Gość
Avery Saltzman napisał:
Danielle Carter napisał:
Avery Saltzman napisał:
*Zauważa, że Danielle się otrząsnęła.Uśmiechnęła się sztucznie.* Wreszcie wstałaś. *Słysząc jej pytanie zdziwiła się.* Kim jesteś ? Kim jestem ? Jestem Avery, nie pamiętasz ? Porwałaś mnie i torturowałaś, Danielle. *Odpowiedź.Podeszła do niej.*
( Taaaak xD . Ja będę musiała za ok. 10 min. kończyć ;c . Będę potem. )*Siada powoli, dotyka swojej głowy.* Dlaczego miałabym to robić? *Dziwi się i patrzy na nią, nic nie rozumiejąc. Kompletnie nic nie pamięta.*
(spoko. ja też długo nie posiedzę ;> xDD Danielle ma amnezję ^^)Ponieważ jesteś przeklętą łowczynią, która poluje na wampiry.Dlatego miałabyś to robić. *Syknęła w jej stronę.*
( Podobno jak kogoś drugi raz się uderzy w ten sam sposób to przywraca się mu pamięć ^^ . )
*Patrzy na nią zdumiona.* Ale.... to niemożliwe.... przecież coś takiego nie istnieje *śmieje się nerwowo.*
(Podobno. Ale na razie niech Danielle będzie bez pamięci. Będzie trochę spokoju xD)
Gość
*Unosi brwi.* Nic nie pamiętam *jęknęła cicho i złapała się za głowę. * Co się stało?
Gość
*Wstaje chwiejnie i spogląda tam gdzie pokazuje dziewczyna.* Ja tu mieszkałam? *zdziwiła się.* Nic nie pamiętam. Nic. *chowa twarz w dłoniach*
(jeeej, Avery wróciła xD Już zaczynało mi się nudzić ;D)
Ostatnio edytowany przez Danielle Carter (15-08-13 18:25:44)
Gość
Avery Saltzman napisał:
Danielle Carter napisał:
*Wstaje chwiejnie i spogląda tam gdzie pokazuje dziewczyna.* Ja tu mieszkałam? *zdziwiła się.* Nic nie pamiętam. Nic. *chowa twarz w dłoniach*
Tak, tam mieszkałaś.Radziłabym poszukać nowego domu. *Uśmiechnęłam się podle.* Nic nie pamiętasz ? Z pewnością sobie przypomnisz. *Powiedziałam z przekąsem, po czym w nadludzkiej szybkości zniknęłam.*
( Wróciłam xD . Szkoda , że Danielle nic nie pamięta ;c . Już Avery chciała się zemścić ! )
*Rozgląda się zdezorientowana, wstaje i wychodzi chwiejnie z posesji.*
(Nie martw się. Poinformuję, gdy odzyska pamięć, co nastąpi niedługo, bo szczerze to Danielle na wiele się nie przyda bez pamięci. xD)
Gość
<Wracam do domu.... no cóż. Na posesję. Patrzę przez chwilę na spalony dom. Wchodzę w zgliszcza domu i szukam przetrwałych rzeczy. Znajduję plecak i kilka drobiazgów, które chowam do plecaka. Gdy niczego już nie mogę znaleźć wychodzę z posesji>
Ostatnio edytowany przez Danielle Carter (17-08-13 11:57:33)