Gość
Popisz się co potrafisz.*Zaśmiała się.*
Gość
Dwa miesiące.*Odwzajemniła uśmiech.*A ty?
Gość
Mojego cudownego braciszka.*Puściła jej oczko.*A ja się cieszę, że mnie znalazł.
Gość
Ja też go szukałam, ale to nie było łatwe.*Uniosła kąciki ust.*Ale pośrednio się udało.
Gość
*Wzięła od niego drinka i upiła łyka.*No niezłe, ale mogło być lepiej.*Drażniła się z nim. Uśmiechnęła się i pokazała mu język.*
Gość
Skąd wiesz? Ona jednak zgadza się ze mną.*Zaśmiała się.*
Ostatnio edytowany przez Mystere Lacroix (31-10-13 20:53:08)
Gość
*Uśmiechała się szeroko patrząc na nich. Napiła się drinka.*No dobra, drinki są w porządku.
Gość
Może w Blue Night? Ostatnio podobno potrzebują kogoś, bo jedna barmanka zniknęła.*Mrugnęła do niego.*Życiowa szansa, żeby się wykazać, braciszku.
Gość
Zgadzam się.*Pokiwała głową.*
Gość
*Uśmiechnęła się kiedy dał jej drinka i od razu go spróbowała.*Całkiem, całkiem. Tak coś czuję, że teraz często będziesz raczył wszystkich drinkami.
Gość
Nie mogłam się doczekać, żeby poznać dziewczynę mojego brata.*Uśmiechnęła się do niej. Kiedy je objął zaśmiała się.*Taki z ciebie szczęściarz.*Puściła mu oczko.*
Gość
Nie mogę zaprzeczyć, bo to mój brat.*Uśmiechnęła się szeroko.*Ale on chyba doskonale wie o tym, że jest cudowny. Prawda?
Gość
Przecież to oczywiste.*Uśmiechnęła się.*
Gość
Upiję się i nie trafię do domu w końcu.*Zaśmiała się.*Ale bardzo chętnie.
Gość
Dzięki.*Powiedziała kiedy podał jej następnego drinka. Widząc, że Kath daje jakieś tabletki uśmiechnęła się.*Martwi się o ciebie.*Puściła jej oczko. Spojrzała na brata i uniosła swoją szklankę.*Zdrowie.*Napiła się.*
Ostatnio edytowany przez Mystere Lacroix (31-10-13 22:02:16)
Gość
Całkiem dobrze, dzięki za troskę.*Puściła mu oczko.*Umiem sobie poradzić w brew pozorom.
Gość
No, tylko nie próbuj nawet przez ten czas zapomnieć o siostrze.*Zaśmiała się.*
Gość
Prawidłowo.*Uśmiechnęła się do niej, po czym zwróciła się do brata.*Już ci współczuję. Spróbuj tylko mnie olać, a wejdę ci na głowę. Dosłownie.*Powiedziała rozbawiona.*
Gość
*Spojrzała na zegarek i westchnęła.*Naprawdę, bardzo miło mi się z wami siedzi i w ogóle, ale na mnie już czas.*Uśmiechnęła się do nich.*
Gość
Też tak sądzę. Dzwońcie, piszcie, cokolwiek, kiedy tylko znajdziecie dla mnie czas. A tymczasem do zobaczenia, gołąbeczki.*Puściła oczko, pożegnała się z nimi i wyszła.*
Gość
*SMS DO KATH (NA TELEFON BRAMA)*
Hej, u mnie wszysto jak najlepiej. A u was? Haha, jasne, rozumiem.
M.
Gość
*SMS DO KATH*
Jasne, to gdzie i o której? On na pewno zapomniał, dobrze, że ty pamiętałaś
Gość
*SMS DO KATH*
Mnie pasuje Teraz jestem a Starbucksie, to możecie wpaść na kawę
Gość
<Puka do jej drzwi>
Gość
<Pomyślał i zapytał> Jesteś przyjacielem Katheriny?