Gość
Gość
<po nieudanej rozmowie z Kate i Lily, przyjechał do swojego nowego domu>
<rozpakował swoje walizki, wziął prysznic i poszedł spać>
Gość
<wstał leniwie, poszedł do łazienki, wziął długi prysznic, przebrał się i wyszedł>
Gość
<przyszedł, spakował walizki, wsiadł w samochód i na parę dni wyjechał>
Gość
<po paru dniach nieobecności, wrócił do domu, rozpakował się, umył przebrał się i wyszedł>
Gość
<wszedł do domu, ale był zmęczony, więc nie przebierając się padł na łóżko i zasnął>
Gość
<wstał niechętnie poszedł pod długi, gorący prysznic, przebrał się i wyszedł z domu>
Gość
<po dłuższej nieobecności, przyszedł do domu, ale był tak zmęczony, że zdążył tylko zdjąć ciuchy, zostając w bokserkach, padł na łóżko po czym usnął>
Gość
<wstał, poszedł pod prysznic, wrócił, przebrał się, wypił torebkę krwi, przemył ząbki i wyszedł>
Gość
<wrócił zadziwiony całą sprawą, nie chciał już mieszkać w tym mieście, po tym co zobaczył, spakował walizki, rozejrzał się ostatni raz po domu, wsiadł w samochód i wyjechał>
Gość
<przyjechał do domu, ale nie zostawał tutaj za długo, ponieważ wolał iść na spacer, imprezę lub do jakiegoś baru niż siedzieć tutaj sam. Zostawił walizki, rozejrzał się po domu. Wszystko było tam gdzie zawsze, więc Sam wziął prysznic, przebrał się w nowe ciuchy, wypryskał dezodorantem i wyszedł tym razem na pieszo>
Gość
Wczoraj: <Wrócił naćpany, pijany i od razu położył się spać>
Dzisiaj: <Wreszcie wstał, bardzo bolała go głowa po wczorajszej imprezie, ale postanowił jakoś się ogarnąć, poszedł do łazienki, wziął długi, zimny prysznic, przebrał się w czyste ubrania i zszedł na dół. Wypił kawę, nakarmił się krwią i wyszedł na dwór>