Ogłoszenie


UWAGA
To forum zostało wyłączone z użytku.
Możliwość rejestracji, logowania i dodawania komentarzy wyłączona.
Cała rozgrywka została przeniesiona na nową stronę http://www.mystic-fallsrpg.wxv.pl


#51 09-06-13 00:01:50

Rosalie Delacure

Gość

Re: Dom Rosalie Delacure

DeanWest napisał:

Rosalie Delacure napisał:

DeanWest napisał:


Szczerze mówiąc to nie widziałem się z bratem od około 50 lat. Teraz pierwszy raz o nim cokolwiek usłyszałem. Pokłóciliśmy się o... dziewczynę.
I od tego momentu ze sobą nie rozmawiamy.
*westchnął i skrzyżował ręce na klatce piersiowej*

Ale wciąż Ci na nim zależy skoro jedziesz mu pomóc
<Uniosła brwi do góry i uśmiechnęła się>
Skoro pokłóciliście się o dziewczynę, to musiała być ona naprawdę wyjątkowa

*prychnął*
Daj spokój, bezuczuciowa suka, która nas wykorzystała.

Więc powinno się wszystko między Wami ułożyć, jeżeli oboje wiecie już jaka była to się pogodzicie
<Mruknęła>
Bo nie warto nie odzywać się do kogoś przez całe życie, przez kogoś kto nie jest tego wart

 

#52 09-06-13 00:03:17

DeanWest

Gość

Re: Dom Rosalie Delacure

Rosalie Delacure napisał:

DeanWest napisał:

Rosalie Delacure napisał:


Ale wciąż Ci na nim zależy skoro jedziesz mu pomóc
<Uniosła brwi do góry i uśmiechnęła się>
Skoro pokłóciliście się o dziewczynę, to musiała być ona naprawdę wyjątkowa

*prychnął*
Daj spokój, bezuczuciowa suka, która nas wykorzystała.

Więc powinno się wszystko między Wami ułożyć, jeżeli oboje wiecie już jaka była to się pogodzicie
<Mruknęła>
Bo nie warto nie odzywać się do kogoś przez całe życie, przez kogoś kto nie jest tego wart

Ech, wilczku, to nie jest takie proste...
*westchnął*
Nie chcę o tym gadać... Po prostu rodzina jest dla mnie najważniejsza.

 

#53 09-06-13 00:07:16

Rosalie Delacure

Gość

Re: Dom Rosalie Delacure

DeanWest napisał:

Rosalie Delacure napisał:

DeanWest napisał:


*prychnął*
Daj spokój, bezuczuciowa suka, która nas wykorzystała.

Więc powinno się wszystko między Wami ułożyć, jeżeli oboje wiecie już jaka była to się pogodzicie
<Mruknęła>
Bo nie warto nie odzywać się do kogoś przez całe życie, przez kogoś kto nie jest tego wart

Ech, wilczku, to nie jest takie proste...
*westchnął*
Nie chcę o tym gadać... Po prostu rodzina jest dla mnie najważniejsza.

Ja z moim bratem także od dłuższego czasu się nie widziałam, wyjechałam, bo bałam się, że zrobię mu krzywdę, a teraz już nawet jest za późno na powrót
<Westchnęła i zmusiła siebie do lekkiego uśmiechu>
W każdym razie, możemy zmienić temat?

 

#54 09-06-13 00:08:34

DeanWest

Gość

Re: Dom Rosalie Delacure

Rosalie Delacure napisał:

DeanWest napisał:

Rosalie Delacure napisał:


Więc powinno się wszystko między Wami ułożyć, jeżeli oboje wiecie już jaka była to się pogodzicie
<Mruknęła>
Bo nie warto nie odzywać się do kogoś przez całe życie, przez kogoś kto nie jest tego wart

Ech, wilczku, to nie jest takie proste...
*westchnął*
Nie chcę o tym gadać... Po prostu rodzina jest dla mnie najważniejsza.

