Ogłoszenie


UWAGA
To forum zostało wyłączone z użytku.
Możliwość rejestracji, logowania i dodawania komentarzy wyłączona.
Cała rozgrywka została przeniesiona na nową stronę http://www.mystic-fallsrpg.wxv.pl


#51 25-05-13 10:19:35

Hilly :)

Gość

Re: Kawiarenka za rogiem

Alison napisał:

Hilly ]

Alison napisał:


A co miałam myśleć? Że będziemy życ krótko i nieszczęśliwie? * prychnęła* chociaż masz racje.... za tydzień lub 2 mam umrzeć, i ostatnie chwile mojego życia spędzamy kłócąc się... faktycznie *powiedziała, czując jak łzy ciekną jej po policzkach, Klaus jeszcze nie znał jej decyzji, bała się, że Hilly zorientowała się o czym mówi Ali*

O mój borze! Nie sądziłam że jesteś tak głupia! Chcesz umrzeć tylko przez jedną małą kłótnie?!

Nie umieram prze kłótnie, jestem chora *krzyknęła*

Wiem o tym.*powiedziała spokojnie.* Ale chcesz odpuścić przemianę w wampira i umrzeć tylko przez małą kłutnie. Głupie

 

#52 25-05-13 10:24:47

Alison Marcado

Gość

Re: Kawiarenka za rogiem

Hilly ]

Alison napisał:

Hilly ]O mój borze! Nie sądziłam że jesteś tak głupia! Chcesz umrzeć tylko przez jedną małą kłótnie?!

Nie umieram prze kłótnie, jestem chora *krzyknęła*

Wiem o tym.*powiedziała spokojnie.* Ale chcesz odpuścić przemianę w wampira i umrzeć tylko przez małą kłutnie. Głupie

Jeszcze nie wiem, czy umrę, ale myślę, że to nie Klaus mnie przemieni *dodała spokojnie* zresztą to nie twoja sprawa, tylko moja i Klausa, nie wiem po co cię tu przysłał, o 10:35 mam samolot  nie mogę się spóźnić *dodała wkurzona, po czym pobiegła i wsiadła do taksówki*

Ostatnio edytowany przez Alison (25-05-13 10:28:15)

 

#53 25-05-13 10:29:43

Hilly :)

Gość

Re: Kawiarenka za rogiem

*Prychnęła ,,Głupia-pomyślała- Klaus nie będzie na nią czekał w nieskończoność. Kto jak kto, ale on cierpliwy nie jest.,, myślała idąc do domu. Do Klausa

 

#54 29-05-13 07:44:50

CarolineParker

Gość

Re: Kawiarenka za rogiem

*Zamawia pączka z adwokatem i kawę late na wynos i idzie do szkoły na 3-4 lekcje.*

 

#55 30-05-13 12:48:55

CarolineParker

Gość

Re: Kawiarenka za rogiem

*Zamawia pączka z bitą smietaną i marmoladą i kawe late i siade przy oknie*

 

#56 30-05-13 13:50:22

CarolineParker

Gość

Re: Kawiarenka za rogiem

*Płaci i wychodzi*

 

#57 02-06-13 17:24:41

Jessica

Gość

Re: Kawiarenka za rogiem

*wchodzi, zamawia kawę, siada w ciemnym kącie przyglądając się ludziom i uśmiechając pod nosem*

 

#58 04-06-13 16:39:42

Rosalie Delacure

Gość

Re: Kawiarenka za rogiem

<wchodzi i kupuje sobie babeczkę czekoladową i kawę czarną>
<siada przy stoliku i konsumuje swoje zamówienie>

 

#59 04-06-13 16:56:48

Rosalie Delacure

Gość

Re: Kawiarenka za rogiem

Rosalie Delacure napisał:

<wchodzi i kupuje sobie babeczkę czekoladową i kawę czarną>
<siada przy stoliku i konsumuje swoje zamówienie>

<wychodzi>

 

