Gość
Gość
< Wszedł, przebrał się po czy poszedł do kuchni. Wyjął z lodówki woreczek z krwią. Przelał sobie do szklani i zaczął pić.>
Gość
< Wypił do końca całą zawartość szklanki po czym wyszedł z domu.>
Gość
< Przyszedł z Hayley.> Witaj skromnej rezydencji Mikaelson'ów.
Gość
Klaus Mikaelson napisał:
< Przyszedł z Hayley.> Witaj skromnej rezydencji Mikaelson'ów.
<nic nie odpowiedziała, tylko spojrzała na niego ze strachem>
(Klaus ma 69 postów xd)
Ostatnio edytowany przez Hayley Momsen (21-09-13 18:06:22)
Gość
Hayley Momsen napisał:
Klaus Mikaelson napisał:
< Przyszedł z Hayley.> Witaj skromnej rezydencji Mikaelson'ów.
<nic nie odpowiedziała, tylko spojrzała na niego ze strachem>
(Klaus ma 69 postów xd)
Nie będziesz się mnie bała. < Szepnął przy jej ustach.> Zapomnij na chwilę o tym kim jestem.
Gość
Klaus Mikaelson napisał:
Hayley Momsen napisał:
Klaus Mikaelson napisał:
< Przyszedł z Hayley.> Witaj skromnej rezydencji Mikaelson'ów.
<nic nie odpowiedziała, tylko spojrzała na niego ze strachem>
(Klaus ma 69 postów xd)Nie będziesz się mnie bała. < Szepnął przy jej ustach.> Zapomnij na chwilę o tym kim jestem.
<zamrugała kilkukrotnie oczami, cofnęła się o krok i ze zmrużonymi oczami spojrzała na faceta> Znamy się?
Gość
Hayley Momsen napisał:
Klaus Mikaelson napisał:
Hayley Momsen napisał:
<nic nie odpowiedziała, tylko spojrzała na niego ze strachem>
(Klaus ma 69 postów xd)Nie będziesz się mnie bała. < Szepnął przy jej ustach.> Zapomnij na chwilę o tym kim jestem.
<zamrugała kilkukrotnie oczami, cofnęła się o krok i ze zmrużonymi oczami spojrzała na faceta> Znamy się?
< Pokręcił oczami .> Jestem Klaus i znamy się bardzo dobrze < Uśmiechnął się.> Pamiętaj jesteś mi posłuszna. < Pocałował ją zachłannie.>
Gość
Klaus Mikaelson napisał:
Hayley Momsen napisał:
Klaus Mikaelson napisał:
Nie będziesz się mnie bała. < Szepnął przy jej ustach.> Zapomnij na chwilę o tym kim jestem.<zamrugała kilkukrotnie oczami, cofnęła się o krok i ze zmrużonymi oczami spojrzała na faceta> Znamy się?
< Pokręcił oczami .> Jestem Klaus i znamy się bardzo dobrze < Uśmiechnął się.> Pamiętaj jesteś mi posłuszna. < Pocałował ją zachłannie.>
<odwzajemniła pocałunek kładąc mu dłonie na karku>
Gość
Hayley Momsen napisał:
Klaus Mikaelson napisał:
Hayley Momsen napisał:
<zamrugała kilkukrotnie oczami, cofnęła się o krok i ze zmrużonymi oczami spojrzała na faceta> Znamy się?< Pokręcił oczami .> Jestem Klaus i znamy się bardzo dobrze < Uśmiechnął się.> Pamiętaj jesteś mi posłuszna. < Pocałował ją zachłannie.>
<odwzajemniła pocałunek kładąc mu dłonie na karku>
< Dzięki hybrydziej szybkości znaleźli się w sypialni Klausa. Nie przestając całować dziewczyny zdarł z niej bluzkę.>
Gość
Klaus Mikaelson napisał:
Hayley Momsen napisał:
Klaus Mikaelson napisał:
< Pokręcił oczami .> Jestem Klaus i znamy się bardzo dobrze < Uśmiechnął się.> Pamiętaj jesteś mi posłuszna. < Pocałował ją zachłannie.><odwzajemniła pocałunek kładąc mu dłonie na karku>
< Dzięki hybrydziej szybkości znaleźli się w sypialni Klausa. Nie przestając całować dziewczyny zdarł z niej bluzkę.>
<ściągnęła jego koszulkę nie przrywając pocałunków>
Gość
Hayley Momsen napisał:
Klaus Mikaelson napisał:
Hayley Momsen napisał:
<odwzajemniła pocałunek kładąc mu dłonie na karku>
< Dzięki hybrydziej szybkości znaleźli się w sypialni Klausa. Nie przestając całować dziewczyny zdarł z niej bluzkę.>
<ściągnęła jego koszulkę nie przrywając pocałunków>
< Położył ją na łóżku, muskał ustami jej skórę. Po chwili zerwał jej stanik i zaczął ściągać z niej spodnie.>
Ostatnio edytowany przez Klaus Mikaelson (21-09-13 19:11:35)
Gość
Klaus Mikaelson napisał:
Hayley Momsen napisał:
Klaus Mikaelson napisał:
< Dzięki hybrydziej szybkości znaleźli się w sypialni Klausa. Nie przestając całować dziewczyny zdarł z niej bluzkę.><ściągnęła jego koszulkę nie przrywając pocałunków>
< Położył ją na łóżku, muskał ustami jej skórę. Po chwili zerwał jej stanik i zaczął ściągać z niej spodnie.>
<zsunęła spodnie, przekręciła się tak, by być na nim, zaczęła całować go po torsie>
Gość
Hayley Momsen napisał:
Klaus Mikaelson napisał:
Hayley Momsen napisał:
<ściągnęła jego koszulkę nie przrywając pocałunków>< Położył ją na łóżku, muskał ustami jej skórę. Po chwili zerwał jej stanik i zaczął ściągać z niej spodnie.>
<zsunęła spodnie, przekręciła się tak, by być na nim, zaczęła całować go po torsie>
< Napiął mięśnie, mruknął cicho, przyglądał się uważnie dziewczynie.>
Gość
Klaus Mikaelson napisał:
Hayley Momsen napisał:
Klaus Mikaelson napisał:
< Położył ją na łóżku, muskał ustami jej skórę. Po chwili zerwał jej stanik i zaczął ściągać z niej spodnie.><zsunęła spodnie, przekręciła się tak, by być na nim, zaczęła całować go po torsie>
< Napiął mięśnie, mruknął cicho, przyglądał się uważnie dziewczynie.>
<uniosła brew i spojrzała na niego pytająco> Nie pasuje?