Ja z moim bratem także od dłuższego czasu się nie widziałam, wyjechałam, bo bałam się, że zrobię mu krzywdę, a teraz już nawet jest za późno na powrót
<Westchnęła i zmusiła siebie do lekkiego uśmiechu>
W każdym razie, możemy zmienić temat?

Ok
*mrugnął do niej, po czym namiętnie ją pocałował*

 

#55 09-06-13 00:10:34

Rosalie Delacure

Gość

Re: Dom Rosalie Delacure

DeanWest napisał:

Rosalie Delacure napisał:

DeanWest napisał:


Ech, wilczku, to nie jest takie proste...
*westchnął*
Nie chcę o tym gadać... Po prostu rodzina jest dla mnie najważniejsza.

Ja z moim bratem także od dłuższego czasu się nie widziałam, wyjechałam, bo bałam się, że zrobię mu krzywdę, a teraz już nawet jest za późno na powrót
<Westchnęła i zmusiła siebie do lekkiego uśmiechu>
W każdym razie, możemy zmienić temat?

Ok
*mrugnął do niej, po czym namiętnie ją pocałował*

Tak, to zdecydowanie lepsze
<zaśmiała się cicho i odwzajemniła jego pocałunek jeszcze bardziej się do niego zbliżając>

 

#56 09-06-13 00:13:35

DeanWest

Gość

Re: Dom Rosalie Delacure

Rosalie Delacure napisał:

DeanWest napisał:

Rosalie Delacure napisał:


Ja z moim bratem także od dłuższego czasu się nie widziałam, wyjechałam, bo bałam się, że zrobię mu krzywdę, a teraz już nawet jest za późno na powrót
<Westchnęła i zmusiła siebie do lekkiego uśmiechu>
W każdym razie, możemy zmienić temat?

Ok
*mrugnął do niej, po czym namiętnie ją pocałował*

Tak, to zdecydowanie lepsze
<zaśmiała się cicho i odwzajemniła jego pocałunek jeszcze bardziej się do niego zbliżając>

*podczas pocałunku delikatnie, a za razem szybko przeniósł ją na swoje kolana i delikatnie wplótł swoją dłoń w jej włosy, a drugą położyła na jej plecach przyciągając ją do siebie*

 

#57 09-06-13 00:19:40

Rosalie Delacure

Gość

Re: Dom Rosalie Delacure

DeanWest napisał:

Rosalie Delacure napisał:

DeanWest napisał:


Ok
*mrugnął do niej, po czym namiętnie ją pocałował*

Tak, to zdecydowanie lepsze
<zaśmiała się cicho i odwzajemniła jego pocałunek jeszcze bardziej się do niego zbliżając>

*podczas pocałunku delikatnie, a za razem szybko przeniósł ją na swoje kolana i delikatnie wplótł swoją dłoń w jej włosy, a drugą położyła na jej plecach przyciągając ją do siebie*

<Uśmiecha się przez pocałunek i zawiesiła ręce na jego szyi przylegając swoim ciałem do jego, jedną ręką zaczęła bawić się jego włosami cały czas go przy tym całując>

 

#58 09-06-13 00:21:57

DeanWest

Gość

Re: Dom Rosalie Delacure

Rosalie Delacure napisał:

DeanWest napisał:

Rosalie Delacure napisał:


Tak, to zdecydowanie lepsze
<zaśmiała się cicho i odwzajemniła jego pocałunek jeszcze bardziej się do niego zbliżając>

*podczas pocałunku delikatnie, a za razem szybko przeniósł ją na swoje kolana i delikatnie wplótł swoją dłoń w jej włosy, a drugą położyła na jej plecach przyciągając ją do siebie*

<Uśmiecha się przez pocałunek i zawiesiła ręce na jego szyi przylegając swoim ciałem do jego, jedną ręką zaczęła bawić się jego włosami cały czas go przy tym całując>

