Ogłoszenie


UWAGA
To forum zostało wyłączone z użytku.
Możliwość rejestracji, logowania i dodawania komentarzy wyłączona.
Cała rozgrywka została przeniesiona na nową stronę http://www.mystic-fallsrpg.wxv.pl


#51 21-07-13 22:25:51

Christian Lewis

Gość

Re: Dom Christiana Lewisa

Alison Marcado napisał:

Christian Lewis napisał:

Alison Marcado napisał:


cieszę się, że jestem dla ciebie miłym towarzystwem *uśmiechnęła się i opadła zmęczona na kanapę* ja też lubię spędzać z tobą czas *dodała*

A kto nie lubi? *uśmiechnął się szeroko i usiadł obok niej. Ściszył muzykę*

tęskniłam za tobą *westchnęła, kręciło jej się w głowie*

Naprawdę? <zdziwił się> No cóż.. nie spodziewałem się tego. Masz już swojego wampira, więc myślałem, że pójdę w odstawkę <wzruszył ramionami>

 

#52 21-07-13 22:27:55

Alison Marcado

Gość

Re: Dom Christiana Lewisa

Christian Lewis napisał:

Alison Marcado napisał:

Christian Lewis napisał:


A kto nie lubi? *uśmiechnął się szeroko i usiadł obok niej. Ściszył muzykę*

tęskniłam za tobą *westchnęła, kręciło jej się w głowie*

Naprawdę? <zdziwił się> No cóż.. nie spodziewałem się tego. Masz już swojego wampira, więc myślałem, że pójdę w odstawkę <wzruszył ramionami>

nigdy nie pójdziesz w odstawkę *powiedziała oburzona, po czym przybliżyła się do niego i przytuliła się*

 

#53 21-07-13 22:39:31

Christian Lewis

Gość

Re: Dom Christiana Lewisa

Alison Marcado napisał:

Christian Lewis napisał:

Alison Marcado napisał:


tęskniłam za tobą *westchnęła, kręciło jej się w głowie*

Naprawdę? <zdziwił się> No cóż.. nie spodziewałem się tego. Masz już swojego wampira, więc myślałem, że pójdę w odstawkę <wzruszył ramionami>

nigdy nie pójdziesz w odstawkę *powiedziała oburzona, po czym przybliżyła się do niego i przytuliła się*

*objął ją ramieniem* Zawsze się tak mówi *odparł cicho*

 

#54 21-07-13 22:44:03

Alison Marcado

Gość

Re: Dom Christiana Lewisa

Christian Lewis napisał:

Alison Marcado napisał:

Christian Lewis napisał:


Naprawdę? <zdziwił się> No cóż.. nie spodziewałem się tego. Masz już swojego wampira, więc myślałem, że pójdę w odstawkę <wzruszył ramionami>

nigdy nie pójdziesz w odstawkę *powiedziała oburzona, po czym przybliżyła się do niego i przytuliła się*

*objął ją ramieniem* Zawsze się tak mówi *odparł cicho*

obiecuje, przysięgam *spojrzała mu w oczy*

 

#55 21-07-13 22:46:28

Christian Lewis

Gość

Re: Dom Christiana Lewisa

Alison Marcado napisał:

Christian Lewis napisał:

Alison Marcado napisał:


nigdy nie pójdziesz w odstawkę *powiedziała oburzona, po czym przybliżyła się do niego i przytuliła się*

*objął ją ramieniem* Zawsze się tak mówi *odparł cicho*

obiecuje, przysięgam *spojrzała mu w oczy*

To tylko puste słowa *westchnął cicho patrząc jej w oczy*

 

#56 21-07-13 22:57:45

Alison Marcado

Gość

Re: Dom Christiana Lewisa

Christian Lewis napisał:

Alison Marcado napisał:

Christian Lewis napisał:


*objął ją ramieniem* Zawsze się tak mówi *odparł cicho*

obiecuje, przysięgam *spojrzała mu w oczy*

To tylko puste słowa *westchnął cicho patrząc jej w oczy*

mi nie wierzysz? *spytała oburzona*

 

#57 21-07-13 23:01:50

Christian Lewis

Gość

Re: Dom Christiana Lewisa

Alison Marcado napisał:

Christian Lewis napisał:

Alison Marcado napisał:


obiecuje, przysięgam *spojrzała mu w oczy*

To tylko puste słowa *westchnął cicho patrząc jej w oczy*

mi nie wierzysz? *spytała oburzona*

Jestem pijany. Czego ode mnie oczekujesz, jak nie kwestionowania każdego słowa? *zaśmiał się cicho*

