musisz zostawać )

 

#716 26-04-14 12:00:53

Logan Ashford

Gość

Re: Dom Mirandy McGuinness

< Widząc, ze dziewczyna zasnęła zamknął oczy i też zasnął po chwili.>

( Właśnie też wychodzę na trochę więc mogą pospać razem )

 

#717 26-04-14 21:57:05

Matthew Grant

Gość

Re: Dom Mirandy McGuinness

.:Idąc ulicami zobaczył jakiś dom, który rzucił mu się w oczy, znalazł się w nim. Przemieszczał się po cichu, był w kuchni, salonie aż w końcu trafił na jakąś parę, przyjrzał się dokładnie dziewczyny i od razu jego twarz zmieniła się w grymas:. Ahh to ty .:Powiedział pod nosem, ponieważ poznawał Mirandę, której nie lubił. Pomyślał, że dobrze trafił. W jego ręce pojawił się kij bejsbolowy, wycelował w głowę logana i mocno nim przyłożył, tak, że chłopak zemdlał. Szybko pojawił się obok Mirandy, która się obudziła w hałasie i zakneblował ją skarpetką Logana, chwycił ją za włosy i poszedł do łazienki, ciągnąc ją za sobą, wziął maszynkę do golenia i obciął ją na łyso, unieruchamiając ją przy tym, a później znów wziął ją za głowę, otworzył klapę od kibla i zamoczył jej twarz. Ucieszony z dzieła znikł:.

Ostatnio edytowany przez Matthew Grant (26-04-14 21:57:27)

 

#718 27-04-14 09:21:39

Miranda McGuinness

Gość

Re: Dom Mirandy McGuinness

< Miranda była kompletnie skołowana i nie wiedziała co się dzieje. Była nadal otępiała po imprezie, ale zaczał odzywac się nieprzyjemny kac. Miranda widząc swoje opadające włosy zaczęła płakać. Kiedy tylko chłopak zniknął, ona zbiegła do piwnicy i skryła się w chłodnym kącie. Całkiem zapomniała o Loganie, ale nie martwiła się o niego, w końcu był hybrydą. Siedziała tak przez dłuższy czas po czym zdecydowała się wziąć w garść. Poszła na górę i zebrała parę swoich kosmyków. Następnie odprawiła mały rytuał i prosząc o pomoc odpowiednie mocy natury, jej włosy odrosły w szybkim tempie. Już po paru chwilach Miranda wyglądała jakby nic się nie stało. Podeszła do Logana i pogładziła go dłonią po policzku. Napisała karteczkę: śpij ile zechcesz, ja muszę iść pooddychać świeżym powietrzem.
Poszła się umyć, zjeść porządne śniadanie. Ubrała się w https://24.media.tumblr.com/5b2aa8bc4b7d70b8b6cc38dbfc6441cf/tumblr_n4nlaoVU9z1trp42fo1_500.jpg i wyszła. >

 

#719 27-04-14 10:17:11

Logan Ashford

Gość

Re: Dom Mirandy McGuinness

< Obudził się z okropnym bólem głowy, przetarł powieki wierzchem dłoni po czym je lekko uchylił. Spojrzał na puste miejsce obok siebie zdziwił się, że Mirandy nie ma obok. Z trudem wstał i dopiero wtedy zauważył kartkę, znalazł obok długopis i napisał z drugiej strony; "Znasz mój numer aniele jak coś to dzwoń" Po chwili ubrał się i opuścił dom dziewczyny.>

 

#720 02-05-14 21:51:24

Miranda McGuinness

Gość

Re: Dom Mirandy McGuinness

< Miranda pojawiła się wraz z Maximilianem pod jej domem. Nie wiele rozmawiali po drodze, a sama dziewczyna nie wiedziała jak ma się teraz zachowywać. Splotła ręce na biodrze i zatrzymała się parę centymetrów przed chłopakiem > Dzięki za dotrzymanie towarzystwa...  zadzwonisz? < spojrzała na niego z ciekawością i przygryzła jedną wargę > Chciałabym jeszcze z tobą porozmawiać na parę tematów, może trochę milszych niż śmierć.

 

#721 03-05-14 06:06:47

Miranda McGuinness

Gość

Re: Dom Mirandy McGuinness

< weszla do domu i poszla od razu spac >

 

#722 03-05-14 07:15:16

Miranda McGuinness

Gość

Re: Dom Mirandy McGuinness

< Miranda długo nie spała. Obudziła się jednak zmęczona, dlatego użyła zaklęcia odświeżającego i od razu poczuła się lepiej. Zjadła jakieś porządne śniadanie i ubrała się w https://31.media.tumblr.com/464a9b6fb7f2484999f261e5ecd327c5/tumblr_n4ym1ynYE41r4ltbno1_500.jpg. Napisała sms i z uśmiechem na ustach wyszła z domu >

 

#723 04-05-14 13:16:14

Miranda McGuinness

Gość

Re: Dom Mirandy McGuinness

< Wróciła do domu i zaczęła zajmować się swoimi sprawami >

 

#724 05-05-14 13:19:32

Miranda McGuinness

Gość

Re: Dom Mirandy McGuinness

< Miranda zasnęła wczoraj w nocy. Bardzo długo siedziała i sprzątała, aż natrafiła na swój pamiętnik z dzieciństwa. Nie miała pojęcia co on tam robił , ale bez namysłu zaczęła go czytać. Wspomnienia zalewały ją boleśnie, a ostatnie spotkania z Brytyjczykami sprawiały, że na prawdę tęskniła za domem. Sama nie wiedziała kiedy na jej policzku pojawiła się pierwsza łza.
Obudziła się w podłym nastroju. śnił się jej koszmar o którym wolała nie mówić. Starała się pozbierać, ale nic nie szło po jej myśli. Ledwo wypiła jedną kawę, bo nic więcej nie chciało jej przejść przez żołądek. Myślała że może relaksacyjna kąpiel jej pomoże, ale nic z tego. Wściekła wyszła na balkon, nadal okapując z wody. Nie obchodziło jej to czy ktoś ją zobaczy. Zapaliła czekoladowego Black Devila i stwierdziła że nie potrzebnie czytała ten pamietnik. Ubrała się https://31.media.tumblr.com/tumblr_m2ko1g2cVo1r815q8o1_500.jpg. Miała na sobie ultra krótkie spodenki jeansowe i masywne buty na koturnie. Wychodząc z domu zabrała jeszcze ze sobą torebkę z paroma tabletkami i zamkneła dokładnie dom>

 

#725 09-05-14 22:31:59

Miranda McGuinness

Gość

Re: Dom Mirandy McGuinness

< Wróciła do domu i poszła spać >

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi

[ Generated in 0.056 seconds, 9 queries executed ]


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.vue.pun.pl www.bloog-o-howrse.pun.pl www.tibia-forum.pun.pl www.dods.pun.pl www.zrom.pun.pl