Gość
*wchodzą* czego się napijesz?
Gość
Może być jakiś słaby drink <uśmiecha się lekko i zajmują miejsce przy jednym ze stolików>
Gość
*zamawia jakiegoś drinka dla Ann i whisky dla siebi, podał Ann alkohol* ciekawe, co się dzieje w Falls, miałaś jakieś wieści od siostry? *unosi brwi*
Gość
Znalazła sobie nowe mieszkanie <uśmiecha się szeroko i upja łyk swojego drinka, przy czym na jej twarzy pojawia się ledwie zauważalny grymas> A tak to nic nie wiem. <dodaje>
Gość
*wypił na raz całą whisky po czym sie uśmechnął* Może poszukamy sobie nowego domu? *unosi brwi* Kiedy przyjechałem do Falls nie myślałem o wygodach, czy związku, a mój dom jest.. mały.
Gość
Popatrz na to w ten sposób <zaczyna rozbawiona> W małym domu ryzyko wpadnięcia na siebie jest większe <unosi kąciki ust w uśmiechu> Ale możemy coś pomyśleć <zerka na niego>
Gość
*roześmiał się glośno i pokręcił głową* Aż tak brakuje Ci mojego towarzystwa? Nie masz mnie jeszcze dosyć? *unosi brwi*
Gość
Chyba nigdy nie będę <uśmiecha się, marszcząc nosek> Prędzej ty będziesz miał dosyć mnie. Podobno mam... trudny charakter <unosi brew>
Gość
Bo to prawda. *parsknął śmiechem i pocałowal ją w policzek* Ale nigdy nie będę miał Ciebe dosyć. Jesteś.. najlepszym co mnie kiedykolwiek spotkało.
Gość
I nawzajem <całuje go mocno w usta> Dziękuję ci. Za ten wyjazd... za wszystko.
Gość
Ja dziękuję, że ze mną przyjechałaś. *odwzajemnił jej pocalunek i wzruszył lekko ramionami* To jak, wracamy?
Gość
<kiwa lekko głową i upija jeszcze trochę swojego drinka. Po chwili płacą i wychodzą>
Gość
<przyszedł, rozejrzał się, usiadł przy barze, ale nic nie zamawiał>
<słuchał co mówią inni ludzie>
Gość
<wyszedł>