Ogłoszenie


UWAGA
To forum zostało wyłączone z użytku.
Możliwość rejestracji, logowania i dodawania komentarzy wyłączona.
Cała rozgrywka została przeniesiona na nową stronę http://www.mystic-fallsrpg.wxv.pl


#1 09-07-13 20:02:38

 StefanSięUśmiecha

Administrator

Zarejestrowany: 19-05-13
Posty: 373
WWW

Skatepark


SKATEPARK



https://24.media.tumblr.com/1a82239fd64c9f7ce6d1c56b5431f7d4/tumblr_n0n1elyrTo1t5ylo3o1_400.jpg https://24.media.tumblr.com/17b0db1a669b7aab161dfe9633265a1a/tumblr_n0n1elyrTo1t5ylo3o4_400.jpg
https://31.media.tumblr.com/c754c62e892ef4174b331c5285e500fb/tumblr_n0n1elyrTo1t5ylo3o2_400.jpg https://31.media.tumblr.com/f775328063af48faaa36f48c082eccae/tumblr_n0n1elyrTo1t5ylo3o3_400.jpg

Offline

 

#2 10-07-13 20:02:24

Jamie Dilaurentis

Gość

Re: Skatepark

<wchodzi, siada na rampie i patrzy się na ludzi w międzyczasie pali papierosa>

 

#3 11-07-13 17:43:35

Jamie Dilaurentis

Gość

Re: Skatepark

WCZORAJ: <wychodzi>

 

#4 21-07-13 19:45:43

Isaac Lahey

Gość

Re: Skatepark

<Wchodzi, siada na rampie i przygląda się roześmianym dzieciom>

 

#5 21-07-13 19:49:18

Jessamine Leighton

Gość

Re: Skatepark

Isaac Lahey napisał:

<Wchodzi, siada na rampie i przygląda się roześmianym dzieciom>

<przychodzi, siada na rampie obok nieznajomego, nic nie mówi, patrzy się w tą stronę co on i po chwili uśmiecha się lekko>

 

#6 21-07-13 19:53:00

Isaac Lahey

Gość

Re: Skatepark

Jessamine Leighton napisał:

Isaac Lahey napisał:

<Wchodzi, siada na rampie i przygląda się roześmianym dzieciom>

<przychodzi, siada na rampie obok nieznajomego, nic nie mówi, patrzy się w tą stronę co on i po chwili uśmiecha się lekko>

<Spojrzał kątem oka na dziewczynę, a widząc, że sie uśmiecha, na jego twarzy mimowolnie pojawił się szeroki uśmiech. Wyciągnął w jej kierunku dłoń> Jestem Isaac.

 

#7 21-07-13 20:01:35

Jessamine Leighton

Gość

Re: Skatepark

Isaac Lahey napisał:

Jessamine Leighton napisał:

Isaac Lahey napisał:

<Wchodzi, siada na rampie i przygląda się roześmianym dzieciom>

<przychodzi, siada na rampie obok nieznajomego, nic nie mówi, patrzy się w tą stronę co on i po chwili uśmiecha się lekko>

<Spojrzał kątem oka na dziewczynę, a widząc, że sie uśmiecha, na jego twarzy mimowolnie pojawił się szeroki uśmiech. Wyciągnął w jej kierunku dłoń> Jestem Isaac.

Jess <powiedziała ściskając jego rękę> Po co tu przyszedłeś, skoro nie jeździsz na desce? <spytała unosząc brew. Mimowolnie się uśmiechnęła>

 

#8 21-07-13 20:05:40

Isaac Lahey

Gość

Re: Skatepark

Jessamine Leighton napisał:

Isaac Lahey napisał:

Jessamine Leighton napisał:


<przychodzi, siada na rampie obok nieznajomego, nic nie mówi, patrzy się w tą stronę co on i po chwili uśmiecha się lekko>

<Spojrzał kątem oka na dziewczynę, a widząc, że sie uśmiecha, na jego twarzy mimowolnie pojawił się szeroki uśmiech. Wyciągnął w jej kierunku dłoń> Jestem Isaac.

Jess <powiedziała ściskając jego rękę> Po co tu przyszedłeś, skoro nie jeździsz na desce? <spytała unosząc brew. Mimowolnie się uśmiechnęła>

<Słysząc jej pytanie, nachmurzył się> Cóż.. <powiedział, siląc się na obojętny ton> Przyszedłem tutaj pomyśleć, no wiesz... <mruknął pod nosem i dodał> podejmuję życiowe decyzję. <zażartował, co dość nieudolnie mu wyszło>

 

#9 21-07-13 20:16:28

Jessamine Leighton

Gość

Re: Skatepark

Isaac Lahey napisał:

Jessamine Leighton napisał:

Isaac Lahey napisał:


<Spojrzał kątem oka na dziewczynę, a widząc, że sie uśmiecha, na jego twarzy mimowolnie pojawił się szeroki uśmiech. Wyciągnął w jej kierunku dłoń> Jestem Isaac.