#60 05-06-13 11:08:01

CarolineParker

Gość

Re: Kawiarenka za rogiem

*Zamawia kawę late i babeczke jagodowa i wychodzi*

 

#61 06-06-13 17:39:48

Rosalie Delacure

Gość

Re: Kawiarenka za rogiem

<Wchodzi i zamawia sobie muffinkę z czekoladą i czarną kawę po czym siada przy stoliku i rozkoszuje się smakiem swojego jedzenia>

 

#62 06-06-13 17:44:58

DeanWest

Gość

Re: Kawiarenka za rogiem

Rosalie Delacure napisał:

<Wchodzi i zamawia sobie muffinkę z czekoladą i czarną kawę po czym siada przy stoliku i rozkoszuje się smakiem swojego jedzenia>

*idąc chodnikiem zauważył przez okno Rosalie, wszedł do środka i usiadł naprzeciw niej*
Smacznego
*uśmiechnął się do niej*

 

#63 06-06-13 17:57:31

Rosalie Delacure

Gość

Re: Kawiarenka za rogiem

DeanWest napisał:

Rosalie Delacure napisał:

<Wchodzi i zamawia sobie muffinkę z czekoladą i czarną kawę po czym siada przy stoliku i rozkoszuje się smakiem swojego jedzenia>

*idąc chodnikiem zauważył przez okno Rosalie, wszedł do środka i usiadł naprzeciw niej*
Smacznego
*uśmiechnął się do niej*

<zachichotała>
Dziękuję
<powiedziała gryząc kawałek swojej muffinki>
Więc jak mija Ci dzień Dean?

 

#64 06-06-13 18:05:03

DeanWest

Gość

Re: Kawiarenka za rogiem

Rosalie Delacure napisał:

DeanWest napisał:

Rosalie Delacure napisał:

<Wchodzi i zamawia sobie muffinkę z czekoladą i czarną kawę po czym siada przy stoliku i rozkoszuje się smakiem swojego jedzenia>

*idąc chodnikiem zauważył przez okno Rosalie, wszedł do środka i usiadł naprzeciw niej*
Smacznego
*uśmiechnął się do niej*

<zachichotała>
Dziękuję
<powiedziała gryząc kawałek swojej muffinki>
Więc jak mija Ci dzień Dean?

Powiedzmy, że lepiej niż wczoraj
*wywrócił oczami przypominając sobie wczorajsze zdarzenie w w lesie*

 

#65 06-06-13 18:16:23

Rosalie Delacure

Gość

Re: Kawiarenka za rogiem

DeanWest napisał:

Rosalie Delacure napisał:

DeanWest napisał:


*idąc chodnikiem zauważył przez okno Rosalie, wszedł do środka i usiadł naprzeciw niej*
Smacznego
*uśmiechnął się do niej*

<zachichotała>
Dziękuję
<powiedziała gryząc kawałek swojej muffinki>
Więc jak mija Ci dzień Dean?

Powiedzmy, że lepiej niż wczoraj
*wywrócił oczami przypominając sobie wczorajsze zdarzenie w w lesie*

Aż taka straszna była wczoraj ta rozmowa ze mną?
<poruszyła brwiami>

 

#66 06-06-13 18:18:13

DeanWest

Gość

Re: Kawiarenka za rogiem

Rosalie Delacure napisał:

DeanWest napisał:

Rosalie Delacure napisał:


<zachichotała>
Dziękuję
<powiedziała gryząc kawałek swojej muffinki>
Więc jak mija Ci dzień Dean?

Powiedzmy, że lepiej niż wczoraj
*wywrócił oczami przypominając sobie wczorajsze zdarzenie w w lesie*

Aż taka straszna była wczoraj ta rozmowa ze mną?
<poruszyła brwiami>

*spojrzał na nią spod uniesionej brwi*
Nie chodzi o ciebie, wilczku.
Pamiętasz tego faceta z Grill'a?