Gość
Hayley Momsen napisał:
Klaus Mikaelson napisał:
Hayley Momsen napisał:
<zsunęła spodnie, przekręciła się tak, by być na nim, zaczęła całować go po torsie>< Napiął mięśnie, mruknął cicho, przyglądał się uważnie dziewczynie.>
<uniosła brew i spojrzała na niego pytająco> Nie pasuje?
Oczywiście, że pasuje < Złapał ja za majtki i przyciągnął mocno do siebie. Złożył na jej szyi kilka pocałunków.>
Gość
Klaus Mikaelson napisał:
Hayley Momsen napisał:
Klaus Mikaelson napisał:
< Napiął mięśnie, mruknął cicho, przyglądał się uważnie dziewczynie.><uniosła brew i spojrzała na niego pytająco> Nie pasuje?
Oczywiście, że pasuje < Złapał ja za majtki i przyciągnął mocno do siebie. Złożył na jej szyi kilka pocałunków.>
<słysząc sygnał sms, momentalnie się podniosła szukając wzrokiem swojego telefonu>
Gość
Hayley Momsen napisał:
Klaus Mikaelson napisał:
Hayley Momsen napisał:
<uniosła brew i spojrzała na niego pytająco> Nie pasuje?Oczywiście, że pasuje < Złapał ja za majtki i przyciągnął mocno do siebie. Złożył na jej szyi kilka pocałunków.>
<słysząc sygnał sms, momentalnie się podniosła szukając wzrokiem swojego telefonu>
< Wyjął z kieszeni jej telefon wyłączył go po czym położył na szafce.> Dokończymy to co zaczęliśmy. <Wstał, wpił się w jej usta.>
Gość
Klaus Mikaelson napisał:
Hayley Momsen napisał:
Klaus Mikaelson napisał:
Oczywiście, że pasuje < Złapał ja za majtki i przyciągnął mocno do siebie. Złożył na jej szyi kilka pocałunków.><słysząc sygnał sms, momentalnie się podniosła szukając wzrokiem swojego telefonu>
< Wyjął z kieszeni jej telefon wyłączył go po czym położył na szafce.> Dokończymy to co zaczęliśmy. <Wstał, wpił się w jej usta.>
<mimowolnie odwzajemniła pocałunek; przeszli do rzeczy>
Gość
Hayley Momsen napisał:
Klaus Mikaelson napisał:
Hayley Momsen napisał:
<słysząc sygnał sms, momentalnie się podniosła szukając wzrokiem swojego telefonu>< Wyjął z kieszeni jej telefon wyłączył go po czym położył na szafce.> Dokończymy to co zaczęliśmy. <Wstał, wpił się w jej usta.>
<mimowolnie odwzajemniła pocałunek; przeszli do rzeczy>
< Kiedy skończyli opadł obok niej. Spojrzał się w jej oczy.> To co teraz się wydarzyło zapamiętasz jako najlepszą rzecz która ci się przytrafiła. < Uniósł kącik ust.> A teraz przebież się w jedną z moich koszul, zabierz telefon i wracaj do domu.
Gość
Klaus Mikaelson napisał:
Hayley Momsen napisał:
Klaus Mikaelson napisał:
< Wyjął z kieszeni jej telefon wyłączył go po czym położył na szafce.> Dokończymy to co zaczęliśmy. <Wstał, wpił się w jej usta.><mimowolnie odwzajemniła pocałunek; przeszli do rzeczy>
< Kiedy skończyli opadł obok niej. Spojrzał się w jej oczy.> To co teraz się wydarzyło zapamiętasz jako najlepszą rzecz która ci się przytrafiła. < Uniósł kącik ust.> A teraz przebież się w jedną z moich koszul, zabierz telefon i wracaj do domu.
<kiwnęła głową, wykonała jego polecenia, wyszła>
Gość
Wczoraj: < Zasnął.>
Dzisiaj: < Wstał, wziął prysznic, przebrał się po czym wyszedł.>
Gość
<puka>
Gość
< Przyszedł pod rezydencję, stanął obok dziewczyny.> Pani do kogo ? < Uśmiechnął się arogancko.>
Gość
<słysząc Klausa, coś kazało jej uciekać, więc rzuciła się w bieg, jednak zahaczyła obcasem o obcas i przewróciła się zdzierając sobie przy tym naskórek z dłoni i rozwalając kolano, syknęła z bólu>
Ostatnio edytowany przez Hayley Momsen (23-09-13 17:37:48)