Jess <powiedziała ściskając jego rękę> Po co tu przyszedłeś, skoro nie jeździsz na desce? <spytała unosząc brew. Mimowolnie się uśmiechnęła>

<Słysząc jej pytanie, nachmurzył się> Cóż.. <powiedział, siląc się na obojętny ton> Przyszedłem tutaj pomyśleć, no wiesz... <mruknął pod nosem i dodał> podejmuję życiowe decyzję. <zażartował, co dość nieudolnie mu wyszło>

Ach tak <kiwnęła powoli głową> I do jakich doszedłeś wniosków? <przygląda mu się z ciekawością>

 

#10 21-07-13 20:18:14

Isaac Lahey

Gość

Re: Skatepark

Jessamine Leighton napisał:

Isaac Lahey napisał:

Jessamine Leighton napisał:


Jess <powiedziała ściskając jego rękę> Po co tu przyszedłeś, skoro nie jeździsz na desce? <spytała unosząc brew. Mimowolnie się uśmiechnęła>

<Słysząc jej pytanie, nachmurzył się> Cóż.. <powiedział, siląc się na obojętny ton> Przyszedłem tutaj pomyśleć, no wiesz... <mruknął pod nosem i dodał> podejmuję życiowe decyzję. <zażartował, co dość nieudolnie mu wyszło>

Ach tak <kiwnęła powoli głową> I do jakich doszedłeś wniosków? <przygląda mu się z ciekawością>

Problem w tym, Jess, że do żadnych. <Uśmiechnął się cierpko> Kaszana. <Dodał po chwili i wzruszył lekko ramionami> A co ty tutaj robisz?

 

#11 21-07-13 20:24:59

Jessamine Leighton

Gość

Re: Skatepark

Isaac Lahey napisał:

Jessamine Leighton napisał:

Isaac Lahey napisał:


<Słysząc jej pytanie, nachmurzył się> Cóż.. <powiedział, siląc się na obojętny ton> Przyszedłem tutaj pomyśleć, no wiesz... <mruknął pod nosem i dodał> podejmuję życiowe decyzję. <zażartował, co dość nieudolnie mu wyszło>

Ach tak <kiwnęła powoli głową> I do jakich doszedłeś wniosków? <przygląda mu się z ciekawością>

Problem w tym, Jess, że do żadnych. <Uśmiechnął się cierpko> Kaszana. <Dodał po chwili i wzruszył lekko ramionami> A co ty tutaj robisz?

Włóczę się, zwiedzam... zawieram nowe znajomości <uśmiecha się szeroko> Można wiedzieć, co cię trapi?

 

#12 21-07-13 20:28:09

Isaac Lahey

Gość

Re: Skatepark

Jessamine Leighton napisał:

Isaac Lahey napisał:

Jessamine Leighton napisał:


Ach tak <kiwnęła powoli głową> I do jakich doszedłeś wniosków? <przygląda mu się z ciekawością>

Problem w tym, Jess, że do żadnych. <Uśmiechnął się cierpko> Kaszana. <Dodał po chwili i wzruszył lekko ramionami> A co ty tutaj robisz?

Włóczę się, zwiedzam... zawieram nowe znajomości <uśmiecha się szeroko> Można wiedzieć, co cię trapi?

<Przygląda się jej przez chwile, po czym ostrożnie kiwa głową> Ludzie, u których mieszkam się wyprowadzają, a ja nie mam zbytnio, gdzie się podziać. Zaproponowali mi, żebym się do nich przyłączył, ale.. <Przerwał, nabierając powietrza do płuc> I tak dużo mi już pomogli, nie chcę być dla nich dodatkowym ciężarem.

 

#13 21-07-13 20:36:17

Jessamine Leighton

Gość

Re: Skatepark

Isaac Lahey napisał:

Jessamine Leighton napisał:

Isaac Lahey napisał:


Problem w tym, Jess, że do żadnych. <Uśmiechnął się cierpko> Kaszana. <Dodał po chwili i wzruszył lekko ramionami> A co ty tutaj robisz?

Włóczę się, zwiedzam... zawieram nowe znajomości <uśmiecha się szeroko> Można wiedzieć, co cię trapi?

