Ogłoszenie


UWAGA
To forum zostało wyłączone z użytku.
Możliwość rejestracji, logowania i dodawania komentarzy wyłączona.
Cała rozgrywka została przeniesiona na nową stronę http://www.mystic-fallsrpg.wxv.pl


#1 19-03-14 21:49:10

Dean Winchester

Gość

Dom Malii

Skąd wiesz...? <zaczął, jednak nie dokończył pytania, bo dziewczyna już zniknęła; oparł się o ścianę nucąc pod nosem jakąś piosenkę Zeppelinów. Gdy Malia już do niego wzróciła, uśmiechnął się kątem ust z satysfakcją> Ta, chodźmy. <wyszli w kierunku MG>
(Luzik, Dean to taki fejm Dam posta)

 

#2 23-03-14 20:03:13

Dean Winchester

Gość

Re: Dom Malii

<Przyjeżdża pod dom samochodem i wysiada z niego, wyciągając pistolet i odbezpieczając go. Widzi uchylone drzwi, więc wchodzi powoli, wciąż zachowując czujność. Gdy oreintuje się, że nikogo nie ma w domu, ściąga brwi i rozgląda się. Na podłodze zauważa ślady krwi. Bierze głęboki oddech, po chwili wypuszczając go ze świstem. Gratulacje, stary! Znowu nawaliłeś!. Opuszcza dom i idzie śladami krwi, uprzednio wyciągając kilka potrzebnych rzeczy z samochodu>

Ostatnio edytowany przez Dean Winchester (23-03-14 20:07:35)

 

#3 23-03-14 21:36:23

Dean Winchester

Gość

Re: Dom Malii

<razem z Samem trzymającym Lię-wilka na rękach, podchodzą pod dom. Sam układa Malię na tylnym siedzeniu Impali, po czym obydwoje zajmują miejsca z przodu. Dean przekręca kluczyki w stacyjce i odjeżdżają.>

 

#4 25-03-14 18:37:29

Dean Winchester

Gość

Re: Dom Malii

<przyjeżdża pod dom i wyłącza muzykę> Odprowadzić cię po drzwi, czy dasz radę sama... Burku? <zapytał z kąśliwym uśmieszkiem na twarzy obracając głowę w stronę Lii>

 

#5 25-03-14 18:51:40

Dean Winchester

Gość

Re: Dom Malii

<pokręcił głową z rozbawieniem> Tak, tak... Burku. <zaśmiał się krótko> Jak się czujesz? <Zapytał, poważniejąc>

 

#6 25-03-14 18:57:36

Dean Winchester

Gość

Re: Dom Malii

<uniósł brwi i kiwnął powoli głową> Zawsze mogło być gorzej... <powiedział siląc się na optymizm>

 

#7 25-03-14 20:22:13

Dean Winchester

Gość

Re: Dom Malii

<uśmiecha się kątem ust z satysfakcją  i odprowadza ją wzrokiem; odjeżdża>

 

#8 27-07-14 01:06:31

Dean Winchester

Gość

Re: Dom Malii

<Z każdą chwilą pogłębiał zachłanne pocałunki. Pomógł Lii i  zsunął z siebie koszulę w kratę, która upadła bezwłanie na podłogę, pozostając w szarym podkoszulku, którego i tak po chwili się pozbył. Nie przerywając pocałunków, wziął się za górną część garderoby Lii, która po chwili również leżała na podłodze. Zwinnie podniósł ją tak, żeby mogła opleść go nogami w pasie i przywarł ją plecami do ściany. Zszedł z pocałunkami na jej szyję i dekolt, w niektórych miejscach przygryzając delikatnie jej skórę>

 

#9 27-07-14 01:27:06

Dean Winchester

Gość

Re: Dom Malii

<Odunął się od ściany i jedną dłoń przeniósł na jej plecy, przytrzymując przy sobie Malię. To chyba tyle, jeśli chodzi o grę wstępną... Przeniósł ją na najbliższy, wygodny mebel, który okazał się być kanapą i ułożył się nad nią, opierając ręce po obu stronach jej głowy. Znów wpił się łapczywie w jej usta, co dłuższą chwilę robiąc którką przerwę na oddech>

 

#10 27-07-14 01:42:00

Dean Winchester

Gość

Re: Dom Malii

<Uśmiechnął się lekko w trakcie pocałunków, jednak niemalże od razu próbował pohamować uśmiech, który nieco utrudniał pieszczoty. Jedną ręką wciąż się podpierał, drugą natomiast zaczął mocować się z jej rozporkiem. Nie da się ukryć, że miał już dużą wprawę, więc szybko uporał się z tym zadaniem, nawet używając do tego tylko jednej dłoni. Po chwili dziewczyna została już tylko w bieliźnie.>

 

#11 27-07-14 02:01:31

Dean Winchester

Gość

Re: Dom Malii

(walić narrację!)

<przeszedł go przyjemny dreszcz, którego od dosyć dawna nie czuł. Odchylił nieznacznie głowę do tyłu, jednak po chwili on również zaczął całować dziewczynę po szyi, później w okolicach obojczyka, w miarę możliwości przesuwając się w stronę karku. Zahaczył palec wskazujący i środkowy o jej zapięcie od stanika i po dłuższej chwili udało mu się go rozpiąć.>

 

#12 27-07-14 10:14:37

Dean Winchester

Gość

Re: Dom Malii

(A kto by nie chciał.....)

<na powrót gorliwie oddaje pocałunki, w pewnym momencie czując, że Lia powoli przesuwa dłonią po jego torsie, co było dość drażniące. Staremu Deanowi może by to się podobało, als jako demon nie lubił tych... spowalniaczy i gierek. Przygryzając dolną wargę dzidwczyny, pozbył się i jej i swojej bielizny. Po kolejnych chwilach zachłannych namiętności, przeszli do rzeczy>

 

#13 27-07-14 16:44:25

Dean Winchester

Gość

Re: Dom Malii

<zaraz po wszystkim starał się unormować oddech, jednak Lia od razu zaatakowała go kolejnym pocałunkiem. Uniósł kącik ust, odwzajemnił pocałunek> Ty też jesteś niczego sobie, Cujo <powiedział i zaśmiał się krótko i cicho. Po chwili podniósł się z kanapy i zaczął się ubierać> Co tu kryć, było bardzo miło, Lio, ale na mnie już czas <rozłożył "bezradnie" ręce i poprawił nieco rozpiętą koszulę, ktora miał już na sobie. Przerzucicł sobie kurtkę przez przedramię i wyszedł bezceremonialnie>

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.gsm-java.pun.pl www.nbk.pun.pl www.predatorsshaiya.pun.pl www.se-graffiti.pun.pl www.logistykaw.pun.pl