 

#58 21-07-13 23:03:17

Alison Marcado

Gość

Re: Dom Christiana Lewisa

Christian Lewis napisał:

Alison Marcado napisał:

Christian Lewis napisał:


To tylko puste słowa *westchnął cicho patrząc jej w oczy*

mi nie wierzysz? *spytała oburzona*

Jestem pijany. Czego ode mnie oczekujesz, jak nie kwestionowania każdego słowa? *zaśmiał się cicho*

*patrzyła mu się w oczy radosna nic nie mówiąc*

 

#59 21-07-13 23:07:15

Christian Lewis

Gość

Re: Dom Christiana Lewisa

Alison Marcado napisał:

Christian Lewis napisał:

Alison Marcado napisał:


mi nie wierzysz? *spytała oburzona*

Jestem pijany. Czego ode mnie oczekujesz, jak nie kwestionowania każdego słowa? *zaśmiał się cicho*

*patrzyła mu się w oczy radosna nic nie mówiąc*

O czym myślisz? *spytał opierając wygodnie głowę o oparcie kanapy i zamykając oczy*

 

#60 21-07-13 23:08:55

Alison Marcado

Gość

Re: Dom Christiana Lewisa

Christian Lewis napisał:

Alison Marcado napisał:

Christian Lewis napisał:


Jestem pijany. Czego ode mnie oczekujesz, jak nie kwestionowania każdego słowa? *zaśmiał się cicho*

*patrzyła mu się w oczy radosna nic nie mówiąc*

O czym myślisz? *spytał opierając wygodnie głowę o oparcie kanapy i zamykając oczy*

o tym, że jestem zmęczona i że dobrze mi tutaj *uśmiechnęła się, położyła głowę na jego nogach i zamknęła oczy*

 

#61 21-07-13 23:11:55

Christian Lewis

Gość

Re: Dom Christiana Lewisa

Alison Marcado napisał:

Christian Lewis napisał:

Alison Marcado napisał:


*patrzyła mu się w oczy radosna nic nie mówiąc*

O czym myślisz? *spytał opierając wygodnie głowę o oparcie kanapy i zamykając oczy*

o tym, że jestem zmęczona i że dobrze mi tutaj *uśmiechnęła się, położyła głowę na jego nogach i zamknęła oczy*

Cieszę się *uniósł kąciki ust w szerokim uśmiechu* Nie chcesz się położyć w łóżku? Oczywiście osobnym, niż ja *spytał cicho*

 

#62 21-07-13 23:17:08

Alison Marcado

Gość

Re: Dom Christiana Lewisa

Christian Lewis napisał:

Alison Marcado napisał:

Christian Lewis napisał:


O czym myślisz? *spytał opierając wygodnie głowę o oparcie kanapy i zamykając oczy*

o tym, że jestem zmęczona i że dobrze mi tutaj *uśmiechnęła się, położyła głowę na jego nogach i zamknęła oczy*

Cieszę się *uniósł kąciki ust w szerokim uśmiechu* Nie chcesz się położyć w łóżku? Oczywiście osobnym, niż ja *spytał cicho*

nie, twoje nogi są bardzo wygodne *powiedziała cicho* a ty o czym myślisz? zaczekaj! zgadnę! *powiedziała o wiele głośniej* pewnie błagasz w myślach bym zeszła z ciebie i poszła do domu, a ty żebyś mógł spokojnie pójść do swojego wygodnego łóżka...? dobrze mówię?

 

#63 21-07-13 23:20:25

Christian Lewis

Gość

Re: Dom Christiana Lewisa

Alison Marcado napisał:

Christian Lewis napisał:

Alison Marcado napisał:


o tym, że jestem zmęczona i że dobrze mi tutaj *uśmiechnęła się, położyła głowę na jego nogach i zamknęła oczy*

Cieszę się *uniósł kąciki ust w szerokim uśmiechu* Nie chcesz się położyć w łóżku? Oczywiście osobnym, niż ja *spytał cicho*

nie, twoje nogi są bardzo wygodne *powiedziała cicho* a ty o czym myślisz? zaczekaj! zgadnę! *powiedziała o wiele głośniej* pewnie błagasz w myślach bym zeszła z ciebie i poszła do domu, a ty żebyś mógł spokojnie pójść do swojego wygodnego łóżka...? dobrze mówię?