<Przygląda się jej przez chwile, po czym ostrożnie kiwa głową> Ludzie, u których mieszkam się wyprowadzają, a ja nie mam zbytnio, gdzie się podziać. Zaproponowali mi, żebym się do nich przyłączył, ale.. <Przerwał, nabierając powietrza do płuc> I tak dużo mi już pomogli, nie chcę być dla nich dodatkowym ciężarem.

Rzeczywiście kaszana <powiedziała cicho zamyślając się> Ej, a może zamieszkasz u mnie? Mam osobny pokój, dodatkową łazienkę... Możesz się zatrzymać, dopóki nie znajdziesz czegoś lepszego <wzruszyła lekko ramionami>

 

#14 21-07-13 20:37:55

Isaac Lahey

Gość

Re: Skatepark

Jessamine Leighton napisał:

Isaac Lahey napisał:

Jessamine Leighton napisał:


Włóczę się, zwiedzam... zawieram nowe znajomości <uśmiecha się szeroko> Można wiedzieć, co cię trapi?

<Przygląda się jej przez chwile, po czym ostrożnie kiwa głową> Ludzie, u których mieszkam się wyprowadzają, a ja nie mam zbytnio, gdzie się podziać. Zaproponowali mi, żebym się do nich przyłączył, ale.. <Przerwał, nabierając powietrza do płuc> I tak dużo mi już pomogli, nie chcę być dla nich dodatkowym ciężarem.

Rzeczywiście kaszana <powiedziała cicho zamyślając się> Ej, a może zamieszkasz u mnie? Mam osobny pokój, dodatkową łazienkę... Możesz się zatrzymać, dopóki nie znajdziesz czegoś lepszego <wzruszyła lekko ramionami>

<Machinalnie odwrócił głowę, spoglądając na nią z zaskoczeniem, ale także z radością> Wpuściłabyś do domu nieznajomego? Nawet mnie nie znasz.

 

#15 21-07-13 20:49:19

Jessamine Leighton

Gość

Re: Skatepark

Isaac Lahey napisał:

Jessamine Leighton napisał:

Isaac Lahey napisał:


<Przygląda się jej przez chwile, po czym ostrożnie kiwa głową> Ludzie, u których mieszkam się wyprowadzają, a ja nie mam zbytnio, gdzie się podziać. Zaproponowali mi, żebym się do nich przyłączył, ale.. <Przerwał, nabierając powietrza do płuc> I tak dużo mi już pomogli, nie chcę być dla nich dodatkowym ciężarem.

Rzeczywiście kaszana <powiedziała cicho zamyślając się> Ej, a może zamieszkasz u mnie? Mam osobny pokój, dodatkową łazienkę... Możesz się zatrzymać, dopóki nie znajdziesz czegoś lepszego <wzruszyła lekko ramionami>

<Machinalnie odwrócił głowę, spoglądając na nią z zaskoczeniem, ale także z radością> Wpuściłabyś do domu nieznajomego? Nawet mnie nie znasz.

Zaryzykuję <mów, wzruszając ramionami> Ale jak wleziesz mi do łóżka w środku nocy to nie ręczę za siebie. Nawet jeśli to będzie pomyłka <unosi brew i odwraca głowę w jego stronę> Stoi? <wyciąga dłoń w jego stronę>

 

#16 21-07-13 20:53:14

Isaac Lahey

Gość

Re: Skatepark

Jessamine Leighton napisał:

Isaac Lahey napisał:

Jessamine Leighton napisał:


Rzeczywiście kaszana <powiedziała cicho zamyślając się> Ej, a może zamieszkasz u mnie? Mam osobny pokój, dodatkową łazienkę... Możesz się zatrzymać, dopóki nie znajdziesz czegoś lepszego <wzruszyła lekko ramionami>

<Machinalnie odwrócił głowę, spoglądając na nią z zaskoczeniem, ale także z radością> Wpuściłabyś do domu nieznajomego? Nawet mnie nie znasz.

Zaryzykuję <mów, wzruszając ramionami> Ale jak wleziesz mi do łóżka w środku nocy to nie ręczę za siebie. Nawet jeśli to będzie pomyłka <unosi brew i odwraca głowę w jego stronę> Stoi? <wyciąga dłoń w jego stronę>

<Uśmiechnął się z wdzięcznością i pokiwał energicznie głową, w końcu uścisnął jej dłoń> Dołożę sie do czynszu. <powiedział, po czym się poprawił> Mogę zapłacić nawet więcej niż połowę, moja pensja nie jest jakaś wielka, ale...