*cofnął na moment głowę,aby coś powiedzieć*
Wiesz, chyba naprawdę postaram się wrócić w jednym kawałku
*uśmiechnął się*

 

#59 09-06-13 00:24:33

Rosalie Delacure

Gość

Re: Dom Rosalie Delacure

DeanWest napisał:

Rosalie Delacure napisał:

DeanWest napisał:


*podczas pocałunku delikatnie, a za razem szybko przeniósł ją na swoje kolana i delikatnie wplótł swoją dłoń w jej włosy, a drugą położyła na jej plecach przyciągając ją do siebie*

<Uśmiecha się przez pocałunek i zawiesiła ręce na jego szyi przylegając swoim ciałem do jego, jedną ręką zaczęła bawić się jego włosami cały czas go przy tym całując>

*cofnął na moment głowę,aby coś powiedzieć*
Wiesz, chyba naprawdę postaram się wrócić w jednym kawałku
*uśmiechnął się*

Bardzo mnie to cieszy
<odwzajemniła uśmiech i musnęła kolejno jego policzki, czoło i podbródek>

 

#60 09-06-13 00:25:57

DeanWest

Gość

Re: Dom Rosalie Delacure

Rosalie Delacure napisał:

DeanWest napisał:

Rosalie Delacure napisał:


<Uśmiecha się przez pocałunek i zawiesiła ręce na jego szyi przylegając swoim ciałem do jego, jedną ręką zaczęła bawić się jego włosami cały czas go przy tym całując>

*cofnął na moment głowę,aby coś powiedzieć*
Wiesz, chyba naprawdę postaram się wrócić w jednym kawałku
*uśmiechnął się*

Bardzo mnie to cieszy
<odwzajemniła uśmiech i musnęła kolejno jego policzki, czoło i podbródek>

*pocałował ją w czoło*
Będę się już zbierał...

 

#61 09-06-13 00:31:25

Rosalie Delacure

Gość

Re: Dom Rosalie Delacure

DeanWest napisał:

Rosalie Delacure napisał:

DeanWest napisał:


*cofnął na moment głowę,aby coś powiedzieć*
Wiesz, chyba naprawdę postaram się wrócić w jednym kawałku
*uśmiechnął się*

Bardzo mnie to cieszy
<odwzajemniła uśmiech i musnęła kolejno jego policzki, czoło i podbródek>

*pocałował ją w czoło*
Będę się już zbierał...

<Westchnęła i cmoknęła go w usta>
Zdradzę Ci sekret
<Uśmiechnęła się tajemniczo i zbliżyła usta do jego ucha>
Będę tęsknić kiedy wyjedziesz

 

#62 09-06-13 00:32:44

DeanWest

Gość

Re: Dom Rosalie Delacure

Rosalie Delacure napisał:

DeanWest napisał:

Rosalie Delacure napisał:


Bardzo mnie to cieszy
<odwzajemniła uśmiech i musnęła kolejno jego policzki, czoło i podbródek>

*pocałował ją w czoło*
Będę się już zbierał...

<Westchnęła i cmoknęła go w usta>
Zdradzę Ci sekret
<Uśmiechnęła się tajemniczo i zbliżyła usta do jego ucha>
Będę tęsknić kiedy wyjedziesz

Przecież wrócę.
*uśmiechnął się, przeniósł ją na miejsce obok i wstał*

 

#63 09-06-13 00:36:02

Rosalie Delacure

Gość

Re: Dom Rosalie Delacure

DeanWest napisał:

Rosalie Delacure napisał:

DeanWest napisał:


*pocałował ją w czoło*
Będę się już zbierał...

