Ogłoszenie


UWAGA
To forum zostało wyłączone z użytku.
Możliwość rejestracji, logowania i dodawania komentarzy wyłączona.
Cała rozgrywka została przeniesiona na nową stronę http://www.mystic-fallsrpg.wxv.pl


#601 11-04-14 08:35:08

Alexander Kahn

Gość

Re: Motel Denver

<odwraca głowę w bok i chwilę na nią patrzy> Anioły mają we krwi tą troskę? Chyba dawno nikt się tak o mnie nie troszczyl. <uśmiecha się lekko i zapatruje sie w tv myśląc nad czymś>

 

#602 11-04-14 08:47:01

Vanessa Blackbird

Gość

Re: Motel Denver

Nie mają. Anioły wykonują swoje zadania z dokładnością, więc jak już zaczęłam cię leczyć, to chcę się przynajmniej upewnić, że zrobiłam to porządnie. <Mówi beznamiętnie i wzrusza ramionami> Mam tylko nadzieję, że tego nie pożałuję w przyszłości... <Mówi cicho do siebie>

Ostatnio edytowany przez Vanessa Blackbird (11-04-14 08:47:20)

 

#603 11-04-14 09:17:51

Alexander Kahn

Gość

Re: Motel Denver

Tak, zrobiłaś. Chyba, że koniecznie chcesz zajrzeć mi pod koszulkę i się upewnić czy jestem zdrowy. <uśmiecha się szelmowsko i przygląda się jej> Nie sądzę. Nie jestem groźny, jeśli ktoś mi się nie naraża. <patrzy jej e oczy>

 

#604 11-04-14 09:29:35

Vanessa Blackbird

Gość

Re: Motel Denver

Uwierzę ci na słowo. <Przewraca oczami> Za coś cię zamknęli, wolę być ostrożna. <Odwzajemnia spojrzenie i uśmiecha się przekornie>

 

#605 11-04-14 09:33:27

Alexander Kahn

Gość

Re: Motel Denver

Szkoda. <uśmiecha się szeroko> Za marihuanę, właściwie. Żyję około 700set lat, więc chyba nie liczysz na to, że będę bez skazy, huh? <unosi kącik ust wciąż na nią patrząc>

 

#606 11-04-14 09:43:14

Vanessa Blackbird

Gość

Re: Motel Denver

Jarasz 700 lat i dałeś się złapać jakiejś panience w czerwonym płaszczyku? <Śmieje się> Swoją drogą rozumiem, gdybyś kradł, ale czemu jarasz to gówno?

 

#607 11-04-14 09:51:55

Alexander Kahn

Gość

Re: Motel Denver

W skrócie.. tak. Normalnie nigdy by się to nie stało, ale ona.. wie o tobie nawet to, czego nikomu nigdy nie powiedziałaś. <uśmiecha się lekko i kręci głową> Żeby zapomnieć.

 

#608 11-04-14 10:02:48

Vanessa Blackbird

Gość

Re: Motel Denver

<Kiwa głową ze zrozumieniem wspominając, co zobaczyła w jego duszy. Nic dziwnego, że stara się uciec.> Ale mimo wszystko nadal tu jesteś i dajesz sobą pomiatać tej lasce. Co cię tu trzyma?

 

#609 11-04-14 10:08:37

Alexander Kahn

Gość

Re: Motel Denver

Ostatnio byłem w związku. Więc trzymała mnie tu kobieta. Po rozstaniu wyjechałem. Chyba się tu zaklimatyzowałem. Nie przeszkadza mi ta suka, bo lubię takie.. ekscesy. <uśmiecha się lekko>

 

#610 11-04-14 10:15:44

Vanessa Blackbird

Gość

Re: Motel Denver

Kobieta, tak? <Zastanawia się> I wszystko jasne... <Mówi cicho do siebie i po chwili się uśmiecha> Lubisz jak ci łamią żebra i wykrzywiają twarz? Muszę spróbować. <Śmieje się>

 

#611 11-04-14 10:23:17

Alexander Kahn

Gość

Re: Motel Denver

Wszystko jasne? a więc jednak coś widziałaś. <uśmiecha się szeroko i kręci głową> Lubię adrenalinę, a to prawie to samo, tylko ze skutkami ubocznymi. <:przyeraca oczami>

 

#612 11-04-14 10:32:12

Vanessa Blackbird

Gość

Re: Motel Denver

Jak już mówiłam, ciężko jest to wytłumaczyć. <Słysząc jego następne słowa śmieje się> Różni ludzie, różne gusta. Przynajmniej się nie nudzisz. <Wstaje z kanapy i staje obok> Nie wiem jak ty, ale ja bym się czegoś napiła. Chętny? <Unosi brew pytająco>

 

#613 11-04-14 12:09:48

Alexander Kahn

Gość

Re: Motel Denver

Bo nie lubię się nudzić. Taka już przypadłość hybrydy. A jak jest u aniołów? <uśmiecha się szeroko i po chwili opuszcza na moment wzrok, aby po chwili unieść do jej oczu czarujące spojrzenie> Whisky? Czekałem na to. <parska śmiechem, sięga po swoją koszulkę, ubiera ją, a następnie skórzaną kurtkę> Grill?