 

#17 21-07-13 21:04:52

Jessamine Leighton

Gość

Re: Skatepark

Isaac Lahey napisał:

Jessamine Leighton napisał:

Isaac Lahey napisał:


<Machinalnie odwrócił głowę, spoglądając na nią z zaskoczeniem, ale także z radością> Wpuściłabyś do domu nieznajomego? Nawet mnie nie znasz.

Zaryzykuję <mów, wzruszając ramionami> Ale jak wleziesz mi do łóżka w środku nocy to nie ręczę za siebie. Nawet jeśli to będzie pomyłka <unosi brew i odwraca głowę w jego stronę> Stoi? <wyciąga dłoń w jego stronę>

<Uśmiechnął się z wdzięcznością i pokiwał energicznie głową, w końcu uścisnął jej dłoń> Dołożę sie do czynszu. <powiedział, po czym się poprawił> Mogę zapłacić nawet więcej niż połowę, moja pensja nie jest jakaś wielka, ale...

Daj spokój <machnęła ręką> Kiedyś się odwdzięczysz <uśmiechnęła się szeroko. Można by pomyśleć, że ma w tym jakiś interes>

 

#18 21-07-13 21:09:20

Isaac Lahey

Gość

Re: Skatepark

Jessamine Leighton napisał:

Isaac Lahey napisał:

Jessamine Leighton napisał:


Zaryzykuję <mów, wzruszając ramionami> Ale jak wleziesz mi do łóżka w środku nocy to nie ręczę za siebie. Nawet jeśli to będzie pomyłka <unosi brew i odwraca głowę w jego stronę> Stoi? <wyciąga dłoń w jego stronę>

<Uśmiechnął się z wdzięcznością i pokiwał energicznie głową, w końcu uścisnął jej dłoń> Dołożę sie do czynszu. <powiedział, po czym się poprawił> Mogę zapłacić nawet więcej niż połowę, moja pensja nie jest jakaś wielka, ale...

Daj spokój <machnęła ręką> Kiedyś się odwdzięczysz <uśmiechnęła się szeroko. Można by pomyśleć, że ma w tym jakiś interes>

Przywracasz mi wiarę w ludzkość. <Uśmiechnął się po chwili i zeskoczył zwinnie z rampy, wyciagnął dłoń w jej kierunku, by jej pomóc zejść>

 

#19 21-07-13 21:11:57

Jessamine Leighton

Gość

Re: Skatepark

Isaac Lahey napisał:

Jessamine Leighton napisał:

Isaac Lahey napisał:


<Uśmiechnął się z wdzięcznością i pokiwał energicznie głową, w końcu uścisnął jej dłoń> Dołożę sie do czynszu. <powiedział, po czym się poprawił> Mogę zapłacić nawet więcej niż połowę, moja pensja nie jest jakaś wielka, ale...

Daj spokój <machnęła ręką> Kiedyś się odwdzięczysz <uśmiechnęła się szeroko. Można by pomyśleć, że ma w tym jakiś interes>

Przywracasz mi wiarę w ludzkość. <Uśmiechnął się po chwili i zeskoczył zwinnie z rampy, wyciagnął dłoń w jej kierunku, by jej pomóc zejść>

Ludzkość jest już dawno stracona <uśmiecha się i wstaje z jego pomocą> Zapraszam do mnie <mówi, bierze go za rękę i opuszczają park>

 

#20 22-08-13 21:36:14

Katelynn Blake

Gość

Re: Skatepark

*przychodzę, siadam na rampie i przyglądam się chłopakom na deskach*

 

#21 22-08-13 21:43:27

Sam Overstreet

Gość

Re: Skatepark

< Przechodził obok, kiedy zauważył Kate zatrzymał się. Po chwili podszedł do dziewczyny i usiadł obok niej.> Hejka < Uśmiechnął się lekko.>

 

#22 22-08-13 21:46:19

Katelynn Blake

Gość

Re: Skatepark

hej *przygryzłam dolną wargę* przepraszam, że wczoraj tak uciekłam

 

#23 22-08-13 21:51:59

Sam Overstreet

Gość

Re: Skatepark

Spoko < Wzruszył lekko ramionami.> Co tam ?

 

#24 22-08-13 21:53:21

Katelynn Blake

Gość

Re: Skatepark

a nic, martwię się o Effy *westchnęłam wracając myślami do naszej dzisiejszej rozmowy*

 

#25 22-08-13 21:56:10

Sam Overstreet

Gość

Re: Skatepark

Czemu ? < Zmarszczył lekko brwi.>

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.senninowie.pun.pl www.thelionkingforum.pun.pl www.pokeworld.pun.pl www.futuramu.pun.pl www.metin2forumporadniki.pun.pl