<Westchnęła i cmoknęła go w usta>
Zdradzę Ci sekret
<Uśmiechnęła się tajemniczo i zbliżyła usta do jego ucha>
Będę tęsknić kiedy wyjedziesz

Przecież wrócę.
*uśmiechnął się, przeniósł ją na miejsce obok i wstał*

W jednym kawałku?
<Poruszyła brwiami i również wstała>

 

#64 09-06-13 00:37:50

DeanWest

Gość

Re: Dom Rosalie Delacure

Rosalie Delacure napisał:

DeanWest napisał:

Rosalie Delacure napisał:


<Westchnęła i cmoknęła go w usta>
Zdradzę Ci sekret
<Uśmiechnęła się tajemniczo i zbliżyła usta do jego ucha>
Będę tęsknić kiedy wyjedziesz

Przecież wrócę.
*uśmiechnął się, przeniósł ją na miejsce obok i wstał*

W jednym kawałku?
<Poruszyła brwiami i również wstała>

Jeszcze zobaczymy...
*uśmiechnął się, pocałował ją delikatnie i podszedł do drzwi*
Do zobaczenia, wilczku.
*poruszył zabawnie brwiami i zniknął*

 

#65 09-06-13 00:40:12

Rosalie Delacure

Gość

Re: Dom Rosalie Delacure

DeanWest napisał:

Rosalie Delacure napisał:

DeanWest napisał:


Przecież wrócę.
*uśmiechnął się, przeniósł ją na miejsce obok i wstał*

W jednym kawałku?
<Poruszyła brwiami i również wstała>

Jeszcze zobaczymy...
*uśmiechnął się, pocałował ją delikatnie i podszedł do drzwi*
Do zobaczenia, wilczku.
*poruszył zabawnie brwiami i zniknął*

Do zobaczenia
<Mruknęła, ale jego już nie było, uśmiechnięta poszła na górę i położyła się spać>

 

#66 09-06-13 10:07:05

DeanWest

Gość

Re: Dom Rosalie Delacure

SMS OD DEAN: Jadę na lotnisko, musiałem wcześniej wyjechać. Wrócę niedługo.

 

#67 09-06-13 12:59:52

DeanWest

Gość

Re: Dom Rosalie Delacure

SMS OD DEAN: I po wszystkim Żyję, jestem w jednym kawałku.

 

#68 09-06-13 20:02:43

Rosalie Delacure

Gość

Re: Dom Rosalie Delacure

<Wychodzi z domu>

 

#69 10-06-13 14:35:12

Rosalie Delacure

Gość

Re: Dom Rosalie Delacure

<Po ciężkiej nocy wraca i od razu kładzie się spać>

 

#70 10-06-13 18:43:57

Rosalie Delacure

Gość

Re: Dom Rosalie Delacure

<Wychodzi>

 

#71 10-06-13 22:19:57

Rosalie Delacure

Gość

Re: Dom Rosalie Delacure

<wchodzi i od razu kładzie się spać>

 

#72 13-06-13 18:31:07

Rosalie Delacure

Gość

Re: Dom Rosalie Delacure

<Wychodzi z domu>

 

#73 13-06-13 22:14:37

Rosalie Delacure

Gość

Re: Dom Rosalie Delacure

<Wchodzi do domu i kładzie się spać, ale nie może zasnąć>

 

#74 14-06-13 18:23:03

Rosalie Delacure

Gość

Re: Dom Rosalie Delacure

<Wstaje, ubiera się i wychodzi z domu>

 

#75 15-06-13 18:38:32

DeanWest

Gość

Re: Dom Rosalie Delacure

SMS OD DEAN:
Przepraszam. Zachowałem się jak dupek. Mam nadzieję, że mi wybaczysz. Jestem w niebezpieczeństwie, ale chyba wyjdę z tego cało XD. Ale jeśli coś pójdzie nietak i nie wrócę, to wiedz, że cię kocham. I nigdy nie przestanę.

Ostatnio edytowany przez DeanWest (15-06-13 20:29:53)

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.lrrp.pun.pl www.bleachheroes.pun.pl www.punk-rock.pun.pl www.szostaf.pun.pl www.naruto-arena.pun.pl