Gość
*Wychodząc z budynku zauważyłam wielką choinkę, jedna kelnerka powiedziała nam, że dla wszystkich czekają tam prezenty, podeszliśmy pod choinkę i wyszukałam prezent z moim imieniem, a następnie podałam Kol'owi jego paczuszkę* Może otworzymy je już w domu? *spytałam uśmiechając się lekko*
Gość
<uśmiechnął się> A może lepiej w motelu?
Gość
Planujesz jakąś dziką noc? *spytałam starając się nie roześmiać, poruszałam zabawnie brwiami* Z tobą pójdę nawet na koniec świat... *szepnęłam i spojrzałam na swoje buty* ...ale nie w tych szpilach *puściłam mu oczko* No to prowadź mój królewiczu
Gość
<uśmiechnął się> Dziką noc? Niee... Idziemy w motelu od razu spać <powiedział z rozbawieniem, podał jej swój prezent i wziął ją na ręce> Pomogę ci <zaniósł ją pod samochód i postawił ją po czym otworzył jej drzwi <zapraszam>
Ostatnio edytowany przez Kol Mikaelson (20-12-13 22:45:04)
Gość
Jesteś najlepszy *powiedziałam kręcąc rozbawiona głową, wsiadłam do samochodu i odjechaliśmy*