 

#67 06-06-13 18:19:12

Rosalie Delacure

Gość

Re: Kawiarenka za rogiem

DeanWest napisał:

Rosalie Delacure napisał:

DeanWest napisał:


Powiedzmy, że lepiej niż wczoraj
*wywrócił oczami przypominając sobie wczorajsze zdarzenie w w lesie*

Aż taka straszna była wczoraj ta rozmowa ze mną?
<poruszyła brwiami>

*spojrzał na nią spod uniesionej brwi*
Nie chodzi o ciebie, wilczku.
Pamiętasz tego faceta z Grill'a?

Tego co się na Ciebie rzucił z werbeną?
<Uśmiechnęła się delikatnie uważnie mu się przyglądając>

 

#68 06-06-13 18:21:02

DeanWest

Gość

Re: Kawiarenka za rogiem

Rosalie Delacure napisał:

DeanWest napisał:

Rosalie Delacure napisał:


Aż taka straszna była wczoraj ta rozmowa ze mną?
<poruszyła brwiami>

*spojrzał na nią spod uniesionej brwi*
Nie chodzi o ciebie, wilczku.
Pamiętasz tego faceta z Grill'a?

Tego co się na Ciebie rzucił z werbeną?
<Uśmiechnęła się delikatnie uważnie mu się przyglądając>

Tak. Tak, dokładnie tego. Wczoraj, od razu gdy poszłaś, zaczepił mnie, po czym mi groził i szantażował mnie.
*pokiwał głową z rozbawieniem*

 

#69 06-06-13 18:22:48

Rosalie Delacure

Gość

Re: Kawiarenka za rogiem

DeanWest napisał:

Rosalie Delacure napisał:

DeanWest napisał:


*spojrzał na nią spod uniesionej brwi*
Nie chodzi o ciebie, wilczku.
Pamiętasz tego faceta z Grill'a?

Tego co się na Ciebie rzucił z werbeną?
<Uśmiechnęła się delikatnie uważnie mu się przyglądając>

Tak. Tak, dokładnie tego. Wczoraj, od razu gdy poszłaś, zaczepił mnie, po czym mi groził i szantażował mnie.
*pokiwał głową z rozbawieniem*

Naprawdę?
<Zaśmiała się cicho i pokiwała z niedowierzaniem głową>
Mógłbyś go w ciągu kilku sekund zabić, a on się tego nie boi
<wzniosła oczy ku górze i napiła się kilka łyków kawy>

 

#70 06-06-13 18:26:42

DeanWest

Gość

Re: Kawiarenka za rogiem

Rosalie Delacure napisał:

DeanWest napisał:

Rosalie Delacure napisał:


Tego co się na Ciebie rzucił z werbeną?
<Uśmiechnęła się delikatnie uważnie mu się przyglądając>

Tak. Tak, dokładnie tego. Wczoraj, od razu gdy poszłaś, zaczepił mnie, po czym mi groził i szantażował mnie.
*pokiwał głową z rozbawieniem*

Naprawdę?
<Zaśmiała się cicho i pokiwała z niedowierzaniem głową>
Mógłbyś go w ciągu kilku sekund zabić, a on się tego nie boi
<wzniosła oczy ku górze i napiła się kilka łyków kawy>

No właśnie!
*zaśmiał się*
I jeszcze chciał mojej krwi, a kiedy się nie zgodziłem, kazał mi znaleźć dla siebie wampira, żeby mógł go zabić.
*mówił z rozbawieniem*
A potem wbił we mnie kołek.
*wskazał na miejsce w okolicach serca*

 

#71 06-06-13 18:29:40

Rosalie Delacure

Gość

Re: Kawiarenka za rogiem

DeanWest napisał:

Rosalie Delacure napisał:

DeanWest napisał:


Tak. Tak, dokładnie tego. Wczoraj, od razu gdy poszłaś, zaczepił mnie, po czym mi groził i szantażował mnie.
*pokiwał głową z rozbawieniem*