Nie zgadłaś. Próbuj dalej *uśmiechnął się* 
(muszę kończyć. Jeszcze jeden post i spadam )

 

#64 21-07-13 23:23:06

Alison Marcado

Gość

Re: Dom Christiana Lewisa

Christian Lewis napisał:

Alison Marcado napisał:

Christian Lewis napisał:


Cieszę się *uniósł kąciki ust w szerokim uśmiechu* Nie chcesz się położyć w łóżku? Oczywiście osobnym, niż ja *spytał cicho*

nie, twoje nogi są bardzo wygodne *powiedziała cicho* a ty o czym myślisz? zaczekaj! zgadnę! *powiedziała o wiele głośniej* pewnie błagasz w myślach bym zeszła z ciebie i poszła do domu, a ty żebyś mógł spokojnie pójść do swojego wygodnego łóżka...? dobrze mówię?

Nie zgadłaś. Próbuj dalej *uśmiechnął się* 
(muszę kończyć. Jeszcze jeden post i spadam )

poddaje się *powiedziała sennie, była już bardzo zmęczona, usnęła na jego kolanach*
(spoko, będziesz jutro? )

 

#65 21-07-13 23:25:56

Christian Lewis

Gość

Re: Dom Christiana Lewisa

Alison Marcado napisał:

Christian Lewis napisał:

Alison Marcado napisał:


nie, twoje nogi są bardzo wygodne *powiedziała cicho* a ty o czym myślisz? zaczekaj! zgadnę! *powiedziała o wiele głośniej* pewnie błagasz w myślach bym zeszła z ciebie i poszła do domu, a ty żebyś mógł spokojnie pójść do swojego wygodnego łóżka...? dobrze mówię?

Nie zgadłaś. Próbuj dalej *uśmiechnął się* 
(muszę kończyć. Jeszcze jeden post i spadam )

poddaje się *powiedziała sennie, była już bardzo zmęczona, usnęła na jego kolanach*
(spoko, będziesz jutro? )

*po chwili sam usnął*
(reczej tak Tym razem nie zostawię cię jak w NY. Wtedy byłam na wakacjach i rzadko łapałam wi-fi)

 

#66 22-07-13 10:03:58

Christian Lewis

Gość

Re: Dom Christiana Lewisa

Christian Lewis napisał:

Alison Marcado napisał:

Christian Lewis napisał:


Nie zgadłaś. Próbuj dalej *uśmiechnął się* 
(muszę kończyć. Jeszcze jeden post i spadam )

poddaje się *powiedziała sennie, była już bardzo zmęczona, usnęła na jego kolanach*
(spoko, będziesz jutro? )

*po chwili sam usnął*
(reczej tak Tym razem nie zostawię cię jak w NY. Wtedy byłam na wakacjach i rzadko łapałam wi-fi)

*Budzi się i widzi a jego kolanach śpiącą Alison. Z uśmiechem na twarzy przygląda się jej. Nie wstaje, żeby jej nie obudzić*

 

#67 22-07-13 10:14:37

Alison Marcado

Gość

Re: Dom Christiana Lewisa

Christian Lewis napisał:

Christian Lewis napisał:

Alison Marcado napisał:


poddaje się *powiedziała sennie, była już bardzo zmęczona, usnęła na jego kolanach*
(spoko, będziesz jutro? )

*po chwili sam usnął*
(reczej tak Tym razem nie zostawię cię jak w NY. Wtedy byłam na wakacjach i rzadko łapałam wi-fi)

*Budzi się i widzi a jego kolanach śpiącą Alison. Z uśmiechem na twarzy przygląda się jej. Nie wstaje, żeby jej nie obudzić*

*budzi się* hej *przywitała go sennym głosem i uśmiechem*

 

#68 22-07-13 10:17:38

Christian Lewis

Gość

Re: Dom Christiana Lewisa

Alison Marcado napisał:

Christian Lewis napisał:

Christian Lewis napisał:


*po chwili sam usnął*
(reczej tak Tym razem nie zostawię cię jak w NY. Wtedy byłam na wakacjach i rzadko łapałam wi-fi)

*Budzi się i widzi a jego kolanach śpiącą Alison. Z uśmiechem na twarzy przygląda się jej. Nie wstaje, żeby jej nie obudzić*

*budzi się* hej *przywitała go sennym głosem i uśmiechem*

Cześć *mówi, bawiąc się kosmykiem jej włosów* Jak się spało?

