Gość
<Wchodzi, siada na ławce. Wyciąga rękę a z końców jego palców wystrzelają niebieskie płomyki>
Gość
<Zaciska dłoń. Przez chwilę jeszcze siedzi na ławce, ale po chwili wstaje i wraca do stolików z jedzeniem>
Gość
<Wraca do ogrodu. Siada ponownie na ławce>
Gość
<Zemdlał, od wypicia zatrutego alkoholu na imprezie>
Gość
*Przechadza się przy sali i wiedziona instynktem zakrada się do środka*
Gość
*Wchodzi, siada na ławce i ogląda gwiazdy*
Gość
*Sprawdza godzinę, wstaje i wychodzi z ogrodu*
Ostatnio edytowany przez Adrienne Masanovic (11-10-13 19:39:35)
Gość
<Rano ocknął się. Wstał> Co, do...? <zaczął ale natychmiast urwał. Rozejrzał się i kręcąc z niedowierzaniem głową wyszedł>