Naprawdę?
<Zaśmiała się cicho i pokiwała z niedowierzaniem głową>
Mógłbyś go w ciągu kilku sekund zabić, a on się tego nie boi
<wzniosła oczy ku górze i napiła się kilka łyków kawy>

No właśnie!
*zaśmiał się*
I jeszcze chciał mojej krwi, a kiedy się nie zgodziłem, kazał mi znaleźć dla siebie wampira, żeby mógł go zabić.
*mówił z rozbawieniem*
A potem wbił we mnie kołek.
*wskazał na miejsce w okolicach serca*

Więc jak widzę, na całe szczęście nie trafił w serce
<Wywróciła oczami i westchnęła>
Kompletnie nie rozumiem takich ludzi...

 

#72 06-06-13 18:31:12

DeanWest

Gość

Re: Kawiarenka za rogiem

Rosalie Delacure napisał:

DeanWest napisał:

Rosalie Delacure napisał:


Naprawdę?
<Zaśmiała się cicho i pokiwała z niedowierzaniem głową>
Mógłbyś go w ciągu kilku sekund zabić, a on się tego nie boi
<wzniosła oczy ku górze i napiła się kilka łyków kawy>

No właśnie!
*zaśmiał się*
I jeszcze chciał mojej krwi, a kiedy się nie zgodziłem, kazał mi znaleźć dla siebie wampira, żeby mógł go zabić.
*mówił z rozbawieniem*
A potem wbił we mnie kołek.
*wskazał na miejsce w okolicach serca*

Więc jak widzę, na całe szczęście nie trafił w serce
<Wywróciła oczami i westchnęła>
Kompletnie nie rozumiem takich ludzi...

*prychnął*
To jest jakiś... szaleniec. Nie warto się takimi przejmować.

 

#73 06-06-13 18:36:08

Rosalie Delacure

Gość

Re: Kawiarenka za rogiem

DeanWest napisał:

Rosalie Delacure napisał:

DeanWest napisał:


No właśnie!
*zaśmiał się*
I jeszcze chciał mojej krwi, a kiedy się nie zgodziłem, kazał mi znaleźć dla siebie wampira, żeby mógł go zabić.
*mówił z rozbawieniem*
A potem wbił we mnie kołek.
*wskazał na miejsce w okolicach serca*

Więc jak widzę, na całe szczęście nie trafił w serce
<Wywróciła oczami i westchnęła>
Kompletnie nie rozumiem takich ludzi...

*prychnął*
To jest jakiś... szaleniec. Nie warto się takimi przejmować.

Ale uważaj, bo nigdy nie wiadomo co takim strzeli do głowy
<zamknęła na chwilę oczy biorąc głęboki oddech>
Jakby nie mógł odpuścić i masz racje, nie ma co się przejmować

 

#74 06-06-13 18:36:47

Ciara Dobrev

Gość

Re: Kawiarenka za rogiem

*Wchodzi, siada przy wolnym stoliku i zamawia kawę*

 

#75 06-06-13 18:38:19

DeanWest

Gość

Re: Kawiarenka za rogiem

Rosalie Delacure napisał:

DeanWest napisał:

Rosalie Delacure napisał:


Więc jak widzę, na całe szczęście nie trafił w serce
<Wywróciła oczami i westchnęła>
Kompletnie nie rozumiem takich ludzi...

*prychnął*
To jest jakiś... szaleniec. Nie warto się takimi przejmować.

Ale uważaj, bo nigdy nie wiadomo co takim strzeli do głowy
<zamknęła na chwilę oczy biorąc głęboki oddech>
Jakby nie mógł odpuścić i masz racje, nie ma co się przejmować

No wiesz on "nie lubi wampirów" i ubzdurał sobie, że jest łowcą
*uniósł brwi ku górze*

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.futuramu.pun.pl www.pokeworld.pun.pl www.senninowie.pun.pl www.saloon-politowania.pun.pl www.metin2forumporadniki.pun.pl