Gość
* Uśmiechnęła się lekko do swojej nowej znajomej, była całkiem niezła ale nie mogła się poddać. Zaobserwowała że jedna kula wleciała do łuzy praktycznie zaraz po tym jak się zatrzymała. Ale może to był zwykły przypadek. Nicole wbiła kolejne 3 kule. Zostało jeszcze 6 *
Gość
- No nieźle, nieźle
* Powiedziała z usmiechem uderzając w bile. Wbiła 2. *
Gość
* Uśmiechnęła się lekko, wbiła już 5 kul za to Zoe 6 mimo to nie dawała po sobie poznać grymasu *
- Muszę przyznać że nie jesteś taka zła.
* Puściła jej oczko i wbiła 2 kule *
Gość
- Dzięki. Lata praktyki i nudów
* Uśmiech *
- Ty też jesteś dobra w te klocki, a raczej bile.
* Puściła jej oczko i wbiła 2 kolejne bile tym również wygrywając *
- Dziękuję za grę
* Ukłoniła się dziewczynie tak jak w latach średniowiecza *
Gość
* Odłożyła kijek na bok *
- Cała przyjemność po mojej stronie, panienko Zoe.
* Zachichotała również się kłaniając, spojrzała na zegarek *
- Będę chyba się zbierać .. ale może jutro zrobimy jakiś wypad na miasto ?
Gość
- Z przyjemnością
* Powiedziała z uśmiechem i odprowadziła ją do domu. Wyjęła ze spodni karteczke ze swoim numerem telefonu *
- Pisz jakbyś coś chciała albo się umówić.
* Uśmiech *
Gość
* Po wyjściu Nicole poszła do swojej łazienki/jacuzzi. Odprężała się w gorącej wodzie *
Gość
* Odprężona wyszła z jacuzzi i poszła do swojej sypialni. Ubrała na siebie swoją za dużą koszulkę i poszła spać *
Gość
* Obudziła się, zrobiła czynności poranne i wyszła z domu *
Gość
* Wróciła do domu, weszła do sali kinowej i zaczeła oglądać ''koszmar z ulicy wiązów'' *