Gość
Gość
*po długiej chwili zastanowienia się, wreszcie odważa się wejść do środka. Uważnie rozgląda się po domu, po czym idzie wziąć prysznic.*
Gość
WCZORAJ: *Usłyszawszy dźwięk smsa, wychodzi z pod prysznica, przewiązując się ręcznikiem w pasie. Spogląda na ekranik Blackberry i odwraca wzrok, oddychając ciężko. Poczuł skurcz prawej ręki, więc odłożył telefon, uprzednio usypiając ekran. Położył się spać.*
DZISIAJ: *Budzi się z samego rana i ubiera dżinsy, a także polówkę, po czym zarzuca na ramiona czarną, skórzaną kurtkę. Wychodzi.*