 

#69 22-07-13 10:21:52

Alison Marcado

Gość

Re: Dom Christiana Lewisa

Christian Lewis napisał:

Alison Marcado napisał:

Christian Lewis napisał:


*Budzi się i widzi a jego kolanach śpiącą Alison. Z uśmiechem na twarzy przygląda się jej. Nie wstaje, żeby jej nie obudzić*

*budzi się* hej *przywitała go sennym głosem i uśmiechem*

Cześć *mówi, bawiąc się kosmykiem jej włosów* Jak się spało?

dobrze, ale boli mnie głowa *powiedziała nieco rozbawiona*

 

#70 22-07-13 10:27:30

Christian Lewis

Gość

Re: Dom Christiana Lewisa

Alison Marcado napisał:

Christian Lewis napisał:

Alison Marcado napisał:


*budzi się* hej *przywitała go sennym głosem i uśmiechem*

Cześć *mówi, bawiąc się kosmykiem jej włosów* Jak się spało?

dobrze, ale boli mnie głowa *powiedziała nieco rozbawiona*

Ja proponowałem łóżko, ale nie chciałaś *zaśmiał się pod nosem* Masz ochotę na śniadanie? *spytał po chwili*

 

#71 22-07-13 10:31:09

Alison Marcado

Gość

Re: Dom Christiana Lewisa

Christian Lewis napisał:

Alison Marcado napisał:

Christian Lewis napisał:


Cześć *mówi, bawiąc się kosmykiem jej włosów* Jak się spało?

dobrze, ale boli mnie głowa *powiedziała nieco rozbawiona*

Ja proponowałem łóżko, ale nie chciałaś *zaśmiał się pod nosem* Masz ochotę na śniadanie? *spytał po chwili*

tak, napiłabym się kawy *wstała z kanapy* a ty jak spałeś, przeżyłeś ze mną na nogach? *zaśmiała się cicho*

 

#72 22-07-13 10:33:19

Christian Lewis

Gość

Re: Dom Christiana Lewisa

Alison Marcado napisał:

Christian Lewis napisał:

Alison Marcado napisał:


dobrze, ale boli mnie głowa *powiedziała nieco rozbawiona*

Ja proponowałem łóżko, ale nie chciałaś *zaśmiał się pod nosem* Masz ochotę na śniadanie? *spytał po chwili*

tak, napiłabym się kawy *wstała z kanapy* a ty jak spałeś, przeżyłeś ze mną na nogach? *zaśmiała się cicho*

Spałem jak zabity *uśmiechnął się i także wstał z kanapy. Poszedł do kuchni i nastawił ekspres na dwie kawy* To co chcesz na śniadanie? *spytał opierając się plecami o blat kuchenny*

 

#73 22-07-13 10:48:32

Alison Marcado

Gość

Re: Dom Christiana Lewisa

Christian Lewis napisał:

Alison Marcado napisał:

Christian Lewis napisał:


Ja proponowałem łóżko, ale nie chciałaś *zaśmiał się pod nosem* Masz ochotę na śniadanie? *spytał po chwili*

tak, napiłabym się kawy *wstała z kanapy* a ty jak spałeś, przeżyłeś ze mną na nogach? *zaśmiała się cicho*

Spałem jak zabity *uśmiechnął się i także wstał z kanapy. Poszedł do kuchni i nastawił ekspres na dwie kawy* To co chcesz na śniadanie? *spytał opierając się plecami o blat kuchenny*

zjem co mi dasz *uśmiechnęła się*

 

#74 22-07-13 11:01:18

Christian Lewis

Gość

Re: Dom Christiana Lewisa

Alison Marcado napisał:

Christian Lewis napisał:

Alison Marcado napisał:


tak, napiłabym się kawy *wstała z kanapy* a ty jak spałeś, przeżyłeś ze mną na nogach? *zaśmiała się cicho*

Spałem jak zabity *uśmiechnął się i także wstał z kanapy. Poszedł do kuchni i nastawił ekspres na dwie kawy* To co chcesz na śniadanie? *spytał opierając się plecami o blat kuchenny*

zjem co mi dasz *uśmiechnęła się*

Nie wiem, co lubisz *zaplótł ramiona na piersi*

 

#75 22-07-13 11:09:05

Alison Marcado

Gość

Re: Dom Christiana Lewisa

Christian Lewis napisał:

Alison Marcado napisał:

Christian Lewis napisał:


Spałem jak zabity *uśmiechnął się i także wstał z kanapy. Poszedł do kuchni i nastawił ekspres na dwie kawy* To co chcesz na śniadanie? *spytał opierając się plecami o blat kuchenny*

zjem co mi dasz *uśmiechnęła się*

Nie wiem, co lubisz *zaplótł ramiona na piersi*

kanapkę z dżemem, najlepiej truskawkowym *powiedziała i usiadła na krześle*

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.rusinow.pun.pl www.ntns.pun.pl www.sailor-moon.pun.pl www.aktywnidziennikarze.pun.pl www.servers.pun.pl