 

#614 11-04-14 12:16:15

Vanessa Blackbird

Gość

Re: Motel Denver

Nasze życie polega głównie na nudzeniu się. <Przewraca oczami i zakłada płaszcz> Z chęcią <Uśmiecha się i wychodzą.>

 

#615 12-04-14 20:57:31

Vanessa Blackbird

Gość

Re: Motel Denver

<Pojawia się w swoim pokoju i od razu pada na łóżko. Leży chwilę bez ruchu i przymyka oczy, a jej myśli atakują wspomnienia z przeszłości. Bolesne obrazy przenikają przez jej myśli, ogłuszając zmysły i wypełniając ciało bólem. Wygina się w łuk i szybko zrywa z łóżka, jednak traci równowagę i upada. Kuli się na ziemi i chowa głowę pomiędzy dłońmi, otwierając oczy, których źrenice były praktycznie niewidoczne. Powoli uspokaja oddech i chwiejnie się podnosi, opadając na fotel. Wbija wzrok w sufit i stara się wyciszyć myśli>

 

#616 13-04-14 18:16:14

Vanessa Blackbird

Gość

Re: Motel Denver

<Ocyka się z letargu i wstaje z kanapy. Bierze szybki prysznic, przebiera się i znika>

 

#617 17-04-14 17:52:04

Vanessa Blackbird

Gość

Re: Motel Denver

<Pojawia się w swoim pokoju. Wchodzi do łazienki i krzywiąc się zdejmuje poszarpane ubrania, po czym przebiera się i pada na łóżko, odpoczywając>

 

#618 17-04-14 18:02:46

Vanessa Blackbird

Gość

Re: Motel Denver

<Drga wystraszona, gdy telewizor się włącza. Z uniesioną brwią obserwuje wyjącą kobietę. Powoli wstaje z łóżka i zaczyna w niego walić. Gdy to nic nie daje, wyłącza go z gniazdka i ponownie się kładzie na łóżku>

Ostatnio edytowany przez Vanessa Blackbird (17-04-14 18:15:43)

 

#619 17-04-14 20:01:45

Vanessa Blackbird

Gość

Re: Motel Denver

<Po jakimś czasie wstaje i znika>

 

#620 17-04-14 23:06:37

Vanessa Blackbird

Gość

Re: Motel Denver

<Pojawia się z powrotem w pokoju i opada na kanapę. Wyciąga rękę po pilota, jednak przypominając sobie, że telewizor jest odłączony, rezygnuje z tego i ją opuszcza.Znudzona wpatruje się w sufit starając wyciszyć myśli>

 

#621 18-04-14 09:15:22

Vanessa Blackbird

Gość

Re: Motel Denver

<Znudzona podchodzi do telewizora i go podłącza. Zadowolona, że program już nie leci, przełącza na jakiś serial i ogląda bez zainteresowania>

 

#622 19-04-14 17:03:21

Vanessa Blackbird

Gość

Re: Motel Denver

<Wstaje z kanapy i przeciąga się. Pakuje kilka rzeczy do torby, po czym ją chwyta i znika>

 

#623 20-04-14 18:21:49

Diana Hall

Gość

Re: Motel Denver

*Diana jechała już kilka godzin. Spojrzała na GPSa. Była już niedaleko, ale mimo to zgubiła się jeszcze dwa razy. W końcu przejechała przez całe miasto, z północy na południe i wyjechała na obrzeża. Zameldowała się w motelu, gdzie w pokoju zostawiła trochę swoich rzeczy, po czym zamkneła go na klucz, wróciła do auta i od razu pojechał do miasta nie dając sobie nawet chwili odpoczynku.*

 

#624 20-04-14 22:52:47

Dean Winchester

Gość

Re: Motel Denver

<zaparkował samochód pod motelem i wysiadł z niego, a kiedy D. również wysiadła, rzucił jej kluczyki>

 

#625 20-04-14 22:55:36

Diana Hall

Gość

Re: Motel Denver

Wygrzebię więcej niz ci się wydaje. *odpowiedziała gdy podjechali pod motel. Wysiadła z Auta i trzasnęła drzwiami. złapała kluczyki.* Dzięki, Dean. *Ruszyła w kierunku budynku* A jak ty masz zamiar wrócić do miasta? *zapytała odwracajac sie do niego*

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi

[ Generated in 0.043 seconds, 9 queries executed ]


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.vue.pun.pl www.bloog-o-howrse.pun.pl www.dods.pun.pl www.tibia-forum.pun.pl www.kultura.pun.pl